Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzieci a temperatura

Wybieracie się do Chorwacji, ale macie wątpliwości odnośnie pogody? Czy nie będzie za zimno lub za gorąco? Jak inni znieśli chorwacki klimat?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Maresz
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 03.03.2003
Dzieci a temperatura

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maresz » 17.03.2003 13:50

Cześć!
Jak wytrzymują Wasze dzieci temperaturę panująca w HR. Konkretnie myślę tu o podróży samochodem bez klimy :( . Co prawda planujemy przejazd nocą ale!!
Dzieci mają 3 i 7 lat.
PZDR Maresz
Darmar
Croentuzjasta
Posty: 344
Dołączył(a): 18.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darmar » 17.03.2003 15:02

Tak jak napisałeś najlepiej jechać nocą.Kupiłem żeluzje na tył zamontowałem na stałe i dwie boczne przyklejane-to od słońca.Ale od temperatury nie da się uciec(bez klimy)a więc wyjazd organizujemy zawsze w drugiej połowie czerwca.Jest nieco lużniej na plaży mniejsze ceny no i temperatura niejest tak wysoka.
Polo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 06.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Polo » 17.03.2003 22:49

Maresz,
zrób przyjemność Twojemu starszemu dzieciakowi, zwolnij go ze szkoły 10 czerwca :D (potem i tak już nic się tam nie dzieje) i jedźcie do HR w czerwcu. Wiem, że nie zawsze jest to możliwe (sam niestety nie mogę wyjechać w czerwcu ani w tym, ani w przyszłym roku, bynajmniej nie z powodu małych dzieci). Nie wiem dokąd planujecie jechać, ale radzę: zatrzymajcie się po drodze na nocleg. Sądzę, że dużo zależy od "wytrzymałości" dzieci i Waszej cierpliwości - bo marudzący maluch może skutecznie zepsuć humor i wyprowadzić z równowagi. Wyobrażam sobie, że jazda do HR jakoś jeszcze się uda, chyba gorzej wszyscy zniesiecie powrót (bo nie ma się z czego cieszyć :cry: ). I jak tu iść do kochanej pracy po "takim" wypoczynku?
Na pewno nie rozwiążę Waszego problemu, ale doradzam:
1. wyjazd w czerwcu lub wrześniu (czerwiec lepszy!!!). W sezonie "ugotujecie" 3-latka w korkach!
2. polecam Istrię - bliżej i nie tak gorąco
2. róbcie odpoczynki (po drodze macie całą masę dobrej klasy parkingów)
3. nie spieszcie się, zróbcie sobie nocleg, a może dwa?!?!? Dla mnie żaden wstyd jechać na Korculę 4 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak mi się przytrafiło w ubiegłym roku... Choć do Poreca kiedyś jechaliśmy tylko 10 godzin (średnia 110 km/godz, max w Austrii 230 km/godz. Chwalę się :oops: , ale nie popieram takiej jazdy na wakacje. Wtedy "musieliśmy" dojechać na czas). Ale to było bez dzieci.
4. życzę udanych wakacji

Pozdrawiam,
Polo :lol:
iwo-tomas
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwo-tomas » 17.03.2003 23:25

W zeszłym roku wybraliśmy się z dziećmi 8+4 , 7 lipca z Warszawy wyjechaliśmy około 3 rano tak że w Cieszynie byliśmy przed ósmą o siedemnastej nocleg w Słowenii następnego dnia wyjazd do Plitwic i zwiedzanie następnie wyjazd o 6 rano do Dubrownika. Odradzam jazdę nocą z dziećmi ze względu na jakość dróg za Kninem . Z powrotem wracaliśmy ciągiem około 22 godzin w 2 kierowców z campingu Solaris w okolicach Śibienika. Polecem zabranie lodówki samochodowej i wodę w areozolu do kupienia w każdej drogerii ponadto miałm mokre ściereczki w lodówce i dzięki temu droga była znośna.
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
dzieci

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 17.03.2003 23:26

Przejazd na Krk z dzieckiem 5 miesiecznym trwał 10 godzin ale noca i autostradami.Jak jestes dobrym kierowcom mozesz to zrobic. Radzilabym wyjazd w czerwcu temperatura odpowiednia i dzienb długi. Sezon tylko dla wytrzymałych ciasno goraco i korki nawet na autostradach. Pozdrowienia
Maresz
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 03.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maresz » 18.03.2003 10:46

Naprawdę zrobiłbym to (wyjechał w czerwcu) z wielką ochotą, ale niestety urlop, żony jest dostępny TYLKO w tym terminie tzn. na początku sierpnia. Termin ten ma też swoje plusy np. dostępność owoców.
W zeszłym roku byliśmy w Turcji właśnie na samym początku czerwca, w sumie ten termin jest OK, mało ludzi, ceny niższe, kąpać już się da, temperatury też powinny być na przyzwoitym poziomie, piszę powinny bo my mieliśmy "pecha"- po 2-3 dniach pogody na poziomie, słoneczko tak dało nam popalić że hej. Temperatury dochodziły do 40 st. dzieci po obiedzie szły spać i spały do wieczora. Ale i tak było super :D .
Mam nadzieję że w tym roku też będzie super, tym razem w HR.
Jedziemy w nocy więc mam nadzieję że dzieci podróż jakoś zniosą. Podejrzewam że nie zrobię takiej średniej jak Ty, moje autko (sienka) nie osiaga takich prędkości, ale bardzo się stara :wink:
PZDR Maresz
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
dzieci

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 18.03.2003 13:32

Nie wiem dokąd jedziesz .na Istrię -Zwardoń-Bratyslawa- Wiedan -Grac Klagenfurt-przejazd przez Karawanki i dalej autostrada do Lubliany.nie wiem gdzie dalej chcesz jechac.Nastepna tez luzna z Bratyslawy na Szombathely - Lendawe Varazdin troche problemow nim dojedziesz do autostrady Zagreb Karlovac no i dokad masz chec. dojechac.Z Karlovaca jest tyle pieknyvh tras wybieraj te gdzie jest brak maniakalnych automobilistow. Bardzo dużo jest parkinów przy autostradach gdzie mozna odpoczac. A najlepiej zanocowac po drodze, wiele osob podało ciekawe adresy przy pryekroczeniu granic,Ja mam tylko Corolke i nie lubie jezdzic szybko ,mąz tylko na autostradach sie popisuje ,Szczesliwej podrozy nie wyjezdzaj tylko w piatek czy sobote,gechenna.
Maresz
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 03.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maresz » 18.03.2003 13:58

Dzięki wielkie za rady, napewno je wykorzystamy:D .
Petris -jedziemy do m. Novi Vinodolski. Z racji że nie jest to wielka odległość z Częstochowy, planujemy pokonać ją nocą przez Wiedeń. Niestety musimy wyjechać z soboty na niedzielę, chyba że się coś zmieni. Mam nadzieję że jazda nocą uchroni nas przed korkami, a na pewno przed temperaturą.
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 18.03.2003 15:09

Mam dobrą radę - sam wypróbowałem. Otóż zabrałem spryskiwacz - taki zwykły, do kwiatów - wypełniony wodą (niegazowana mineralna). Od czasu do czasu zarządzałem ogólne spryskiwanie się po twarzach i dekoltach. Mówię wam - rewelacja!!! :lol:
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
dzieci

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 18.03.2003 16:08

Faktycznie masz jak po sznurku.Ponieważ ja jeszcze zwiedzam to jechalam przez Alpy Julijskie, camp w Bled -Tolmin,Postojna ,Rijeka .Jestem zawsze na campingach, lubie byc nad sama woda.Niedługo dzieci Wam sie zestarzeja i bedzie po kłopocie.Całusy dla dzieci.
Polo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 06.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Polo » 18.03.2003 22:40

Maresz napisał(a):Naprawdę zrobiłbym to (wyjechał w czerwcu) z wielką ochotą, ale niestety urlop, żony jest dostępny TYLKO w tym terminie tzn. na początku sierpnia. Termin ten ma też swoje plusy np. dostępność owoców.

No to nie zazdroszczę, trochę się zmęczycie! Zwłaszcza, że jedziesz w weekend.
Chciałbym jeszcze skomentować tę chorwacką "dostępność owoców". Jeśli na to chciałbym liczyć, to pozostałbym w Krakowie... Bo i taniej i lepsze. Chorwaci usiłują sprzedać, zawsze za duże pieniądze, każde znalezione na ulicy lub dziko rosnące "gówno" (nie pokazuj tego postu Twojemu siedmiolatkowi, bo to brzydkie, ale oddające rzeczywistość słowo). Przerażają mnie ich ceny za niektóre "owoce". Jest to dla mnie czyste złodziejstwo i uważam, że każdy kupujący powinien być surowo ukarany za paserstwo :smo:
Oszczędź dzieci, weź dżemy owocowe z Polski :wink:

Pozdrawiam,
Polo :lol:
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 19.03.2003 10:54

Przesadzasz, przejdz się u nas po bazarze to zobaczysz, że to nie zalezy od kraju po prostu trzeba uważać co i za ile się kupuje. Faktem jest, że ceny owoców sa wyższe niż u nas na Kleparzu czy na propocji w supermarkecie ale zapewniam cię, że znajdziesz u nas sklepy z takimi samymi cenami. W mojej podkrakowskiej wiosce gdzie jest jeden sklep też strach coś kupić. Co do dżemów to jak ktoś lubi to faktycznie najlepiej zabrać ze sobą
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
owoce

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 19.03.2003 15:27

W/g mnie wszystkie wypowiedzi nalezy wypośrodkowac.Owoce w Polsce sa tansze, ale jak sie jest w duzym miescie jak Rieka.Pula Split bazary sa przepiekne ,owoce błyszcza tylko kupowac a jakie wspanialosci na stoiskach z owocami morskimi az slinka leci, ja sama moze malo kupuje bo biorę zywnosc z Polski , dokupuje tylko o wspaniałym smaku ziemniaki. pomidory,ryby sami łowimy,ale mozna kupic wszelakiego rodzaju i w cale nie drozsze niz w Polsce ale za to świeze. Na Bazarach najlepiej byc rano,lub po 11 to wszystko przeceniaja. Smacznego
M.
Croentuzjasta
Posty: 491
Dołączył(a): 19.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) M. » 20.03.2003 00:04

Dzieci dadzą radę.Dobrze jest jechać nocą.Jacunio przypomniał mi,że w ubiegłym roku takim psikającym urządzeniem bawił się w podróży mój syn .Ku ogólnemu zadowoleniu.
romek
Croentuzjasta
Posty: 209
Dołączył(a): 29.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) romek » 20.03.2003 21:11

Jechałem w lipcu 2001 z 3 dzieci(3,9,13) z Lublina pod Dubrownik.Podróż rozłożyłem na 3 noclegi.Pierwszy w Wiedniu(730km),dwa w Plitvicach aby zwiedzić cały Park-trafiliśmy na super pogodę(500km Wiedeń-Plitvice),ostatni odcinek ok.400 km przez piękne góry i dobra stosunkowo nawierzchnia w dużym upale.jechałem poldkiem bez klimy.Do 120km/h jechaliśmy z otwartym na full oknem po stronie kierowcy lub pasażera i zdało to egzamin.Oczywiście częste postoje,polewanie twarzy wodą,etc.Dzieci upał zniosły znakomicie,to były nasze najlepsze jak dotychczas wakacje.W ubiegłym roku nie było już tak gorąco(sierpień 2002).Nadmieniam ,że w 2001 nie natrafiliśmy nigdzie na korki,zawsze jechałem do i z HR w poniedziałek,wtorek.Także przejazd magistralą w powrotnej drodze w upale odbył się bez problemu.Szok klimatyczny przeżyliśmy jak zwykle w Słowenii i Austrii gdzie w 2001 i 2002 lało jak z cebra podczas drogi powrotnej z HR. :D Jazda w nocy jest oczywiście bardzo dobra ale na pierwszą podróż do HR raczej bym jej nie polecał
Następna strona

Powrót do Pogoda i klimat



cron
Dzieci a temperatura
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone