Hvar 2014 - drugi raz w Chorwacji

Damian78 napisał(a):
Jak będę za klika lat oglądał zdjęcia z wakacji, to jednak wolałbym by wyglądały one tak: jak z bajki

a nie tak: jak w rzeczywistości

No i wszystko jasne !

Mikromir napisał(a):No to zamknijcie już ten foto-klub i dajcie poczytać i pooglądać relację.
Paskudne zdjęcia z Hvaru to mam na swoim własnym kompie i mogę sobie obejrzeć w każdej chwili.
Tutaj zaglądam z prawdziwą przyjemnością - Hvar jest piękny i zasługuje na to, żeby go profesjonalnie pokazać.

Czekam na cd.

No to ci Damianek profesjonalnie pokazał. Jesteś happy?

Bierzesz tapczan, czy starą zamrażarkę?

Czytałam bloga o Braču, z którego pochodzą te zdjęcia. Damian ich nie robił.

Byłam kilka razy w Cro i jakoś nie mam zapędów, by fotografować śmietniki i pokazywać na forum. Jednocześnie jeśli ktoś pyta o okolice, które znam, lojalnie ostrzegam przed niemiłymi niespodziankami, jak np. wysypisko śmieci w pobliżu apartmanów w Pagu-Vodice.

Jak napisałam, Hvar bardzo mi się podobał. Odwiedziłam okolice pokazane w tej relacji i nie uważam, żeby Damian jakoś wybitnie nieprawdziwie je przedstawił. Wręcz przeciwnie, w wielu relacjach mniej profesjonalne zdjęcia (np moje własne) nie oddają uroku tej wyspy.

SingSing74, możesz zaproponować poprawkę do regulaminu, żeby w relacjach wklejać wyłącznie zdjęcia PS free i bez innych poprawek - tylko po co? Fotografia cyfrowa się rozwija i nie zatrzymasz tego.
Ze swoimi dylematami może znajdziesz sobie miejsce gdzieś w tym wątku:
fotocroclub-dyskusja-f17.html

A ten śmietnik na Braču może uda mi się zobaczyć w tym roku - zamawiasz realistyczne zdjęcia, SingSing74?

Teraz skończmy już ten OT naprawdę, bo to jest bardzo niemiłe tak wcinać się komuś w relację.

Damian, mnie się tu bardzo podoba. Przywołujesz tyle miłych wspomnień, że chciałoby się wrócić na tę wyspę i to nie raz.

Mikromir napisał(a):
SingSing74, możesz zaproponować poprawkę do regulaminu, żeby w relacjach wklejać wyłącznie zdjęcia PS free i bez innych poprawek - tylko po co? Fotografia cyfrowa się rozwija i nie zatrzymasz tego.

Od wynalezienia fotografii toczy się spór, na ile autor zdjęcia powinien ingerować w rzeczywistość
i tworzyć bajki
W dziale "relacje z podróży", z samego założenia pokazującym to, co ludzie naprawdę widzieli,
fotki bajkowe, a nie dokumentalne, budzą kontrowersje wielu osób
Jakby postęp miał polegać na tym, że zamiast realistycznych fotek będą tam bajkowe obrazki, to ja wysiadam
I nie tylko ja
Na konkursie dokumentalnych zdjęć World Press Photo zdjęcia ostro podrasowane po prostu są dyskwalifikowane i po zabawie


Tu na forum spór zapewne pozostanie nierozstrzygnięty

Czasem warto przemilczeć pewne posty, bo niektórzy nie wiedzą kiedy skończyć
Wypowiedzieliście się, więc już się nie powtarzajcie i nie mnóżcie setki kolejnych nic nie wnoszących postów

Damian, czekamy na dalszy ciąg relacji i kolejną porcję zdjęć

Eunike1984 napisał(a):Czasem warto przemilczeć pewne posty, bo niektórzy nie wiedzą kiedy skończyć

Damian, czekamy na dalszy ciąg relacji i kolejną porcję zdjęć

Ja też czekam na następne zdjęcia.
Zdaję sobie sprawę ,że rzeczywistość nie jest aż tak kolorowa. Ale miło się ogląda.

A ten upierdliwy co już dwa razy się powielił tutaj...to już w innych wątkach się czepia.
Normalna upierdliwość. Czasami ktoś tak ma.

Co wasze prowokowanie do rozróby na forum ma wspólnego z relacją

hahahah
Lednice, nie mierz innych swoją miarą...
Bez odbioru

Bardzo fajna relacja,ale bardziej fotograficzna zaczyna się robić.Podobają mi się twoje foty bede musiała zacząć coś mieszać w moich,jak na razie Hvar w naturze.A gdyby to był HDR ...muszę spróbować

...

Faktycznie to Twoje Kasiu też nierzeczywiste-Kto to widział,żeby ponton tak"lewitował"

Pozdrawiam Tom.

romuald22 napisał(a):Ja też czekam na następne zdjęcia.
Zdaję sobie sprawę ,że rzeczywistość nie jest aż tak kolorowa. Ale miło się ogląda.

I niech to będzie najlepszy komentarz do tego całego zamieszania... Bierz Damian chłopie dawaj kolejne foty...

kaczurek76@gmail.com napisał(a):bede musiała zacząć coś mieszać w moich,jak na razie Hvar w naturze.A gdyby to był HDR ...muszę spróbować

Ale temu zdjęciu , żaden HDR nie jest potrzebny, jest praktycznie dobrze doświetlone w każdym miejscu, gdyby był szerszy kąt można by złapać całą plażę i zrobić je z bliższa by gałąź u góry zdjęcia nie wchodziła w kadr

Odcinam to co wyżej grubą krechą bo szkoda czasu na "bicie piany".

Pod koniec pierwszego tygodnia pobytu, troszkę się nam Jelsa "przejadła", więc postanowiliśmy zawitać do stolycy wyspy. Rano niebo jakieś takie nie wydarzano, chmury z ciemną podstawą, może będzie padać, no nic taka pogoda lepsza na chodzenie niż plażowanie, pakujemy się i nową drogą ruszamy na Hvar. Po drodze szybki rekonesans zatok Małe/Duże Zarace. Duża zatoka odpada, brak cienia, natomiast mała jest rewelacyjna, zapada decyzja, jeżeli pogoda się poprawi to w drodze powrotnej tutaj zawitamy. Pierwszym punktem wycieczki jest odwiedzenie twierdzy nad miastem. Docieramy bezbłędnie na parking pod twierdzą, w czasie drogi pogoda się "nawróciła" i na miejscu wita nas "piekarnik".

Chodzimy troszkę po zamku, ale żar leje się z nieba, ja szukam jakiegoś lochu, niech mnie zakują w kajdany i nie wychodzę stamtąd
Łykamy kawkę w zamkowej kawiarni, robimy chyba standardową sesję zdjęciową dla tego miejsca, bo jak przeglądałem zdjęcia innych, to kadry są prawie identyczne.








Zbieramy się i zjeżdżamy na dół, by przejść się wzdłuż tej ekskluzywnej Hvarskiej mariny, pełnej łajb z innej galaktyki i tłumu turystów z walizkami na kółeczkach

Damian78 napisał(a):...... bo jak przeglądałem zdjęcia innych, to kadry są prawie identyczne.

No bo ten widok wyrywa z butów.Dla mnie jest to
jedno z naj....... w Cro. Ja na swój użytek nazywam
Hvar małym Dubrownikiem /niezależnie czy się to komuś podoba czy też nie/.
Jeżeli kiedykolwiek
miałbym powtórzyć wizytę w Hvarze lub Dubrowniku to....
wybieram Hvar.

Piękna relacja!
Zajrzałam, bo w tym roku po raz 3 mamy zamiar odwiedzić Hvar i to zastałam u Ciebie w relacji rzuciło mnie na kolana
Super zdjęcia Też zbytnio nie przepadam za tak mocną obróbką, ale kadry są nieziemskie

Opinii typu "nie pokazuj takich zdjęć, bo ktoś może się rozczarować jak będzie na miejscu" w ogóle nie rozumiem. To jest Twoja relacja i Twoje wspomnienia. Jak się komuś nie podoba, to nie musi oglądać i czytać

Mam nadzieję, że bardzo szybko będzie ciąg dalszy