Ellone napisał(a):To pod "ekawica-jekawica" to sa dokladnie te same slowka, tylko w dwoch roznych wariantach (w jekawicy zamiast "e" mamy "je" lub "ije").
Jekawice mamy w Chorwacji, Bosni i Czarnogorze. Ekawice w Serbii (w uproszczeniu).
Wszystkiemu winna jest prasłowiańska głoska jać. W zależności od regionu inaczej jest wypowiadane. Nikt co prawda nie wie jak było w oryginale, ale każdy na swój sposób robi to dziś. Jać może być wymawiana na wiele sposobów: je, ja, ję, ją (w polskim), a także e, ja (w bułgarskim), e czasem je (w serbskim), je, ije, i, czasem e (w chorwackim) niemal zawsze e w macedońskim, przeważnie i w ukraińskim itd itd.
O ile standardy języków oparte są na konkretnej wymowie jać to i serbski język może być w jekawicy a także chorwacki w ekawizy czy ikawicy.
W chorwackim dochodzi jeszcze kwestia że jać z je przechodzi z ije i odwrotnie. W czarnogórskiej wymowie ma to o tyle znaczenie że dje wypowie się jak đe a dije już nie (dije).
ljubav czytamy jako liubav (bo nasze polskie "li" jest zmiekczone)
njegovati jako niegovati.
nie da się tego chyba tak przedstrawić. Nie chodzi tu o zmiękczenie przez i poprzedniego fonemu. Tu j w lj i nj nie oznacza głoski jak w polskim ni, li, ci, si ale jest sygnałem zmiękczenia - w ukraińskim rosyjskim miękki znak.
We włoskim taką funkcję pełni g (gn, gl).
Polski li mniej więcej odpowiada li w BSH, natomiast aby powiedzieć lj trzeba po prostu inaczej ustawić język na podniebieniu. Trzeba maksymalnie cofnąć język ku tylniej części podniebienia.
Nj jest prostsze, to po prostu ń, nie ni! Nji = ni! Njegovati = Ńegowati.
Aha, różnica między lj i l w BSH jest tego samego pochodzenia jak w polskim między l i ł. W językach słowiańskich było rozróżnienie na miękkie l i twarde. W polskim twarde l z racji trudności w wypowiadaniu z czasem zanikło i przekształciło się w głoskę wargową ł(u). Coś podobnego ma miejsce obecnie w bułgarskim gdzie twarde l często już jest wargowym ł.
Nasze twarde l zachowało się jeszcze w gwarach kresowych (lwowskie twarde l). Czyli serbskie l jest nieco miększe niż nasze twarde l, a lj jest miększe niż nasze miękkie l
Niemniej jednak zdarzało mi się nawet często słyszeć jak końcówkę perfektu -o wypowiadano jako bardzo twarde l . "Htil sam".