Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

20 dni na Bałkanach czyli góry i atrakcje turystyczne

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 04.07.2014 16:01

zostaje iść na parking obudzić konie wsiąść do karety i kierunek Knin. a raczej kawałek dalej tam dwa noclegi. Jutro ma być Dinara. Po wyjeździe z plitwickich i przejechaniu kawałka trasy okazuje się ze na odległości około 10-15 km (dokładnie nie pamiętam) nie ma asfaltu, droga jest naprawiana zostaje jechać po kamieniach i czerwonym błocie. Niestety moje konie po krótkiej jeździe są całe w błocie
bilde.jpg


(swoją drogą to czerwone błoto prawie jest jak klej trudno je wyczyścić)
Chwilami jedzie się przez miejscowości w których w wyniku wojny stoją puste domy. Samo miasto Knin sprawia wrażenie obskurnego dlatego kierujemy się drogą na Sinj szukając zaraz za miastem noclegu. Na wylocie z miasta jest hotel ale wygląd nie jest zachęcający więc jedziemy dalej.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.07.2014 16:07

wajheczka napisał(a):Samo miasto Knin sprawia wrażenie obskurnego

Owszem, ale ma ładną twierdzę.

Pozdrawiam,
Wojtek
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 04.07.2014 16:12

i już się dowiedziałem coś nowego nawet nie wiedziałem zaraz obacze w necie co straciłem
Pozdro
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.07.2014 16:23

wajheczka napisał(a):i już się dowiedziałem coś nowego nawet nie wiedziałem zaraz obacze w necie co straciłem

Myśmy ją odwiedzili na drugi dzień po zejściu z Dinary. Więcej na ten temat w tym wątku, ale dopiero po Dubrowniku.

Pozdrawiam,
Wojtek
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 06.07.2014 23:41

wajheczka napisał(a):zostaje iść na parking obudzić konie wsiąść do karety i kierunek Knin. a raczej kawałek dalej tam dwa noclegi. Jutro ma być Dinara. Po wyjeździe z plitwickich i przejechaniu kawałka trasy okazuje się ze na odległości około 10-15 km (dokładnie nie pamiętam) nie ma asfaltu, droga jest naprawiana zostaje jechać po kamieniach i czerwonym błocie. Niestety moje konie po krótkiej jeździe są całe w błocie
bilde.jpg


(swoją drogą to czerwone błoto prawie jest jak klej trudno je wyczyścić)
Chwilami jedzie się przez miejscowości w których w wyniku wojny stoją puste domy. Samo miasto Knin sprawia wrażenie obskurnego dlatego kierujemy się drogą na Sinj szukając zaraz za miastem noclegu. Na wylocie z miasta jest hotel ale wygląd nie jest zachęcający więc jedziemy dalej.

Wróciłem z CRO ale tych koni to zazdroszczę :papa:
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 07.07.2014 21:41

To są konie czystej krwi arabskiej a raczej koreańskiej :D :D :o :o :o
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 16.07.2014 18:57

Jedziemy , jedziemy i nic nie widać co by przypominało coś co można nazwać noclegiem. W końcu mijamy skrzyżowanie na Glavaś (jutro mamy stamtąd iść) i nic. W końcu po 30 km od Knin (Staszek nazwał to Konin) jest nocleg. Miejscowość. Civljane. Wygląda ze to chyba jedyny nocleg w promieniu 30 km. (dużo się nie pomyliłem). Teraz ja idę załatwić. Oglądam pokój, może być cena 50 e za dwie noce ale wiadomo trzeba coś utargować zostaje 45e. Najpierw bierzemy pokój od drogi ale potem Staszek stwierdza ze będzie duży huk przez przejeżdżające ciężarówki i bierzemy pokój z drugiej strony. Po chwili w pokoju robi się ciemno od dymu co jest? Oooo większej techniki i myśli budowniczej nie widziałem. Okno otwarte a pod oknem kończy się komin który służy do odprowadzania dymu z pieca który jest na drzewo i służy do gotowania. Obłed. Dobra może nie będą gotować w nocy.
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 16.07.2014 19:21

.
Załączniki:
DSCN3870.JPG
w drodze na nocleg
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 09:52

Dzień trzeci Dinara
Rano wyjazd przed 8 wszak dziś pierwsza z górek do zdobycia. Mam podjechać do Glavaś autem. Nawigacje samochodową zostawiam w pokoju. I to był błąd. Staszek mówi ze za hotelem jest szlak który prowadzi na Dinare. Początek Szlaku Prowadzi drogą. Wiec zamiast jechać drogą nr E71 , D1 mam w planie podjechać tam ale boczną. Włączam pudło czyli nawigację turystyczna wpisuje Glavaś i sprawdzam czy tą nową trasą da się dojechać. Wynik da się. Wiec jedziemy . Dojeżdżamy do Cetina i pudło kazuje skręcić w lewo jak tam nie ma drogi na auto --------- co jest już się pudło zepsuło i źle pokazuje--------. Zbieram myśli i to ja zawaliłem. Przy wyznaczaniu trasy była ustawiona trasa piesza zamiast auto i navi poprowadził mnie najpierw drogą a potem szlakiem. Nie chce mi się już wracać do drogi głównej , Postanawiamy idziemy z stąd. Konie zostawiam na łące niech się popasą idę do właścicielki łąki zapytać się czy mogę tam zaparkować odpowiedz jest oczywista wiec coby pojazd był też strzeżony place walutą obowiązującą tam gdzie jest Obama.
Załączniki:
DSCN4009.JPG
Początek szlaku
Ostatnio edytowano 20.08.2014 07:52 przez wajheczka, łącznie edytowano 2 razy
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 10:00

Szlak jest szeroki i w miarę dobrze oznakowany ale na jednym skrzyżowaniu i przy jednym skręcie trzeba dobrze patrzyć za znakami żeby nie pójść w złym kierunku.
Załączniki:
DSCN3876.JPG
DSCN3878.JPG
DSCN3879.JPG
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 10:11

Idziemy dyskutujemy razem ze Stachem i po pewnym czasie orientuje się ze nie tędy szlak prowadzi spozieram na pudło i trzeba wrócić pół km. Ale że umie nauka idzie do lasu wiec po powrocie na szlak znowu rozmowa, nie patrzę na znaki bo prze de mną szeroka droga wiec pewnie trzeba iść za nią. Po dłuższym czasie coś nie pasuje znowu poszedłem za daleko tym razem 1km. To już w sumie 3km nie potrzebnie zrobione. Jak tak dalej pójdzie to nie zdążę dziś na Dinare. . Mam informacje ze po południu ma być ulewa i burza więc trzeba się spieszyć.
DSCN3880.JPG

Na tej prostej trzeba w odpowiednim miejscu skręcić w lewo. Potem szlak prowadzi przez krzaki chaszcze wysoką trawę (widać ze nikt tu nie chodzi) wzdłuż słupów elektrycznych.
Tak sobie myślę zamiast zawrócić i pojechać kawałek autem spowrotem do Glavas to ja się przedzieram przez krzaki i trace czas.
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 10:13

.
DSCN3882.JPG

Widok z zarośniętego szlaku na ruiny zamku i na górę przez która prowadzi szlak na Dinare.
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 10:27

W sumie niepotrzebnie straciłem 1,30 min. ale trudno.
DSCN3885.JPG


W końcu jest Glavas. Szlak zaczyna się na skrzyżowaniu przy przystanku autobusowym, jest bardzo dobrze oznakowany (chwilami ta nawet z przesadą). Czas to 3.30 h. Podchodzimy kawałek do góry i po prawej stronie jest dom przy którym można byłoby bezpiecznie zostawić pojazd. Są też dwa takie same psy które jak się potem okaże to tylko i wyłącznie jednemu z nich zawdzięczam to ze doszedłem do celu, ale po kolei. Podchodząc do ruin zamku idziemy we czwórkę ale po chwili ja zostaje sam. Będę musiał sam wejść na górę bo Stach coś wolniej rusza nogami niż ja a po południu ma być zmiana pogody. Wiec trzeba się spieszyć. Po chwili dołącza do mnie jeden z piesków i jak się później okaże to będzie mi towarzyszył do samego końca.

CAM00184.jpg
Ostatnio edytowano 26.07.2014 10:55 przez wajheczka, łącznie edytowano 1 raz
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 10:35

.
Załączniki:
DSCN3887.JPG
widok na ruiny z Glavaś i na górę przez którą się idzie na Dinare
DSCN3888.JPG
przed ruinami
DSCN3889.JPG
pogoda się psuje
DSCN3891.JPG
Widok za mną czyli skąd przyszedłem
DSCN3892.JPG
DSCN3894.JPG
DSCN3896.JPG
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 26.07.2014 10:51

.
DSCN3900.JPG

przewodnicy dwa takie same , różnią się kolorem nosa
DSCN3902.JPG

widok z tyłu
DSCN3906.JPG

na szlaku
Ostatnio edytowano 26.07.2014 11:06 przez wajheczka, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
20 dni na Bałkanach czyli góry i atrakcje turystyczne - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone