Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

zibi116 napisał(a):

leswac napisał(a):Pobyt w Breli Stomarića 2 tygodnie za 2 osoby wychodzi w tym roku łącznie około 10.500,00 złotych.
Samo zakwaterowanie w pokoju 3 osobowym to koszt 5.300,00 złotych. Reszta to wszystkie inne wydatki typu winiety, paliwo w obie strony, wymiana walut do wydatków na miejscu. Zaznaczam że my żywimy się praktycznie we własnym zakresie bo mamy do dyspozycji w pełni przygotowaną kuchnię więc jedzenie i napoje zabieramy ze sobą. Na miejscu dokupujemy w ramach funduszy wydatkowych tylko sporadyczne artykuły jeśli coś potrzeba i czegoś zabraknie.
to na pewno w tym roku będą drogie wakacje jeśli w ogóle będą

Przy aktualnych cenach to chyba nie bardzo opłaca się brać wałówkę z Polski. Wydaje mi się, że będąc w Breli i mając auto na miejscu lepiej jest wyskoczyć do Bośni na zakupy.

Faktem jest że robimy tak z jedzeniem od wielu lat. jedni kupują na miejscu inni zabierają. może to wygląda na "biedne żebry" ale dla mnie jest taniej. wydaję około 450 złotych na zakupy w Biedronie i starcza na cały pobyt. Zabieramy wszystko pieczywo, napoje, gotowe dania w słoikach, ryż, makaron, mleko, wędliny, sery......Jadą w lodówce samochodowej te rzeczy które mogą w drodze się popsuć i przez te lata to rozwiązanie się u mnie sprawdza.

Jak dla mnie dalej nieopłacalne.

leswac napisał(a):

zibi116 napisał(a):

leswac napisał(a):Pobyt w Breli Stomarića 2 tygodnie za 2 osoby wychodzi w tym roku łącznie około 10.500,00 złotych.
Samo zakwaterowanie w pokoju 3 osobowym to koszt 5.300,00 złotych. Reszta to wszystkie inne wydatki typu winiety, paliwo w obie strony, wymiana walut do wydatków na miejscu. Zaznaczam że my żywimy się praktycznie we własnym zakresie bo mamy do dyspozycji w pełni przygotowaną kuchnię więc jedzenie i napoje zabieramy ze sobą. Na miejscu dokupujemy w ramach funduszy wydatkowych tylko sporadyczne artykuły jeśli coś potrzeba i czegoś zabraknie.
to na pewno w tym roku będą drogie wakacje jeśli w ogóle będą

Przy aktualnych cenach to chyba nie bardzo opłaca się brać wałówkę z Polski. Wydaje mi się, że będąc w Breli i mając auto na miejscu lepiej jest wyskoczyć do Bośni na zakupy.

Faktem jest że robimy tak z jedzeniem od wielu lat. jedni kupują na miejscu inni zabierają. może to wygląda na "biedne żebry" ale dla mnie jest taniej. wydaję około 450 złotych na zakupy w Biedronie i starcza na cały pobyt. Zabieramy wszystko pieczywo, napoje, gotowe dania w słoikach, ryż, makaron, mleko, wędliny, sery......Jadą w lodówce samochodowej te rzeczy które mogą w drodze się popsuć i przez te lata to rozwiązanie się u mnie sprawdza.

Robię dokładnie to samo, tylko zakupy ogarniam w Bośni Różnica w cenie Bośnia-Chorwacja choć ten sam towar to jest kolosalna. Biedronka nie jest dla mnie miejscem gdzie kupuję żywność.

Janusz Bajcer napisał(a):Jak dla mnie dalej nieopłacalne.

