Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bo tam nas jeszcze nie było – Peljesac 2014

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 08:54

Opuszczamy wieżę i zaczynamy spacer uliczkami
Obrazek

Starówka jest bardzo zwarta i zajmuje niewiele terenu. Korcula wyróżnia się doskonałym, starannie przemyślanym układem urbanistycznym, idealnie dopasowanym do topografii terenu. OD centralnej osi, na której skupiają się wszystkie ważniejsze budynki, odchodzą uliczki w niemal regularnej odległości. Ulice rozlokowano w taki sposób, by zapewniały osłonę przed wiatrem i słońcem.
Po kilku krokach z lodami w łapkach docieramy do Bramy Lądowej, która jest na web kamerce. To miejsce podglądaliśmy przez kilka tygodni przed wyjazdem….
Obrazek

Obrazek
Dzwonimy do rodzinki i prosimy o zrzut z kamerki z nami na pamiątkę :mrgreen:

Markowy lew jest i tu obecny
Obrazek

Brama Lądowa zwięczona blankami czworobocznej wieży Veliki Revelin, to główne wejście na starówkę. Dalej neobarokowe schody rozszerzają się w nieduży ryneczek. Spędzamy tu chwilę czasu, syn poszukuje stateczku-pamiątki do swojej kolekcji. Niestety poszukiwania są bezowocne. Mijamy Kula Svih Svetih z armatami i promenadką zataczamy koło. Siadamy w jednej z kawiarenek, mrożona kawka z widokiem na fortyfikacje miasta i położony w oddali Orebić to jest to.
Obrazek

Pod knajpką jest miejska plaża, ale jakością nie powala. Ale kąpiel prawie w murach Starego Miasta też może być ciekawym wspomnieniem…
Obrazek

W pewnym momencie słyszymy muzykę i widzimy jak z półwieży wychodzi pochód mężczyzn. Zapewne idą na pokaz moreski ( pierwotnie tańczony raz w roku w mieście Korcula, obecnie raz lub dwa razy w tygodniu. Ubrani w czarne stroje „wojownicy z mieczami” symbolizujący Maurów lub Turków, odgrywają rolę negatywnych bohaterów, podczas gdy tancerze w czerwonych kostiumach uosabiają dobrych obrońców chrześcijańskiego Zachodu – walka kultur w miniaturze.), którą zachciałam zobaczyć, ale zbliża się godzina odpłynięcia statku i musimy wracać do portu.
Obrazek

Obrazek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 08:56

Wracamy do portu. Stateczku jeszcze nie ma, więc robię kilka zdjęć szczegółów Bramy Morskiej…
Obrazek

Obrazek

…oraz murów miejskich
Obrazek

Słońce zaczyna zachodzić…
Obrazek

…i okazuje się, że teraz płyniemy dużym piętrowym statkiem. Mamy miejsce na górze (i o ile wcześniej każdy miał mieć miejsce siedzące, to teraz już nie zwracają na to uwagi, na statek dostaje się każdy z oczekujących. W sumie można był startować na ostatnie połączenie) to i widoki są dość dobre, tylko mój aparat o tej porze nie potrafi zrobić dobrych zdjęć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kilku minutach jesteśmy w porcie w Orbiciu, jeszcze spacerek i kolejny dzień w Cro minął nie wiadomo kiedy….
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 08:59

Zapomniałam napisać o wodzie w naszej zatoczce... Woda przeźroczysta i ciepła. Temperatura na głębokości kolan 25,3 st. C, powierza 33, a w cieniu 28. Więc super.

Kolejne dane statystyczne w kolejne dni :mrgreen: :mrgreen: ...
Lisior
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 21.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lisior » 02.07.2015 09:45

No takie statystyki to ja lubię :oczko_usmiech:
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 02.07.2015 10:14

o której odpływa ostatni stateczek do Orebića? zastanawiam się czy da radę doczekać do zachodu słońca w Korčuli :wink:
ja już w trakcie pakowania
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 02.07.2015 10:31

Super relacja, Peljesac cudny nawet bez słońca :D Chłonę relację z kawką w dłoni,wczoraj wróciłam z Hvaru :papa:
Ustronianka
Croentuzjasta
Posty: 207
Dołączył(a): 29.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ustronianka » 02.07.2015 11:24

Kasia i Krzyś napisał(a):o której odpływa ostatni stateczek do Orebića? zastanawiam się czy da radę doczekać do zachodu słońca w Korčuli :wink:
ja już w trakcie pakowania


ja też się przyłączam do pytania :)
i z Orebica też jeśli można gdyż my będziemy musieli z Trpanj dotrzeć jeszcze :)

My się będziemy pakować już w tym tyg gdyż wyjazd w następny weekend, choć mam zawalone pół domu bo dzieciaki szykują gumiaki i gry etc już teraz :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 17:11

Witaj loverosa. Hvaru zazdroszczę, następny raz w Cro (w sezonie) to musi być na tej wyspie. Mam nadzieję, że relacja niedługo się pojawi...

Ustronianka napisał(a):
Kasia i Krzyś napisał(a):o której odpływa ostatni stateczek do Orebića? zastanawiam się czy da radę doczekać do zachodu słońca w Korčuli :wink:

ja też się przyłączam do pytania :)
i z Orebica też jeśli można gdyż my będziemy musieli z Trpanj dotrzeć jeszcze :)

Mam na pewno rozkład, ale diabeł ogonem go przykry teraz... jak tylko go odnajdę to zrobię zdjęcie.

Lisior napisał(a):No takie statystyki to ja lubię :oczko_usmiech:
Ja też lubię :D pomiary będą do samego końca :mrgreen:

Kasia i Krzyś napisał(a):ja już w trakcie pakowania

Zazdroszczę, muszę szybciej poszukać tego rozkładu...
Ostatnio edytowano 02.07.2015 17:25 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
Ustronianka
Croentuzjasta
Posty: 207
Dołączył(a): 29.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ustronianka » 02.07.2015 17:17

będę "dźwięczna" za foteczke :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 17:26

16 lipca 2014, środa
Dziś wycieczka, plażowa.
Pakujemy akcesoria plażowe do auta – większość tam siedzi i obieramy kierunek Trpanj. Jedziemy, jedziemy i jedziemy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jazda spokojna, bez żadnych gwałtownych ruchów. W ustalonym za pomocą cro i googlestreet miejscu skręcamy w lewo.
Obrazek

Teraz już pewnie wiecie, gdzie spędzamy dzisiejszy dzień :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 02.07.2015 18:16

Owszem :) w takim divnym miejscu ;)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 20:35

gusia-s napisał(a):Owszem :) w takim divnym miejscu ;)

Oczywiście masz rację :-D
Widzę, że dziś wszyscy chyba na dworze/polu, bo pogoda w końcu nas rozpieszcza :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 20:41

Droga jest zdecydowania węższa i jeszcze w przebudowie, jedziemy po nowym asfalcie i częściowo po kamieniach, mijając robotników, wykopy, pręty i inne osprzęty budowlane. W tym roku pewnie będzie to już autostrada.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od skrzyżowania jazda zajmuje nam ok.15 minut i pakujemy na z góry (domu) wypatrzonym miejscu, przy czym baczną uwagę zwracamy na znaki zakazu. Jest godz. 10:23. Jest już sporo aut, zaparkowanych po obu stronach drogi (mimo zakazu). Dobrze, że za radą z cro oczywiście, jesteśmy tu dość wcześniej (jak dla nas :roll: .


Lecę między krzaki, aby zobaczyć czy jest dokładnie tak jak na zdjęciach.
JEST :hearts:
Obrazek

Obrazek

Bierzemy cały majdan, kilka schodów w dół i już jesteśmy na plaży. Ten piasek też nie jest idealny, wymieszany z kamieniami, ale nie otoczakami. Piasek nie jest z tych gliniastych znanych z Ninu czy Prapratno… Pod skałą nie ma już miejsc, to idziemy w drugą stronę i rozbijamy się gdzieś w 1/3 plaży. Mamy jeszcze dość dobre miejsce…. Szybkie rozłożenie parceli i siup do wody.

Woda cieplutka.
Pomiar pokazał 26 stopni: dla upewnienia się: dwadzieścia sześć stopni Celsjusza – pomiar wykonany kilkukrotnie czy termometr się nie przegrzał. Nie, działa No to plażing...
Obrazek

Obrazek

Plaża na pewno nie jest zaliczana do kameralnych. Ludzi z każdą minutą przybywa, a około południa zastanawiamy się, gdzie te auta się pomieściły….

Plażujemy do godz. 15.
Wietrząc autko przed drogą powrotną, robię jeszcze kilka zdjęć. Światło teraz jest lepsze
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 03.07.2015 11:03 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 21:14

piekara114 napisał(a):
Ustronianka napisał(a):
Kasia i Krzyś napisał(a):o której odpływa ostatni stateczek do Orebića? zastanawiam się czy da radę doczekać do zachodu słońca w Korčuli :wink:

ja też się przyłączam do pytania :)
i z Orebica też jeśli można gdyż my będziemy musieli z Trpanj dotrzeć jeszcze :)

Mam na pewno rozkład, ale diabeł ogonem go przykry teraz... jak tylko go odnajdę to zrobię zdjęcie.

Znalezione i zrobione, specjalnie dla Was...

DSCF8519.JPG


DSCF8520.JPG
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16157
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.07.2015 22:24

Mamy już zawracać, ale proponuję „Jedźmy do końca tą drogą. Tam jest podobno jeszcze jedna plaża”. Mile spędzony dzień owocuje brakiem „a po co?” i już suniemy wśród gęsto zaparkowanych aut. Po chwili docieramy do
Obrazek

Wiem, że jest tu jedna ładna plaża, ale nie mamy gdzie zaparkować. Pobocza albo zajęte, albo nie nadają się do zaparkowania. Dojeżdżamy do końca drogi. Przed nami coś a la rondo i wjazd na camp, gdzie wiem, że ma odpoczywać Sylwetka oraz po perypetiach z deszczem i namiotem jest już tajemniczy… Aut z naklejką jednak nie identyfikujemy. Cofamy się i z drogi patrzymy na plażę, która jest dość długa – ludzi trochę jest…
Obrazek

Obrazek

Teraz już zawracamy, mijamy wysepkę,
Obrazek

Divną, remontowaną drogę i już jesteśmy na skrzyżowaniu. Skręcamy w lewo. Jedziemy zobaczyć Trpanj – bo tam nas jeszcze nie było :D ….
Obrazek

Dojeżdżamy do skrzyżowania i kierujemy się do portu. Nie bardzo mamy, gdzie zaparkować. Koło miejsca postojowego dla aut oczekujących na prom do Ploce jest jakiś dziki plac. Zostawiamy tam auto, aby móc popatrzeć na miasteczko. Na wszelki wypadek mapka jakbyśmy się zgubili :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy w kierunku promenady. Plaża nie wygląda ciekawie, a Pan M. martwi się, że auto stoi w złym miejscu i żeby wracać. To wracamy. I jedziemy już znaną nam drogą. Ale nie skręcamy w prawo, leczy w lewo w kierunku Stonu. Naszym kolejnym celem są osiołki….
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bo tam nas jeszcze nie było – Peljesac 2014 - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone