Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Istria a Słowenia - wnioski porównawcze

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
michael_tureck
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 100
Dołączył(a): 22.06.2008
Istria a Słowenia - wnioski porównawcze

Nieprzeczytany postnapisał(a) michael_tureck » 06.04.2011 19:27

Witam serdecznie !
Proponuję temat który trochę może być uznany przez Moderatorów za nadający się do kosza, ale moim zdaniem całkowicie uzasadniony. Chodzi mianowicie o próbę porównania przez osoby które były w Słowenii (patrz np ja :wink: ) z Istrią (do której właśnie się wybieram);
W Słowenii byłem w 2009 roku miejscowość Izola Hotel Belvedere; cena adekwatna do jakości - za 7 dni HB dojazd własny płaciłem 1200 zł osoba, klima, duże ładne pokoje, ładne łazienki, duży fajny hotel z basenem, iglastym zagajnikiem (do spania po obiadku na leżaku) nawet coś na kształt dyskoteki, fajna restauracja; Słowenia ma moim zdaniem - stwierdzam po pobycie bardzo dużo plusów:
1) ze Śląska to chyba najkrótsza droga nad ciepłe morze - jadąc na wakacje wyjechałem o 3.00 w nocy z Częstochowy i o 13.15 pluskałem się w Izoli w morzu ! To 10 h 15 min ! I to cały czas autostradami ! Ja do Łeby jechałem w maju 2010 i jechałem 9 h 30 min :D :D :D dla mnie jeżdżenie nad Bałtyk to rodzaj pewnego dziwactwa !
2) Słowenia jest w UE, Schengen i strefie Euro, podobnie jak kraje którymi tranzytuję do niej czyli Słowacja i Austria; a więc w całej drodze mamy jedną walutę i zero problemów ! (a problemy z nieschengenowymi krajami - patrz moje przygody na przejściu w Herceg - Novi opisane na tym forum - czasami odbierają całą radość wypoczynku: tutaj na tym forum już ktoś napisał że czasem w kraju w którym wypoczywamy wystarczy jedna chamska sytuacja, skrupulatna kontrola na granicy, kontrola policji na radar i wycieczka niemieckich nastolatków która pije piwo i pali marichuanę do 5.15 nad ranem i gra w zabawę "kto głośniej rozbije butelkę o wymurówkę brzegu basenu" (autopsja ! :evil: ) i już mamy danego kraju dosyć na lata !
Właśnie z takich niedużych powodów zraziłem się do Chorwacji i postanowiłem nie wracać. Ale tak jak napisałem byłem w Słowenii i podobało mi się ogromnie i próbuję sobie odpowiedzieć zawczasu na pytanie czy Premantura na Istrii w porównaniu do Izoli mnie rozczaruje czy zachwyci ? Jak myślicie drodzy Cro-maniacy będący w obydwu miejscach... ?
pzdr
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3718
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 06.04.2011 21:04

Myślę, że nie jest możliwe porównanie Izola i Premantura.
Izola wcale nie jest miastem turystycznym. :?
michael_tureck
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 100
Dołączył(a): 22.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) michael_tureck » 06.04.2011 21:33

Czy ja wiem ? Jest ładny port żaglowy, fajne miasteczko, bardzo fajna plaża miejska (prysznice, toalety free + parę punktów gastronomicznych, jest kilka tanich supermarketów, stacje benzynowe - słowem wszystko w zasięgu ręki;
A kolacja w restauracji (kalmary smażone na oliwie z dużą ilością czosnku) z pysznym Słoweńskim winem typu muscat i widok z Jagodinu który leży na wzgórzu na zatokę .... bezcenne; do tego pogoda 7 dni świstaka (codzień od rana do wieczora słoneczko, super ciepła woda... tak izola 22-29 sierpnia tamtego roku to był bajer....
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 06.04.2011 21:39

Temat trochę nie bardzo sformuowany.. ponieważ całe słoweńskie Primorje to też Istra (jej słowenska część)....
Pozdrawiam
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3718
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 07.04.2011 07:31