Nie dogodzisz

Witanko Janusz

Panowie każdy robi jak uważa. Ważna jest końcowa informacja że u mnie w tym roku koszt łączny to około 10.500 złotych licząc dosłownie wszystko. Pobyt w Breli Stomarića od 6 do 20 sierpnia 2 osoby w apartamencie 3 osobowym (pokój, łazienka, kuchnia i taras z widokiem na Jadran).
Do plaży najbliższej dosłownie 5 minut w dół po schodach, do Breli centrum około 2-3 km do Baśki Voda około 6-7 km.

zibi116 napisał(a):

leswac napisał(a):

zibi116 napisał(a):

leswac napisał(a):Pobyt w Breli Stomarića 2 tygodnie za 2 osoby wychodzi w tym roku łącznie około 10.500,00 złotych.
Samo zakwaterowanie w pokoju 3 osobowym to koszt 5.300,00 złotych. Reszta to wszystkie inne wydatki typu winiety, paliwo w obie strony, wymiana walut do wydatków na miejscu. Zaznaczam że my żywimy się praktycznie we własnym zakresie bo mamy do dyspozycji w pełni przygotowaną kuchnię więc jedzenie i napoje zabieramy ze sobą. Na miejscu dokupujemy w ramach funduszy wydatkowych tylko sporadyczne artykuły jeśli coś potrzeba i czegoś zabraknie.
to na pewno w tym roku będą drogie wakacje jeśli w ogóle będą

Przy aktualnych cenach to chyba nie bardzo opłaca się brać wałówkę z Polski. Wydaje mi się, że będąc w Breli i mając auto na miejscu lepiej jest wyskoczyć do Bośni na zakupy.

Faktem jest że robimy tak z jedzeniem od wielu lat. jedni kupują na miejscu inni zabierają. może to wygląda na "biedne żebry" ale dla mnie jest taniej. wydaję około 450 złotych na zakupy w Biedronie i starcza na cały pobyt. Zabieramy wszystko pieczywo, napoje, gotowe dania w słoikach, ryż, makaron, mleko, wędliny, sery......Jadą w lodówce samochodowej te rzeczy które mogą w drodze się popsuć i przez te lata to rozwiązanie się u mnie sprawdza.

Robię dokładnie to samo, tylko zakupy ogarniam w Bośni Różnica w cenie Bośnia-Chorwacja choć ten sam towar to jest kolosalna. Biedronka nie jest dla mnie miejscem gdzie kupuję żywność.

Za to jakiś nołnejm w Bośni jest miejscem doskonałym?

Jak czytam, jak niektórzy za pobyt w Cro wywalają po 15k i więcej to zdecydowanie wolę Dominikanę (jak w 2021) czy Kubę z której właśnie wróciłem za 2 tygodnie z fakultetami ale jak kto woli...
Dla mnie Cro z tego co pamiętam to zamykało się zawsze w max 6k, za 10-11 dni.

W tym roku planuje jeszcze Cro na sierpień, mamy do wyboru ap w Omisiu (1800 zł za 10 dni za 2 os.) i na Korculi (2200 zł za 10 dni) i nie zamierzam przekracza 6k za wszystko. Od kilku lat większą uwagę przywiązuje do 2 tygodniowych wakacji w zimie i jak miałbym więcej wydać na Cro to wolę dołożyć do zimowej eskapady.

LUKASQ napisał(a):

Kechebet napisał(a):Rezerwacja październik 2021 na przełom lipiec/sierpień 2022. Dwie osoby, 14 nocy w Neum. Hotel z opcją All, baseny, małą plaża hotelowa z bezpośrednim dostępem do niej (tunel z czasów bunkra Tito) - 130€/doba. Do tego nocleg po drodze w obie strony z Poznania (Słowenia), paliwo dojazd i wycieczki na miejscu (BiH, Czarnogóra i pewnie coś w Chorwacji), pamiątki, jakieś ciekawe jedzenie i inne pierdołki. Założenie zamknąć się w 15000 zł. W 2021 byliśmy 16 dni w Gradac, bardzo kameralny hotel z rewelacyjną obsługą, też ze wszystkim wyszło ok 15000 zł.

15,000zl na ile osób jak mogę wiedzieć ?

Dwie dorosłe.

ApropoDefacto napisał(a):Za to jakiś nołnejm w Bośni jest miejscem doskonałym?

Jak czytam, jak niektórzy za pobyt w Cro wywalają po 15k i więcej to zdecydowanie wolę Dominikanę (jak w 2021) czy Kubę z której właśnie wróciłem za 2 tygodnie z fakultetami ale jak kto woli...
Dla mnie Cro z tego co pamiętam to zamykało się zawsze w max 6k, za 10-11 dni.

W tym roku planuje jeszcze Cro na sierpień, mamy do wyboru ap w Omisiu (1800 zł za 10 dni za 2 os.) i na Korculi (2200 zł za 10 dni) i nie zamierzam przekracza 6k za wszystko. Od kilku lat większą uwagę przywiązuje do 2 tygodniowych wakacji w zimie i jak miałbym więcej wydać na Cro to wolę dołożyć do zimowej eskapady.

Dokładnie.

Wiadomo każdy ma inne priorytety, urlopy i portfel. Jednak jak miałbym za Chorwację zapłacić więcej niż za egzotykę to dziękuje. My w zeszłym roku byliśmy całe 13 dni z dziećmi (5 i 3 lata) - Dugi Otok i Pag. W sumie wyszło ok. 6800 zł. Był to zdecydowanie nasz najdroższy wyjazd do Chorwacji (w sumie jedenasty raz).

Wyszło ok. 1500 złotych więcej niż w 2020 roku. Jednak tutaj koszt paliwa to ok. 500 złotych więcej i testy 240 zł, bo nie byliśmy zaszczepieni.

noclegi 550 Euro (6+5 x50) = 2500 zł
paliwo = 1385 zł [3885]
autostrady+prom = 670 zł [4555]
sklepy HR = 790 zł [5345]
konoby = 970 zł [6315]
park Dugi Otok = 50 zł [6365]
testy i oc zdrowotne = 410 zł [6775]

W 2019 byliśmy z dzieciakami na Dominikanie (loty z Niemiec), co prawda 8 dni, 4* all inc., z przelotem, transferem i pociągiem w cenie na trasie Zgorzelec - lotnisko w Dusseldorfie. Za wszystko 1829 euro (w tym starszy syn za 350 euro, a młodszy za 1 euro) czyli 7844,07 zł (kurs z 23 kwietnia 2019 roku – 4,2887 zł). Po tyle Revolut przeliczył przelew.

Znowu w zeszłym roku (2021) byliśmy w ZEA 8 dni z PL w marcu i płaciliśmy prawie 11 tys. zł za naszą czwórkę all inc., 5* hotel, a jeszcze wcześniej, czy nawet po tym terminie zdarzał się poniżej 5 tys. zł za naszą grupę. Jednak wtedy nam zależało na terminie itp. Więc wszystko ma swoją cenę.

Nie chwale się, nie oceniam, wiadomo każdy ma inne podejście, możliwości wzięcia urlopu itp. ale to daje do myślenia, bo jak się trafi okazję i trochę pokombinuje to można w cenie jednych wczasów mieć nawet dwa wyjazdy.

PS w tym roku w połowie marca chcieliśmy lecieć do Marsa Alam. Z Tui z Katowic były ceny poniżej 5 tys zł. W końcu nie polecieliśmy, bo na następny tydzień były po 7 tys zł, a przed świętami wzrosły do 10-15 tys zł.

ApropoDefacto napisał(a):Jak czytam, jak niektórzy za pobyt w Cro wywalają po 15k i więcej to zdecydowanie wolę Dominikanę (jak w 2021) czy Kubę z której właśnie wróciłem za 2 tygodnie z fakultetami ale jak kto woli...
Dla mnie Cro z tego co pamiętam to zamykało się zawsze w max 6k, za 10-11 dni.

Nie wszyscy lubią wypoczynek zorganizowany, ja nie przepadam. Jak sobie przypomnę wyścigi szczurów po leżaki, przepychanki przed bufetem...ech.... zorganizowany wypoczynek w niskich i średnich cenach, można nie wypocząć . Każdemu jednak wedle predyspozycji. Mnie taki 2 tygodniowy wypad za dwie osoby do Chorwacji kosztuje do maks 2500 € za całość, dojazd, kwatera, używki, wyżywienie i nie żałuję sobie niczego. Za takie pieniądze nie ma szans na 2 tygodniowy pobyt na Dominikanie czy Kubie w sezonie wysokim (zawsze spędzam urlop w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia). Dodatkowo z reguły oferty są na 8 dni z czego 2 musimy poświęcić na przeloty . W granicach 2500 € można wybrać się na 14 dni z biurem do Turcji lub Egiptu co najwyżej.

ApropoDefacto napisał(a):
Jak czytam, jak niektórzy za pobyt w Cro wywalają po 15k i więcej to zdecydowanie wolę Dominikanę (jak w 2021) czy Kubę z której właśnie wróciłem za 2 tygodnie z fakultetami ale jak kto woli...

Podaj biuro które oferuje np... te Kubę na 4 osoby na dwa tygodnie za minimum 15k... ?

W tym roku zarezerwowane 2 tyg. Korčula i 3 tyg. Hvar (cały lipiec i jeden tydzień sierpnia).
Łączna cena za kwatery to 1900 euro za rodzinę 3+1 (12 lat).
Przejazdy, promy, atrakcje i życie w Cro spokojnie ogarnę za drugie tyle.
Czyli na 5 tyg. w Cro przewiduję wydatek 17500 pln.
P.S.
Na Korčuli ap. 6osobowy (trzy sypialnie) z prywatną plażą pod domem, a na Hvarze kawalerka bez plaży pod nosem,
ale za to w centrum małego miasteczka.

yanek37 napisał(a):

ApropoDefacto napisał(a):Jak czytam, jak niektórzy za pobyt w Cro wywalają po 15k i więcej to zdecydowanie wolę Dominikanę (jak w 2021) czy Kubę z której właśnie wróciłem za 2 tygodnie z fakultetami ale jak kto woli...

Podaj biuro które oferuje np... te Kubę na 4 osoby na dwa tygodnie za minimum 15k... ?

A choćby "pierwszy w googlach" TUI.
Zaczyna się od ~1.000 € za osobę, co daje ~4.700 pln
Przy 4 osobach to będzie 18.800 pln, czyli minimum 15k zostało osiągnięte.


PS.:
@Habanero,
dokąd na Korculi?

SebastianM napisał(a):Nie wszyscy lubią wypoczynek zorganizowany, ja nie przepadam. Jak sobie przypomnę wyścigi szczurów po leżaki, przepychanki przed bufetem...ech.... zorganizowany wypoczynek w niskich i średnich cenach, można nie wypocząć . Każdemu jednak wedle predyspozycji. Mnie taki 2 tygodniowy wypad za dwie osoby do Chorwacji kosztuje do maks 2500 € za całość, dojazd, kwatera, używki, wyżywienie i nie żałuję sobie niczego. Za takie pieniądze nie ma szans na 2 tygodniowy pobyt na Dominikanie czy Kubie w sezonie wysokim (zawsze spędzam urlop w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia). Dodatkowo z reguły oferty są na 8 dni z czego 2 musimy poświęcić na przeloty . W granicach 2500 € można wybrać się na 14 dni z biurem do Turcji lub Egiptu co najwyżej.

Wyścig szczurów można mieć lub nie i prywatnie jadąc do Chorwacji i zorganizowany przez biuro podróży. Wszystko zależy kiedy pojedziesz i gdzie. Nasz hotel na Dominikanie był na końcu świata, jeden jedyny po środku niczego, 5-10 minut spacerem od małego miasteczka. Wystarczyło odejść kilka kroków poza hotel i mieliśmy prywatną plażę, na którą czasami zaglądały konie, owce, kozy, krowy. W Omanie byliśmy w hotelu, który miał zaledwie 40 pokojów. Cisza i spokój.

yanek37 napisał(a):Podaj biuro które oferuje np... te Kubę na 4 osoby na dwa tygodnie za minimum 15k... ?

Bardzo proszę, dodam tylko, że bywają oferty nawet po 2500 euro za dwa tygodnie. Wystarczy dojechać do granicy PL/D gdzie jest stacja kolejowa i dalej niemieckimi kolejami masz podróż na lotnisko w cenie.

Habanero napisał(a):W tym roku zarezerwowane 2 tyg. Korčula i 3 tyg. Hvar (cały lipiec i jeden tydzień sierpnia).
Łączna cena za kwatery to 1900 euro za rodzinę 3+1 (12 lat).
Przejazdy, promy, atrakcje i życie w Cro spokojnie ogarnę za drugie tyle.
Czyli na 5 tyg. w Cro przewiduję wydatek 17500 pln.
P.S.
Na Korčuli ap. 6osobowy (trzy sypialnie) z prywatną plażą pod domem, a na Hvarze kawalerka bez plaży pod nosem,
ale za to w centrum małego miasteczka.

Zawsze podziwiałem twoje długie podróże do Chorwacji. To pokazuje, że każdy ma inne priorytety i dla Ciebie tak długi wypoczynek to też pewnie niesamowite naładowanie baterii. Pewnie też nie wyobrażasz sobie 5 podróży w ciągu roku po tydzień. Ciekawy jestem jak z tłokiem, ale pewnie wybrałeś takie miejsca, które gwarantują w miarę spokojne wakacje.

Samolotowa turystyka jest inna niż samochodowa. Podróż samolotowa owszem komfortowa, hotele z wyżywieniem. Jak ktoś lubi to czemu nie. Zwłaszcza, że za ocean niczym innym się nie dostaniemy. Turystyka samochodowa inaczej mówiąc budżetowa dostarcza wiele wrażeń. Choćby sama podróż męcząca ale pełna wrażeń. Sam sobie jestem kierownikiem i pracownikiem. Mogę zabrać więcej bagażu, pociągnąć łódkę i co też ważne przemieszczać się z tam gdzie mi się podoba. Również co do jedzenia występuje różnorodność. Jem to co chcę, kiedy chcę lub nie jem jak nie mam ochoty. Sam przygotowuję śniadania itp. lub korzystam z podanych w Konobie itp. Nie stoję w kolejce z ograniczonymi w kg bagażami do samolotu, nie wyczekuję w poczekalni kilka godzin czy pół dnia tylko jadę autem gdzie mnie oczy poniosą. Nie korzystam z zorganizowanej wycieczki tylko zwiedzam to co mi się podoba. Nie jadę na samolotową wycieczkę na 7 dni z czego 2 dni zmarnowane na przylot i wylot i zostaje dni 5. Tylko powiedzmy na 12 dni na miejscu. Owszem 3 dni odpadają na dojazd z noclegami tranzytowymi ale dla mnie jest to też swoista atrakcja. Ile to kosztuje. Zapewne mniej niż samolotem w przeliczeniu na dni i za całość opłat. Przy statystycznie 4 osobowej rodzinie widać gołym okiem różnice finansowe. Kto co lubi jeden Słonia drugi Lwa.

Habanero napisał(a):W tym roku zarezerwowane 2 tyg. Korčula i 3 tyg. Hvar (cały lipiec i jeden tydzień sierpnia).

Zawsze zazdrościłem wszystkim tym, którym urlop nie jest reglamentowany przez kodeks pracy. Ja nie mogę swojej żony namówić na 3 tygodniowy pobyt . Cóż praca w księgowości ma swoje terminy i ograniczenia.