Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Do Włoch przez Przełęcz Świętego Gotarda

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9098
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 31.12.2017 17:33

walp napisał(a):Wszystkim Czytelnikom "Do Włoch przez Przełęcz św. Gotarda" życzę Szczęśliwego Nowego Roku.

Dziękuję, i również życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2018 Roku :D :papa:
bakard
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 13.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) bakard » 01.01.2018 23:03

Witaj,

nadrobiłem całą relacje przez ostatnie kilka dni, planuję już w tym roku :) pobyt w Toskani więc z wypiekami przeglądam bieżące relacje szukając miejsc do odwiedzenia, a twoje opisy są bardzo ciekawe i bardzo przydatne.
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku i czekam na ciąg dalszy....
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 02.01.2018 14:35

Witaj bakard
Dziękuję za dobre słowo i życzenia. :wink:

Cieszę się, że znalazłeś tu coś dla siebie. Polecam również toskańskie relacje forumowiczów, wspomnianych przeze mnie na początku.
Niedługo ruszymy dalej, choć powoli będziemy żegnać się z Toskanią.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 03.01.2018 22:06

Dzień 8 - odsłona 1: Mar Ligure

Ostatnich kilkanaście odcinków relacji, skupionych było na zwiedzaniu toskańskich miast, ale przypomnę, że cały czas cieszymy się pobytem na kempingu
Il Gineprino, w Marina di Bibbona. :)

Dzisiaj zaplanowana jest tylko jedna, niedaleka wycieczka, dlatego odwrócimy harmonogram z ostatnich dni - najpierw plaża, basen, a po obiedzie wyjazd. :wink:

Po śniadaniu na tarasie przed domkiem, zmierzamy spacerkiem ku plaży. Kilkunastominutowy spacer dobrze już znaną ścieżką. Ostatni odcinek przebiega pomiędzy drzewami i zaroślami:

1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

5.JPG

Przy wejściu na plażę mijamy znajomych czarnoskórych handlarzy, tych stacjonarnych ...

6.JPG

ale zaraz po rozłożeniu się na plaży, przemyka sprzedawca mobilny :D

8.JPG

9.jpg

10.JPG

Ratownik jest na stanowisku.

7.JPG

Czas na kąpiel ...

11.JPG

12.JPG

oraz inne zajęcia ...

13.JPG

Po prostu nasze ulubione dolce far niente, czyli słodkie nic nierobienie... :wink:

14.JPG

15.JPG

16.JPG

18.JPG

19.JPG

21.JPG

22.JPG

Woda w morzu była bardzo ciepła. Nie chodzę na plażę z termometrem, ale mogłem z wody nie wychodzić, a ja potrzebuję dość wysokiej temperatury. :D

Ogólnie Morze Liguryjskie jest bardzo ciepłe. Średnia temperatura wody na tym odcinku wybrzeża, w sierpniu wynosi 25 st. We wrześniu jest niewiele niższa. Zasolenie morza jest dość wysokie i wynosi ok. 38‰.

livorno-it.jpg

Temperatury mieliśmy bardzo przyjemne, tzn. bez upałów. Nie potrzeba było włączać klimatyzacji w domku, ale cały dzień oraz wieczór, można paradować w strojach plażowych. :)

Średnie temperatury powietrza dla MdB we wrześniu:

MdB temperatures.jpg


Niestety, coś za coś, bo chociaż nie ma męczących upałów, wzrasta natomiast prawdopodobieństwo wystąpienia dni deszczowych:

MdB rain.jpg

My mieliśmy szczęście, bo pokropiło tylko w dzień wyjazdu.

Następnie poszliśmy na obiad. Pisałem już, że nie uprawiam fotografii kulinarnej, więc musicie uwierzyć na słowo. :oczko_usmiech:

Po obiedzie ostatni wypad z kempingu.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.01.2018 09:29

Bardzo fajna plaża, piasek, ładny kolor wody, płytko.
A po odejściu od "centrum" chyba nawet pustawo było... :)

walp napisał(a):nie uprawiam fotografii kulinarnej

Spoko :wink: , skoro powstaje relacja, znaczy że z głodu nie umarliście :lol:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 04.01.2018 10:10

kulka53 napisał(a):Bardzo fajna plaża, piasek, ładny kolor wody, płytko.

Na początku relacji napisałem, że szczególnego zachwytu plaża nie wzbudzała, natomiast morze owszem, ciepła woda, fale, ładny kolor - jak piszesz.
Ogólnie byliśmy zadowoleni. :)
kulka53 napisał(a):A po odejściu od "centrum" chyba nawet pustawo było... :)

Dokładnie tak, ale nawet w pobliżu wejścia na plażę, miejsca mieliśmy do dyspozycji dużo, można było wyznaczyć boisko do piłki. :D
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 05.01.2018 00:16

I dla mnie dolce far niente jest niezbędne pomiędzy intensywnym poznawaniem ciekawych miejsc tego świata.

Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku, wspaniałych podróży oczywiście z domieszką dolce far niente 8)

pozdrawiam,
M
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 05.01.2018 00:58

Mikeee napisał(a):I dla mnie dolce far niente jest niezbędne pomiędzy intensywnym poznawaniem ciekawych miejsc tego świata.

Gdyby tego zabrakło, to jakoś dałbym radę, ale załoga mogłaby się zbuntować. :oczko_usmiech:
Chociaż dla równowagi ducha i ciała, jest to raczej wskazane dla wszystkich. :)
Mikeee napisał(a):Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku, wspaniałych podróży oczywiście z domieszką dolce far niente 8)

Dzięki Michale za życzenia.
Powoli rodzą się jakieś plany. :wink:
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 06.01.2018 15:14

Dzień 8 - odsłona 2: Viale dei Cipressi i Bolgheri

Malutkie Bolgheri, które leży niedaleko naszego kempingu, zasłynęło m. in. długą aleją, otoczoną z obu stron, gęsto posadzonymi, wysokimi cyprysami.
Niby to taki typowy widok dla Toskanii, ale w tym miejscu występuje chyba jakieś rzadkie nagromadzenie tych drzew. :)

Początki alei sięgają XIX wieku, kiedy przebudowano via Aurelia (wspomnę jeszcze o tej drodze, kiedy będziemy niebawem podążać na południe). Wybudowano wówczas szereg prostopadłych do niej dróg, a droga do Bolgheri została upiększona przez podwójny rząd cyprysów. Podobno rośnie przy niej obecnie około 2400 drzew.

Prowadząca do miasteczka cyprysowa aleja nosi nazwę Viale dei Cipressi i ma niecałe 5 km długości. Wielu podróżujących zatrzymuje się na poboczu drogi, aby zrobić zdjęcia. Fotografie tego nie oddają, ale jazda aleją jest całkiem przyjemna. :)

1.JPG

3.JPG

6.JPG

9.JPG

19b.jpg

21.JPG

22.JPG

Dojeżdżając do miasteczka, uwagę zwraca wybudowany w XIII wieku zamek - Castello di Bolgheri - główna atrakcja zabytkowa. Średniowieczna budowla była własnością rodziny Della Gherardesca. Od XVIII wieku zamek przeszedł poważne zmiany, łącznie z budową piwnic, które pełne są lokalnych win. Jak podaje przewodnik - wina można degustować i oczywiście zakupić, choć ceny nie należą do najniższych. :roll:

24.JPG

25.JPG

25a (1).jpg

28.JPG

29.JPG

31a.jpg

Przed samym zamkiem skręcamy w prawo i zjeżdżamy z górki. Na dole, po prawej stronie drogi mamy parking płatny, ale jadąc kawałeczek dalej,
znajdziemy miejsca bezpłatne.

31b.JPG

Wchodzimy przez bramę w murach zamku do centrum i spacerujemy uliczkami, wokół których stoją rzędy niskich, typowo wiejskich kamienic.
Na parterze kamienic najczęściej znajdują się enoteki oraz inne sklepy z lokalnymi produktami, a także kilka restauracji. Zaglądamy do sklepików, kupujemy drobne prezenty, widokówki.

32.JPG

33.JPG

34_DxO.jpg
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 06.01.2018 15:15

Pogoda dopisuje, jest piękne słoneczne popołudnie, temperatura ok 26 st. :)

35.JPG

37.JPG

38_DxO.jpg

Ciekawy ten lokal z rosnącym w środku drzewem. :)

42.JPG

43.JPG

43a.JPG

44.JPG

47.JPG

W końcu wchodzimy do enoteci, żeby zrobić ostatnie zakupy wina - oczywiście takiego na naszą kieszeń. :D
Czerwone wina z Bolgheri należą do światowej czołówki, ale to niestety inna półka cenowa. Wino z apelacji D.O.C Bolgheri np.
wytrawne czerwone TENUTA SAN GUIDO "SASSICAIA" 1997 BOLGHERI D.O.C. to koszt ok. 2000 zł za butelkę. 8O

36.JPG

36a.JPG

Na chwilę zatrzymaliśmy się w towarzystwie Pani znanej jako Nonna Lucia. W Bolgheri dorastał, Giosue Carducci, słynny włoski poeta, uznawany za twórcę narodowego i wieszcza zjednoczonych Włoch. Pomnik przedstawia jego babkę, która odegrała ważną rolę w życiu poety.

49.JPG

Bolgheri to naprawdę malutka miejscowość, toteż spacer po niej zajmuje kilkadziesiąt minut, ale warto było się tu wybrać, tym bardziej,
że mieliśmy z kempingu niecałe 10 km.

53.JPG

50.JPG

Kończymy naszą przygodę z Toskanią. Po drogach regionu przejechaliśmy ok. 700 km, odwiedzając następujące miejscowości:
Piza, Lukka, Florencja, Siena, San Gimignano, Volterra, Bolgheri.

Byliśmy zadowoleni, że mogliśmy choć w pewnym stopniu zobaczyć region, który w okresie renesansu był centrum światowej humanistyki.
Tutaj kiedyś eksperymentowali Leonardo da Vinci i Galileusz. Tu tworzyli artyści Giotto, Botticelli, Michał Anioł. Z Toskanii pochodzi także Pinokio. :D
W czasach nam współczesnych, Toskanię odkryli filmowcy. Kręcono tutaj zdjęcia do "Fortepianu", a Bertolucci realizował "Ukryte pragnienia".
Richard Gere natomiast medytuje w buddyjskim centrum, w miasteczku Pomaia.

I my tutaj byliśmy, toskańskie wino piliśmy ... addio Toscana :papa:
Nasz "Grand Tour” jeszcze się nie kończy i jutro ruszamy w dalszą drogę. :wink:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15647
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 06.01.2018 15:26

Widzę, że zamek i miasteczko nic się nie zmieniły przez te 3 lata... Ale pomnika babci to ja nie pamiętam, może go jeszcze nie było...
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 06.01.2018 15:54

piekara114 napisał(a):Widzę, że zamek i miasteczko nic się nie zmieniły przez te 3 lata...

Niezmienność (przynajmniej w pewnym zakresie) jest wielkim atutem toskańskich miejscowości. :wink:
piekara114 napisał(a):Ale pomnika babci to ja nie pamiętam, może go jeszcze nie było...

Może nie zauważyliście. :D
Babcia Lucia siedzi na centralnym placu miasteczka - Piazza Alberto, naprzeciwko enoteci, w której kupowaliśmy wino. (street view z 2011 roku). :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 06.01.2018 17:37

Ten koleś wygląda mi na Benicio del Toro albo Willema Defoe ;)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13436
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 06.01.2018 17:45

tony montana napisał(a):Ten koleś wygląda mi na Benicio del Toro albo Willema Defoe ;)

Tony, ale że babka looks like Willem :?: :oczko_usmiech:
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1305
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 06.01.2018 17:50

Bolgheri to taka Toskania w pigułce - jest po prostu urocze. Warto się tam wybrać nawet po to, aby przejechać się drogą pośród cyprysów.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Do Włoch przez Przełęcz Świętego Gotarda - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone