Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zanim zdziadziejemy: Rumunia 2011

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.02.2012 21:46

Dzięki, Małgosiu :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.02.2012 22:03

Układając w domu plan wyprawy, przez czas jakiś chodziło mi po głowie, aby jakąś pieszą wycieczkę odbyć śladami Wojtka w celu zobaczenia z góry szosy wijącej się wąwozem Bicaz. Kto wie? Może tak właśnie zdarzyłoby się :wink: , gdyby w trasę nie został wpleciony Retezat, przez co zmniejszyła się ilość dni na inne atrakcje. Trochę szkoda, bo z Retezatem nie wyszłotak jak chcieliśmy :( , a trasy w rejonie wąwozu były (chyba :wink: ) na miarę naszych możliwości...

Jednakże sam przejazd dołem :) też powinien być fajny!

Już sama nazwa okolicznych gór jest niezła :wink: : Hăşmaş. Gdy minęliśmy Lacu Roşu i któregoś z aut padło pytanie o nazwę górek, ja na to: Haszmasz. Odzew był natychmiastowy: No co ty, nie mam haszu :lol: !

Zanim przejedziemy wąwóz, turystyczną atrakcję tej części Rumunii, zatrzymujemy się na krótki popas 8) na parkingu zaraz za Małą Serpentyną.
Będzie herbatka :P z widokiem ma imponującą Piatra Altarului - Skałę Ołtarzową, która już wcześniej (w relacji Wojtka) mi się spodobała :D

Obrazek

Zanim zagotuje się woda, jest czas na sesję foto.


Najpierw dwa długaśnie wozy, które ledwo udało nam się wymiąć na serpentynie. Ale trzeba było, bo :roll: wleklibyśmy się żółwim tempem, a tak woda już się grzeje :D !

Obrazek

Obrazek

A teraz Ołtarz 8) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze nie tak dawno szczyt skały "zdobiła" wielka czerwona gwiazda, a nie ten krzyż...

Obrazek
jacky z DG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 959
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky z DG » 07.02.2012 22:37

dangol napisał(a):Sovata pojawiła się w moich planach po tym, jak natknęłam się na opis pobytu tamże przez Jacky z DG.
Początkowo myślałam, że może zabawimy tu 2 -3 godzinki i :idea: skorzystamy z dobrodziejstw uzdrowiskowych ciepłych 8) wód, ale... na takie fanaberie nie było czasu.


co do oceny Sovaty zgadzam się z Tobą - mnie też rozczarowała...
pozostaliśmy tam, by złapać równowagę psychiczną po prawie rocznej przerwie urlopowej...
to był pierwszy, solidny odpoczynek po wyjeździe z domku...
a jeszcze na dodatek przytrafiła nam się niezbyt sprzyjąca pogoda - Wam było widać było znacznie cieplej...
lecz odpuszczenie sobie kopalni soli w Praid - to już błąd i to bardzo wielki...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.02.2012 22:57

Koplanię w Praid trzeba będzie odwiedzić przy innej okazji :!: , może się kiedyś przydarzy. Być może gdybyśmy nie zjechali do Sovaty, udałoby się z Praid. O ile w poniedziałek wogóle można było ją zwiedzać ? Nie sprawdzaliśmy, bo jeszcze byśmy się skusili :wink: , a zależało nam na tym, żeby dotrzeć jeszcze za dnia do miejsca , w którym mieliśmy szukać noclegu.

Na tej wycieczce będzie inna :) kopalnia soli, przy Praid to w zasadze maleńka kopalenka, ale akurat pasująca czasowo do reszty dnia :D .
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 08.02.2012 10:04

Lidia K napisał(a): Stąd te temperatury które podajesz. Poniżej kilkunastu metrach (18m) temperatura osiąga 4 stopnie. Z pracy doktorskiej wynika, że obserwowana maksymalna temperatura to 45 stopni. I nie dziwię się, że komuś się chciało wymyślać modele matematyczne.

Rumunia kolejny raz zaskoczyła fenomenalnym zjawiskiem przyrodniczym. :D


Wszystko bardzo mało precyzyjne; tłumaczenie też nieco "obok" zjawisk naukowych. Ale z pewnością ciekawostka przyrodnicza niewątpliwa.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.02.2012 19:02

Obrazek

Przejeżdżmy przez tunel i Wielką Serpentyną obniżamy się do najbardziej efektownej części najsłynniejszego rumuńskiego Wąwozu Bicaz - Cheile Bicazului.
Owszem, nawet ładnie tu, ale nie aż tak :wink: , żeby nas zachęciło do dłuższego postoju, nawet gdyby :roll: udało się znaleźć dobrze miejsce na zaparkowanie auta.

Obrazek

Obrazek

Wąska droga (momentami dodatkowo jeszcze :roll: zwężona przez remonty) wije się pomiędzy skalnymi urwiskami dochodzącymi do 300 - 400 metrów wysokości, momentami jeszcze więcej. Dobrze, że nie ma dużo wody w płynącym obok wartkim potoku :wink: !

Fotka Z.:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 08.02.2012 19:07

Koleżanko Dangol, chyba nie ma takiego kraju w Europie gdzie kolezanka nie była ???
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.02.2012 19:22

Wręcz przeciwnie, w mało którym byłam...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.02.2012 20:50

Gdzieś pomiędzy wąwozem a miasteczkiem Bicaz:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W Bicaz nie zatrzymujemy się, bo i po co? Warto jednak wspomnieć o :idea: polskim akcencie. Otóż, a budynku gdzie siedzibę mają władze miasteczka, dawniej była letnia rezydencja królewska. Tam właśnie był internowany (od 19 IX do 4 XI 1939) nasz prezydent Ignacy Mościcki, w tym czasie podpisując akt zrzeczenia się urzędu.


Dalej prowadzi nas DN 15. Minąwszy miasteczko, na chwilę przystajemy na tamie na rzece Bystrzycy. Zapora powstała w latach 50-tych ubiegłego wieku jako pierwsza powojenna inwestycja hydroenergetyczna w Rumunii. Budowla ma długość 400 m, wysokość 120 m.

Obrazek

Obrazek

Widoki z tamy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.02.2012 21:19

Kłaniająca się o remont szosa wije się przez około 40 km ponad zalesionymi brzegami jeziora Izvorul Muntelui, zwanego też Jeziorem Bicaz. Po drodze można uzupełnić wodę... Będzie przydatna na dzisiejszym noclegu :wink: .

Obrazek

Obrazek

Wkrótce pojawiają się ładne widoki na imponujący masyw Ceahlău, zwany przez niekórych Olimpem Mołdawii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Przegapiliśmy" arkadowy most łączący wioski Poiana Teiului i Poiana Largului. Jesteśmy jednak całkowicie usprawiedliwieni :wink: , bo żeby most zobaczyć na własne oczy, musielibyśmy specjalnie na niego wjechać, gdyż od Poiana Largului nasza trasa :idea: skręca w prawo, na DN 15 B.

Od Poiana Largului wznosimy się na przełęcz Petru Vodă.

Obrazek

Droga jest w przeważającej części :roll: w stanie tragicznym. Trwają próby jej remontu w miejscach, gdzie asfalt jest zdarty na całej szerokości, ale na razie skutek jest taki, że auta pokryły nam się :mrgreen: grubą warstwą pyłu... Na szczęście do celu mamy już niedaleko :D , więc możemy turlać się w żółwim tempie :wink: .

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.02.2012 21:53

Za Leghin skręcamy w prawo na boczną drogę DJ 157F i jedziemy "monastyrową" dolinką rzeczki Secu, wypatrując miejsca na nocleg. Łączek nad potoczkiem sporo :) , postanawiamy ulokować się nieco bardziej :idea: w głębi dolinki. Gdy mijamy zabudowania pierwszego z monastyrów, uznajemy że najwyższy czas na wybranie miejsca.
"Trafiona" łączka znajduje się nieco za Secu. W rozrzerzeniu dolinki, więc możemy rozlokować się nie przy samej drodze (nie jest ruchliwa, ale jednak to asfalt :wink: ) lecz tochę dalej, bezpośrednio nad rzeczką :) . Miejsce nie jest dziewicze, ale śmieci na szczęście nie ma dużo, w zasadzie tylko to, co ktoś wrzucił do pozostałości po ognisku. Jutro się okaże, że gdybyśmy podjechali jeszcze ciut dalej, mielibyśmy jeszcze lepszą miejscówkę... Nasza na szczęście też jest w porządku 8) .

