Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

BiH - slalom między minami: maj 2023

Bośnia i Hercegowina to kraj, w którym obowiązują aż trzy języki urzędowe, czyli serbski, chorwacki i bośniacki. Państwo to nazywane jest Krainą w Kształcie Serca, ponieważ przy odrobinie wyobraźni i dobrych chęci właśnie taki kształt widać na mapie. Sahat Kula, czyli wieża zegarowa w Sarajewie, jest ostatnim zegarem w Europie, który pokazuje czas zgodnie z zegarem księżycowym.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2012 16:09

weldon napisał(a):Wystraszyły się bidulki :?

;)

Po jakiejś półgodzinie przyszła babinka i powiedziała, że one nic nikomu nie zrobią.
Kiedy to usłyszały, zaraz się uspokoiły. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.11.2012 16:17

Franz napisał(a):
weldon napisał(a):Wystraszyły się bidulki :?

;)

Po jakiejś półgodzinie przyszła babinka i powiedziała, że one nic nikomu nie zrobią.
Kiedy to usłyszały, zaraz się uspokoiły. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek


:mrgreen:

To masz nauczkę na przyszłość - psu, po prostu, trzeba powiedzieć że jest niegroźny i on już jest niegroźny :D


A, tak przy okazji, to kiedyś chodziłeś z kijkami, a już dawno ich nie zauważyłem.
Nosisz, na wszelki słuczaj, jakiś gaz pieprzowy na takie okazje chociaż?
Nie mówię, że wszędzie (i pod wiatr ;)) ale właśnie na jakieś wałęsające się psy?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2012 16:29

weldon napisał(a): :mrgreen:

To masz nauczkę na przyszłość - psu, po prostu, trzeba powiedzieć że jest niegroźny i on już jest niegroźny :D

Tak zwykle właśnie postępuję. Czasami odnosi skutek, ale nie zawsze.

weldon napisał(a):A, tak przy okazji, to kiedyś chodziłeś z kijkami, a już dawno ich nie zauważyłem.
Nosisz, na wszelki słuczaj, jakiś gaz pieprzowy na takie okazje chociaż?
Nie mówię, że wszędzie (i pod wiatr ;)) ale właśnie na jakieś wałęsające się psy?

Kijki mam zawsze, chociaż często przytroczone do plecaka.
O gazie kiedyś myślałem, ale nie wcieliłem pomysłu w życie. Jestem zdecydowanym pacyfistą - może wręcz do przesady. Ciężko by mi było go użyć. No, może w sytuacji autentycznego zagrożenia życia.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.11.2012 15:01

Kuca? Jeśli ogólnodostępna, to trzeba chyba mieć znajomości w odpowiednich kręgach - zamknięta. Porządny zamek, zabezpieczony dodatkowo przed deszczem. Zaglądam przez okno do środka: dwie kanapy, stolik, piec, garnki - cóż więcej trzeba? No tak, klucza. Nawet ujęcie wody jest obok i można tankować do woli. Ja jednak w tej chwili żadnych z tych udogodnień nie potrzebuję, ruszam zatem dalej.

Ścieżka wznosi się znowu łagodnie, przecinając skosem trawiaste zbocze. Coraz potężniej wznoszą się przede mną szczyty Otis oraz Zelena Glava, a także smukła baszta, która wcześniej prawie się nie odróżniała od masywu Zielonej Głowy.

P0640020.JPG


P0640022.JPG


P0640024.JPG


P0640027.JPG


P0640028.JPG


P0640029.JPG


P0640030.JPG
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 14.11.2012 15:24

Franz napisał(a):Ciężko by mi było go użyć.


Miałem na myśli jakiegoś natarczywego pieska albo misia :D

No dobrze, ewentualnie natarczywą Rumunkę, próbującą ci wcisnąć miedzianą patelnię
lub koronkową zasłonę, jako nieodzowny atrybut alpinisty ;)


To, oczywiście, żart :)
Mimo, że też włażę, w końcu, z aparatem lub nawet kilkoma, w różne zakazane miejsca,
to nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym potrzebował jakieś takie akcesorium, a nawet, jak mam wrażenie czasami,
to posiadanie takowego mogłoby mi bardziej zaszkodzić niż pomóc :?

Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.11.2012 15:33

weldon napisał(a):Miałem na myśli jakiegoś natarczywego pieska albo misia :D

No dobrze, ewentualnie natarczywą Rumunkę, próbującą ci wcisnąć miedzianą patelnię
lub koronkową zasłonę, jako nieodzowny atrybut alpinisty ;)[/color]

Jedna Rumunka trzymała kiedyś z całej siły psa, mocno próbującego się wyrwać z jej rąk i nas dopaść. Ona nas przepuszczała na skróty przez swoje gospodarstwo, a pies czuł się w obowiązku dorwać obcych. :lol:

Natomiast kiedyś w Małej Fatrze facet trzymał psa, mówiąc że mam wejść za bar. A pies mu się wyrwał i użarł mnie w rękę. Jakimś plastrem w aerozolu mi potem psikali krwawiącą łapę. Za to dostałem nocleg, mimo iż formalnie noclegów nie było.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.11.2012 15:35

Zaczynają się nieznaczne wklęsłości terenu - typowe dla krasu, tyle że tutaj jeszcze bardzo łagodne i porośnięte prawie w całości trawą i krzewami. Spoglądam za siebie, gdzie ponad podłużną misą Tisovicy wznoszą się przetykane ciemną zielenią skały okalających ją wzgórz, przechodzące bardziej w lewo w niezbyt stromo nachyloną, potężną płytę. Jeszcze kilkanaście minut i dochodzę do rozstajów. Na kamieniach ułożone są pogięte tabliczki, które odpadły od kikuta słupa, stanowiącego drogowskaz. Napisy jednak czytelne: Jezerce, Lupoglav, Otis. Na szczyt tylko jedna godzina? A godzinę temu mijałem informację, że do celu jeszcze trzy godziny. Czyżbym szedł z wiatrem?..

P0640032.JPG


P0640033.JPG


P0640034.JPG


P0640037.JPG


P0640040.JPG


P0640041.JPG


P0640042.JPG
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 16.11.2012 13:35

Franz napisał(a):
weldon napisał(a):O ile sobie dobrze przypominam, to widząc ten krzyż, mamy Medjugorie za plecami.

Na wszelki wypadek wyjaśnię, że robiąc tę fotkę, nie miałem Medjugorje za plecami, a tylko w lewo od pokazanego krajobrazu.

weldon napisał(a):On jest, tak jakby, za miastem, w kierunku Sarajewa.

Jeśli użyć sformułowania "za miastem", to on jest dokładnie w drugą stronę. Gdyby powiedzieć "przed miastem", to wtedy owszem - najpierw Mostar, potem Sarajewo.

Patrząc od meczetu Koski Mehmed-Pasza, ten krzyż jest widoczny na wzgórzu po prawej, ponad Starym Mostem. Widać go dobrze tutaj na piątej fotce.

Pozdrawiam,
Wojtek


Pozdrawiam dopiero teraz czytam te relacje jest wspaniała.Co do krzyża to mam i ja jego fote.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.11.2012 14:07

czekor68 napisał(a):Pozdrawiam dopiero teraz czytam te relacje jest wspaniała.Co do krzyża to mam i ja jego fote.

Cieszę się, że Ci się podoba. :)
Aktualnie opisuję przedostatni dzień górskich wędrówek. Następnie przedstawię wersję zdecydowanie zmotoryzowaną.

Pozdrawiam,
Wojtek
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 16.11.2012 14:43

Szukałem tego zdjęcia w końcu znalazłem to jedne w przybliżeniu ,daleko mu do twoich.Nawet nie wiem czy to nie było robione z auta jak wracałem z Mostaru do DUBROVNIKA.Wybrałem trasę nie na Metkovać tylko na Imotski i przy okazji zahaczyłem o Kravice do MEDJUGORE nie wstepowałem bo byłem tam 2 lata wcześniej. A upał był ok 43 st. wiec chcieliśmy się ochłodzić.
Obrazek
Jak sobie przypominam to od razu w Mostarze wspinaliśmy się w górę i była to podrzędna droga nawigacja Tom Tom z najnowszą mapą jej nie miała.
Franz zazdroszczę Ci tych wspinaczek.Niestety ja już nie mogę ,mam kłopoty z kolanami na domiar złego w poniedziałek w wypadku na kopalni kolejny raz skręciłem kolano i mam wolny czas dzięki czemu nadrabiam zaległości na forum . :D.
Pozdrawiam Czesław .
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.11.2012 18:07

czekor68 napisał(a):Szukałem tego zdjęcia w końcu znalazłem to jedne w przybliżeniu ,daleko mu do twoich.

Kiedy robię duże zbliżenia, też wychodzą gorsze fotki. Trzeba by mieć porządny sprzęt.

czekor68 napisał(a):Franz zazdroszczę Ci tych wspinaczek.Niestety ja już nie mogę ,mam kłopoty z kolanami na domiar złego w poniedziałek w wypadku na kopalni kolejny raz skręciłem kolano i mam wolny czas dzięki czemu nadrabiam zaległości na forum . :D.

Trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 16.11.2012 18:23

Niestety już wcześniej lekarze zalecali mi artroskopię tego kolana ale ja chcę jakoś dociągnąć do emerytury bo to ok pół roku chorobowego i musiałbym go odrobić .Zostało mi do odrobienia 2 lata służby wojskowej i chorobowe które miałem.W sumie prawie 3 lata.Oby to nie było nic poważniejszego .A wczasy już zaklepane na przyszły rok.
Dzięki za miłe słowa . :papa:
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 17.11.2012 15:06

K2 napisał(a):
Franz napisał(a):
Obrazek

Wykonana jest z południowego wschodu. W poprzek biegnie dolina Neretwy.
Medjugorie leży około 10km w lewo od pokazanego krajobrazu, z odchyleniem około 75 stopni od kierunku na Mostar.

Pozdrawiam,
Wojtek


Cześć Wojtek,
Ciekawi mnie skąd to ujęcie? Z takiej drogi która jest skrótem między Mostarem a Stolacem? Miałem w nią skręcić ale pojechałem przez Pocitej.

Pzdr

A ja mam pytanie czy może ktoś własnie jechał ta droga z Mostaru na Stolac i bodajż Svitave a potem do Neum bo taki drogowskaz spotkałem w Neum .Obsługa ze stacji odradzała mi te trasę ze niby nie jest wygodna ale na pewno ją sprawdzę bo wydaje mi sie krótsza i nie muszę zjeżdżać od strony Dubrovnika do Opuzen.
K2
Użytkownik usunięty
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.11.2012 14:18

Jechałem tą trasą.
Droga koszmar.
Górskie serpentyny, wąska jezdnia, nachylenia rzędu 18%, samochód non stop przegrzany.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59083
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.11.2012 23:35

czekor68 napisał(a):W sumie prawie 3 lata.

Sporo. Oby kolana wytrzymały.

Serce w pasy napisał(a):Jechałem tą trasą.

Miło mi widzieć Cię tutaj. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bośnia i Hercegowina - Bosna i Hercegovina


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
BiH - slalom między minami: maj 2023 - strona 47
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone