Grecja

ojej na zdjęciach wygląda to strasznie:/

Przebrnąłem przez cały wątek, sporo się dowiedziałem... teraz mniej więcej już wiem czego jeszcze nie wiem

Planuję mój pierwszy lądowy wyjazd (autem) do Grecji (do tej pory tylko Kos samolotem). Przyjąłem sobie, że docelowy region powinien spełniać kilka warunków:
- ma być malowniczo
- nie trzeba biegać za bardzo (ale troszkę może być) w dół na plażę i potem w górę do auta / apartamentu
- nie ma być tłoku, w zasadzie mogło by być pustawo (wyjazd przed sezonem, raczej przełom V/VI, więc to sporo pomoże)
- plaże raczej piaszczyste (odmiana od chorwackich plaż), ale malownicze kamieniste też mogą być
- ma być na stałym lądzie, żeby odpadł koszt i czas promu

Z miejscówek po głowie chodziły/chodzą mi (kolejność przypadkowa):
1) Sithonia: najbliżej w zestawieniu
2) w Epirze okolice Igumenitsa, Sivota
3) Lefkada: wyspa, ale odpada koszt promu, wygląda na chyba najbardziej malowniczą w zestawieniu, minusem są dojścia do plaż na zach. wybrzeżu (spore przewyższenie, a chyba nie wszędzie da się dojechać autem)
4) Missolungi: mają tam lagunę z błotem do smarowania, ale szczegółów nie znam, był ktoś z forumowiczów i korzystał?
https://goo.gl/maps/PKdGj9gPE1tX21zn7
5) na płw. Chalcydyckim, ale jeszcze nie na "palcach"/"trójzębie"/"widłach" malowniczo wygląda odcinek Stavros-Olimpiada
https://goo.gl/maps/kywtAFTzQW2aycZq5
... no i pytanie co wybrać??? proszę o opinie porównawcze odnośnie w/w miejsc.

Przyjąłem też założenie, nie wiem czy słusznie, że jeśli ma to być pierwszy raz autem w Grecji, to można wziąć analogię z chorwackiego Viru - mawiają "pierwszy raz do Cro jedź na Vir, to następnym razem gdziekolwiek nie pojedziesz, będzie ci się bardziej podobać" (nawiasem mówiąc, na Virze byłem i mi się podobało... chociaż fakt, gdzie indziej w Chorwacji podobało mi się bardziej)

Wybierz Sithonię i będzie tak jak piszesz, jak pojadę następnym razem to będzie jeszcze lepiej.
Sam zacżynałem od Lefkady ale na Sithoni byłem 2 razy , jednym z argumentów za , była odległość ,mam tam ok.2000km.
Miejscówki to Sarti i Kalkamitsii.

Szkoda ,że odrzucasz prom, bo dopisał bym wtedy Kefalonię ,dla mnie best .
W związku z tym popełniłem takie cóś :

Dla tych co znowu i tych co raz pierwszy,
niech spojrzą na jeden z poniższych wierszy.
Wyspa zielona i pełna dróg krętych,
gdzie jadąc odmieniasz tysiąc słów pięknych.

Tu błękit w turkus ciągle się zmienia,
mając w kipiącej bieli punkt odniesienia.
Jak by tego wciąż było mało,
odcieni piasku sporo przywiało.

Na Kefaloni pięknych plaż wiele,
pozycjonować ich się nie ośmielę.
Byłem dwa razy i powiem szczerze,
Bodek ... raz trzeci , tam się wybierze.

Nie jedna plaża a setka prawie,
więc jeśli dzionek na każdej zabawie,
na wikcie zusowskim skończę wojaże.
A jechać warto, bo cudne pejzaże.

Mimo zakrętów i długiej drogi,
Pojadę , popłynę bo czas tam błogi .
By zjechać z góry i lec nad Myrtosem,
pragnienie zgasić chłodnym Mythosem.


Hellada wciąga bardziej niż Cro choćby dlatego ,że oferuje dużo więcej resztę różnic sam poszukasz.
Skorzystaj też https://tripinview.com

Nawet nie waż się porównywać greckich miejsc do Viru - Vir jest nudny i nieciekawy, a w Gr nawet jak trafisz do nieciekawej miejscowości (typowego kurortu) to jedzenie, atmosfera powolności (siga, siga - odpowiednik chorwackiego polako, ale to całkiem inna liga), jakość plaży przewyższy Vir w każdym calu....

Co do reszty.... ja tu się odezwę koniecznie, bo dla mnie grecki ląd na długie wakacje to północna Grecja i mimo że wiele osób demonizuje te miejsca, bo wyspy czy Peloponez lepsze, to jest tam wiele miejsc ciekawych i wartych odwiedzenia... I co dla mnie ważne, możliwość noclegu w cudownej Macedonii....

W odwróconej kolejności, bo prościej....
ad 5 - nie znam

ad 4 - nie znam

ad 3 - ne byłam, ale rozeznanie wskazuje, że najlepsze plaże (te z mega lazurami) są poza miejscowościami, plaże są położone poniżej wysokich klifów, więc dreptanie będzie, ale nie na trasie plaża-app, ale plaża-parking samochodowy... zdjęć plaż piaszczystych to tam nie stwierdziłam, albo nie udało mi się na nie trafić....

ad 2 -Epir - była w Sivocie i polecam, ale.... plaż piaszczystych tam wiele nie ma, jest jedna, ale app. przy niej nie ma, a do najbliższych będzie pod górkę. Na linii Siovoty są małe wysepki, idealne do pływania kajakiem, supem czy motorówką (taniej niż w HR). Sama miejscowość nie powala, ale ma wszytsko co konieczne w wakacje: knajpki, sklepy, promenadę na spacery, w 2018 nie było targu. Masz możliwość odwiedzenia Korfu, Albani czy odbycia rejsów na Paxos i Antypaxos. Nie daleko też w góry i górskie wysepki, a nawet na wycieczkę na Lefkadę. W trasie możesz odwiedzić Meteory - super sprawa i przedłużenie wycieczki... Relacja nie została popełniona


ad 1 - Sarti - nasze pierwsze greckie spotkanie i mimo, że tak odradzane Halkidiki (bo to nie greckie klimaty) wróciliśmy zachwyceni.... Plaże przeróżne, na południu Sarti piaszczysta jak mąka, mieniąca się jakby w piasku był brokat, długo płytko, lekko dziko... App. sporo do wyboru, ale już obrzeże.... w zasięgu 10 min. samochodem kilka innych plaż z drobnym żwirem czy kamienistych. Kurort, który oferuje wszelkie wakacyjne rozrywki, a przy tym nie jest molochem... Latem lekki wiaterek od Athosa daje ukojenie i upały nie są tak odczuwalne... Minus taki, że pod kątem zwiedzania ubogo, trzeba się z palucha wydostać (min. 40 min. samochodem) i jeszcze sporo dojechać.... Ale miejsce gorąco polecam... A relacja tym razem jest: grecja-leniwie-t52224.html?hilit=grecja%20leniwie

Jedno co mi tu nie daje spokoju to termin: nie wiem jak będzie z wodą, choć ktoś pisał (był chyba na Kasandrze), że było znośnie...

Mogę polecić Lefkadę, piaszczystych plaż tam za dużo nie znajdziesz (znam jedną - Agios Ioannis), ale bardzo malowniczych kamienistych/żwirowych jest sporo - na większość da się dojechać samochodem - biegania za dużo nie będziesz miał. Na początku czerwca temperatura wody była całkiem przyjemna (wg pomiarów 24 stopnie C). Do zwiedzania za to za dużo nie ma.
No chyba, że piasek i odległość to priorytety - wtedy Sithonia.

~Bodek1
Super
Kefalonia to jest to, również polecam.

Bodek1 napisał(a):Szkoda ,że odrzucasz prom, bo dopisał bym wtedy Kefalonię ,dla mnie best .

Odrzucam prom, ale tylko na razie - w przyszłości myślę o Thasos, Samotrace i Elafonisos - czyli miejscówki, z wyjątkiem Samotraki, położone relatywnie blisko stałego lądu = z w miarę tanim promem.
Poza tym, nie odrzucam wysp, ale to już samolotem, w zależności od tego czy/jaki się trafi tani bilet.

Bodek1 napisał(a):W związku z tym popełniłem takie cóś :

gratuluję, na prawdę się zachwyciłeś tą wyspą

Bodek1 napisał(a):Skorzystaj też https://tripinview.com

A... faktycznie, dzięki za przypomnienie o tej stronce.

piekara114 napisał(a):Nawet nie waż się porównywać greckich miejsc do Viru - Vir jest nudny i nieciekawy

Nawet nie ważę się porównywać Staram sie zastosować analogię "najpierw Vir, będzie ok, a cokolwiek potem, będzie już/jeszcze lepiej".

Thassos - prom tani to fakt, ale nas nie zachwyciło....

Prom i mniej popularne wyspy to też problem logistyczno-czasowy. Na zeszły rok planowałam Limnos, ale godziny były tak nie przyjazne, że dodatkowe pół dnia straconego na oczekiwanie na prom i transfer. Są też trasy zaznaczone jako istniejące (np. Saloniki-Skopelos), ale w realu ich nie ma i trzeba jechać sporo dalej (w tym przypadku aż do Volos) i jeszcze się dodatkowo droga wydłuża. Warto na to zwrócić uwagę, bo można być później nie miło zaskoczonym....

Witajcie,

mam pytanko do bywalców Grecji. Zastanawiam się nad wakacjami w GR i chciałem popytać dokładnie o wyspę Kreta i lotnisko Heraklion.
1. Czy warto tam polecieć i ewentualnie gdzie konkretnie się udać do jakiej miejscowości na wypoczynek i zwiedzanie?
2. Lepiej lipiec czy sierpień?
3. Czy łatwo jest tam znaleźć kwaterę prywatną i ewentualnie na jakie ceny trzeba być przygotowanym?

pytań mam wiele ale na początek może to wystarczy

1. Lotnisko jak lotnisko, choć ja korzystałam z tego w Chanii. W Heraklionie podobno większy rozgardiasz.
Kreta to ogromna wyspa z licznymi zabytkami w rożnych typach. Miejscowość pobytu zależy od tego co jest dla ważne i co chcecie z zabytków zobaczyć. Czas jazdy też jest spory Chania-Heraklion to samochodem to min. 2h., ale liczyłabym raczej 2,5 do 3h. Nie wybieraj pobytu na wschodzie, jeśli planujesz sporo zwiedzania na zachodzie wyspy (te topowe plaże jak Balos czy Elafonisi to na zachodzie są). Tu masz rozkład najważniejszych zabytków:


Najlepiej poczytaj relacje, jest to ich na forum kilkanaście, także z pełnego sezonu.
Tu moja z nastawieniem na zwiedzanie zachodniej Krety: czyli-jesien-na-krecie-t53395.html?hilit=siga

2. Najlepiej poza sezonem
W sierpniu więcej nacji ma urlopy...

3. Tak. Działa jak w Cro, tylko nie ma tylu dedykowanych stron jak zakwaterowanie w chorwacji czy vodice.hr itp.
Ceny - jak w Cro, zależy od położenia i standardu, znajdziesz i za 50 eur dla 2+2 i za 400 eur za dobę.

Kwaterę chciałbym znaleźć w okolicach 60-70 euro/dzień dla 2+2 w przyzwoitym standardzie 2 pokoje i blisko morza. Może ktoś coś poleci sprawdzonego w okolicy Chani lub Rethymon lub mniej więcej w tych okolicach? Ważne żeby to było spokojne miejsce dosyć blisko morza - spacer do 1km wchodzi w grę i nie jest problemem. Wybór lotniska Heraklionu tylko dlatego, ponieważ na dzień dzisiejszy cena za lot w obie strony to 400 ojro z 2 bagażami rejestrowanymi. Trochę przeraża mnie cena wypożyczenia auta w sierpniu na 2 tygodnie, bo to minimum 2k.

PWojtek napisał(a):Kwaterę chciałbym znaleźć w okolicach 60-70 euro/dzień dla 2+2 w przyzwoitym standardzie 2 pokoje i blisko morza. Może ktoś coś poleci sprawdzonego w okolicy Chani lub Rethymon lub mniej więcej w tych okolicach? Ważne żeby to było spokojne miejsce dosyć blisko morza - spacer do 1km wchodzi w grę i nie jest problemem.

Szukaj, choć wydaje mi się, że blisko morza cena będzie trudna do osiągnięcia, zwłaszcza jeśli 2 pokoje to 2 sypialnie. I zwracaj uwagę czy będzie miejsce parkingowe, bo w samej Chanii może nie być ono dostępne.

PWojtek napisał(a):Trochę przeraża mnie cena wypożyczenia auta w sierpniu na 2 tygodnie, bo to minimum 2k.

Znajdziesz sporo taniej. Kreta pod kątem najmu samochodu nawet w sezonie jest bardzo konkurencyjna. Link do polecanej przeze mnie wypożyczalni masz w mojej relacji.
Grecja coś straszy w kuluarach, że tak napiszę, że wpuszczać będą tylko zaszczepionych turystów.....

piekara114 napisał(a):

PWojtek napisał(a):Kwaterę chciałbym znaleźć w okolicach 60-70 euro/dzień dla 2+2 w przyzwoitym standardzie 2 pokoje i blisko morza. Może ktoś coś poleci sprawdzonego w okolicy Chani lub Rethymon lub mniej więcej w tych okolicach? Ważne żeby to było spokojne miejsce dosyć blisko morza - spacer do 1km wchodzi w grę i nie jest problemem.

Szukaj, choć wydaje mi się, że blisko morza cena będzie trudna do osiągnięcia, zwłaszcza jeśli 2 pokoje to 2 sypialnie. I zwracaj uwagę czy będzie miejsce parkingowe, bo w samej Chanii może nie być ono dostępne.

PWojtek napisał(a):Trochę przeraża mnie cena wypożyczenia auta w sierpniu na 2 tygodnie, bo to minimum 2k.

Znajdziesz sporo taniej. Kreta pod kątem najmu samochodu nawet w sezonie jest bardzo konkurencyjna. Link do polecanej przeze mnie wypożyczalni masz w mojej relacji.
Grecja coś straszy w kuluarach, że tak napiszę, że wpuszczać będą tylko zaszczepionych turystów.....

Wydaje mi się że strzelili by sobie w stopę jak by wymagali szczepień. Co np z osobami które przechorowały i nie zechcą się zaszczepić? Prędzej będą testować albo wymagać testów tak jak było teraz, bo wg mnie drugi rok taki jak poprzedni byłby dla nich zabójczy jeżeli chodzi o turystykę.

Jaka wg Ciebie jest realna cena za noclegi w 2 pokojowych apartamentach w odległości powiedzmy 1-2 km od morza?

PWojtek napisał(a):

piekara114 napisał(a):Grecja coś straszy w kuluarach, że tak napiszę, że wpuszczać będą tylko zaszczepionych turystów.....

Wydaje mi się że strzelili by sobie w stopę jak by wymagali szczepień. Co np z osobami które przechorowały i nie zechcą się zaszczepić? Prędzej będą testować albo wymagać testów tak jak było teraz, bo wg mnie drugi rok taki jak poprzedni byłby dla nich zabójczy jeżeli chodzi o turystykę.

Też mnie się tak wydaje ...
Jestem dobrej myśli i nie zmieniam swoich planów wakacyjnych ...
Beata, nie dramatyzuj ... przecież Ty zawsze byłaś optymistycznie nastawiona

Na razie mówią o 180 tysiącach szczepień tygodniowo, więc potrzeba nam 1 roku, aby chociaż 5 mln Polaków mogło przyjąć 2 dawki szczepionki.
Może po prostu zostaną przy ważnym teście zrobionym do 72h przed wylotem.