napisał(a) woka » 13.04.2010 21:43
Pozwolę sobie wyrazić moją opinię.
1.
Śp. L.Kaczyński-Prezydent RP, został wybrany na urząd nie tyle z woli narodu, co z woli jego brata i PiS. (melduję panie Prezesie-zadanie zostalo wykonane).
2.
Prezydent nic takiego dobrego nie dokonał. Za życia był w zasadzie obiektem kpin i wybiórczego traktowania, zarówno w kraju jak i za granicą.
3.
Ośmielam się domniemywać, że śmierć 96 osób była w jakimś stopniu przyczynkiem ww. ( nie można się spóźnić na tak ważną uroczystość, poprzez jego antyrosyjską fobię, .....)
4.
Decyzja ( mam nadzieję, że to lichy sondaż i próba sił) jest najgorszą z możliwych. Będzie powodem jeszcze większego podziału w społeczeństwie, również niektórzy członkowie PiS się tym zrażą.
5.
To nie decyzja "rodziny", to decyzja brata czyli J.Kaczyńskiego.
Faceta należy leczyć na oddziale. Chory z nienawiści.
6.
Jakaś decyzja rodziny będzie sobie Wawel wybierać ????
To tak wolno każdemu ?? Nowe wartości się pojawiły ?
Podsumowując: jeżeli faktycznie dojdzie do pochówku na Wawelu, to stracę resztki symapatii dla ludzi "kościoła". Każdy kto będzie z tego faktu zadowolony- nie będzie moim przyjacielem.
Ta "euforia pogrzebowa" jaka w kraju nastała jest bardzo złudna, fałszywa i podstępna. To jest już nie tyle smutne co zaczyna byc po prostu śmieszne i wnerwiające.
TV nie ogladam od 2 dni ( z wyjatkiem kilku minut na wiadomości), w każdej stacji temat jest jeden. Prezydent to był wspaniały człowiek, ............ ( tylko My gamonie się na nim nie poznaliśmy).
Z tym akurat mógłbym się zgodzić, człowiekim może był dobrym i wspaniałym lecz przecież mówimy nie o L.Kaczyńskim ale o Prezydencie RP, L.Kaczyńskim.
Jak można być tak zaślepionym. Ten cały PiS, wraz z sympatykami, to na śmierci swojego towarzysza biznes zrobi. Już robi. Ci ludzie faktycznie mają rozdwojenie jaźni.