Już pojechaliście młodemu. Zadowoleni jesteście?
Nie dziwię się że forum umiera skoro nie można tu liczyć na żadną pomoc.
A, że umiera widać po ilości i jakości zdjęć w konkursie.
To jest najnormalniejsze łgarstwo. Wystarczy, że przedstawię jeden przypadek pomocy i twierdzenie o "żadnej pomocy" będzie nic nie warte.JacekPiętka napisał(a):(...) Nie dziwię się że forum umiera skoro nie można tu liczyć na żadną pomoc.
No to gdzie problem? Załaduj gdzieś swoje zdjęcia i udostępnij je. Wtedy demokratycznie zostaną ocenione.JacekPiętka napisał(a):(...) A, że umiera widać po ilości i jakości zdjęć w konkursie.
JacekPiętka napisał(a):Już pojechaliście młodemu. Zadowoleni jesteście?
Nie dziwię się że forum umiera skoro nie można tu liczyć na żadną pomoc.
A, że umiera widać po ilości i jakości zdjęć w konkursie.
JacekPiętka napisał(a):Już pojechaliście młodemu. Zadowoleni jesteście?
Nie dziwię się że forum umiera skoro nie można tu liczyć na żadną pomoc.
A, że umiera widać po ilości i jakości zdjęć w konkursie.
JacekPiętka napisał(a):Już pojechaliście młodemu. Zadowoleni jesteście?
JacekPiętka napisał(a):Nie dziwię się że forum umiera skoro nie można tu liczyć na żadną pomoc.
robertms napisał(a):
ale osobiscie nie odnioslem wrazenia, ze stolowanie sie w konobach jest NAJ... O wiele wyzej cenie sobie wieczorny grill wsrod znajomych, w ogrodzie wsrod oliwnych i figowych drzew, gdzie praży sie ryba lub karkowka albo nawet kurczak i kiełbaska... Do tego Karlovacko/Ożujsko/Lasko albo miejscowe winko...
Bywa tez makaron z lokalnym frutti di mare... Bajka!
Jest. I to zasadnicza.Ural napisał(a):Zjedz choćby schabowego czy mielonego w restauracji i zjedz zrobionego w domu. Jest różnica czy nie ma?
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko