Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Czekam z nicierpliwością na opis pobytu w porcie Mali Losnij. Byłem tam w czerwcu z "moimi dziewczynami" (ośmiu pełnokrwistych facetów na łódce o wdzięcznej nazwie "summer girls"). ciekawe, czy wrażenia będą zbieżne.
A poza tym nabrałaś wiatru w żagle (chodzi o tempo).
Pozdrawiam
Wiktor

Również z niecierpliwością oczekuję na dalszą część relacji, ponieważ zarówno Mali, jak i Veli Lošinj zaświtał nam jako miejsce przyszłorocznego wypoczynku. Wiadomo jednak, że od pomysłu do realizacji daleka droga. Nasze pomysły zmieniają się właściwie codziennie. Na szczęście czasu na zastanawianie mamy jeszcze dość. A właściwie to nie wiem czy to jest na szczęście, bo ja chciałabym już nie mieć czasu... . Pozdrawiam

Mdziumka i Wiktor Cóż... jeszcze troszkę musicie poczekać, bo ... Luka Mali Lošinj długa jest .
A wrażenia - hmmm, subiektywne , więc nie u każdego podobne. Na pewno trochę inaczej wszystko wygląda , jak się wpada do portu na wieczór i ciutkę poranka, niż gdy się spędzi tam więcej czasu... A na dodatek porównanie z miejscami, które już się kiedyś widziało... też pewnie u każdego inaczej to wypadnie...

Witek - jeszcze jedna "techniczna" sprawa. Twój ostatni post jest zdublowany - raz w tej relacji, drugi pojawił się w osobnym, założonym przez Ciebie temacie "Mali Losinj". Przypuszczam, że to przez pomyłkę... Ale może się mylę i świadomie otworzyłeś nowy temat, bo zamierzasz tam zamieścić swoją relację z czerwcowego rejsu? Jeśli tak - to nabieraj wiatru w żagle

Ja tu też Danusia zaglądam i cierpliwie czekam na dalsze przygody

Wiem Danusiu,
pomyliłem sie i nie umiałem go usunąć.
Wiktor

Wiktor59 napisał(a):Wiem Danusiu,
pomyliłem sie i nie umiałem go usunąć.
Wiktor

Mogę usunąć , jeśli sobie Wiktor zażyczy, chyba że będzie w założonym temacie pisał swoją relację z rejsu.

Usuń, jeśli możesz. Będę wdzięczny.
Wiktor

Wiktor59 napisał(a):Usuń, jeśli możesz. Będę wdzięczny.
Wiktor

Temat usunięty

Danusiu, pisz dużo i pokazuj zdjęcia bo Cres i Losinj są w planach na pierwszą część przyszłorocznego urlopu. Opis Hvaru się przydał, co prawda był to Twój pobyt lądowy a nie morski ale może teraz też odnajdziemy coś dla siebie

Spodobał mi się Prolaz Most, moje rozeznanie w sprawach morskich jest marne ale zaciekawiło mnie czy dałoby się przepłynąć wpław ten przesmyk na Koludarc? Ze zdjęcia wynika, że to bardzo wąski pas wody. Czy są tam może jakieś silne prądy? Może wiesz coś na ten temat?

kulka53 napisał(a):Spodobał mi się Prolaz Most, moje rozeznanie w sprawach morskich jest marne ale zaciekawiło mnie czy dałoby się przepłynąć wpław ten przesmyk na Koludarc? Ze zdjęcia wynika, że to bardzo wąski pas wody. Czy są tam może jakieś silne prądy? Może wiesz coś na ten temat?

Jeśli to jest Prolaz Most , to można przepłynąć .

To na pewno ON Televrina z tyłu wygląda identycznie jak na zdjęciach Danusi.
Faktycznie Januszu, na tym ujęciu wygląda na wąski i bardzo płytki, jak tam dotrę, może spróbuję wpław. Ewentualnie przejdę pieszo

Patrząc na zdjęcie , jak na moje oko woda tam jest taka głęboka jak

Dunajec przy niskim stanie wody - czyli wysokiemu góralowi sięga Do jajec

Oglądałem odpowiednie mapy i plany. Można przejść. Głebokość około 1m.
Ożywają wspomnienia. Kiedyś też tam byłem. Ładna relacja.

Danusiu u Ciebie jak zwykle pięknie i dużo się dzieje . Tylko nie przesadzaj z tą straszą panią , znam dziewczyny, co może wiekiem młodsze, ale duchem do pięt Ci nie dorstają , a to jest najważniejsze

traper napisał(a): Ożywają wspomnienia. Kiedyś też tam byłem.

Nawet w tym samym czasie