Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce. Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Na mnie osobiście z całego filmu robi największe wrażenie sama końcówka - bezwzględna i nieodwołalna zemsta w stosunku do wielu osób w jednym czasie.
Natomiast z książki - fragmenty, gdy Michael zabija Solozza i McCluskeya oraz spotkanie szefów Rodzin, po dojściu do siebie Don Vito.
Z filmu najlepsza scena - Michael okłamuje Kate, potem wchodzą jego ludzie, całują go w rękę i mówią- Don Corleone Ciarki Z książki - całość Są filmy ktore można oglądać non stop i zawsze czeka się na pewien szczególny moment. Często najbardziej wstrząsający. Na przykład- Thelma i Louise- jadą samochodem w przepaść, Gladiator - koncowa scena kiedy pada zdanie - "Generał, który stał się niewolnikiem. Niewolnik, który stał się gladiatorem. Gladiator, który przeciwstawił się cesarzowi" i potem niosą go na noszach- świeczki w oczach, Czas Apokalipsy- atak na wioskę, Wagner z głośników, Łowca jeleni- Nick i Michael zmuszeni do rosyjskiej ruletki, Pluton- ranny Elias ucieka przed Vietcongiem , a helikoptery w powietrzu. Itd
Ripley szukając małej Newt dociera do miejsca, w którym są setki kokonów. "Ale zadupie" powiedział ktoś podczas seansu kinowego, gdy mając lat kilkanaście oglądałem Aliens wciśnięty w fotel
Angielski Pacjent - najlepsza romantyczna produkcja w historii
- Ralph Fiennes niesie JĄ po wypadku do jaskinii - i ta MUZYKA!!
- oraz Let me tell you about winds (The English Patient)
Książę Przypływów - cały film
Z innej beczki - mało znany film w sumie: out of sight Niestary Dżordż i szczupła JLo
To, co lubią tygryski
True Lies
No i prawie WSZYSTKO co ma w napisach: Produced by: Jerry Bruckheimer Chronologicznie:
Gliniarz z Beverly Hills
Top Gun
Bad Boys
Crimson Tide
Twierdza
Armageddon
Helikopter w Ogniu
Pearl Harbour
Piraci z Karaibów
Nie wszystko to moje ulubione produkcje, ale wyczajcie ten STAJL:
- niekończące się pościgi, szybkie ruchy kamery - mnóstwo wybuchów - rozpierdzielające się mosty, autostrady, tysiące aut i budynków - FLAGA i salutowanie na tle muzyczki .... - bohaterowie zawsze biegnący, uciekający przed setką bedgajów, często na końcu ginący, aby mogli zyć inni, albo MILIONY (Willis w Armageddon)
Ale wbijano flagę, czy zrobiono zdjęcie dwa dni po wydarzeniach? Bo to dość duża różnica, odtworzenie czegoś, co miało miejsce, a zwykłe sajens fikszyn, ku pokrzepieniu serc zrobione.
Z drugiej strony, jakby nie patrzeć, my też historię obrony Częstochowy znamy w wersji literackiej i jakoś nam to nie przeszkadza
A propos flag, to takie wieszanie już po fakcie, w świetle reflektorów, to się aliantom częściej zdarzało
Raczej odwrotnie, marines zatknęli sztandar kiedy walki wciąż trwały. I tak swiat się dowiedział o amerykańskim zwycięstwie kiedy Japończycy wciąż zaciekle wyspy bronili. 3 z 6 żołnierzy z tego zdjęcia zginęło zanim wyspa się poddała. Jest też film "Listy z Ivo Jimy", też Eastwooda , też ta sama bitwa, ale z punktu widzenia Japonczyków.