To prawda.
Ale, słowenska część Istrii, jest tak mała, jeżeli ktoś leży na plaży w Słowenii, nogi są w Chorwacji :?
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 07.04.2011 07:42

michael_tureck napisał(a):Czy ja wiem ? Jest ładny port żaglowy, fajne miasteczko, bardzo fajna plaża miejska (prysznice, toalety free + parę punktów gastronomicznych, jest kilka tanich supermarketów, stacje benzynowe - słowem wszystko w zasięgu ręki;
A kolacja w restauracji (kalmary smażone na oliwie z dużą ilością czosnku) z pysznym Słoweńskim winem typu muscat i widok z Jagodinu który leży na wzgórzu na zatokę .... bezcenne; do tego pogoda 7 dni świstaka (codzień od rana do wieczora słoneczko, super ciepła woda... tak izola 22-29 sierpnia tamtego roku to był bajer....

:D .... pracujesz w marketingu :?: Jeżeli nie to szukaj tam pracy. Potrafisz nieźle się sam nakręcać. :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108914
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.04.2011 07:55

michael_tureck napisał(a):w kraju w którym wypoczywamy wystarczy jedna chamska sytuacja, wycieczka niemieckich nastolatków która pije piwo i pali marichuanę do 5.15 nad ranem i gra w zabawę "kto głośniej rozbije butelkę o wymurówkę brzegu basenu" (autopsja ! :evil: ) i już mamy danego kraju dosyć na lata !
Właśnie z takich niedużych powodów zraziłem się do Chorwacji


Z tego co pamiętam, ta sytuacja była w Czarnogórze, więc nie wiem czemu zraziłeś się do Chorwacji :?: :wink:

Na moich 11 pobytów w Cro, 4 razy byłem na Istrii, choć w Premanturze nie.
Ci co tam byli, na forum to miejsce chwalili. :lol:
michael_tureck
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 100
Dołączył(a): 22.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) michael_tureck » 07.04.2011 08:17


Z tego co pamiętam, ta sytuacja była w Czarnogórze, więc nie wiem czemu zraziłeś się do Chorwacji :?: :wink:

W czarnogórskim Sutomore ogólnie było głośno - ta sytuacja o której tutaj pisze miała miejsce w "noclegowisku" na Makarskiej
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108914
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.04.2011 08:39

michael_tureck napisał(a):W czarnogórskim Sutomore ogólnie było głośno - ta sytuacja o której tutaj pisze miała miejsce w "noclegowisku" na Makarskiej


W poście opisującym nocleg na Makarskiej tego nie wyczytałem :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.04.2011 10:41

Spędziłem kilka dni na słoweńskim wybrzeżu mieszkając w Koperze, byłem też na Istrii.

Jak dla mnie, słoweńskie wybrzeże to porażka, byłem też w Izoli i nawet mi się jako miejscowość podobała, ale to był mój pierwszy kontakt z morzem innym niż zimny Bałtyk więc nic dziwnego że tak było. Ale ta głównie betonowa miejska plaża.... co w tym ciekawego i fajnego, nie wiem :roll:
Uważam że słoweńskiemu wybrzeżu warto poświęcić jeden dzień by zobaczyć Piran, Koper i Izolę, poza tym to strata czasu.

Jeżeli bierzesz pod uwagę jedynie standard hotelu i łatwość przekraczania nieistniejących schengenowskich granic oraz brak "kłopotu" z wymianą euro na kuny, jedź do Słowenii.
Jeżeli chcesz pozwiedzać piękne i ciekawe istryjskie tereny, miasta i miasteczka, może skoczyć promem na Cres, czy zobaczyć panoramę rozciągającą się ze szczytu Ucki, jedź na Istrię.

Pzdr
michael_tureck
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 100
Dołączył(a): 22.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) michael_tureck » 07.04.2011 23:16

kulka53 napisał(a):
Jeżeli bierzesz pod uwagę jedynie standard hotelu i łatwość przekraczania nieistniejących schengenowskich granic oraz brak "kłopotu" z wymianą euro na kuny, jedź do Słowenii.
Jeżeli chcesz pozwiedzać piękne i ciekawe istryjskie tereny, miasta i miasteczka, może skoczyć promem na Cres, czy zobaczyć panoramę rozciągającą się ze szczytu Ucki, jedź na Istrię.

Pzdr

Ja na Istrię to już jadę :D to już postanowione (zapłacone i zarezerwowane :D) - natomiast chciałem spytać jak to porównujecie. Ja osobiście narazie jestem Słowenią pozytywnie ukontentowany i bardzo zrażony Chorwacją. Nocleg w premanturze mam kupiony niemal boski (dom wolnostojący do dyspozycji dla 2 rodzin) natomiast zastanawiam się czy nie wyprowadzi mnie znowu q..... z równowagi ten kraj z tą porąbaną policją, która moich znajomych zatrzymała na parę godzin za brak żarówki i wlepiła setzłotowy mandat, tą porąbaną służbą graniczną wyjmującą na granicy ludziom majtki z bagażu i tą Panią z restauracji w której chciałem zapłacić w E i się dowiedziałem że walutą narodową jest Kuna i żebym za.... do bankomatu po kuny, bo póki co wiszę jej (zarąbistą cenę nomen omen - za dwie porcje obiadowe, jakiś szaszłyk Z frytkami i kalmarki z sałatką ) 160 Kundli !
No może się niepotrzebnie podpalam, ale tak ogólnie nie uważacie, że w Cro coś nie gra z tym tzw ciosaniem turysty i że dla ludzi z UE Cro jest pewnego rodzaju "utrudnieniem" w stosunku do Włoch, SLO, czy boże mój - nawet Bułgarii w której też byłem i tam to dopiero jest gościnność słowiańska :D :D :D - której w CRO - nie zauważyłem :?
Temat - do dyskusji....
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 08.04.2011 06:33

michael_tureck napisał(a):ten kraj z tą porąbaną policją, która moich znajomych zatrzymała na parę godzin za brak żarówki i wlepiła setzłotowy mandat

Może trzeba było po prostu zawczasu kupić tę żarówkę?
michael_tureck napisał(a):tą porąbaną służbą graniczną wyjmującą na granicy ludziom majtki z bagażu

Majtki z bagażu wyjmowli mi bratankowie Węgrzy i to dwukrotnie, gdzy próbowałem wjechać do przecudownej UE z Serbii.
Gdy z tej samej Serbii wjeżdżałem do Chorwacji, kontrola owszem była, ale w zupełnie innej atmosferze i daleko jej było do tamtej węgierskiej szczegółowości. Nikt nie świecił mi latarką od siedzeniami i maską, nikt nie wyciągał mi schowka, nikt nie odkręcał butelek z wiezioną wodą do mycia sprawdzając czy to nie rakija.
michael_tureck napisał(a):tą Panią z restauracji w której chciałem zapłacić w E i się dowiedziałem że walutą narodową jest Kuna

Może trzeba było wcześniej podejśc do bankomatu lub kantoru których wszędzie pełno i wymienić walutę?
Ja osobiście tylko przejeżdżając do Bośni przez kawałek CRO w zeszłym roku potrzebowałem kupić paliwo, na stacji najpierw spytałem, czy mogę zapłacić w euro, obsługa problemu nie widziała.....
michael_tureck napisał(a):No może się niepotrzebnie podpalam

Myślę, że troszkę niepotrzebnie :wink:
michael_tureck napisał(a):nie uważacie, że w Cro coś nie gra z tym tzw ciosaniem turysty i że dla ludzi z UE Cro jest pewnego rodzaju "utrudnieniem" w stosunku do Włoch, SLO, czy boże mój - nawet Bułgarii

Owszem, w CRO jest parę rzeczy które bardzo mi się nie podobają i które także uważam za "ciosanie turysty" , jak płatne parkingi niemalże wszędzie, ale nie uważam, by było to duże utrudnienie w stosunku do innych krajów. Tak samo nie uważam by przynależność Chorwacji do UE albo nie, przeszkadzała mi w zwiedzaniu i kąpaniu się w jej morzu.

Pzdr
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3718
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 08.04.2011 06:37

porąbaną policją, która moich znajomych zatrzymała na parę godzin za brak żarówki i wlepiła setzłotowy mandat

Mandat za to nie istnieje 8O
mandaty w Chorwacji :(



tą porąbaną służbą graniczną wyjmującą na granicy ludziom majtki z bagażu

Mam bardzo złe doświadczenia z polskimi celnikami (kontrola osobista-na nago). :oops:

tą Panią z restauracji w której chciałem zapłacić w E

Jestem ciekaw, czy jest możliwe w wiejskiej karczmie w Polsce, płacić w euro. :?

Myślę, że Premantura dobry wybór :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108914
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.04.2011 07:00

michael_tureck napisał(a): zastanawiam się czy nie wyprowadzi mnie znowu q..... z równowagi ten kraj .... i tą Panią z restauracji w której chciałem zapłacić w E i się dowiedziałem że walutą narodową jest Kuna i żebym za.... do bankomatu po kuny


Czyli m.in. Twoja niewiedza jaka waluta obowiązuje w Chorwacji :wink: zraziła Cię do tego kraju.

No ale jest powiedzenie "podróże kształcą" więc w Premanturze będą potrzebne kuny, np. do zaopatrzenia się w owoce na targu.

Jeśli chodzi o porównanie Słowenii z Istrią, to nie spodziewaj się ich dużo, bo większość Cromaniaków przez Słowenię tylko przejeżdża, nie czytałem na forum obszernej relacji z pobytu nad kawałeczkiem słoweńskiego Jadranu.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 08.04.2011 07:50

michael_tureck napisał(a):Ja na Istrię to już jadę :D to już postanowione (zapłacone i zarezerwowane :D) - natomiast chciałem spytać jak to porównujecie. Ja osobiście narazie jestem Słowenią pozytywnie ukontentowany i bardzo zrażony Chorwacją. Nocleg w premanturze mam kupiony niemal boski (dom wolnostojący do dyspozycji dla 2 rodzin) natomiast zastanawiam się czy nie wyprowadzi mnie znowu q..... z równowagi ten kraj z tą porąbaną policją, która moich znajomych zatrzymała na parę godzin za brak żarówki i wlepiła setzłotowy mandat, tą porąbaną służbą graniczną wyjmującą na granicy ludziom majtki z bagażu i tą Panią z restauracji w której chciałem zapłacić w E i się dowiedziałem że walutą narodową jest Kuna i żebym za.... do bankomatu po kuny, bo póki co wiszę jej (zarąbistą cenę nomen omen - za dwie porcje obiadowe, jakiś szaszłyk Z frytkami i kalmarki z sałatką ) 160 Kundli !
No może się niepotrzebnie podpalam, ale tak ogólnie nie uważacie, że w Cro coś nie gra z tym tzw ciosaniem turysty i że dla ludzi z UE Cro jest pewnego rodzaju "utrudnieniem" w stosunku do Włoch, SLO, czy boże mój - nawet Bułgarii w której też byłem i tam to dopiero jest gościnność słowiańska :D :D :D - której w CRO - nie zauważyłem :?
Temat - do dyskusji....


Wiesz, w mojej ocenie za dużo porąbanych i wrednych dla Ciebie ludzi próbuje uprzykrzyć Ci urlop aby tam jechać. Tyle że zastanawianie się nad stanem rzeczy jaki Ty tam zastajesz powinieneś rozpocząć od spojrzenia w lustro.

Jak Janusz napisał, ta Pani z restauracji (która nie sądzę by Ci kazała za...... tylko oznajmiła że aby uregulować płatność musisz wymienić E na Kn) jest tego najlepszym przykładem. Jeśli nie wiem jaka waluta obowiązuje w danym kraju to staram się dowiedzieć przed złożeniem zamówienia. Dotyczy to również ceny, bo jak dotąd nie spotkałem restauracji w której nie byłoby cennika z którym można zapoznać i ewentualnie zdecydować jemy tu czy gdzie indziej. Nawiasem mówiąc niecałe 100 zł za obiad dla 2 osób to normalne cena restauracyjna, no chyba że porównujesz ją z cenami w Polsce w barach mlecznych, tylko tam też trudno Ci będzie zapłacić w Euro.
Następna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Istria a Słowenia - wnioski porównawcze
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone