Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzieci - 40 wieków na was patrzy

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 29.07.2025 11:17

Kolejnym punktem na naszej wycieczce jest Świątynia Hatszepsut. Trzy kaskadowo ułożone tarasy wykute w skale w pustynnym terenie.

IMG_9535.JPG
IMG_9487.JPG
IMG_9484.JPG
IMG_9463.JPG
IMG_9457.JPG


Niektórzy twierdzą, że nie robi to dużego wrażenia i 15 minut wystarczy żeby wszystko oblecieć. Nam zajęło to prawie godzinę a raczej nie roztkliwialiśmy się nad każdym hieroglifem :rotfl: .

IMG_9496.JPG
IMG_9498.JPG
IMG_9500.JPG
IMG_9500.JPG
IMG_9502.JPG
IMG_9503.JPG

IMG_9505.JPG
IMG_9509.JPG
IMG_9510.JPG
IMG_9516.JPG
IMG_9518.JPG
IMG_9519.JPG
IMG_9522.JPG


Ludzi na szczęście nie ma zbyt dużo. Jedna zorganizowana grupa (akurat polskojęzyczna) i kilka mniejszych.

Bilety mamy kupione przez internet ale kolejki do kasy nie ma. Jeżdżą podobne meleksy jak w Dolinie Królów w tej samej cenie.
Tu kręci się też sporo różnego rodzaju posiadaczy tajemnych kluczy, którzy za drobną opłatą wpuszczą do jakiś niedostępnych dla ogółu pomieszczeń. Chociaż wielu próbowało nas zwabić udało nam się bez tych „atrakcji”.

Jak wychodziliśmy podjeżdżało na parking więcej autokarów (pewnie to Ci co szybko uporali się z Doliną Królów albo mają tu przystanek w drodze z Karnaku do Doliny).
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 30.07.2025 09:15

Kolejny punkt programu na ten dzień to świątynia Habu Medinet poświęcona bogowi Amonowi. To jak dla mnie jedno z najbardziej niedocenianych miejsc w Luksorze. Może nie jest tak ogromne jak Karnak czy tak słynne jak Świątynia Hatszepsut jednak dla mnie był to chyba numer jeden tego dnia .
Tu nie przyjeżdżają chyba żadne duże autokary. Lokalne busiki też chyba rzadko tu zaglądają. Byliśmy tylko my i jeszcze jedna para – cisza i spokój. Nawet strażnicy tajemnych miejsc (są tu jak w każdym egipskim zabytku ) nie byli zbyt nachalni.

Szczególne wrażenie robi pierwsza brama:

IMG_9636.JPG
IMG_9635.JPG
IMG_9634.JPG
IMG_9622.JPG
IMG_9553.JPG
IMG_9540.JPG



Ale dalej też jest super:

IMG_9640.JPG
IMG_9601.JPG
IMG_9594.JPG
IMG_9583.JPG
IMG_9581.JPG
IMG_9576.JPG
IMG_9573.JPG
IMG_9569.JPG
IMG_9568.JPG


Razem z przerwą na drugie śniadanie zeszła nam się tutaj kolejna godzinka.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 30.07.2025 20:41

Aglaia napisał(a):Kolejnym punktem na naszej wycieczce jest Świątynia Hatszepsut. Trzy kaskadowo ułożone tarasy wykute w skale w pustynnym terenie.

Z daleka może mniej, ale z bliska świątynia jest wspaniała.
Aglaia napisał(a):Kolejny punkt programu na ten dzień to świątynia Habu Medinet poświęcona bogowi Amonowi. To jak dla mnie jedno z najbardziej niedocenianych miejsc w Luksorze. Może nie jest tak ogromne jak Karnak czy tak słynne jak Świątynia Hatszepsut jednak dla mnie był to chyba numer jeden tego dnia .
Tu nie przyjeżdżają chyba żadne duże autokary. Lokalne busiki też chyba rzadko tu zaglądają. Byliśmy tylko my i jeszcze jedna para – cisza i spokój. Nawet strażnicy tajemnych miejsc (są tu jak w każdym egipskim zabytku ) nie byli zbyt nachalni.

Zwiedzanie we względnej samotności to luksus, który pozwala na chłonięcie miejsca wszystkimi zmysłami. Zazdroszczę Wam tej wycieczki :hearts:
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 31.07.2025 07:12

wiola2012 napisał(a):
Aglaia napisał(a):Kolejnym punktem na naszej wycieczce jest Świątynia Hatszepsut. Trzy kaskadowo ułożone tarasy wykute w skale w pustynnym terenie.

Z daleka może mniej, ale z bliska świątynia jest wspaniała.

Nie wiem dlaczego ludzie jej tak nie doceniają. To pewnie też kwestia kolejności zwiedzania - wycieczki zazwyczaj zaczynają od Karnaku, który jest ogromny i potem człowiek jest pewnie tak umęczony, że cała reszta już go tak nie cieszy.


wiola2012 napisał(a):Zwiedzanie we względnej samotności to luksus, który pozwala na chłonięcie miejsca wszystkimi zmysłami. Zazdroszczę Wam tej wycieczki :hearts:

Prawda. Ale jeszcze doświadczymy tłumu na tej wycieczce. Ale to potem. Na razie delektujemy się samotnością.
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 31.07.2025 13:07

Kolejny punkt na naszej trasie to klasyka gatunku czyli Kolosy Memnona. Zatrzymuje się to chyba każdy autokar i busik - wszyscy wyskakują, robią fotki i pędzą dalej. My zrobiliśmy podobnie bo za dużo oglądania tu nie ma :oops: .

Kolosy to posągi faraona Amenthopa III i stanowią pozostałość jego świątyni grobowej. Świątynia uległa zniszczeniu w trakcie trzęsienia ziemi. A to co z niej zostało sukcesywnie niszczył Nil w trakcie wylewów.

Na dziś pozostały właściwie owe dwa kolosy:

IMG_9675.JPG

IMG_9674.JPG

IMG_9662.JPG


W tle są jeszcze jakieś ruiny ale nie są udostępnione do zwiedzania

IMG_9672.JPG
IMG_9671.JPG
IMG_9677.JPG


Wizytą przy kolosach kończymy wycieczkę po zachodnim brzegu Nilu. Całość razem z przejazdem z/do hotelu zajęła nam ok 6h. Gdyby człowiek chciał mógłby na pewno zobaczyć więcej - Dolina Królowych czy Ramesseum to tylko przykłady zabytków, które warto zobaczyć. Jednak przy naszej ekipie i czerwcowej pogodzie mówimy już pas. Po solidnej dawce historii czas na odpoczynek i relaks nad basenem :verryhappy: .
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14348
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.07.2025 14:01

Po raz kolejny podziwiam zorganizowanie sobie samodzielnie tylu atrakcji na jednym wyjeździe.
(choć dla takich wygów co jeździli po Afryce, Ameryce Środkowej i Malezjach - Egipt to pestka :)

I Uberów ;)
(kurde trochę też wkurzyłbym się gdyby ktoś mi tak w połowie drogi powiedział jak Wam - jawny szantaż)

Dahszur, Sakkara i te Gizańskie piramidy "jedzące z ręki" szok

Dolina Królów (i Królowej Hatszepsut) :) oraz Luksor to jest moc.

Płynęliście potem jakoś stateczkiem po Nilu?
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 31.07.2025 14:20

tony montana napisał(a):Po raz kolejny podziwiam zorganizowanie sobie samodzielnie tylu atrakcji na jednym wyjeździe.
(choć dla takich wygów co jeździli po Afryce, Ameryce Środkowej i Malezjach - Egipt to pestka :)

Dzięki. Ale to naprawdę nie było trudne :oops: . W czasach przeddzieciowych troszkę pojeździliśmy po Tunezji. Potem wskoczyła jeszcze Jordania. W Egipcie klimat jest podobny tylko tak jakby większy pierdzielnik ale idzie przywyknąć. Chociaż nie ukrywam, że w przypadku Egiptu jest to też chyba opcja droższa; all inn + zorganizowane wycieczki z Hurgady chyba wychodzą taniej. Jednak komfort samodzielnego podróżowania jest dla nas bardzo ważny. Na przyszłość rozważamy dolot do Hurgady albo na Marsa + wypożyczenie auta i objechanie tego czego nie zobaczyliśmy teraz. Bo apetyty na pewno zostały rozbudzone mocno.

tony montana napisał(a): I Uberów ;)
(kurde trochę też wkurzyłbym się gdyby ktoś mi tak w połowie drogi powiedział jak Wam - jawny szantaż)


Syn z miną znawcy powiedział "Tato - to był typowy scam" :rotfl: . Ale korzystaliśmy potem z Ubera w Kairze i było OK. Jednak z/na lotnisko zamawialiśmy taxi z bookingu. Drożej ale mój spokój był tego warty :lol: .

tony montana napisał(a):Płynęliście potem jakoś stateczkiem po Nilu?

Rozważaliśmy ale ostatecznie odpuściliśmy. Nie miałam serca wyciągać dzieci z basenu. I tak na dużo nam pozwoliły :lol: .
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 01.08.2025 07:43

Popołudnie upłynęło nam bardzo leniwie na moczeniu się w basenie. Nawet na obiad nie chciało nam się wyjść - zamówiliśmy go w hotelowej restauracji. Przynajmniej podali szybko i nie otruli :lool: .

Jak już basen zamknęli zostawiliśmy dzieci pod opieką niani Netflix a sami poszliśmy podziwiać zachód słońca. Zawsze lubię patrzeć na ten spektakl a w Afryce przy bezchmurnym niebie jest on szczególnie piękny.

IMG_9691.JPG
IMG_9708.JPG
IMG_9724.JPG
IMG_9725.JPG
IMG_9733.JPG
IMG_9746.JPG


Rozważaliśmy wieczorny rejs felukką ale to oznaczałoby wcześniejsze wyjście z hotelu, dojazd do przystani itp. Odpuściliśmy chociaż nasz driver bardzo zachwalał i jakbyśmy chcieli to on nam oczywiście da "good price, especially for you my friend" :rotfl: . Poza tym z tego co zdążyliśmy się zorientować wszystkie te felukki miały motorowy napęd więc aż tak bardzo tradycyjne to to nie jest :roll: .
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 04.08.2025 13:33

Na kolejny dzień zostawiamy sobie absolutny must see Luksoru czyli świątynię Karnak. Najpiękniejsza, największa i ogólnie naj… ze wszystkich luksorskich zabytków. Niestety z różnych przyczyn nie udaje nam się dotrzeć tam wcześnie rano. Jesteśmy przed 10. Parking jest pełen autokarów i mniejszych busików.
IMG_9757.JPG


Czyli będzie dużo ludzia.

Sprawnie kupujemy bilety w automacie. Przechodzimy przez bramki.

Spoglądamy na makietę i rekonstrukcję barek.

IMG_9763.JPG
IMG_9761.JPG


Idziemy do wejścia. Tłum jest rzeczywiście spory ale większość zmierza już do wyjścia. Czyli jest dla nas nadzieja.

IMG_9771.JPG


Oglądamy barano-sfinksy.

IMG_9782.JPG


I idziemy dalej w bok.

IMG_9799.JPG
IMG_9789.JPG
IMG_9787.JPG


Przy tej bramie nie ma już ani jednego człowieka. A brama całkiem zacna – nie wiem czemu tak niedoceniana.

IMG_9812.JPG
IMG_9809.JPG


W okolicy też pustawo:

IMG_9820.JPG
IMG_9816.JPG


CDN
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 1074
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 05.08.2025 11:59

Karnak robi wrażenie, potężne kolumny, wielkie, masywne konstrukcje, niezliczona ilość hieroglifów na ścianach, chociaż nie ukrywam, że na mnie największe wrażenie zrobiły grobowce w Dolinie Królów, absolutny hit. Kolorowe hieroglify, które były wszędzie, niby zdjęcia wcześniej widziałem, ale nie spodziewałem się, że to będzie taka skala. Tym bardziej, że jak byliśmy w we wnętrzu jednej z piramid w Gizie i nic tam nie było, to zaskoczenie i zachwyt były duże.
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 08.08.2025 11:51

Karnak jest tak duży, że trudno zmieścić go w jednym odcinku relacji. W dwa chyba też nie dam rady :lol:

Idziemy w stronę tych dwóch słynnych posągów:

IMG_9850.JPG


IMG_9844.JPG


Tu jest trochę więcej człowieków, szczególnie, że pobliżu jest też słynny skarabeusz, którego należy okrążyć w celu zapewnienia sobie wiecznego szczęścia. Ilość okrążeń zależy od przewodnika - niektórzy twierdzą, że wystarczą jedynie 3, inni nalegają na 5. Córka na wszelki wypadek obiegła go z 7 razy. Syn wyznaje już zasadę, że lepiej mądrze stać niż głupio biegać więc zadowolił się chyba 4.

IMG_9936.JPG



Obok jest taki obelisk, na który nikt już nie zwraca większej uwagi - wszyscy widzieli podobny tylko jakby większy w Paryżu :rotfl: .

IMG_9945.JPG
IMG_9938.JPG


W pobliżu jeziorka też kręci się trochę ludzi, szczególnie, że to jedyne miejsce gdzie można uzupełnić zapas płynów i się pożywić. Płatność tylko gotówką a ceny adekwatne do rangi miejsca. Warto więc mieć trochę banknotów :tak: .

IMG_9926.JPG
IMG_9841.JPG


Idziemy dalej. Spotykamy Ramzesa z jego mikrą małżonką. Każdy chce mieć z nimi fotkę więc o zdjęcie bez człowieka dość trudno.

IMG_9858.JPG


Potem skręcamy w kierunku najbardziej obleganego miejsca czyli sali kolumnowej - ale to już w następnym odcinku :papa:
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 09.08.2025 15:54

Do sali kolumnowej docieramy w momencie kiedy większość wycieczek już sobie poszła. Może nie mamy jej całej tylko dla siebie ale jest całkiem znośnie.

IMG_9893.JPG
IMG_9891.JPG
IMG_9886.JPG
IMG_9875.JPG
IMG_9873.JPG
IMG_9872.JPG
IMG_9870.JPG
IMG_9869.JPG
IMG_9861.JPG


Potem idziemy jeszcze w kierunku końca kompleksu. Za salą kolumnową zupełne pustki - tylko my i np. takie ludki:

IMG_9905.JPG


IMG_9951.JPG


A na koniec odbijamy w bok do czegoś co na znakach miało szumną nazwę „open air museum”. Museum jak museum ale te płaskorzeźby na ścianie niczego sobie były :lol: .

IMG_9979.JPG
IMG_9977.JPG
IMG_9976.JPG



Po mniej więcej 2,5 godzinach stwierdzamy, że mamy już dość. Ostatni rzut oka na Karnak:


IMG_9990.JPG


i wracamy do hotelu. Mamy jeszcze ok 40 minut na basen, potem obiad i czas wracać na lotnisko.

Karnak jest rzeczywiście naj, naj, naj. Trzeba przyznać, że mieli rozmach… - jakby powiedział klasyk. Ponieważ jest naj to każdy chce go zobaczyć i jest tu rzeczywiście bardzo dużo ludzi. Z tego powodu moje prywatne naj z Luksoru to jednak jest Habu Medinet – też duże, też z rozmachem, też piękne ale jednak spokojniejsze :) .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 10.08.2025 22:29

Aglaia napisał(a):Karnak jest rzeczywiście naj, naj, naj. Trzeba przyznać, że mieli rozmach… - jakby powiedział klasyk. Ponieważ jest naj to każdy chce go zobaczyć i jest tu rzeczywiście bardzo dużo ludzi. Z tego powodu moje prywatne naj z Luksoru to jednak jest Habu Medinet – też duże, też z rozmachem, też piękne ale jednak spokojniejsze :) .

Chciałabym zobaczyć te cudeńka na własne oczy. Muszę tylko przełamać stereotypowe myślenie u mojej brygady, której Egipt kojarzy się tylko z leniwym wypoczynkiem na AI :mg: . Pozwolisz, że skorzystam z Twoich zdjęć? :D
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 11.08.2025 10:14

wiola2012 napisał(a):Chciałabym zobaczyć te cudeńka na własne oczy. Muszę tylko przełamać stereotypowe myślenie u mojej brygady, której Egipt kojarzy się tylko z leniwym wypoczynkiem na AI :mg: . Pozwolisz, że skorzystam z Twoich zdjęć? :D


Oczywiście - korzystaj śmiało :lol: .

Zdecydowanie warto przełamać stereotyp Egiptu jako kraju, po którym trudno podróżuje się samemu. Nasze doświadczenia może nie są jakieś spektakularne ale Gizę i okolice, Kair i Luksor na pewno można odwiedzić samodzielnie i mieć z tego bardzo dużo frajdy :verryhappy: .
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1823
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 13.08.2025 09:23

Wracamy na lotnisko z tym samym kierowcą, który woził nas po Luksorze i okolicach. Rzut oka na miasto zza szyb auta. Mimo, że to normalny pracujący dzień to miasto jest wyjątkowo spokojne.

20250622_145730.jpg
20250622_145707.jpg
20250622_145639.jpg
20250622_145519.jpg


Świątynia Luksorska

20250622_145810.jpg


Kościół koptyjski

20250622_145942.jpg


Osobliwości egipskich dróg

20250622_150807.jpg


Samolotem leciała z nami młoda para – w pełnym ślubnym rynsztunku i z teściową (tudzież mamusią) w komplecie…

IMG-20250622-WA0008.jpg


Żegnamy spokojny Luksor - na płycie lotniska, właściwie po środku pustyni tylko nasz samolot...

20250622_162510.jpg
20250622_162506.jpg


i po mniej więcej godzinie lotu witamy niezwykle gwarny Kair.

20250622_181406.jpg


Stay tuned.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka

cron
Dzieci - 40 wieków na was patrzy - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone