Brak mi słów, my umęczyliśmy się powrotem (korki), popsuły nam się humory po 27 godzinach jazdy, ale nie wiem co byśmy zrobili gdyby ukochana mazdunia mężusia się zepsuła, mieliśmy jakieś ubezpieczenie na holowanie
.png)
.png)
.png)
.png)
Serce w pasy napisał(a):Dzień Dobry wszystkim Państwu
Olka, niestety ale taka naprawa wszędzie będzie kosztować, czy to u nas czy to w Cro.
.
weldon napisał(a):W razie czego, żeby tego nie widzieć, poszedłem sobie na plener w las
i miałem bliskie spotkania z takim bydlęciem"
to was, chyba jednak, zjedzą koszty transportu i wyjdzie na jedno.
Może lepiej naprawiać tam, a może, mówię poważnie, może lepiej już go tam zostawić?
weldon napisał(a):
Ola, a to wy razem wszyscy teraz jesteście w Polsce? Razem z mężem?
.png)
renatalato napisał(a):Olka, jesteś wielka![]()
![]()
![]()
)
.png)
Muliness napisał(a):3 a tak po babsku nie mam butów, żelazka, kosmetyków
.png)
.png)
weldon napisał(a):
PS Bożena właśnie dlatego teraz jeździ, że ma wykupione jazdy
i chciała sobie przypomnieć, ...
Przynajmniej wie, żeby na ręcznym nie jeździć.
A ja w tym czasie chodzę i robię dużo zdjęć. Dużo.
To uspokaja
.png)
piotrf napisał(a):Dzień dobry Wszystkim![]()
Olu , Adama rozumiem doskonale - mam to samo![]()
poza tym zawory , czy nawet cała głowica to nie całe autko
![]()
Będzie dobrze![]()
Dobrej niedzieli życzę
.png)
Muliness napisał(a):a może przygotowuje Cię do zmiany auta i kupicie terenówkę![]()
![]()
.png)
.png)
.png)
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
