Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Do Włoch przez Przełęcz Świętego Gotarda

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.02.2018 19:39

To czekamy na autobus czy metro? Wolę metro, bo w korkach nie stoi....
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.02.2018 13:02

Kiedy ten strajk się skończy :?: :roll: :wink:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.02.2018 13:35

mysza73 napisał(a):Kiedy ten strajk się skończy :?: :roll: :wink:

Bynajmniej ja nie strajkuję. :) Zastrajkuje rzymska komunikacja miejska, ale to w trzecim dniu naszego zwiedzania, a my jesteśmy dopiero po drugim.
To jest przerwa, nie strajk. :D
mysza73 napisał(a):Ruszajmy, ruszajmy ... :boss:

Mysza, pamiętaj, że cierpliwość to "najbardziej bohaterska z cnót" i "jest kluczem do szczęścia." :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Dziękuję jednak za doping, bo tym sposobem, nie dołączę do tych, którzy zaczęli, a nie skończyli. :mrgreen:
piekara114 napisał(a):To czekamy na autobus czy metro? Wolę metro, bo w korkach nie stoi....

Oczywiście, metro to najlepszy środek komunikacji, bo przemieszczamy się szybko i nie zagrażają nam miejskie korki.
Jednak jak wspomniałem, rzymska sieć metra jest uboga i trzeba stosować kombinacje metro-autobus-tramwaj, aby zoptymalizować poruszanie się po Rzymie. :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.02.2018 14:55

walp napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ruszajmy, ruszajmy ... :boss:

Mysza, pamiętaj, że cierpliwość ... "jest kluczem do szczęścia." :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
To już wiem czemu jestem taka nieszczęśliwa 8O ... bo cierpliwość jest mi obca :roll: :oczko_usmiech: :smo:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.02.2018 18:43

mysza73 napisał(a):To już wiem czemu jestem taka nieszczęśliwa 8O ... bo cierpliwość jest mi obca :roll: :oczko_usmiech: :smo:

Śledząc moją relację, możesz ćwiczyć się w cnocie cierpliwości. :oczko_usmiech:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.02.2018 18:44

Dzień 12 – Zwiedzanie Rzymu III - Katakumby, rzymskie Bazyliki Większe + dodatek

1. Via Appia Antica oraz Katakumby św. Kaliksta
2. Bazylika św. Pawła za Murami
3. Wyspa Tybrowa i Zatybrze¹
4. Bazylika św. Marii Większej
5. Bazylika św. Jana na Lateranie (opcjonalnie Baptysterium + Sanktuarium Świętych Schodów)


¹) Od razu uprzedzę, że nie odwiedziliśmy miejsc z pkt. nr 3. :cry: Jeśli jednak komuś starczy czasu, to warto zapuścić się do dawnej dzielnicy biedoty
oraz wejść na Wyspę Tybrową mostem Fabrycjusza.

Miejsca z dzisiejszej listy są mocno rozrzucone na planie miasta, dlatego trochę więcej dziś pojeździmy. Z tego powodu kupiliśmy bilety 24-godzinne.
Pierwsze miejsca z dzisiejszej listy leżą "za murami" i tam najpierw dotrzemy. :)

Startujemy z naszej stacji Anagnina. Możemy wysiąść na ósmej stacji Colli Albani albo jedną wcześniej Arco di Travertino.
Wysiadamy na wcześniejszej. Dalej powinniśmy pojechać autobusem nr 660 i wysiąść na czwartym przystanku przy Cecilia Metella.

Anagnina - Via Cecilia Metella.jpg

Wychodzimy z metra i stajemy na przystanku czekając na autobus 660. Czekamy kwadrans, pół godziny, 45 min. 8O Pisałem, że na rzymskich przystankach nie ma godzinowego rozkładu jazdy, ale czułem, że w tej sytuacji coś jest nie tak. Widzę, że tubylcy też jacyś poddenerwowani. Podchodzę do pewnego dżentelmena i pytam, czy to normalne, że tak długo nie jedzie autobus i czy coś się stało?
Odpowiada, że to nie jest normalne, ale nie wie co się stało. Zapada decyzja: idziemy pieszo. To nie tak daleko, pogoda piękna, a czas biegnie. Maledizione :!: Gdybyśmy wiedzieli to wcześniej. :evil:

Jak się później dowiedzieliśmy od naszego przewodnika, mieliśmy pecha, bo trafiliśmy na strajk pracowników komunikacji miejskiej. Na szczęście pech był tylko częściowy, bo po pierwsze udało nam się dotrzeć metrem do tego miejsca, a po drugie kiedy przyszedł czas, aby przemieścić się do św. Pawła, komunikacja już funkcjonowała. :)

2200 m pokonaliśmy w niecałe 30 minut i w końcu dotarliśmy do legendarnej

1.jpg

Poczułem się lepiej. :) :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.02.2018 20:01

Ale by było gdyby nie skończyli strajku....
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.02.2018 20:36

piekara114 napisał(a):Ale by było gdyby nie skończyli strajku....

Wolę o tym nie myśleć, ale szansa była duża, bowiem bardzo często strajki są wielogodzinne. Tak było 12 stycznia b.r. kiedy ATAC i TPL zapowiedziały 24-godzinny strajk komunikacji miejskiej. Na jakimś blogu przeczytałem, że po spaghetti i pizzy, strajk to kolejna włoska specjalność. :oczko_usmiech:
Wygląda na to, że oprócz prognozy pogody również i tę niedogodność musimy brać pod uwagę. :wink:

Prawie godzinę straciliśmy czekając na autobus, a potem był półgodzinny spacer do miejsca startowego i niestety pkt. 3 z harmonogramu "wyleciał". :?
Mogę jednak powiedzieć, że po tym, nic już nie zakłóciło naszego odkrywania Rzymu. :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.02.2018 20:39

No wszystko bym z tego planu mogła wywalić ... ale nie pkt 3 :roll: :roll: :roll:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.02.2018 20:48

Każdy ma jakieś swoje priorytety. Dla nas tego dnia, był to spacer Via Appia Antica, katakumby i pozostałe trzy bazyliki większe.
Dla wielu np. audiencja generalna z papieżem, to strata czasu i lepiej pojechać do MAXII. :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.02.2018 20:52

walp napisał(a):Każdy ma jakieś swoje priorytety. Dla nas tego dnia, był to spacer Via Appia Antica, katakumby i pozostałe trzy bazyliki większe.
Dla wielu np. audiencja generalna z papieżem, to strata czasu i lepiej pojechać do MAXII. :)

No dobra, dobra :mrgreen: ... ale Zatybrze :roll: :smo:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 10.02.2018 20:54

Dlatego punkt 3. z naszego planu gorąco polecam, mimo, że tam nie dotarliśmy. :)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 13.02.2018 22:14

Dzień 12 – Zwiedzanie Rzymu III - Katakumby, rzymski Bazyliki Większe

Po tym wymuszonym spacerze doszliśmy do drogi, która jest nazywana "Królową rzymskich dróg". Jesteśmy na Via Appia Antica.
Teraz rozpoczniemy spacer właściwy, zgodnie z poniższą mapką. :)

spacer Via Appia Antica3.jpg

Rzymskie drogi nosiły miano "dróg szybkiego ruchu". Zasadniczą rolą Via Appia było połączenie Wiecznego Miasta z Kampanią i zaopatrzenie go w tamtejsze produkty rolne. Ta droga przeszła jednak do historii nie tylko jako ważna arteria komunikacyjna, ale też dzięki zainicjowaniu udoskonalonej technicznie budowy dróg rzymskich.

Wierzchnia warstwa, wykonana jest z wielokątnych bloków lawy bazaltowej lub prostokątnych bloków kamiennych. Nawierzchnia ta wykonana była w taki sposób, aby w czasie deszczu woda była kierowana na brzeg drogi. Przy unormowanej szerokości 14 rzymskich stóp (ok. 4,15 m) możliwe było mijanie się dwóch powozów. Po obu stronach jezdni były ścieżki dla pieszych z ubitej ziemi.

Drogę wytyczono w taki sposób, by skrócić odległość do minimum. W tym celu stworzono drogę ciągnącą się całymi kilometrami w linii prostej, zgodnie z rzymskim zamysłem. Innym ważnym jej elementem był potężny wiadukt nad doliną Ariccia. Powstanie Via Appia przyniosło także nowy precedens, nazywanie drogi od nazwiska urzędnika, który nakazał jej budowę.

Budowa tej wytyczonej "pod sznur" drogi rozpoczęła się na polecenie konsula Appiusza Klaudiusza w roku 312 p.n.e.
Od miejsca, w którym weszliśmy na Via Appia, do grobowca Cecylii Metelli, przez kilkaset metrów, mieliśmy okazję iść odcinkiem z oryginalną nawierzchnią drogi. :)

2.jpg

3.jpg

4.jpg

Spacer jest bardzo przyjemny, pogoda dopisuje. :lol:

6.JPG

6a.JPG

Co rusz widoczne są tabliczki, abyśmy nie mieli wątpliwości, że idziemy drogą, którą maszerowały rzymskie legiony. :)

7.JPG

Spacerując, mijamy najsłynniejszy zabytek przy tej drodze - grobowiec Cecylii Metelli, synowej Marka Krassusa, tego który zdławił powstanie Spartakusa.
Grobowiec został wzniesiony pod koniec I wieku p.n.e. Ma cylindryczny kształt i wysokość 11m.
8.JPG

9.JPG

10.JPG

11.JPG

Dalej, widzimy ceglane ruiny na dość rozległym terenie. To pozostałości Cyrku Maksencjusza i mauzoleum jego syna Romulusa z początku IV w. n.e.
Podobnie jak w Circus Maximus, odbywały się tutaj wyścigi rydwanów. Obelisk wieńczący wówczas środkowy tor, zdobi dzisiaj Fontannę Czterech Rzek na Piazza Navona. Do tego placu oczywiście dojdziemy. :wink:

12a.jpg

Idąc dalej, stajemy na chwilę przed kościołem San Sebastiano Fuori le Mura (św. Sebastiana za Murami). Dzisiejsza świątynia pochodzi z początku XVII w. Stanęła na miejscu bazyliki wzniesionej przez cesarza Konstantyna Wielkiego, zwanej Memoria Apostolorum (Pamięć Apostołów). Nazwa pochodzi stąd, że znajdowała się ona nad katakumbami, w których w czasie prześladowań, chrześcijanie ukrywali relikwie apostołów – św. Piotra i Pawła.

14.JPG

Prawo dwunastu tablic zakazywało grzebania zmarłych wewnątrz murów miejskich, dlatego na miejsca pochówku mieszkańcy wybierali wychodzące z miasta drogi. Via Appia Antica była uważana za najbardziej prestiżową, dlatego przy niej najczęściej grzebano zmarłych.
Katakumby rzymskie to podziemne cmentarze wykopane w wulkanicznym tufie. Rzym był dosłownie nimi otoczony. Istnieje tutaj w sumie 60 katakumb, a w całych Włoszech około 150. My postanowiliśmy zwiedzić te największe, najważniejsze i najstarsze.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 14.02.2018 21:03

Katakumby św. Kaliksta

Idąc w kierunku północnym, nie ma dobrze widocznego przy drodze oznakowania (z kierunku południowego jest lepiej).
Należy wypatrywać :arrow: tego wejścia do Instytutu Salezjańskiego. Przechodzimy przez parking dla autokarów...

15.JPG

i po kilkudziesięciu metrach jesteśmy na miejscu.

15a.JPG

15aa.JPG

W kasie kupujemy bilety po 8 euro/os. W cenie biletu jest oprowadzenie przez przewodnika. Nie ma możliwości indywidualnego zwiedzania.

15b.jpg

16.JPG

Jesteśmy w tej części Rzymu, gdzie zapuszcza się zdecydowanie mniej turystów. Kiedy przewodnicy w poszczególnych językach wywołują zwiedzających, podchodzi grupa hiszpańska, angielska, ale na hasło "polski" zgłasza się tylko nasza skromna ekipa. W nagrodę dostaliśmy zwiedzanie w wersji rozszerzonej. :D
Najpierw przewodnik opowiadał o pochodzeniu katakumb, symbolice, itp.

17.JPG

18.JPG

19.JPG

Potem schodzimy w dół. Do podziemi schodzi się klatką schodową odbudowaną w znacznej części w miejscu poprzedniej z IV w. Schodzimy najpierw na poziom I, a następnie poziom II. Tu niestety aparaty trzeba wyłączyć. Katakumby mają V poziomów (do 30 metrów w dół :!: 8O ), ale dla zwiedzających udostępnione są tylko dwa poziomy. Niezależnie od pory roku, zawsze panuje tu temperatura +18 st.

21.JPG

26.JPG

W dużym skrócie - bo pewnie mało kto to będzie czytał - katakumby św. Kaliksta pochodzą od nazwy diakona, któremu papież powierzył pieczę na tym miejscem. Nota bene Kalikst nie został tu pochowany.
Cmentarz powstał w III w. n.e. i jest olbrzymią nekropolią składającą się z sieci korytarzy na wielu poziomach. Wzdłuż tych korytarzy drążono tzw. loculi, wnęki w ścianach, w których składano ciała owinięte w całun, a wnękę zamurowywano płytami marmurowymi bądź cegłami. Liczba grobów szacowana na pół miliona.
Kilka zdjęć z internetu.

1.jpg

2.jpg

4.jpg

5.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

Jednym z ważniejszych miejsc jest Krypta Papieży, w której pochowano 9 papieży (zwana "małym Watykanem").
Nazwą katakumby (łac. catacumbas), Rzymianie określali teren znajdujący się przy via Appia Antica, który obniżał się w okolicach grobowca Cecylii Metelli. Dosłownie więc nazwa oznacza: „w pobliżu wykopów”. Od czasów średniowiecza terminu „katakumby” zaczęto używać w stosunku do wszystkich podziemnych cmentarzy.

Wychodzimy na powierzchnię i ruszamy dalej.

32a.JPG

33.JPG

34.jpg

Nasz ponad 2,5 kilometrowy spacer wzdłuż drogi Appijskiej, kończymy przy kościółku Santa Maria in Palmis, zwany także Quo Vadis, Domine? Nie wchodzimy do środka, bo nie wiemy o której przyjedzie autobus, więc cierpliwie stajemy na przystanku obok. Podobno wnętrze tego XVII-wiecznego kościoła nie jest zbyt ciekawe, ale stoi on w miejscu ważnym :!:
Legenda mówi, że tutaj uciekającemu z Rzymu przed Neronem apostołowi Piotrowi, ukazał się Jezus, któremu Piotr miał zadać to słynne pytanie. W kościele znajduje się popiersie Henryka Sienkiewicza, który nawiązał do owego spotkania w swojej powieści.

36.JPG

37.JPG

Autobus nr 118 podjeżdża po ok. 20 minutach. Jedziemy 4 przystanki, a następnie wsiadamy do metra na stacji Circo Massimo.
Trzy przystanki i jesteśmy w następnym miejscu, zaplanowanym na dziś.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8611
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 14.02.2018 22:50

walp napisał(a):W dużym skrócie - bo pewnie mało kto to będzie czytał

Skąd taki pesymizm :D :?:



walp napisał(a):Kiedy przewodnicy w poszczególnych językach wywołują zwiedzających, podchodzi grupa hiszpańska, angielska, ale na hasło "polski" zgłasza się tylko nasza skromna ekipa.

Dla mnie zaskoczenie. Nawet bym nie marzyła o polskim przewodniku :roll: . Ostatnio zawsze mieliśmy wybór tylko między grupą włosko- i anglojęzyczną.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Do Włoch przez Przełęcz Świętego Gotarda - strona 25
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone