Właśnie zajechaliśmy do Valalty (Rovinj, Istria).
Jazda zgodnie z tym co na znakach z noclegiem za Wiedniem. Kiedyś 2+1 ale teraz juz 3 osoby dorosłe (córka 17l ).
Autko Dodge Challenger V8 6,4litra 492KM, automat. Jest to nasza druga wycieczka do Cro tym autem. Bardzo wygodne na długie podróże ze względu na sensowne spalanie 11,7l/100km (uwzględniając przekłamanie komputera) i zapas mocy. Poprzednio 10lat jeździliśmy Vw Passat B8/Arteon. W Chall’u brakuje lane assist i aktywnego tempomatu (jednak do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja). Kontrola trakcji i ESP mimo, że pochodzą z Bosch’a nie grzeszą skutecznością - ot skonfigurowane pod ameryke - na suchym do 100km/h auto gubi przyczepność na mokrym przy 160km/h auto potrafi zarzucić tyłem. Klima rodem z Usa czyli lodówka.
W domu jest jeszcze Tesla Y Performance (534KM) którą w zeszłym roku zrobiliśmy wycieczkę do Dubrownika (road trip) ale biorąc pod uwagę etap rozwoju EV (pojemność baterii, infrastruktura i CZAS ŁADOWANIA) to na ten moment na dłuższe wyprawy pozostanie ‚Dodżysław’

.png)
.png)
.png)
.png)