Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk: góry i niziny na weekend (Lubiąż)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.05.2013 20:28

Już w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na moment przy drewnianym, niszczejącym :( młynie stojącym przy wyjeździe z Lubiąża w stronę Wołowa. Wiatrak zbudowany w pod koniec XVIII w., przebudowany w 1960 r., działał do 1973 r.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niedaleko wiatraka znajduje się szachulcowa zagroda łużycka z przełomu XVIII i XIX wieku, przeniesiona tu spod Bogatyni.

Fotka z netu: Obrazek

Miała wejść w skład skansenu wsi dolnośląskiej, ale projektu nie zrealizowano. Obecnie mieści się tam stowarzyszenie artystyczne „Ale wiocha”. Fotka powyżej została zapożyczona, bo ilość psów za ogrodzeniem zniechęciła mnie do zrobienia własnego ujęcia, a przesłonięta drucianym płotem zagroda wyglądałaby niezbyt fajnie.

:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Dolny Śląsk: góry i niziny na weekend (Lubiąż)

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.05.2013 20:34

Kościół Najświętszej Marii Panny zjawiskowy!

Ale tym cukrem to mnie rozwaliłaś Danusiu ;) :) 8O 8)

Cały czas jestem i powoli oglądam wszystkie fotki, oczywiście dziękuję za wstawki historyczne!

:papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.07.2013 22:11

Spływ Brdą (2009):

Zbliżają się moje kolejne wakacje na Gochach - :arrow: z obliczeń wynika, że w tym roku będziemy świętować ich :roll: 20-tą rocznicę!
Oczywiście nie zamierzam opisywać wszystkiego, co się tam przez tyle lat wydarzyło, ale :mrgreen: podręczę Was fotkami z kilku ostatnich spływów (tradycyjnie już, co roku jeden dzionek spędzamy w taki sposób) po okolicznych urokliwych rzekach. Fakt, w większości to już poza granicami Gochów, ale jednak dość blisko :), bo od naszego obozowiska da się w każde z tych miejsc dojechać rowerem :D .

Na początek wspominki z 2009: Brda - jej górna część.

Obrazek

Tak się jakoś składa, że podczas naszych letnich wakacji :roll: w rzece nigdy nie ma aż tyle wody, aby kajaki zwodować już w Świeszynie, w miejscu w którym teoretycznie zaczyna się szlak wodny. Ba, nawet nieco niżej z płynięciem :? może być problem… Szuwarowe „piesze” kajakarstwo któregoś roku trafiło nam się na Baryczy. Za takimi atrakcjami nie przepadamy, dlatego też spływ Brdą rozpoczynamy zazwyczaj nieco niżej, ale tak czy owak jest to górna Brda :) .

Latem 2009 zdecydowaliśmy się na start koło Żołny, a konkretnie z pola biwakowego położonegona południe od wioski, niedaleko mostu drogowego Lipczynek -Miastko. Do przepłynięcia około 22 km , akurat na cały dzień :)

Widok na Brdę z mostu koło Żołny – w oczekiwaniu na kajaki, „wizja lokalna” stanu wody w rzece :wink: .

Obrazek

Obrazek

Ostatnimi czasy pola biwakowe nad górną Brdą mocno się ucywilizowały. My co prawda nie nocujemy tam, więc nie zależny nam na luksusach prysznicowych i tym podobnych (zwłaszcza, że „u siebie” na łące nad jeziorem też takich udogodnień nie posiadamy), ale bardzo nas cieszy regularnie sprzątanie ustawionych przy wiatach śmietników, chociaż czasem można trafic pechowo... Od czasu do czasu trzeba przecież wysiąść z kajaka, fajnie gdy wokół jest czyściutko.
Pole biwakowe koło Żołny jest niewielkie, luksusów tam nie ma, na łące stoi jedynie mała drewniana wiata, a pod krzaczorami latrynka. No chyba że w tym roku coś przybyło…

Naszą ulubioną wypożyczalnią kajaków (o ile startujemy w tych okolicach, bo czasem zdarza nam się korzystać z usług kogoś innego) jest Superkajak z Przechlewa.

Obrazek

W Przechlewie jest jeszcze inna wypożyczalnia (niedaleko tej „naszej”), zapewne też dobra, ale osobiście nie mamy porównania. Przyzwyczailiśmy się, z Superkajakiem fajnie jest – więc po cóż zmieniać?

Tym razem naszej załodze trafił się „Prosiaczek” :) :

Obrazek

No to co – płyniemy?
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 09.07.2013 22:38

Płyńcie, a ja będę Wam towarzyszył. Coś takiego, "moja" rzeka na Cro.pl
Nad Brdą się wychowałem, jako chłopiec pływałem po niej tratwą. Co prawda w jej dolnym biegu.
Królowa kujawsko-pomorskich rzek w swym górnym i środkowym biegu płynie szybkim nurtem przez najpiękniejsze knieje Borów Tucholskich. Potem nurt zwalnia i pawie zamiera, aby rozlać się i utworzyć wody Zalewu Koronowskiego. Następnie leniwie płynie ku Bydgoszczy, by zasilić wody Królowej Polskich Rzek. :wink:
Pozdrawiam.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 10.07.2013 11:03

dangol napisał(a): „Prosiaczek” :) :


Niebieskie kajaki najlepsze :!: :)

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.07.2013 17:25

walp napisał(a): Nad Brdą się wychowałem, jako chłopiec pływałem po niej tratwą. Co prawda w jej dolnym biegu.


Dolny bieg :? nie dla mnie – za szeroko, a przede wszystkim za głęboko :wink: .
Wpław pływać nie potrafię, więc gdy woda głęboka, to na kajaku zestresowana jestem, a spływ ma przecież być przyjemnością :) .

Dolna Brda jest mi jednak znana :) , gdyż Grzegorz wiele lat mieszkał w Bydgoszczy – wyjechał stamtąd na studia do Wrocławia i jakoś go tu zatrzymałam :wink: . Brdę w Bydgoszczy i trochę wyżej znam więc (od strony brzegu oczywiście :) ) całkiem nieźle.
Jej środkową część trochę też, w Woziwodzie byliśmy pod namiotem na pierwszych wakacjach z naszą córką, wówczas 17-miesięczną. Czasy pieluch z tetry - po wypraniu, ostateczne płukanie najlepiej wychodziło w którymś z bystrzy Brdy :wink: . Lasy wokół przepiękne, gdyby nie :idea: przywiązanie do Gochów, z pewnością mogłabym spędzić któreś wakacje w pobliżu Tucholi czy Rytla.

longtom napisał(a): Niebieskie kajaki najlepsze :!:


I to jest odpowiednia argumentacja, aby zachować wierność Superkajakowi – :arrow: konkurencja ma kajaki czerwone :wink: .

Obrazek

:papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... ( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.07.2013 17:37

Przez jakiś czas Brda wije się dość leniwie wśród leśnych ostępów poprzecinanych pachnącymi 8) łąkami. Najwspanialszy (jak dla mnie) zapach daje mięta wodna, gęsto porastająca brzegi rzeki...

Obrazek

Obrazek(Z)

Znaczkiem (Z) oznaczać będę fotki z aparatów innych uczestników spływu.

Obrazek

Czasem jednak trzeba się trochę pogimnastykować :) , gdy trafi się na dzieło pracowitych bobrów albo wichury.

Obrazek

Konary drzew przegradzające nurt Brdy to dość pospolity widok, a dla nas fajne urozmaicenie :D spływu.
Metody pokonywania przeszkód są urozmaicone, każdy musi dostosować ją do swoich warunków wszelakich :wink: . Ja duża nie jestem, więc często udaje mi się wpasować w dno kajaka :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek(Z)

W nagrodę, za pokonanie przeszkody bez wywrotki :idea: należy się Specjalek. Oby tylko w rozsądnych ilościach :wink: , bo kolejna bobrza tama może się zemścić na tych, co nie znają umiaru.

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... ( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.07.2013 20:11

Nigdy nie "spływałam" rzeką, jedyne moje kajakowe doświadczenie to wody Jadranu. Tym chętniej zabieram się z Wami, a że macie wesołą ekipę, to na pewno będzie bardzo sympatycznie :)
Użytkownik usunięty
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... ( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.07.2013 20:13

dangol napisał(a):

Metody pokonywania przeszkód są urozmaicone, każdy musi dostosować ją do swoich warunków wszelakich :wink: . Ja duża nie jestem, więc często udaje mi się wpasować w dno kajaka :) .

Obrazek(Z)



:D
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 10.07.2013 20:15

dangol napisał(a):Spływ Brdą (2009):


Właśnie w sobotę wróciłem ze spływu Brdą. Od Swornegaci do Gostycyna.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... ( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.07.2013 21:04

maslinka napisał(a): jedyne moje kajakowe doświadczenie to wody Jadranu


W Jadranie woda cieplejsza 8) , ale jak dla mnie - na kajak za :mrgreen: zbyt głęboka. Wystarczyły mi katusze pontonowe, gdy czasem trzeba było dotrzeć z łódki na brzeg. Na kajak sama się :roll: nie skuszę, ale zawsze z wielką ochotą podglądam pływanie Wasze i Longtomów.

maslinka napisał(a): macie wesołą ekipę, to na pewno będzie bardzo sympatycznie


Tyle, że tych najsympatyczniejszych momentów :lol: to tu nie pokażę, bo więcej nikt by nie chciał ze mną popłynąć.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.07.2013 21:10

Bocian napisał(a): Od Swornegaci do Gostycyna.


Ja jak dotąd dopłynęłam tylko do miejsca, gdzie Ty teraz startowałeś.
Kilka lat temu Grzegorz z dzieciakami (wówczas jeszcze małolatami) przez cztery dni spływał tą częścią Brdy, ja jednakże :? nie mogłam się wówczas z nimi zabrać.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej: góry i niziny( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 10.07.2013 21:16

dangol napisał(a):
Bocian napisał(a): Od Swornegaci do Gostycyna.


Ja jak dotąd dopłynęłam tylko do miejsca, gdzie Ty teraz startowałeś.
Kilka lat temu Grzegorz z dzieciakami (wówczas jeszcze małolatami) przez cztery dni spływał tą częścią Brdy, ja jednakże :? nie mogłam się wówczas z nimi zabrać.

Drugi raz spłynęliśmy ten odcinek, byliśmy tu już kilka lat wstecz. Rzeka spoko, odcinek przed Mylofem ciężki, bo woda stoi przed zaporą. Ale za to kapitalne pstrągi u Stokrotek :) No i dopłynięcie do Gostycyna też monotonne przez Zalew Koronowski.
Asiula1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 985
Dołączył(a): 12.08.2010
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... ( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Asiula1 » 10.07.2013 21:20

dangol napisał(a):Przez jakiś czas Brda wije się dość leniwie wśród leśnych ostępów poprzecinanych pachnącymi 8) łąkami. Najwspanialszy (jak dla mnie) zapach daje mięta wodna, gęsto porastająca brzegi rzeki...

Obrazek

Obrazek(Z)

Znaczkiem (Z) oznaczać będę fotki z aparatów innych uczestników spływu.

Obrazek

Czasem jednak trzeba się trochę pogimnastykować :) , gdy trafi się na dzieło pracowitych bobrów albo wichury.

Obrazek

Konary drzew przegradzające nurt Brdy to dość pospolity widok, a dla nas fajne urozmaicenie :D spływu.
Metody pokonywania przeszkód są urozmaicone, każdy musi dostosować ją do swoich warunków wszelakich :wink: . Ja duża nie jestem, więc często udaje mi się wpasować w dno kajaka :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek(Z)

W nagrodę, za pokonanie przeszkody bez wywrotki :idea: należy się Specjalek. Oby tylko w rozsądnych ilościach :wink: , bo kolejna bobrza tama może się zemścić na tych, co nie znają umiaru.

Obrazek




Brde juz mam zwiedzona w wiekszym stopniu polecam Chocine na Kaszubach
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... ( spływ Brdą)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 10.07.2013 21:27

A ja Wdę i Drawę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy) - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone