Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy)

Jak ją przesadzali znad zalewu na rynek, miała już 40 lat, no a w międzyczasie doszła kolejna dyszka .
Na przykładzie radkowskiej lipy widać, że to, iż "starych drzew się nie przeadza", to... lipa

Kłodzko ostatni raz przemierzaliśmy piechotą w tym samym dniu co Radków, a więc na początku czerwca 2011. Pogoda była wówczas taka sobie, co zresztą widać po kolorystyce fotek .

Na początek ratusz ….





i stojąca przed nim fontanna z kłodzkim lwem z dwoma ogonami.





Dlaczego lew ma dwa ogony? Ano, poczytajcie…

Klodzko jest bardzo ladne, bylem w nim kilka razy
Ostatnio zona zastrzegala karty w banku

Jesli chodzi o Karlow to myslalem ze oprocz parkingu przy Szczelincu "cos" jeszcze jest w Karlowie

To , że lipy można przesadzać - to nie lipa

Spacerujecie pięknymi i bardzo ciekawymi trasami


Pozdrawiam
Piotr

Kolumna maryjna w zachodniej części rynku:

Kamieniczka mieszcząca dawniej pijalnię browaru Müllera, posiada taką ozdobę (zbroja na wojowniku wprawdzie rzymska, ale na tarczy herb Habsburgów):



XVII-wieczna kamieniczka Pod Jeleniem (tyle, że jeleń się nie załapał ):



Kamieniczka Pod Czarnym Niedźwiedziem (kiedyś był tu hotel):



Kamieniczka „Pod Murzynem”:



Pręgierz:





Piwko (oczywiście na rynku ) przed kolejną dawką spaceru po Kłodzku:

Na podziemną trasę turystyczną i kłodzką twierdzę na razie nie macie co liczyć, gdyż wybieramy się tam jak sójka z morze... Kiedyś jednak tam dotrzemy , jak znajdziemy wolny weekend, w który uda nam się ponownie wybrać do Kłodzka, a nie tylko przejechać tuż obok …



Tym razem spacer gotyckim mostem św. Jana. Do praskiego mostu Karola wprawdzie mu daleko, ale i tak warto go zobaczyć .









Chrystus Ukrzyżowany:





Święty Jan Nepomucen, którego rzecz jasna na moście zabraknąć nie może:





Trójca Święta i Ukoronowanie Najświętszej Marii Panny:





Święty Franciszek Ksawery – patron Kłodzka:





Święty Wacław:



Pieta:

W Kłodzku byłem tak dawno temu , że prawie nie pamiętam tego miasta
Z tym większą ciekawością śledzę Wasz spacer i nabieram ochoty na ponowne odwiedziny połączone ze zwiedzaniem łącznie z twierdzą i podziemną trasą


Pozdrawiam
Piotr

Po drugiej stronie mostu mamy Plac Franciszkański stojący tam Kościół Matki Bożej Różańcowej. Najładniej prezentuje się od wejścia na most ze starówki, ale dla porządku jakieś fotki z bliska też wypada pokazać.







Połączenie kościoła z kamieniczką przy ul. Grottgera:

A skoro już jesteśmy na ulicy Grottgera, to koniecznie trzeba wspomnieć o tym , jak jasnowidz Filipek już wiele lat wcześniej (konkretnie w 1975 r.) przewidział wielką powódź z 1997 roku…
Będąc świadkiem rozmowy o skutkach burzy, jaka przetoczyła się nocą nad Bystrzycą Kłodzką, Filipek miał ponoć powiedzieć, że kiedy w dacie spotkają się trzy siódemki, przyjdzie taka powódź, że wówczas w Kłodzku wilk się wody napije…

No i faktycznie tak się stało, gdy nadszedł dzień 07.07.1997 roku (chociaż w 1977 roku zagrożenie było większe, bo sporo dat pasowało )… Gdy woda z Nysy Kłodzkiej wdarła się na ulice miasta, osiągnęła poziom kilka metrów powyżej zwykłego stanu rzeki, „zatrzymała” się tuż przy pysku wilka na płaskorzeźbie kamieniczki Pod Wilkiem przy ulicy Grottgera…







Gorsza od „siódemkowej” przepowiedni jest jednakże ta „dziesiątkowa” ( o ile faktycznie jej autorem był także Filip Fediuk, a nie jakiś dowcipniś, którego bawią tego typu żarty) o kolejnej, jeszcze większej powodzi, kiedy pysk ma umoczyć kłodzki lew.
Nawet jeśli byłby to lew z fontanny na rynku (30 m wyżej od wilka!) czy z figurki przy zegarze w narożniku ratusza, to byłby to prawdziwy potop. A przecież przepowiednia mogłaby dotyczyć jeszcze wyżej umieszczonego lwa – z płaskorzeźby ma murach twierdzy…

Na szczęście jak dotąd ani żaden z potencjalnych „zagrożonych” dni nie przyniósł kataklizmu. Wersje „pamiętających” słowa jasnowidza są różne: że miało to dotyczyć daty z pięcioma dziewiątkami (09.09.1999, 19.09.1999, 29.09.1999.), lub z tylko trzema dziewiątkami ( a więc cały rok 1999 był niebezpieczny, do tego daty 09.09.2009, 19.09.2009, 29.09.2009...).
Do 09.09.2019 zostało jeszcze trochę czasu !

Filipek nie dożył momentu, gdy wilk napił się wody, zmarł bowiem kilka lat wcześniej – w dniu, gdy w dacie spotkały się trzy dwójki ( 02.02.1992)…

dangol napisał(a):A skoro już jesteśmy na ulicy Grottgera,…

Bardzo dobry adres.

pzdr

longtom napisał(a): Bardzo dobry adres.

kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny na placu Kościelnym:















Dawniej świątynia otoczona była murem cmentarnym, została po nim północna późnobarokowa Czarna Brama figurami trzech świętych.



Barokowy Nepomucen na Placu Kościelnym:

Obok kościoła znajdowało się dawniej kolegium jezuickie (zbudowane w latach 1665-1690), obecnie mieszczące Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego.



Podcienia dobudowane w 1932 r.



Zabytkowe portale kolegium jezuickiego i kamieniczek przy ulicy Kościelnej:







To tyle z Kłodzka...



... a za dni kilka ponownie zawitamy w Pasterce . Tyle, że również tym razem bez szans na szuranie…

Super się z Wami podróżuje Danusiu. Do tej pory milczałam, ale dzisiaj informuję że czytam z ciekawością i podziwiam.