FUX napisał(a):Krzyżak napisał(a):Po pierwsze: nauczyciel to nie uczeń; jego praca nie kończy się wraz z ostatnim szkolnym dzwonkiem, szczególnie jeśli dotyczy to osoby na stanowisku dyrektorskim - tylko nie wiem, czy mogę to pisać, bo zarzucisz mi znowu jakieś - niby - lansowanie się.
Po drugie: bodajże do 6 lipca trwają Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Po trzecie: mój szwagier i ja możemy wziąć jednocześnie urlopy jedynie w tym terminie (sierpień też wchodzi w rachubę, ale wiadomo co się wtedy dzieje na Istrii).
Po czwarte: gratuluję przenikliwości umysłu, ja nie doszedłbym do wniosku:
"Choć z Twojej wypowiedzi bardziej wynika, że co poniektórzy chcą się lansować, gdzie byli, a Rovinji dobrze brzmi lub gdzieś widokówka wisi, niz pojechać wypocząć..."
Po piąte: na podstawie paru internetowych wypowiedzi nie oceniam ludzi, tak jak Ty zrobiłeś to w moim przypadku.
Dalszej wymiany zdań podążającej w tym kierunku z mojej strony nie będzie.
Pozdrawiam
![]()
1. Parę ciał pedagogicznych znam i wiem, że wyjazd nawet w dzień zakończenie roku szkolnego nie nastręcza problemu... Nawet ciału dyrektorskiemu. Kwestia organizacji....
2. Niejedne zawody tej rangi oglądałem w Chorwacji. W konobach przy rakiji i winku... Wrażenia bezcenne. Za resztę zaplacisz kartą, wiadomo jaką.
3. Tego wcześniej tak nie ująleś, dlatego zaproponowalem termin czercowo-lipcowy z uwagi na podnoszony przez Ciebie poziom opłat za kwatery i nie tylko...
4. Skoro Rodos odpada, południe Chorwacji również (nie wiem dlaczego, a tewstawki można różnorako rozumieć), to upieranie się przy Istrii i to w sierpniu, to samo sie nasuwa...
![]()
5. Gdybyś z sensem napisał w pierwszym poście, o Ci chodzi, to nie byłoby ocen.
Wnioski wysuwam na podstawie obserwacji i analizy.
Jeżeli się mylę, to wyrażam ubolewanie.
Też wydaje mi się, ze Pan Krzyżak nadymał się jak balon i koniecznie chce realizować swoje pomysły wyjazdowe dla błysku wśród znajomych. Niech pojedzie i przekona się jak kieszeń jemu wydrenuje Istria, a szczególnie Pula I Rovinij. Skoro stać jego tylko na 70 euro za dobę to faktycznie jakiś pokój, a nie apartament.
Z tym ciałem dyrektorskim w szkole to też przesada, jedną zapewne nie jest, są chyba jeszcze przynajmniej dwa dodatkowe ciała pedagogiczne. Wszystko można ustawić i nie ma problemu, ale nasz Szanowny Pan Krzyżak ma jeszcze kopaną i w tym większy problem.
W związku z tym jak nie chce Pan się czuć jak bidula na Istrze to niech pojedzie Pan na południe, a Rovinij z żonką we wrześniu, w szkole wiele można!

.png)
.png)
.png)
.png)