Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 25.12.2011 21:48

Widok z tarasu piękny. Pewnie w szczycie sezonu nieco uciążliwa byłaby obecna pod Wami restauracja...choć może nie koniecznie.

Wczoraj Gwiazdor przyniósł mi płytę DVD "Wyspy Chorwacji" Oczywiście już ją pochłonęłam :) Bardzo mi się podobał pokazany tam Hvar i Brac. Coraz bardziej się przekonuję do tych miejsc.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.12.2011 11:52

Nie wiem jak w szczycie sezonu, ale na początku lipca było tam raczej spokojnie. Niezbyt dużo klientów, restauracja czynna zdaje się do 24. Większość turystów z Vitarnji chyba jednak i tak wolała spacer do centrum Jelsy.

Aldonka napisał(a):Wczoraj Gwiazdor przyniósł mi płytę DVD "Wyspy Chorwacji" Oczywiście już ją pochłonęłam icon_smile.gif Bardzo mi się podobał pokazany tam Hvar i Brac. Coraz bardziej się przekonuję do tych miejsc.


Fajny ten Gwiazdor ;). Czyżby szykowała się zdrada Pelješca?
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.12.2011 12:19

Po rozpakowaniu i odświeżeniu się ruszamy na małą plażę przed domem. Daleko nie ma, jakieś 20m. Plaża mała, ale urozmaicona - po lewej skałki, na środku trochę małych kamyczków, po lewej beton. Widywało się oczywiście piękniejsze plaże, ale jest całkiem, całkiem. I ten kolor!

Testujemy też zakupiony tuż przed wyjazdem ponton. Nic profesjonalnego, zwykła zabaweczka za 150zł (Intex Seahawk II z wiosłami i wydajną pompką), ale frajdy sporo. Zdecydowanie polecam, rzecz jasna nie na dalekie wyprawy morskie, ale już wzdłuż brzegu jak najbardziej można popływać. Woda jeszcze niezbyt ciepła, ale cudnie przejrzysta. Poznajemy też przyczynę niezwykłego koloru wody- na dnie wielka biała płyta skalna.

W tym białym domu mieszkaliśmy... krócej niż zakładaliśmy. O przyczynie przymusowego opuszczenia "gościnnych" Czechów napiszę później.
26.1.jpg


Horyzont zamyka wyspa Brač (po lewej) oraz pasmo gór Biokovo nad Riwierą Makarską.
26.2.jpg


Kolor wody w maleńkiej zatoczce przy apartmanie, kiedy patrzy się pod odpowiednim kątem, jest absolutnie wyjątkowy.
26.3.jpg


Taki widok towarzyszył naszym posiłkom na tarasie.
26.4.jpg


Do wyboru: skałki, żwirek i niestety beton. Zważywszy na to, że do najładniejszych plaż na wyspie i tak zamierzaliśmy dojeżdżać, a ta na miejscu miała stanowić takie hmm... wyjście awaryjne (odpoczynek dla auta i kierowcy ;)), jest całkiem przyzwoicie.
26.5.jpg


Znowu widok na Brač i Biokovo...
26.6.jpg


...a tutaj zbliżenie na szczyt Sveti Jure i leżącą półtora kilometra niżej Makarską.
26.7.jpg


W tym roku było podobno sporo pożarów na Braču. Być może na zdjęciu widać jeden z nich.
26.9.jpg


A to nasza dmuchana zabaweczka ;).
26.10.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 00:58 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.12.2011 12:41

Po kąpieli, piwku i próbie zdrzemnięcia się idziemy do centrum Jelsy. I tu miłe zaskoczenie - to zaledwie kilometr, na dodatek fajną przybrzeżną promenadą.

Zostawiamy naszą zatoczkę...
26.11.jpg


...mijamy betonową plażę przy hotelu Fontana...
26.12.jpg


...i już po chwili dostrzegamy cypel z latarnią, zamykający niezbyt szeroką zatokę, w której leży centrum Jelsy.
26.13.jpg


10-minutowy spacer można sobie uprzyjemnić na jednej z ławek przy promenadzie ;).
26.14.jpg


Po chwili zza zakrętu wyłania się widok na wzgórze Račić, na którym stoi kościół Pani od Zdrowia (Gospe od Zdravlja) - patronki Jelsy i okolicznych wiosek.
26.15.jpg


Cumujące przy nabrzeżu łódki, jachty i statki wycieczkowe są oznaką tego, że dotarliśmy już do portu. Witaj, Jelso.
26.17.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 01:01 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
poljako_poljako
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) poljako_poljako » 26.12.2011 13:32

Jestem. Oglądam od samego początku Twoją relację. Pzdr. :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 26.12.2011 13:38

Nienawidzę Cię!!!!!!!! :evil:

Nie masz............brzydszych zdjęć??? :evil:


:wink:
Klara32
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 17.12.2011
Super relacje ...

