COVID - szczepionka

Niestety ozdrowiency 2 dawki

anakin napisał(a):Jedynych zmartwie stwierdzeniem, że jeszcze dycham.
Są też pewnie tacy,którzy się ucieszą, kiedy powiem, że powoli się wygrzebuje z tego dziadostwa.
Dziś mija 14 dzień na tlenie.
[...]

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i formy

Jeśli mogę swoje trzy grosze (zastrzegam że wszystkie pejoratywne określenia nie są adresowane do nikogo osobiście i zostały użyte aby ubarwić emocjonalnie tekst)
Przyczyn tego co się obecnie dzieje jest kilka i nie są to rzeczy które stały się teraz, tylko niestety są wynikiem zjawisk dziejących się już od dłuższej chwili.
Internet który jest niesamowitym dobrodziejstwem dla ludzkości i popchnął jej rozwój kilkakrotnie szybciej przez łatwość wymiany informacji, jest też wielkim przekleństwem. Kiedyś wioskowy głupek siedział na tyłku w swojej wiosce i oddziaływał tylko na najbliższe otoczenie. Ale nie był anonimowy. Społeczność znała trafność i wartość jego wypowiedzi, więc wielkiej szkody nie mógł zrobić. Większość ludzi słysząc go stukała się w czoło i traktowała jego rewelacje jako żart .
Obecnie nie wiemy kto stoi w rzeczywistości za treścią którą czytamy, bo o ile w branżowych, naukowych czasopismach trzymany jest jakiś poziom i nie każdy może tam publikować, to w internecie hulaj dusza piekła nie ma. Wystarczy że ktoś podpisze się prawdziwym lub zmyślonym tytułem naukowym i już nadaje swojej wypowiedzi pozory prawdy.
Wiąże się to niestety też z upadkiem autorytetu zawodów, które kiedyś cieszyły się zaufaniem społecznym. A jeśli dziś widzimy że lekarze czy naukowcy potrafią kłamać i oszukiwać dla swoich korzyści, to nie dziwmy się że ludzie są zdezorientowani, bo nie wiedzą komu tak naprawdę zaufać.
Dodatkowo niestety nasza cywilizacja funduje sobie upadek edukacji. Coraz więcej ludzi nie potrafi czytać ze zrozumieniem i wyciągać własnych wniosków. Zamiast tego przyjmują bezkrytycznie jako prawdę, czyjeś wypowiedzi bez próby sprawdzenia ich (im więcej trudnych wyrazów tym łatwiej).
My też na początku byliśmy nastawieni do szczepienia negatywnie. Zaszczepieni byliśmy tylko jako dzieci standardowym zestawem i tyle. Żadnych dodatkowych gryp, meningokoków, pneumokoków, a żyjemy i nie chorujemy, więc po cholerę się kłuć. Dodatkowo nasz poziom zaufania do urzędników państwowych i ich decyzji oscyluje gdzieś w okolicach zera, więc wypowiedzi gadających głów z ekranu puszczaliśmy mimo. Nie pomaga też, że niektóre "medyczne autorytety" z TV są lobbystami koncernów farmaceutycznych.
Mamy jednak to szczęście, że znamy na gruncie towarzyskim lekarkę pracującą w szpitalu zakaźnym. Więc zagubieni zapytaliśmy u źródła. Tu wypowiedź była kategoryczna, bezwzględnie szczepić i nie ważne czym. Więc skoro osoba przewyższająca nas znacząco w tym temacie wiedzą i mająca nasze zaufanie wypowiada się w ten sposób, no to poglądy niechętnie zmieniliśmy. Dziś jesteśmy już po pierwszej dawce Pfizera. Miał być JJ, ale niestety zapasy szczepionek bez zapowiedzi trafiły na majówkową akcję, rozwalając w drobny mak harmonogramy przygotowane wcześniej przez służbę zdrowia. Druga dawka za pięć tygodni i to też są jaja, bo z punktu medycznego można się szczepić drugą dawką nawet po 3-4 dniach, a w CHPL producent podaje trzy tygodnie, ale brak szczepionek jest tak dotkliwy że administracyjnie wydłużono przerwę o dwa tygodnie (znów nie decyduje lekarz tylko urzędnik).
Całkowicie zdaję sobie sprawę że moja historyjka jest niesprawdzalna i może być od początku do końca zmyślona. Więc nie uzurpuję sobie prawa do nakłanianie kogokolwiek co powinien robić. Podaję tylko swój pogląd na obecną sytuację, mając nadzieję, że komuś pomoże to w podjęciu decyzji.

anakin napisał(a):Jedynych zmartwie stwierdzeniem, że jeszcze dycham.
Są też pewnie tacy,którzy się ucieszą, kiedy powiem, że powoli się wygrzebuje z tego dziadostwa.
Dziś mija 14 dzień na tlenie.
Chętnie z kimś porozmawiam gdyby chciał na ten temat uzyskać wiedzę praktyczną.
Służę radą jak leżeć 24h/dobę na brzuchu, jeść i pić z maską na twarzy. Najlepiej się w niej śpi- to absolutny hit! Tlen nieustannie wtłaczany i nie masz prawa tej maski zdjąć!
W przeciwieństwie do wielu w tym wątku dysponuje wiedzą praktyczną jak wygląda życie na covidowym oddziale zakaźnym.
Oby się żaden mądrala nie przekonał. Gwarantuję, że poczucie humoru zmienia się momentalnie.

Ps. To nie gorzkie żale. Wyjaśniam tylko dlaczego jest tutaj tak jak jest.


A co do wątku i co poniektórych to porządki zrobimy w przyszłym tygodniu, ok?
Dajcie mi tylko wyjść ze szpitala i pozbyć się maski z gęby.

#anakin, przynajmniej "dobrze", że pod tlenem, nie respiratorem.

Życzę zdrówka i szybkiego powrotu do formy!

W przyszłym tygodniu będzie możliwość rejestracji 16-18-latków do szczepienia

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... oxNewsImg5

cropag napisał(a):

cropag napisał(a):

sviva napisał(a):

pabbllo_ldz napisał(a):Gdzie jest moderator i administrator forum.
Wstyd że w takiej fajnej grupie ludzi są tak wrogo i negatywnie nastawione osoby na innych..

Leży w szpitalu na Covid....

... bo się nie chciał zaszczepić! Oszołom jeden

Przyjąłem informację o chorobie jako durny żart. Jak to możliwe, że na cro.pl jest jeden czynny Moderator, który wskutek choroby nie może moderować postów? Mój wpis dotyczący "oszołomów" podtrzymuję, nawet kosztem zbanowania na zawsze. W ogóle uważam, że lepiej na tym forum czytać wybrane posty niż się wypowiadać, bo osoby typu "K...Baba" i inni nawiedzeni, rypiący rocznie kilka tysięcy postów o niczym - mają przewagę (niekoniecznie intelektualną) nad pozostałymi użytkownikami. Widocznie takie zasady obowiązują na tym forum. Uważam też, że osoby rypiące kilka tysięcy postów o niczym - mają problemy z głową i samym/samą sobą - nie wolno dyskutować w domu - to na forum można napisać każdą głupotę, byle więcej postów... Zapewniam, że nie zaboli mnie zbanowanie, rzadko tu coś piszę, czasem czytam, bo 99% informacji jest bez sensu. Zauważcie, że każdy wątek po jakimś czasie zamienia się w zwykłą pyskówkę nie na temat. Jak się wejdzie na Forum to zdecydowana większość tematów na cro.pl nie dotyczy Chorwacji, ale Francji, Wysp Kanaryjskich, Albanii, Finlandii, Włoch, Bułgarii, Norwegii, Szkocji itd. Ma to sens? Niech każdy miłośnik Kanarów wypowiada się na np. KANARY.PL (mówiąc po krakowsku niech se założy ), a niech nie zaśmieca portalu o Chorwacji.

Pozdrawiam wszystkich Normalnych,
może po raz ostatni (jak mnie zbanują na wieczność)
cropag

Dostałem info na priv, że Anakin faktycznie jest chory. Szczerze zdrowia Mu życzę i apeluję do innych moderatorów o zajęcie się postami. A jak wyzdrowieje, niech napisze, czy się szczepił...

Pozdrawiam też z Krakowa , mądrze gada polać mu

anakin napisał(a):porządki zrobimy w przyszłym tygodniu

Ty się teraz pierdołami nie zajmuj.
Wszystkie siły koncentruj na razie na wyzdrowienie i rekonwalescencję.
Co i jak nie było, trzymam kciuki.

Dziękuję wszystkim za życzenia.

anakin napisał(a):Dziękuję wszystkim za życzenia.

Trzymaj się i zdrowiej

Dużo zdrowia anakin.

Nie do pozazdroszczenia. Jedni przechodzą wirusa łagodnie drugich poniewiera okrutnie i jak się tu nie szczepić.

Ural napisał(a):Nie do pozazdroszczenia. Jedni przechodzą wirusa łagodnie drugich poniewiera okrutnie i jak się tu nie szczepić.

Ale jak przechodzą to mają przeciwciała, więc szczepienie jest bez sensu..

Yanush napisał(a):

Ural napisał(a):Nie do pozazdroszczenia. Jedni przechodzą wirusa łagodnie drugich poniewiera okrutnie i jak się tu nie szczepić.

Ale jak przechodzą to mają przeciwciała, więc szczepienie jest bez sensu..

To się nie szczep. Jak Cię sponiewiera to na kolanach udasz się do punktu szczepień.

Ural napisał(a):Nie do pozazdroszczenia. Jedni przechodzą wirusa łagodnie drugich poniewiera okrutnie i jak się tu nie szczepić.

Fajne porównanie słyszałem odnośnie szczepień. Jakiś lekarz porównał pandemię do szalupy z rozbitkami.
Większość rozbitków złapała wiosła i solidarnie zabrała się do pracy. Trzech stwierdziło, że nie będą nic robić,
tylko się przyglądać jak inni wiosłują. Znalazł się też jeden idiota, który nie wiedząc czemu, zaczął robić dziury w łodzi.

Ja to określam jako strzał w kolano.