napisał(a) brunor » 04.06.2012 19:57
Nie ma teraz mojej żony, więc nie powiem jaki wybiera wariant ubezpieczenia na wakacyjny 2 tygodniowy pobyt ...wiem, że w tamtym roku koszt na 3 osoby wyniósł 90 zł w mbanku.
... do rzeczy - 2 lata temy żona skręciła na plaży nogę w kostce, zadzwoniłem pod numer podany na polisie i otrzymałem info na temat adresu najbliższego szpitala i prośbę o telefon, gdy już będę wiedział co stało się mojej żonie. W szpitalu przyjeli nas za free, jednak za rentgena trzeba było zapłacić (okazało się, że to tylko skręcenie) - po powtórnym telefonie dowiedziałem się, że mam zatrzymać wszystkie rachunki związane z wypadkiem...po powrocie do Polski w ciągu dwóch tygodni dostałem zwrot za okazane rachunki...dodam, że dwa bandaże elastyczne kosztowały mnie w aptece w Nin ponad 100 zł
Myśl, że mogę z kimś porozmawiać i dowiedzieć się co mam robić, gdy żona wyje z bólu, a dziecko płacze bardzo podnosi na duchu i warte jest wg mnie wydania ok. 100 zł
...generalnie nie zawiodłem się na ubezpieczeniu w mbanku
pozdrawiam