Na miejscu jesteśmy o godzinie 18-tej. Dzisiejsza trasa wyniosła około 270 km:

Obrazek

Zawitaliśmy w Krainie Monastyrów :D .

Obrazek

Namiot rozkładają tylko ci, co muszą, reszta śpi w bagażnikach.

Obrazek

Fotka Z.: Obrazek

Dziś obiad słoiczkowy - tym razem padło na polędwiczki w sosie i kopytka, do tego surówka z lokalnych warzyw.

Fotka Z.: Obrazek

Obrazek

Nocne niebo jest tak rozgwieżdżone 8) , że chyba tylko letnią kaszubską nocą :wink: bywa równie piękne...
Jedyny minus :arrow: nie jest zbyt ciepło, nawet przy ognisku... Odpowiednia temperatura jest na szczęście po zapakowaniu się w śpiworku do bagażnika :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.02.2012 12:07

Miejscówek pięknych i spokojnych jest tam całe mnóstwo , to fakt :D

Teraz zapewne poświęcicie sporo czasu na piękne , malowane cerkwie
:D
My tym razem musieliśmy świadomie ominąć ten rejon - zabrakłoby nam czasu na pozostałe kraje :roll: które kusiły swoimi perełkami . . .


Ciekawi mnie bardzo jakie wrażenie zrobiły na Was monastyry


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.02.2012 20:10

piotrf napisał(a): Ciekawi mnie bardzo jakie wrażenie zrobiły na Was monastyry


Hmmm.... Różne :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12704
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.02.2012 20:20

Dzień jedenasty, wtorek

Obrazek

Ranek znów słoneczny, aczkolwiek nadal nie jest ciepło.

Obrazek

Namiot naszych przyjaciół w takich warunkach nie wyschnie do końca, zwłaszcza że słońce na naszą łączkę zaglądnie :roll: dopiero za jakiś czas... Tyle czasu nie mamy, bo dziś program jest napięty :wink: . Tropik ląduje więc na moment w innej części łąki.

Obrazek

W samej "noclegowej" dolince znajdują się aż trzy monastyry! Tyle, że :roll: Sihlę sobie odpuścimy, gdyż nie jesteśmy pewni, czy leśna droga, jaka tam prowadzi, nie jest zbyt wyboista dla kompletu naszych pojazdów :wink: ...
Skoro więc będziemy wracać do głównej drogi w to samo miejsce, w którym wczoraj wjechaliśmy w dolinę Secu, zwiedzanie zaczniemy :idea: od Sihăstrii.

Fotka z netu: Obrazek

Na małym parkingu przed bramą wiodącą na teren otaczający monastyr Sihăstria, jesteśmy niemalże sami :D . Stoi jeszcze tylko jedno auto, a wcześniej (z naszej noclegowej łączki) widzieliśmy dwie osoby idące w tamtym kierunku...
Ci nieliczni wierni biorą udział w Liturgii, na którą rano zwoływały bijące dzwony. Teraz słuchać śpiewy mnichów, co w połączeniu z cichością górskiej dolinki, robi na nas niesamowite wrażenie 8) .
Turystyczny gwar w zwiedzanych później malowanych monastyrach Bukowiny :idea: wpłynie zdecydowanie ujemnie na ogólny odbiór tych pięknych i zabytkowych budowli...

Obrazek

Obrazek

Sihăstia, jako kompleks, aż tak mocno zabytkowa nie jest... W zasadzie, poza cudnym :) położeniem, dla większości nieprawosławnych gości może nawet być nieatrakcyjna. My mamy inne wrażenie :D , pewnie właśnie przez te wręcz mistyczne 8) odczucia, jakich doświadczamy wchodząc tu wczesnym rankiem. Sihăstia pewnie :idea: na zawsze zostanie nam w pamięci, natomiast malowane monastyry ... po jakimś czasie przestaniemy rozróżniać :wink:

Obrazek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.02.2012 20:33

Odpowiedź kompletną Danusiu otrzymałem , dziękuję :D


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România



cron
Zanim zdziadziejemy: Rumunia 2011 - strona 42
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone