Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bajerancki weekend na Bajerach

Donaudampfschifffahrtselektrizitätenhauptbetriebswerkbauunterbeamtengesellschaft (79 liter) – to najdłuższy niemiecki wyraz. W Niemczech rocznie do obrotu trafia ponad 800 ton antybiotyków dla zwierząt - dwukrotnie więcej niż dla ludzi. Piwo i wino można kupić w wieku +16 lat. W Niemieckich szkołach 6 to najniższa ocena, a 1 najwyższa. Narodowe zwierzę to mityczny czarny orzeł.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008
Bajerancki weekend na Bajerach

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.07.2013 18:30

Bajerancki weekend na Bajerach :D

Zapraszam w podróż do przepięknej Bawarii (kawałek Austrii też się załapie ;)), w której spędziliśmy przedłużony weekend, czyli niecałe 4 dni. Postaram się powstrzymać swój "słowotok" ;) i mało pisać, a wklejać dużo fotek.

Zacznę tym razem nietypowo dla mnie - od zdjęciowej "zajawki". Na pewno rozpoznacie niektóre miejsca, bo są dosyć popularne :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


:D
Ostatnio edytowano 08.03.2014 12:59 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 22.07.2013 18:51

Maslinko piękne te zdjęcia w tej Twojej "zajawce". Czekam więc na ciąg dalszy relacji z tego weekendu i już nie mogę się doczekać Twojej tegorocznej relacji z wyjazdu do Chorwacji. Pozdrawiam gorąco i zdrowia życzę :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.07.2013 22:12

agata26061 napisał(a):Maslinko piękne te zdjęcia w tej Twojej "zajawce". Czekam więc na ciąg dalszy relacji z tego weekendu i już nie mogę się doczekać Twojej tegorocznej relacji z wyjazdu do Chorwacji. Pozdrawiam gorąco i zdrowia życzę :D

Witaj, Agata!
Dzięki za miłe słowa :)

Pozdrawiam :papa:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 23.07.2013 09:26

maslinka napisał(a):
Obrazek


Jak jest kajaczek 8O :D , to będę zaglądał.

pzdr :wink:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 23.07.2013 09:29

I mapki będą pomocne. :hut:
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 23.07.2013 09:41

Oglądam i czekam.
PZDR
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.07.2013 09:48

Maslinko, tam gdzie ta woda i tam gdzie te górki rozkładam leżaczek i nie ruszam się. :D
A te powstrzymywania wykasuj z głowy natychmiast. ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.07.2013 10:28

longtom napisał(a):Jak jest kajaczek 8O :D , to będę zaglądał.

Zdradzę tajemnicę... nie przypłynęliśmy nim ;)

A nowy zakup jeszcze nie zrobiony, ale tuż, tuż :D


kaszubskiexpress napisał(a):I mapki będą pomocne. :hut:

Mapki? 8O Ale ja nie umiem rysować mapek... Gdzie mi tam do Tony'ego! :? :mrgreen:


franko napisał(a):Oglądam i czekam.
PZDR

Witaj, Franko :) Zapraszam!


Kenik napisał(a):Maslinko, tam gdzie ta woda i tam gdzie te górki rozkładam leżaczek i nie ruszam się. :D

Bardzo proszę, jest dużo miejsca :D


Kenik napisał(a):A te powstrzymywania wykasuj z głowy natychmiast. ;)

Pewnie nie do końca mi to powstrzymywanie się wyjdzie, ale spróbuję jakoś wypośrodkować ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.07.2013 11:07

Dzień 1 - 18 lipca (czwartek): Chiemsee - Fraueninsel

Pierwszego dnia naszego pobytu w Bawarii uderzamy nad jezioro Chiemsee zwane "bawarskim morzem". Jest to jezioro polodowcowe powstałe przed około 10 000 lat. Na Chiemsee znajdują się trzy wyspy: Fraueninsel (z żeńskim klasztorem), Herreninsel (z parkiem krajobrazowym i zamkiem Ludwika II Bawarskiego wzorowanym na pałacu w Wersalu) oraz Krautinsel. Będziemy zwiedzać dwie pierwsze, a dopłyniemy tam... niestety, nie kajakiem ;), tylko statkiem wycieczkowym.

Zmierzamy w stronę przystani w miejscowości Seebruck:

Obrazek

Obrazek

Krótkie oczekiwanie... i już po nas płynie!:

Obrazek

Statek, którym płyniemy na Fraueninsel (później będziemy pływać innymi), nazywa się Ludwik Fessler i jest dosyć stary:

Obrazek

Na pokładzie:

Obrazek

Obrazek

Niestety przejrzystość powietrza słaba, więc nie mamy dobrej widoczności i nie możemy podziwiać Alp w pełnej okazałości (jakoś mi się zrymowało ;)):

Obrazek

ale jeszcze pojedziemy w góry i będziemy je oglądać z bliska :D

Dopływamy do "żeńskiej wyspy":

Obrazek

Wysiada dużo osób, ale zaraz się "zgubią":

Obrazek

Zaczynamy od obejrzenia mapki:

Obrazek

Przede wszystkim trzeba tu zobaczyć klasztor benedyktynek z VIII wieku oraz piękny kościół z XI wieku.

Obrazek

Ale cała wyspa jest ciekawa i warto przejść ją dookoła, co spokojnym spacerkiem zajmuje około 40 minut. Mnóstwo tu kwiatów, zieleni, po prostu jest bajkowo! :D

Zwiedzanie zaczynamy właśnie od okrążenia wyspy.

Obrazek

Podziwiamy ukwiecone pensjonaty, których jest tu sporo:

Obrazek

Obrazek

Najbardziej rzuca się w oczy charakterystyczna wolno stojąca dzwonnica, która góruje nad wyspą:

Obrazek

Obrazek

Jedna z dróżek i "zdjęciowy szał" ;):

Obrazek

Posilić się można w jednej z restauracji albo (dla osób z cieńszym portfelem - czyli np. dla nas ;)) - w małych, drewnianych chatkach, gdzie zjadamy pyszną bułkę z wędzoną rybą (die Renke - translate google przetłumaczył: białoryb ;))

Obrazek

Zwiedzanie kościoła zostawiamy sobie na koniec (nie robiłam zdjęć w środku). Wspomniana ośmioboczna dzwonnica:

Obrazek

Przed kościołem znajduje się cmentarz z kilkoma ciekawymi nagrobkami:

Obrazek

Wędrujemy jeszcze chwilę ścieżkami, ciesząc się spokojem i wszechobecną zielenią, ale wkrótce nasz pobyt na Fraueninsel dobiega końca. Ponownie wsiadamy na statek i płyniemy na "męską wyspę" :D
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 23.07.2013 11:53

o rany jak tam pięknie :D
śliczne zdjęcia!
zostaje tu :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.07.2013 13:14

ita napisał(a):o rany jak tam pięknie :D

O tak, pięknie! Żal było wracać, zwłaszcza, że wyjazd był taki krótki...
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 23.07.2013 17:10

Agnieszko miła :)

Oczywiście jestem zainteresowany Bawarią, bo czasem w niej bywam. Bawarskie Morze było w sferze planów także ws tym roku, ale skończyło się na pięknym widoku na góry na pograniczu niemiecko-austriackim :)

W 2010 roku byliśmy 2 dni całkiem niedaleko, bowiem nad Tegernsee (nieco na zachód od Rosenheim i Tegernsee)
BTW - przez Rosenheim przejeżdżaliśmy 6.07 późnym popołudniem - ciekaw jestem, czy zwiedziliście też Landshut 0 z okiem auta wyglądało BOMBOWO - jeśli będę miał kiedyś okazję z pewnością spędzę tam noc!

:smo: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.07.2013 18:35

tony montana napisał(a):Agnieszko miła :)

Tony - witaj :D

tony montana napisał(a):Bawarskie Morze było w sferze planów także ws tym roku, ale skończyło się na pięknym widoku na góry na pograniczu niemiecko-austriackim :)

To tyż piknie!

tony montana napisał(a):ciekaw jestem, czy zwiedziliście też Landshut 0 z okiem auta wyglądało BOMBOWO - jeśli będę miał kiedyś okazję z pewnością spędzę tam noc!

Niestety nie, za mało czasu. To były małe wakacje, chociaż, jak na tak krótki czas, zwiedziliśmy bardzo dużo :)

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.07.2013 19:43

Dzień 1 - 18 lipca (czwartek): Chiemsee - Herreninsel

Zanim dopłyniemy na "męską wyspę", na chwilę dobijamy do brzegu w miejscowości Gstadt, gdzie zostawiamy kilku pasażerów, a zabieramy całkiem sporo.

Obrazek

Już widać Herreninsel i Stary Zamek (Altes Schloss):

Obrazek

Jesteśmy na miejscu. Po paru krokach "natykamy się" na kościółek św. Marii:

Obrazek

Z zewnątrz bardzo ładny, w środku - zwyczajny.

Po kanapkach z rybą zjedzonych na "żeńskiej wyspie" bardzo chce nam się pić, więc pierwsze kroki kierujemy do restauracyjnego ogródka :D

Obrazek

Obrazek

Zasiadamy przy stoliku z widokiem na jezioro i zamawiamy po zimnym kufelku :D

Obrazek

Po chwili możemy już zwiedzać :D Początkowo ścieżką między platanami:

Obrazek

a później drogą przez park podążamy w stronę największej atrakcji Herreninsel i chyba w ogóle Chiemsee - Nowego Zamku (Pałacu) zwanego też Pałacem Herrenwörth.

Z Wikipedii:
Budowa pałacu na wzór podparyskiego Wersalu rozpoczęła się w 1878 roku za panowania króla bawarskiego Ludwika II Wittelsbacha.Pałac Herrenchiemsee był ostatnim wielkim przedsięwzięciem budowlanym Ludwika II; król mieszkał w nim tylko przez krótki czas. Śmierć monarchy w 1886 wstrzymała prace budowlane i projekt nie został dotąd zrealizowany w całości.

Szkoda, do Bawarii jednak bliżej niż do Francji ;)

Ale mamy przynajmniej namiastkę Wersalu :mrgreen: A teraz duuużo zdjęć ;):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fontanna z postacią Latony, matki Diany i Apolla oraz z żółwiami, żabami i jaszczurkami:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Było gorąco, więc nie mogłam się powstrzymać ;):

Obrazek

Pałac i fragment fontanny Fortuny:

Obrazek

i bliźniacza fontanna Famy - bogini chwały:

Obrazek

Okrążamy pałac i widzimy dziwną scenę:

Obrazek

Pytanie za 100 punktów: Dlaczego ten samochód leje wodę na gałąź :?: Strumień tryskał wysoko, nie było to podlewanie drzewa ;)

Pałac widziany z drugiej strony nie robi już takiego wrażenia:

Obrazek

Pewnie z powodu braku ogrodów i fontann.

Siadamy na chwilę i podziwiamy piękne miejsce, w jakim się znaleźliśmy...

Obrazek

Odpoczynek kończy się, gdy niedaleko, za ogrodzeniem, widzę kilka sztuk danieli...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okazuje się, że załapujemy się nawet na karmienie tych zwierząt :D Zupełnie jak w zoo ;)

Obrazek

Obrazek

Tak wygląda najedzony (i chyba zadowolony ;)) daniel :D:

Obrazek

Nasz pobyt w pobliżu pałacu i w ogóle na Herreninsel powoli dobiega końca. Chcemy zdążyć na najbliższy statek, więc powoli ruszamy w drogę powrotną.

Pałac można też zwiedzać w środku, ale odpuściliśmy sobie tę atrakcję.

Bardzo nam się podobało na obu wyspach. Największe wrażenie robi otoczenie pałacu (przede wszystkim fotanny, które produkują zbawienną dzisiaj orzeźwiającą "chmurkę") na Herreninsel, ale ładniejsza jest, moim zdaniem, "żeńska wyspa" :D Nie mówię tego tylko dlatego, że jestem kobietą :P
Na Fraueninsel jest więcej kwiatów, uroczych pensjonatów; jest mniejsza, bardziej kameralna i urocza :) To po prostu idealne miejsce do spacerów.
Na pewno warto zobaczyć obie!

Na dzisiaj mamy już dość zwiedzania. Jutro natomiast czeka nas całodzienna wycieczka do Parku Narodowego Berchtesgaden i m.in. rejs statkiem po Königssee :D

Zapraszam :D
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 24.07.2013 07:01

Pięknie, będę wypatrywała kolejnego odcinka :papa:
Następna strona

Powrót do Niemcy - Deutschland



cron
Bajerancki weekend na Bajerach
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone