ubezpieczenie

Przed chwilą wziąłem ubezp. w PZU dla 2 osób na 15 dni za 99,60zł
KL i assiastance podstawowe - 120 000 zł
NW - 20 000zł
OC - 20 000zł

kaeres napisał(a):Dostałem takie oferty (rodzina 2+2) na 14 dni.

HESTIA - ok. 260,00
KL - 150 000
NNW - 20 000
OC - 50 000
Bagaż - 1 000

WARTA - ok. 164,00
KL - 80 000
NNW - 10 000

WARTA - ok. 200,00
KL - 120 000
NNW - 20 000

GENERALI - ok. 196,00
KL - 100 000
NNW inwalidztwo - 25 000
Bagaż - 1 000

Którą się opłaca brać ?
Macie jakieś doświadczenia z którymś z towarzystw ubezpieczeniowych ?

KL niepotrzebne bo twoje ubezpieczenie tam działa
NNW- ryzyko żadne wiec też niepotrzebne
OC- ja masz jacht lub inny sprzęt wodny to może się przydać
Bagaż mogła by to być dobra opcja ale 200 składki zł za ewentualne 1000 wypłaty - nie opłaca się.

KL niepotrzebne bo twoje ubezpieczenie tam działa

Czy ubezpieczenie z NFZ obejmuje zabiegi do 200 tys zł?chyba tylko w podstawowym zakresie

noyle napisał(a):KL niepotrzebne bo twoje ubezpieczenie tam działa
NNW- ryzyko żadne wiec też niepotrzebne
OC- ja masz jacht lub inny sprzęt wodny to może się przydać
Bagaż mogła by to być dobra opcja ale 200 składki zł za ewentualne 1000 wypłaty - nie opłaca się.

Twierdzisz, że ludzie biorą ubezpieczenia niepotrzebnie ?
2 lata temu ból zęba żony.
Plomba 380kn.
WARTA zwróciła kasę - koszt ubezpieczenia się zwrócił, a do tego sen spokojny.
Co będzie jak "odpukać" będzie trzeba przewieźć mnie bądź kogoś z rodziny ze złamaną nogą akcją helikopterową ?
Sądzisz, że takie sprawy obejmuje umowa naszego NFZ z ichnim ?
NNW - jak ryzyko żadne ?
OC - a jak mi dziecko rozwali półkę sklepową ?

Bagaż akurat tylko przy zdeklarowanym jest możliwość zwrotu za zagubienie bądź zniszczenie.
Więc tylko lotniska.

kaeres napisał(a):

noyle napisał(a):KL niepotrzebne bo twoje ubezpieczenie tam działa
NNW- ryzyko żadne wiec też niepotrzebne
OC- ja masz jacht lub inny sprzęt wodny to może się przydać
Bagaż mogła by to być dobra opcja ale 200 składki zł za ewentualne 1000 wypłaty - nie opłaca się.

Twierdzisz, że ludzie biorą ubezpieczenia niepotrzebnie ?
2 lata temu ból zęba żony.
Plomba 380kn.
WARTA zwróciła kasę - koszt ubezpieczenia się zwrócił, a do tego sen spokojny.
Co będzie jak "odpukać" będzie trzeba przewieźć mnie bądź kogoś z rodziny ze złamaną nogą akcją helikopterową ?
Sądzisz, że takie sprawy obejmuje umowa naszego NFZ z ichnim ?
NNW - jak ryzyko żadne ?
OC - a jak mi dziecko rozwali półkę sklepową ?

Bagaż akurat tylko przy zdeklarowanym jest możliwość zwrotu za zagubienie bądź zniszczenie.
Więc tylko lotniska.

A czy w Polsce masz ubezpieczenie od tych zdarzeń,
rozumiem ze płacisz ekstra 200-400 miesiecznie,żeby ewentualnie zaoszczędzić na dentyście 200 zł
, lub ewentualnie nie zostać obciążony opłatą za helikopter.
Półki sklepowe też wystepują w naszym kraju jakoś nikt sie nie ubezpiecza od tego typu zdarzeń.
Co do NNW to tylko statystyka, wyliczone ryzyko jest minimalne. Czysta kasa dla UBEZ. ewentualne sumy ubezpieczeniowe tez sa bardzo małe.

lukas63 napisał(a):

KL niepotrzebne bo twoje ubezpieczenie tam działa

Czy ubezpieczenie z NFZ obejmuje zabiegi do 200 tys zł?chyba tylko w podstawowym zakresie

Pomoc w przychodni, karetka 100 km, 10 dni specjalistycznego leczenia (duże oparzenie dziecka), na końcu odwieźli karetką na lotnisko. Opłat ZERO tylko paszport. Mało tego wypisali dziecko pod warunkiem że przyjma go od razu w Polsce, a u nas na dzień dobry Pani w Prokocimiu zażądała, odcinka ostatniej wpłaty do ZUS itd.
Tak że dużo lepsza opieka i bez zbędnych formalności

noyle napisał(a):

kaeres napisał(a):

noyle napisał(a):KL niepotrzebne bo twoje ubezpieczenie tam działa
NNW- ryzyko żadne wiec też niepotrzebne
OC- ja masz jacht lub inny sprzęt wodny to może się przydać
Bagaż mogła by to być dobra opcja ale 200 składki zł za ewentualne 1000 wypłaty - nie opłaca się.

Twierdzisz, że ludzie biorą ubezpieczenia niepotrzebnie ?
2 lata temu ból zęba żony.
Plomba 380kn.
WARTA zwróciła kasę - koszt ubezpieczenia się zwrócił, a do tego sen spokojny.
Co będzie jak "odpukać" będzie trzeba przewieźć mnie bądź kogoś z rodziny ze złamaną nogą akcją helikopterową ?
Sądzisz, że takie sprawy obejmuje umowa naszego NFZ z ichnim ?
NNW - jak ryzyko żadne ?
OC - a jak mi dziecko rozwali półkę sklepową ?

Bagaż akurat tylko przy zdeklarowanym jest możliwość zwrotu za zagubienie bądź zniszczenie.
Więc tylko lotniska.

A czy w Polsce masz ubezpieczenie od tych zdarzeń,
rozumiem ze płacisz ekstra 200-400 miesiecznie,żeby ewentualnie zaoszczędzić na dentyście 200 zł
, lub ewentualnie nie zostać obciążony opłatą za helikopter.
Półki sklepowe też wystepują w naszym kraju jakoś nikt sie nie ubezpiecza od tego typu zdarzeń.
Co do NNW to tylko statystyka, wyliczone ryzyko jest minimalne. Czysta kasa dla UBEZ. ewentualne sumy ubezpieczeniowe tez sa bardzo małe.

Jestem w obcym kraju, łażę po górach, kąpię się w morzu, spływam po rzece, nurkuję.
Na co dzień w PL tego nie robię

kaeres napisał(a):
Jestem w obcym kraju, łażę po górach, kąpię się w morzu, spływam po rzece, nurkuję.
Na co dzień w PL tego nie robię

Ale powiedz czy ryzyko że będziesz inwalidą i ewentualnie dostaniesz 20 tys. (śmiech na sali) warte jest porządnego obiadu. ( dzisiaj biorę od ciebie składkę i jak co to ci wypłacę tak wiem że zarobię). Mam takie ubezpieczenie z Austrii jak jedziemy w wysokie góry (istotne ze względu na ewentualne koszty ratownictwa, ale dwie noce w schronisku i na zniżkach mam odrobiona kartę) i tam dodatkowo za 7,5 Euro rocznie możesz dokupić NNW i wtedy jak będziesz kaleka to będziesz dostawać 400 euro miesięcznie. Za 30 zł rocznie w grupie podwyższonego ryzyka sporty ekstremalne itd ( wyłączenie było tylko skoki spadochronowe) To powiedz jak u nas kalkulują taka składkę. Ubezpieczyciele tylko żerują na strachu że stracisz wszystko, a oni ci pomogą w biedzie, a prawda jest tak że grubych sprawach to się migają od wypłat.

Umówmy się, że za spokojny sen przez 2 tygodnie 1200km od domu jestem w stanie zapłacić 50zł / os.
A ząb i plomba 2 lata temu pozwala mi na popełnienie znów tego samego błędu i zapłacenie pazernemu PZU.

kaeres napisał(a):Umówmy się, że za spokojny sen przez 2 tygodnie 1200km od domu jestem w stanie zapłacić 50zł / os.

Skoro chodzi o spokojny sen to OK, ale naprawde nie ma co kupować "powietrza" na miejscu też jest i można swobodnie pooddychać.

Ale drążysz
Chyba próbujesz przekonać samego siebie.

Chodzi o to, że jak już się wybieramy na wakacje to nie będziemy sobie zaprzątać głowy tym, czy czasami nasz kochany NFZ pokryje koszty wstawienia nowego gebisu bo nam akurat ktoś z pięści przywali, czy dostaniemy odszkodowanie z NFZ gdy nam się kończyny połamią.
To są wakacje i człowiek podchodzi do tych spraw inaczej niż na co dzień - grunt to spokój ducha, który dostaję gratis przy takim ubezpieczeniu.

kaeres napisał(a):Ale drążysz
Chyba próbujesz przekonać samego siebie.

Chodzi o to, że jak już się wybieramy na wakacje to nie będziemy sobie zaprzątać głowy tym, czy czasami nasz kochany NFZ pokryje koszty wstawienia nowego gebisu bo nam akurat ktoś z pięści przywali, czy dostaniemy odszkodowanie z NFZ gdy nam się kończyny połamią.
To są wakacje i człowiek podchodzi do tych spraw inaczej niż na co dzień - grunt to spokój ducha, który dostaję gratis przy takim ubezpieczeniu.

Przerabiałem już wszystko, pewne jest na 100% że paszport wystarczy, przy prywatnym to po pierwsze masa telefonów a roaming nie tani, następnie trzeba z kieszeni zapłacić ( przynajmniej przy niższych kwotach), później czekać na kasę itd.
Spokój ducha to raczej można dać na msze czy coś w tym stylu bo kupując ubezpieczenie uzyskasz tylko i wyłącznie pokrycie ewentualnych kosztów transportu. A to mogą mi zapewnić znajomi lub rodzina. No chyba że transport zwłok bo wiadomo odpowiednie przepisy to regulują.I tyle w temacie.

A ja jestem zdania że polisę trzeba wykupić
Pracując od 5 lat w agencji ubezpieczeniowej (mamy 12 firmy ubezpieczeniowych ) wiem że warto bo duzo się ludzi nasłuchałam .Złamanie nogi czy jakikolwiek zabieg -ogromne koszty w porównaniu do polisy .
Wiekszość firmy jest bezgotówkowych wystarczy zadzwonic i na infolini pokierują co robić .
Koszt ubez.nie jest drogi -sama wczoraj wypisywałam polise dla nas w Generali na naszą 4 -130 zł --koszty leczenia 100 tyś nw 20 tyś ass najwyższy no i oczywiście oc na 100 --bo dzieciaki mam.
A przypadki za granica niestety są rózne

noyle napisał(a):Przerabiałem już wszystko, pewne jest na 100% że paszport wystarczy

Krotkie pytanie. Twoj paszport czy dziecka? Wybieram sie z dzieciakami i one maja tylko dowody. Paszport mam ja i zona. To wystarczy?

eRBe napisał(a):

noyle napisał(a):Przerabiałem już wszystko, pewne jest na 100% że paszport wystarczy

Krotkie pytanie. Twoj paszport czy dziecka? Wybieram sie z dzieciakami i one maja tylko dowody. Paszport mam ja i zona. To wystarczy?

Akurat dziecko było wpisane do paszportu matki, ale jak pamiętam to pytali o paszport rodzica, poza tym ubezpieczenie w Polsce obejmuje dzieci , więc tam zgodnie z umową też to respektują.