Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
SingSing74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1460
Dołączył(a): 03.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) SingSing74 » 05.11.2018 12:17

@boboo
Żeby nie razić cię takimi "absolutami" napiszę inaczej. Nie przypominam sobie, żebym w domu w dorosłym życiu zostawił coś na talerzu, bo mi nie smakowało, w przeciwieństwie do restauracji. Jeden z przykładów z tego roku, to proste frytki w bardzo dobrze ocenianej konobie. Okazuje się, że nawet tak prostą rzecz można spieprzyć i to w takim stopniu, że trudno je było nazwać potrawą do jedzenia (cena 30 kun za 20 szt !!!). Najgorsze w tym było to, że było to jedyne danie mojego dziecka, które nie je owoców morza, w których konoba ta się specjalizowała.

My oceniliśmy ją raczej średnio, a nasz mały kiepsko :)

Czy mieliśmy dalej szukać dobrej knajpy z frytkami? Nie. Pojechaliśmy na kemping i zrobiłem mu to co zjada ze smakiem.
Ostatnio edytowano 05.11.2018 12:34 przez SingSing74, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.11.2018 12:33

A mnie czasem w domu też się uda spieprzyć jedzenie jak coś przekombinuję. Także "zawsze" i "nigdy" faktycznie nie jest na miejscu.
Jak ktoś ma 3 dania na krzyż w domu to faktycznie ciężko zepsuć i zawsze "smakuje". Podtrzymuję "zaściankowość", bo właśnie otwarcie m.in. na nowe smaki nas rozwija. Moje dziecko nie jada ( na razie, mam nadzieję ) wszystkiego, ale jakoś krewetki weszły do stałego menu właśnie po pobytach we Włoszech i Chorwacji.

piotrulex, zaoszczędź jeszcze bardziej - do risotto wystarczy przyzwoity garnek :)

Edit. Byłem w wielu knajpach, w których absolutnie wszystko co było na stole było bardzo dobre.
SingSing74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1460
Dołączył(a): 03.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) SingSing74 » 05.11.2018 12:38

bigredone napisał(a):A mnie czasem w domu też się uda spieprzyć jedzenie jak coś przekombinuję. Także "zawsze" i "nigdy" faktycznie nie jest na miejscu.
Jak ktoś ma 3 dania na krzyż w domu to faktycznie ciężko zepsuć i zawsze "smakuje". Podtrzymuję "zaściankowość", bo właśnie otwarcie m.in. na nowe smaki nas rozwija. Moje dziecko nie jada ( na razie, mam nadzieję ) wszystkiego, ale jakoś krewetki weszły do stałego menu właśnie po pobytach we Włoszech i Chorwacji.

piotrulex, zaoszczędź jeszcze bardziej - do risotto wystarczy przyzwoity garnek :)


W domowym menu mamy co najmniej 4 potrawy ;)
W tym roku ponowiłem próbę otwarcia się na szeroko pojęte owoce morza. Podejście spalone i drzwi do tych "smakołyków" zostały ostatecznie zatrzaśnięte, ale to mój smak więc nie zniechęcam innych.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.11.2018 12:46

Tzn. te paskudne frytki obrzydziły ci owoce morza ? :) Ja bym zmienił lokal :)
SingSing74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1460
Dołączył(a): 03.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) SingSing74 » 05.11.2018 13:04

bigredone napisał(a):Tzn. te paskudne frytki obrzydziły ci owoce morza ? :) Ja bym zmienił lokal :)


Zmienił? Na który?

Była to konoba Mandrač. W okolicy Ston nr 1 według wszechwiedzącego Ynternetu.
https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_R ... matia.html

Jak pewnie zauważyłeś, wcześniej napisałem, że my dorośli oceniliśmy średnio, a dzieciak kiepsko. Średnio, bo ryba była OK, krewetki królewskie dobre, kałamarnica kiepska, a trzy rodzaje muszli beznadziejne.

Frytki zostały podane po niemal 2 godzinach od złożenia zamówienia, kiedy my już kończyliśmy swoje dania. Smak stęchlizny, wiotkie, jakby smażone w letnim tłuszczu.

Lokal niby otwarty, bo miał rozsuwane ogromne okna, ale właściciel nie zwracał uwagi Hiszpanom, którzy palili, a popiół strzepywali wprost na podłogę.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 05.11.2018 13:43

bigredone napisał(a):...

piotrulex, zaoszczędź jeszcze bardziej - do risotto wystarczy przyzwoity garnek :)

Edit. Byłem w wielu knajpach, w których absolutnie wszystko co było na stole było bardzo dobre.


Oooo, ja to kulinarnie słaby jestem. W przepisie była patelnia to robiłem na patelni :)

Patelnie już mamy, wystarczy tylko zabrać więc kosztów dodatkowych nie będzie ;)

Garnki za to zabieramy słabe, taki komplet z Decathlon więc "przyzwoitym" raczej bym nie nazwał

Też znamy takie knajpy ale jest to raczej wyjątek niż reguła. Dodatkowo to, że nam smakuje nie znaczy, że będzie smakowało innym
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 05.11.2018 20:42

Kilka razy się naciąłem na opinie internetowe dotyczące posiłków w restauracjach. Zasugerowałem się posiłkami na Węgrzech i Austrii według opinii TripAdvisor no i co Pudło, Zonk. Przerost formy nad treścią. W tych knajpach to jedzą de facto ludzie, którzy nie znają domowego jedzenia. Wychowani na Fast Foodach, kebabach, barach bistro itp. Nie potrafiący z lenistwa lub braku czasu coś smacznego upichcić. Domowe - to świeże i zdrowe. Co jeszcze - tańsze moi drodzy Cromaniacy, a to też nie jest bez znaczenia. Pizze omijam szerokim łukiem - to nie jedzenie. Posiłki mięsne w konobach pozostawiają wiele do życzenia. Jedno co lubię to chorwackie lody, wino domowe, jagnięcinę i rybę z grilla ale taką przyrządzoną przez gospodarza, a nie na statku wycieczkowym. No nie będę tu wspominał o sodzie dodawanej do restauracyjnych posiłków - rozsadza wątrobę i trzustkę. Zresztą widać efekty u co poniektórych Cromaniaków na avatorkach jakie mają wielgachne i wydęte jak puzon brzuchy. Gdzie z takim brzuchem pokazać się na plaży. Lepiej w apartamencie z klimą siedzieć i nie pokazywać się z rodziną na plaży. Pozdrawiam Ural.
Ostatnio edytowano 05.11.2018 21:05 przez Ural, łącznie edytowano 1 raz
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 05.11.2018 21:02

Ural napisał(a):Pizze omijam szerokim łukiem - to nie jedzenie.
Jest tak fajna lista:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_rep ... ulturowego
Na tej liście jest między innymi (od 2017 roku) "neapolitańska sztuka pieczenia pizzy".
A także taki obrazek:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_reprezentatywna_niematerialnego_dziedzictwa_kulturowego#/media/File:Map_of_UNESCO_Intangible_cultural_heritage_(en).png

Zamiast jakiegoś kwadracika z gołąbkami, schabowymi, pomidorową (sztuką ich robienia) - nic! biała plama :?
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 05.11.2018 21:09

boboo napisał(a):
Ural napisał(a):Pizze omijam szerokim łukiem - to nie jedzenie.
Jest tak fajna lista:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_rep ... ulturowego
Na tej liście jest między innymi (od 2017 roku) "neapolitańska sztuka pieczenia pizzy".
A także taki obrazek:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_reprezentatywna_niematerialnego_dziedzictwa_kulturowego#/media/File:Map_of_UNESCO_Intangible_cultural_heritage_(en).png

Zamiast jakiegoś kwadracika z gołąbkami, schabowymi, pomidorową (sztuką ich robienia) - nic! biała plama :?


No Bobo ten mój poprzedni post w dużej mierze Ciebie dotyczy.
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 05.11.2018 21:29

Ural napisał(a):Zresztą widać efekty u co poniektórych Cromaniaków na avatorkach jakie mają wielgachne i wydęte jak puzon brzuchy. Gdzie z takim brzuchem pokazać się na plaży. Lepiej w apartamencie z klimą siedzieć i nie pokazywać się z rodziną na plaży. Pozdrawiam Ural.
Ural napisał(a):No Bobo ten mój poprzedni post w dużej mierze Ciebie dotyczy.
Czy Ty "między linijkami" przypadkiem nie dążysz do tego, abym zaczął Ci się podobać? :roll:

A wracając do plaży to... nie używam. Pływamy sobie na pontonie z rzadka wychodząc na brzeg.
Ale, ale...
myślisz, że to może być spowodowane podświadomym wstydem? 8O


:lool: :lool:
krisf62
Odkrywca
Posty: 64
Dołączył(a): 16.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) krisf62 » 05.11.2018 21:43

Ural napisał(a):Kilka razy się naciąłem na opinie internetowe dotyczące posiłków w restauracjach. Zasugerowałem się posiłkami na Węgrzech i Austrii według opinii TripAdvisor no i co Pudło, Zonk. Przerost formy nad treścią. W tych knajpach to jedzą de facto ludzie, którzy nie znają domowego jedzenia. Wychowani na Fast Foodach, kebabach, barach bistro itp. Nie potrafiący z lenistwa lub braku czasu coś smacznego upichcić. Domowe - to świeże i zdrowe. Co jeszcze - tańsze moi drodzy Cromaniacy, a to też nie jest bez znaczenia. Pizze omijam szerokim łukiem - to nie jedzenie. Posiłki mięsne w konobach pozostawiają wiele do życzenia. Jedno co lubię to chorwackie lody, wino domowe, jagnięcinę i rybę z grilla ale taką przyrządzoną przez gospodarza, a nie na statku wycieczkowym. No nie będę tu wspominał o sodzie dodawanej do restauracyjnych posiłków - rozsadza wątrobę i trzustkę. Zresztą widać efekty u co poniektórych Cromaniaków na avatorkach jakie mają wielgachne i wydęte jak puzon brzuchy. Gdzie z takim brzuchem pokazać się na plaży. Lepiej w apartamencie z klimą siedzieć i nie pokazywać się z rodziną na plaży. Pozdrawiam Ural.


Gdzie z takim brzuchem pokazać się na plaży. Lepiej w apartamencie z klimą siedzieć i nie pokazywać się z rodziną na plaży. Pozdrawiam Ural !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Toż właśnie Polaków rozmowy - każdy chudy, szczupły, młody, zdrowy, piękny, wysportowany, bez zmarszczek, skazy, brzuch wklęsły bo inaczej to na kwaterze siedzieć trzeba ze wstydu - tego to bym w życiu nie wymyślił chociaż brzucha za bardzo widocznego nie mam. Życzę dużo uśmiechu oraz radości, tolerancji oraz oczywiście żadnej skazy, zmarszczek i innych pierdół, które wykluczają człowieka z życia, trza siedzieć w chałupie ot co, bo się drugiemu nie podobasz - tragedy.

Pozdrówka.
krisf62
Odkrywca
Posty: 64
Dołączył(a): 16.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) krisf62 » 05.11.2018 21:52

P.S.
Chyba człowieku nigdy w życiu nie byłeś w dobrej knajpie i nie miałeś okazji posmakować dobrego żarcia - moje kondolencje.

Pozdrówka
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 05.11.2018 21:57

@ krisf62,
jeśli bierzesz na poważnie tę "dyskusję", to pozwolę sobie zacytować: "moje kondolencje".
robertms
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 24.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) robertms » 05.11.2018 22:10

Hehehehe...

#Ural, Twoj avatarek to drób, wiec zapewne sylwetka/poza "wysportowiona"...

#boboo, poczucie humoru to na tym forum jedyny deficytowy towar... Graty!

A propos, #krisf62, ja nie bylem nigdy w "dobrej" knajpie... Którą polecash...?


pozdrawiam i podziwiam co dnia...!!!

p.s.
Mam tyle wpisow, ile mam (o ponad polowe za duzo), ale ubaw po pachy... :)
Ostatnio edytowano 05.11.2018 23:00 przez robertms, łącznie edytowano 2 razy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.11.2018 22:15

Idziemy w górę ( z wątkiem ). Jeszcze 2 miejsca i jesteśmy na pudle :)
Koszty, brzuchy, zmarszczki, gotowanie, konoby, pieniądze, samochody, itd. Najbardziej wszechstronny wątek na tym forum ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze - strona 650
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone