ubezpieczenie

noyle napisał(a):Akurat dziecko było wpisane do paszportu matki, ale jak pamiętam to pytali o paszport rodzica, poza tym ubezpieczenie w Polsce obejmuje dzieci , więc tam zgodnie z umową też to respektują.

Dzieki To chyba pierwszy raz sie nie bede ubezpieczal. Dodam, ze dzwonilem jeszcze do Min. Zdrowia i mila pani powiedziala, ze bywaja problemy, bo nie wszyscy wiedza, ze obowiazuje PL i Cro umowa. Ale zawsze mozna zadzwonic do ambasady to im przetlumacza Wazne, zeby nic tam nie placic, bo jak juz sie zaplaci to Min. Zdrowia nie zwraca. Takze trzeba sie wyklocic o swoje

BTW
W PZU mi wyliczyli 165zl, wiec jak juz ktos wspominal lepiej pojsc na dobry obiad niz dawac zarobic za nic ubezpieczalni.

Powiedzenie "Przezorny zawsze ubezpieczony" nie wzięło się znikąd.
Powiedz to powodzianom, którzy pierwszy raz w życiu zostali zalani - w przeciągu 50 lat.

kaeres napisał(a):Powiedzenie "Przezorny zawsze ubezpieczony" nie wzięło się znikąd.
Powiedz to powodzianom, którzy pierwszy raz w życiu zostali zalani - w przeciągu 50 lat.

Ale oni maja ubezpieczenie które działa , więc po co się frajerzyc i płacić drugi raz za to samo.
Jak jadę do USA czy Maroko to kupuje ubezpieczenie zdrowotne, jak jadę do Katowic czy Dubrownika to nie.

noyle napisał(a):

kaeres napisał(a):Powiedzenie "Przezorny zawsze ubezpieczony" nie wzięło się znikąd.
Powiedz to powodzianom, którzy pierwszy raz w życiu zostali zalani - w przeciągu 50 lat.

Ale oni maja ubezpieczenie które działa , więc po co się frajerzyc i płacić drugi raz za to samo.
Jak jadę do USA czy Maroko to kupuje ubezpieczenie zdrowotne, jak jadę do Katowic czy Dubrownika to nie.

jeden maly szczegol za transport medyczny w kraju nie zapalcisz nic .za transport z Chorwacji do Polski kilkadziesiat tysiecy pln.majac ubezpieczenie podrozne w wiekszosci dostaniesz rowniez zwrot kasy za przepisane i wykupione leki (na podstawie faktury imiennej),dojazd osoby bliskiej i jej zakwaterownie (np do opieki nad dzieckiem) itd itd. o ile nic sie nam nie trafi-jest radocha ze zaoszczedzilismy pieniadze,gorzej jak juz tak szczesliwie nie bedzie,czego nikomu z nas nie zycze.

alutka9 napisał(a):

noyle napisał(a):

kaeres napisał(a):Powiedzenie "Przezorny zawsze ubezpieczony" nie wzięło się znikąd.
Powiedz to powodzianom, którzy pierwszy raz w życiu zostali zalani - w przeciągu 50 lat.

Ale oni maja ubezpieczenie które działa , więc po co się frajerzyc i płacić drugi raz za to samo.
Jak jadę do USA czy Maroko to kupuje ubezpieczenie zdrowotne, jak jadę do Katowic czy Dubrownika to nie.

jeden maly szczegol za transport medyczny w kraju nie zapalcisz nic .za transport z Chorwacji do Polski kilkadziesiat tysiecy pln.majac ubezpieczenie podrozne w wiekszosci dostaniesz rowniez zwrot kasy za przepisane i wykupione leki (na podstawie faktury imiennej),dojazd osoby bliskiej i jej zakwaterownie (np do opieki nad dzieckiem) itd itd. o ile nic sie nam nie trafi-jest radocha ze zaoszczedzilismy pieniadze,gorzej jak juz tak szczesliwie nie bedzie,czego nikomu z nas nie zycze.

Zgadza się o transporcie pisałem wcześniej, ale nie wiem czy mnie przywiozą karetką z Świnoujścia do Zakopanego , tylko dlatego żeby być bliżej domu.
Natomiast w Chorwacji proponowali przewóz z Dubrownika do Zagrzebia żeby było bliżej , ale warunki jakie były w Dubrowniku gwarantowały szybki powrót do zdrowia.
Mam jeszcze jedno pytanie czy ktoś z tu obecnych korzystał kiedyś z opcji powrotu karetka do domu i ile to ewentualnie Kosztowało . Za kilkadziesiąt tysięcy to można kupić bilety na pòł samolotu.

Zapytania o możliwość transportu poszkodowanego zza granicy do polskiego szpitala niejednokrotnie trafiają do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego priorytetem jest jednak świadczenie usług lotniczego transportu sanitarnego na terenie kraju. Przetransportowania chorego zza granicy do Polski byłoby wydatkiem niejednokrotnie sięgającym kilkudziesięciu tysięcy złotych. Orientacyjne koszty transportu sanitarnego na wybranych trasach, jak podaje LPR, wynoszą:

Warszawa – Genewa – Warszawa - około 40 tys. zł
Warszawa – Paryż – Warszawa – około 40 tys. zł
Warszawa – Barcelona – Warszawa – około 65 tys. zł
Warszawa – Malaga – Warszawa – około 88 tys. zł
Warszawa – Porto – Warszawa – około 85 tys. zł
Warszawa – Dubrownik – Warszawa – około 35 tys. zł
Warszawa – Turyn – Warszawa – około 40 tys. zł
Warszawa – Ateny – Warszawa – około 50 tys. zł
Warszawa – Larnaca – Warszawa – około 64 tys. zł
Warszawa – Korsyka – Warszawa – około 40 tys. zł
Warszawa – Ankara – Warszawa – około 50 tys. zł
Warszawa – Sharm El Sheik – Warszawa - około 90 tys. zł.

Ostateczna cena transportu zależy od wielu czynników, jak chociażby kosztów paliwa i opłat na lotnisku, z którego zabierany jest pacjent.



do transportu medycznego oprocz specjalnego miejsca w samolocie trzeba doliczyc potrzebna aparature,opieke lekarska na czas podrozy

Więc kupujcie ubezpieczenia od transportu a nie KL, po mojemu można się na miejscu wyleczyć i wrócić samolotem za 100 euro.

[quote="noyle"]Więc kupujcie ubezpieczenia od transportu a nie KL, po mojemu można się na miejscu wyleczyć i wrócić samolotem za 100 euro.[/quot


najomego,znajomy miał wypadek w Chorwacji kierowca miał uszkodzony kręgosłup (sam się nie wyleczył)reszta rodzinki wyszła bez większych obrażeń,nie mieli ubezpieczenia żadnego bo i po co !!! kasę którą wywalili za ściągnięcie całej rodzinki wystarczyłaby im na 8 wyjazdów do Chorwacji
z kataru się wyleczysz

Ja mam Wykupione ubezpieczenie na samochód w PTU, Wersja z OC, NW, AC ( od kradzieży , stłuczek, szyby itp) oraz dodatkowo Assistance Plus z Wariantem na Europe ( niestety Standard nie Lux który ma wyższe limity). Jeżeli chodzi o pomoc medyczną za granicą to jest taki zapis (dotyczy wszystkich pasażerów):

Informacja i natychmiastowa
pomoc medyczna TAK
Hospitalizacja 5 000 EUR
Powrót pasażerów TAK
Przewóz medyczny TAK
Zastępczy kierowca TAK
Natychmiastowa wizyta 150 EUR/
doba
Natychmiastowa opieka 200 EUR/
doba
Dostarczenie niezbędnych
medykamentów TAK
Odwiezienie dzieci
pozostawionych bez opieki TAK
Transport zwłok TAK

Oczywiście jest zapis:

[ TAK ] - do wysokości kosztów usługi assistance świadczonej przez Centrum Alarmowe PTU S.A.

Ale każde ubezpieczenie ma swoje limity.

Dodatkowo zabieramy karty EKUZ, wydaje mi się że to wystarczy, czy uważacie że należało by jeszcze dodatkowo coś wykupić. - oczywiście "coś" może się wydarzyć nie tylko podczas jazdy samochodem.

Dodam tylko że dwie osoby z naszej piątki mają dodatkowe ubezpieczenie assistance i zdrowotne przy swoich kontach bankowych

JackDaniels;) napisał(a):

noyle napisał(a):Więc kupujcie ubezpieczenia od transportu a nie KL, po mojemu można się na miejscu wyleczyć i wrócić samolotem za 100 euro.[/quot]


najomego,znajomy miał wypadek w Chorwacji kierowca miał uszkodzony kręgosłup (sam się nie wyleczył)reszta rodzinki wyszła bez większych obrażeń,nie mieli ubezpieczenia żadnego bo i po co !!! kasę którą wywalili za ściągnięcie całej rodzinki wystarczyłaby im na 8 wyjazdów do Chorwacji
z kataru się wyleczysz

8 razy czyli jeździli po każdego z osobna 2 razy ?

Chodzi o 8 urlopów

kaeres napisał(a):Chodzi o 8 urlopów

Poważnie?

I co nikt mi nie odpowie ??

awalion napisał(a):I co nikt mi nie odpowie ??

Zabierz paszporty to ci wystarczy, a to co kupiłeś masz ekstra.

Wczoraj kupiłem ubezpieczenie podróży w Uniqa. Wygląda to tak:
KL-150000zł
Bagaż- 3000zł
NNW- 20000zł
OC- 100000zł
Koszt ubezpieczenia to 88zł