Dolomity - skalne twierdze

Mariusz, a nie mogłeś po prostu pojechac i wrócić???

plavac napisał(a):Mariusz - to najbrzydsze z "Twoich" fotek

Auć.

Jacek dobrze prawi.............o rękach
Czekam(y).

Franz napisał(a):

weldon napisał(a):Przekaż pozdrowienia.

Nie można wykluczyć, że będę miał okazję osobiście to zrobić.

Miałem taką okazję i przekazałem.

Pytania o wiedzę na temat stanu zdrowia Mariusza odczytałem później, niż sam doświadczony przez los, więc zostawię już Mariuszowi wszelkie objaśnienia.

Pozdrawiam,
Wojtek

Witaj Wojtku !

Aby nie zaśmiecać "skalne twierdze" swoją osobą ... pozwól, że jeszcze tylko odpowiem na poprzednie posty.
Resztę naszej tegorocznej dolomitowej przygody opiszę w mojej relacji.

plavac napisał(a):Pierwszy etap "medycznej" podróży za Tobą. Jeszcze trzy etapy i .. powrót w góry

Piotrze ... musowo !
... a relacja powstać musi, zdjęcia są ... nawet można powiedzieć dokumentalne !

plavac napisał(a):P.S. W razie potrzeby - służę radą.

Konsultacji nigdy za wiele ... szczególnie fachowej i od miłośnika/miłośników Dolomitów.
Wojtek "podciągnął " mnie psychicznie, to teraz rady na skuteczną rehabilitację bardzo się przydadzą.

BeJur napisał(a):Mariusz, a nie mogłeś po prostu pojechać i wrócić???

Tak planowałem ... wyszło trochę "oryginalniej" !

kaszubskiexpress napisał(a):Jacek dobrze prawi.............o rękach
Czekam(y).

... będzie ... ale najpierw ogarnę siebie ... no i fotki !

Pozdrawiam.

mariusz-w napisał(a):Witaj Wojtku !

Witam.

Posłuchałem Twojej rady i chodziłem nadal bardzo ostrożnie.

mariusz-w napisał(a):Aby nie zaśmiecać "skalne twierdze" swoją osobą ...

Ale mógłbyś wrzucić jakieś nasze wspólne zdjęcie. Ja nie uzyskałem zezwolenia Gosi na zamieszczenie tych robionych przeze mnie.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Posłuchałem Twojej rady i chodziłem nadal bardzo ostrożnie.

... bardzo dobrze ! ... ktoś w końcu mnie słucha !

Franz napisał(a):Ale mógłbyś wrzucić jakieś nasze wspólne zdjęcie.

Z przyjemnością ! ... już się robi !









Pozdrawiam.

Z tego Wojtkowego fotela to chyba ciężko wstać już po 1 piwie.

Witam.

Cieszę się, że wróciliście.
Pozdrawiam i życzę Ci Mariusz rychłego powrotu do zdrowia.

Wojtek wyglądasz bardzo opiekuńczo na tych zdjęciach...

Pozdrawiam.
Mariusz

mariusz-w napisał(a):Z przyjemnością ! ... już się robi !

Dzięki.

weldon napisał(a):Ale, z tymi kulami, to ja bym z piwem nie przesadzał,
bo, póki sprawności nie odzyskasz, to ani prędkości, ani zwinności to chyba nie masz

Ja się zjawiałem z czteropakiem, a drugie tyle już czekało w lodówce. Kiedy się kończyło - Gosia schodziła do sklepu.

kaszubskiexpress napisał(a):Z tego Wojtkowego fotela to chyba ciężko wstać już po 1 piwie.

Widzisz, jakie szykany mnie czekały?!

Interseal napisał(a):Wojtek wyglądasz bardzo opiekuńczo na tych zdjęciach...

To ta psychoterapia.

Pozdrawiam,
Wojtek

Zdjęcia niezwykłe jak na Skalne Twierdze - tchną mocą i determinacją !
Ale przyznajcie, Panowie, że bez Gosi nie mielibyście takiej ochoty do wertowania Tkaczyka - Ja się zjawiałem z czteropakiem, a drugie tyle już czekało w lodówce. Kiedy się kończyło - Gosia schodziła do sklepu.

Wojtku - wracamy na szlak ?
Jak ubiegłej jesieni i zimy nie chciało mi się rehabilitować kostki, zaraz wchodziłem na Twoje ścieżki i , po otarciu łez i wysmarkaniu nosa ( z tęsknoty i użalenia się nad sobą ), zaciskałem zęby - i na ćwiczenia ...

Taka to moc Dolomitów ...

Pozdrawiam

plavac napisał(a):Ale przyznajcie, Panowie, że bez Gosi nie mielibyście takiej ochoty do wertowania Tkaczyka

Świat bez kobiet nie byłby taki piękny...

plavac napisał(a):Wojtku - wracamy na szlak ?

Jasne! Lada moment.
Zacznę od Dolomitów lub szwajcarskich Alp - tylko się rozpakuję i rozejrzę po domu i ogrodzie.

plavac napisał(a):Jak ubiegłej jesieni i zimy nie chciało mi się rehabilitować kostki, zaraz wchodziłem na Twoje ścieżki i , po otarciu łez i wysmarkaniu nosa ( z tęsknoty i użalenia się nad sobą ), zaciskałem zęby - i na ćwiczenia ...

Psychoterapia? Motywacja?..

Pozdrawiam,
Wojtek

weldon napisał(a):...to ja bym z piwem nie przesadzał, ...

Ja z kolei słyszałem, że piwo jest bogate w łatwo przyswajalny wapń.

Więc może jednak należy pić

pzdr

Interseal napisał(a):

maslinka napisał(a):

Dziękuję ... po burzy musi wyjść słońce !

plavac napisał(a):Zdjęcia niezwykłe jak na Skalne Twierdze - tchną mocą i determinacją !
Ale przyznajcie, Panowie, że bez Gosi nie mielibyście takiej ochoty do wertowania Tkaczyka -...........
Taka to moc Dolomitów ...

longtom napisał(a):Ja z kolei słyszałem, że piwo jest bogate w łatwo przyswajalny wapń.

Więc może jednak należy pić

Doktory stwierdziły, że można ... a więc należy !

Franz napisał(a):

plavac napisał(a):Wojtku - wracamy na szlak ?

Jasne! Lada moment.

Nooo super ! ... bo już się stęskniłem !

Pozdrawiam.