Czarnogóra - pytania i porady.

agary35 napisał(a):Jestem w Czarnogórze - jak ktoś ma jakieś pytania to postaram się odpowiedzieć. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Jak przedstawia się oferta cenowa w Czarnogórze w porównaniu do Chorwacji czy Polski. Apartamenty, sklepy, konoby itp.

Jesteśmy w miejscowości Utjeha w apartamencie Ajla. Jak się czyta opinie zwłaszcza Polaków to jest podawany stosunek ceny do jakości i ja też tak ocenie na fenomenalnie bo płacimy 350 euro za 4 dorosłe osoby 10 dni. Picca w barze 5-8 euro w piekarze 1.2 za 150 deko kawałek, chleb 0.7 euro burek 1.2 euro piwo 2l ok. 2euro Vranac (wino) 2l 2.9euro jajka 10 1.5 euro arbuz 0.5 euro nektarynki 1.2 euro. Ogólnie jak w Polsce
Parę zdjęć możecie zobaczyć na forum moja ceed
http://forum.mojaceed.pl/viewtopic.php? ... start=1120

agary35 napisał(a):http://forum.mojaceed.pl/viewtopic.php? ... start=1120

Podaj, proszę, login i hasło.

Na plażę 750 metrów z góry, a powrót pod górę ? Jak mi dopłacą 350 E (ale na osobę) to może pojadę na tydzień, bo dłużej nie wytrzymam w MNT.

Ajla nie jest jedynym apartamentem w Czarnogórze są też blisko plaży np President Bungalows https://g.co/kgs/DWDUc3
Ale kto by tyle tam wytrzymał

Również uważam, ze do Czarnogóry warto pojechać raz. Zobaczyć, wrócić, odhaczyć, a za rok pojechać do Chorwacji na przykład

Klima napisał(a):Również uważam, ze do Czarnogóry warto pojechać raz. Zobaczyć, wrócić, odhaczyć, a za rok pojechać do Chorwacji na przykład

Amen, kraj na raz. Dzisiaj jestem pierwszy dzień w Polsce po powrocie i szczerze pierwszy raz w życiu po powrocie z wakacji czuję ulgę. W życiu niemało widziałem, mam już dorosłe dzieci, więc mam już dziesiątki urlopów za sobą i wyjazdów za sobą, ale tego wyjazdu z pewnością nie zapomnę. DO końca tygodnia odpoczywam na Kaszubach po odpoczynku czarnogórskim, jak wrócę do pracy, przygotuje moją małą refleksję z wakacji na Montenegro.

Pewnie mało w życiu widziałem, w niewielu miejscach byłem ale mam zupełnie inne odczucia. MN bardzo mi się podobalo i chętnie bym tam wrócił, czego zresztą w przyszłości nie wykluczam. Góry i widoki są mega i można nawet na uboczu Budvy wynająć coś spokojnego. Oczywiście kraj ma wiele wad ale nie znam ideału. Co do CRO - w zeszłym roku odwiedziłem tejon Makarskiej i przyznam, że nie byłem zadowolony.

Spoko, czy moja, czy Twoja ocena, będzie zawsze subiektywna. Musimy się różnić, inaczej świat byłby nudny.
To nie tak, że wszystko było czarne czy białe. Kilku dni mi potrzeba, ochłonę, nabiorę dystansu.

Czarnogóra jest piękna, ale nie na wybrzeżu
No chyba że Boka Kotorska, która robi wrażenie.

W zeszłym roku mieszkaliśmy 5 dni w Kotorze, zwiedzaliśmy miejscowości nad Zatoką, byliśmy w Parku Narodowym Lovćen, pływaliśmy po niesamowitym Jeziorze Szkoderskim... Było pięknie!

W tym roku byliśmy 3 dni w Durmitorze i wiem, że na pewno tam wrócę, bo te góry są po prostu magiczne Do tego kanion Tary, jezioro Pivsko...

W Montenegro po prostu trzeba wiedzieć, dokąd jechać Budva, Petrovac i inne miejscowości na wybrzeżu - dla mnie, porażka. Tu Cię rozumiem, tam nie da się odpocząć

Ja do Czarnogóry będę już tylko jeździć w góry Po drodze do lub wracając z Chorwacji

maslinka napisał(a):Czarnogóra jest piękna, ale nie na wybrzeżu
No chyba że Boka Kotorska, która robi wrażenie.

W zeszłym roku mieszkaliśmy 5 dni w Kotorze, zwiedzaliśmy miejscowości nad Zatoką, byliśmy w Parku Narodowym Lovćen, pływaliśmy po niesamowitym Jeziorze Szkoderskim... Było pięknie!

W tym roku byliśmy 3 dni w Durmitorze i wiem, że na pewno tam wrócę, bo te góry są po prostu magiczne Do tego kanion Tary, jezioro Pivsko...

W Montenegro po prostu trzeba wiedzieć, dokąd jechać Budva, Petrovac i inne miejscowości na wybrzeżu - dla mnie, porażka. Tu Cię rozumiem, tam nie da się odpocząć

Ja do Czarnogóry będę już tylko jeździć w góry Po drodze do lub wracając z Chorwacji

Prawda, to także jedno z moich spostrzeżeń. Sam wjazd czy raczej zjazd kanionem Pivy niesamowity. Miałem nadzieję, że będzie jak u Hickoka, trzęsienie ziemi a później napięcie będzie stopniowo narastać...nic podobnego nie nastąpiło. Irytacja, to bardziej odpowiednie słowo.

SebastianM napisał(a):Spoko, czy moja, czy Twoja ocena, będzie zawsze subiektywna. Musimy się różnić, inaczej świat byłby nudny.
To nie tak, że wszystko było czarne czy białe. Kilku dni mi potrzeba, ochłonę, nabiorę dystansu.

Zgadzam się z tobą. Wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań.

Wchodził ktoś na mury w Kotorze? Nadal cena 8 euro? Ile mniej więcej czasu zajęło wejście?

agulus napisał(a):Wchodził ktoś na mury w Kotorze? Nadal cena 8 euro? Ile mniej więcej czasu zajęło wejście?

Tak są odpłatne, moja żona wchodziła, ja nie dałbym rady . Czas potrzebny na wejście, zejście około 2 godzin.

agulus napisał(a):Wchodził ktoś na mury w Kotorze? Nadal cena 8 euro? Ile mniej więcej czasu zajęło wejście?

Hej, chodzi ci o mury czy wejście na twierdzę ? Bilet na twierdzę to 8-9 E. Można uniknąć opłaty wchodząc przed godz. 8 , gdyż wtedy zjawia się obsługa. Jest to dobry wariant przede wszystkim ze względu na pogodę. Nie świeci w drodze na górę, która zajmuje około godziny z postojami. Bardzo dużo osób wchodziło po godz.7. Polecam gorąco. Warto, widoki cudne.

Może ktoś chce wcześniej zaplanować sobie zwiedzanie Kotoru, podrzucam mapkę.