Jest !!!! .... Wklejam w tym wątku p.t.... Jakim autkiem na wakacje.... Albo, jakim autkiem na wakacjach
Willys Era Vietnam 1973....A w zasadzie Era Kambodża 1973 .... Bo był i działał w Kambodży
Widoczna, niepodrabialna (trudno podrabialna) tablica FE-Schrift. ... Samochód na chodzie .... Sprawny

.... Chyba ma nawet naklejki winiet austriackich, albo innych... Czyli przyjechał do Grecji na kołach
Totalny oryginał z oryginalym malowaniem.... Zrudziały, spatynowany, ale nie zardzewiały. Co świadczy o jakości zastosowanych materiałów
Dziadek podjeżdżał sobie tym samochodem, to tu, to tam. I miał chopla na punkcie tego samochodu. Zamiast się chwalić swoim wypasionym BMW

(widoczny wyżej, w tle), ... to chwalił się tym gratem.
I jak dorwał słuchacza, to zrobił mi wykład, jak w jakimś salonie motoryzacyjnym, albo przewodnik w muzeum motoryzacji. Możliwości, historia, rozwiazania techniczne ...

.....
Niemiec chwalił amerykański samochód.
Grek Niemcowi ten samochód serwisował.
Niemiec opowiadał Polakowi o amerykańskim samochodzie.
Grek opowiadał Polakowi, jaką część dorobił ręcznie.
Przyszedl Anglik od swojego Riba w servisie i się włączył do pokazu
Na to przyszedł Austriak, w sprawie swojej lodzi i też się włączył do pokazu.
A jaki z tego, zasadniczy wniosek. A taki, że kontakty bezpośrednie łagodzą obyczaje.
Coś do przemyślenia dla tych od: szkopów, żabojadów, makaroniarzy, angoli, pepików, czarnuchów, ciapatych, żółtków .... Język polski jest w tym względzie bardzo obszerny
.....
Silnik
Tam się nie ma co zepsuć
Widoczna blacha z otworem. Służy do naprawy silnika.
Jak silnik się zepsuje, to przyjeżdża wóz techniczny z żurawikiem. Silnik do rowu i wstawiają drugi. Naprawione

....
Typowy, zmyślny i prosty wojskowy pojazd terenowy. Zaprojektowany w czasie II WŚ, do masowej i taniej produkcji. A przy tym zgrabny i nawet można powiedzieć, że ładny dla oka
I teraz coś z netu: "W sumie wyprodukowano (II WŚ) 639 245 sztuk jeepów standardowego modelu, z tego 361 349 Willysów MB i 277 896 Fordów GPW. Willysy produkowane były w zakładach Willys-Overland w Toledo, a Fordy – w sześciu fabrykach. "
"Pierwszy model Willysa kosztował 739 dolarów" ......
Nie wiem, jaki był wtedy kurs, pewnie wyższy, bo na dzisiejszy, to wychodzi ok. 2900 złotych polskich
A ile jeszcze wyprodukowano ich następców po wojnie ?? Jak był też używany w epoce "Era Vietnam".. ..
....
Jedno, do czego można się przyczepić to to, że zbiornik paliwa był pod siedzeniem kierowcy. Niby pancerny, ale wyobraźnia działa
P.S. Takie i inne pojazdy (oryginały z II WŚ), dżipy, ciężarowe, motocykle, nawet czołg Sherman. Także oryginały niemieckie z II WŚ. Także wyposażenie osobiste, mundury, broń obu stron. Także zaaranżowane babki, znaczy kobiety, według mody z IIWŚ, można sobie obejrzeć latem na Helu (w Helu)...
Jest wtedy organizowana rekonstrukcyjna impreza "D-Day", Lądowanie w Normandii. Jest pokaz bitwy na plaży. A potem defilada tych rekonstruktorów obu stron konfliktu w Helu... Super sprawa. Poznawcza. Dwa dni łażą ci rekonstruktorzy (Amerykanie, Niemcy), po mieście. Jeżdżą na tych swoich maszynach .... Ciekawa letnia impreza nad naszym morzem. .... Jak ktoś nie był (nie była), to Polecam
.....