Nieprzeczytany postnapisał(a) Klara32 » 26.12.2011 13:43

Czytam i oglądam sliczne fotki z wielką ciekawaością.
Keliopis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 223
Dołączył(a): 20.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Keliopis » 26.12.2011 15:05

Prześledziłem całą twoją relację , z Peljisacu oraz Hvaru (jak do tej pory) i poza stwierdzeniem u ciebie faktem niesamowitego daru krasomówczego ( a raczej krasopiśmienniczego ;) ) bardzo miło jest wrócić w znane mi strony. Tak się składa, że w Chorwacji byłem dwukrotnie, pierwsza wyprawa to Hvar, druga Orebic + Plitvickie jezera, Wodospady Krk, Dubrovnik. Bardzo miło mi powrócić do tego raju na ziemi jakim jest Dalmacja :)

PS. Swoją drogą zastanawia mnie również jak długi okres trzeba spędzić w Chorwacji by nie odczuwać takiego niedosytu i przygnębienia opuszczając to miejsce. W tym roku ambitny plan to miesięczny pobyt, mam nadzieje , że wypali. Jedyny minus to , że nie jestem w stanie namówić znajomych opierających się urokom Chorwacji i rok do roku jeździmy w zestawieniu ja + moja dziewczyna. Owe zestawienie posiada plusy jak i minusy... ;)

Ps2. Czekam niecierpliwie na dalszą część :)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.12.2011 16:02

@poljako_poljako

Witam! Ja też śledzę Twoją relację :). Fajnie zobaczyć to samo miejsce "innymi oczami".

@Klara32

Witam. Dzięki za komplementy :).

@anakin

No dobra, postaram się jednak wrzucić jakieś podłe fotki. Dwa dni były pochmurne, więc coś się może znajdzie ;).
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.12.2011 16:19

Keliopis napisał(a):Tak się składa, że w Chorwacji byłem dwukrotnie, pierwsza wyprawa to Hvar, druga Orebic + Plitvickie jezera, Wodospady Krk, Dubrovnik. Bardzo miło mi powrócić do tego raju na ziemi jakim jest Dalmacja :)


No to zacząłeś od perełek. Uważaj, istnieje spore ryzyko, że gdzie indziej Ci się nie spodoba :). Też lubię relacje z miejsc, w których już byłem.

Keliopis napisał(a):Swoją drogą zastanawia mnie również jak długi okres trzeba spędzić w Chorwacji by nie odczuwać takiego niedosytu i przygnębienia opuszczając to miejsce. W tym roku ambitny plan to miesięczny pobyt, mam nadzieje , że wypali.


No tak, depresja pourlopowa :). Miesiąc to już sporo, można naprawdę dużo zobaczyć. My w ubiegłym roku byliśmy w Chorwacji dwukrotnie. W lipcu Hvar, w sierpniu Krk.

Keliopis napisał(a):Jedyny minus to , że nie jestem w stanie namówić znajomych opierających się urokom Chorwacji i rok do roku jeździmy w zestawieniu ja + moja dziewczyna.


Kto wie, może kiedyś wybierzemy się razem? ;)
Keliopis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 223
Dołączył(a): 20.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Keliopis » 26.12.2011 17:01

Pewnie :) jak tylko terminy sie zgraja. Myślimy wybrać się w okolicy 13.08 :) Pozwoliłem sobie także zerknąć na inną twoją wyprawę... do Egiptu. Jestem pełen podziwu co do waszej wytrwałości, w takich upałach jeszcze mieć siłę zwiedzać ;) ale wysiłek widziałem w pełni wynagrodzony... ten Żywiec na szczycie :D
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 26.12.2011 19:13

dołączam sie dopiero teraz... fajne fotki liczę na więcej Hvaru... mniej Budapesztu :D :D
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.12.2011 15:08

Keliopis napisał(a):Pozwoliłem sobie także zerknąć na inną twoją wyprawę... do Egiptu. Jestem pełen podziwu co do waszej wytrwałości, w takich upałach jeszcze mieć siłę zwiedzać ;) ale wysiłek widziałem w pełni wynagrodzony... ten Żywiec na szczycie :D


Upalnie to było rok wcześniej, w Dolinie Królów w Luksorze temperatura wynosiła 50 stopni C. Na Synaju nie było najgorzej, wchodziliśmy przecież nocą. Rzeczywiście, Żywiec na szczycie to był niezły pomysł - te zazdrosne spojrzenia Polaków ;)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.12.2011 15:19

mariusz_77 napisał(a):dołączam sie dopiero teraz... fajne fotki liczę na więcej Hvaru... mniej Budapesztu :D :D


Witam. Będzie więcej Hvaru, obiecuję (ale Budapesztu proszę nie lekceważyć ;)).
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 27.12.2011 15:51

cieszę się na Hvar... nie znoszę zwiedzania dużych miast, ale rozumiem , że innym może sie to podobać :D i nie lekceważę takich zainteresowań. Dla mnie im bardziej dziko tym lepiej :D :D Od czasu pobytu w Pradze, Florencji itp. unikam takich wycieczek jak tylko mogę
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone