Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zdjęcia z delfinem nie będzie - Lošinj i Korčula 2024

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15096
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.10.2024 14:19

Dzień 9. (7 lipca, niedziela): Popołudnie w Cresie - część druga, krótkie plażowanie i początek wieczoru w Velim Lošinju

Jeszcze chwilę pokręcimy się po mieście Cres, bo wyszło słońce i wszystko wygląda jeszcze piękniej :)

2024-07-07-15h26m52.JPG


Idziemy do pomnika Frane Petrića:

2024-07-07-15h27m33.JPG


Au! Oparzyłam się gorącym metalem rzeźby ;):

2024-07-07-15h27m44.jpg


Frane Petrić żył w XVI wieku, był renesansowym filozofem wywodzącym się z chorwackiej szlachty. A urodził się właśnie na wyspie Cres. Co roku we wrześniu w mieście odbywają się Dni Frane Petrića - filozoficzne sympozjum :)

Jesteśmy pod urokiem creskiej starówki, zwłaszcza w promieniach słońca:

2024-07-07-15h28m36.JPG

2024-07-07-15h29m52.JPG

2024-07-07-15h31m03.jpg


Tutaj jedliśmy 13 lat temu ;):

2024-07-07-15h31m04.JPG


Powoli zmierzamy w stronę samochodu.

2024-07-07-15h32m33.JPG

2024-07-07-15h33m20.JPG


Skoro jest słonecznie, dobrze byłoby się znaleźć na jakiejś plaży.

Crkva sv. Luciji:

2024-07-07-15h34m40.JPG


Porcik i widok w stronę creskiej mariny:

2024-07-07-15h35m28.JPG

2024-07-07-15h34m15.JPG


A cóż to za ustrojstwo? (z niebieskimi półkolami):

2024-07-07-15h35m30.JPG


Wygląda na suchy dok do remontu statków:

2024-07-07-15h36m31.JPG


Pogled w kierunku promenady prowadzącej na kemping Kovačine:

2024-07-07-15h36m43.JPG

(Ludzie plażują i się kąpią; trochę im zazdrościmy.)

Tam już jednak nie dotrzemy, najwyższa pora zapakować się do Maździaka i ruszyć w drogę powrotną do Nerezine. Obowiązkowy przystanek na podziwianie widoku na miasto Cres:

2024-07-07-15h48m40.JPG


Aż chce się fruwać ;):

2024-07-07-15h49m07.jpg


Stolica wyspy świetnie się prezentuje z tej perspektywy:

2024-07-07-15h48m17.JPG

2024-07-07-15h48m24.JPG


Na dole też jest pięknie :), choć, muszę uczciwie przyznać, Cres nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak Mali Lošinj. Pewnie w dużej mierze to kwestia pory dnia. Wieczorem w miasteczkach zawsze jest bardziej klimatycznie :D

Wpadamy na kwaterę, zabieramy plażowy majdan i idziemy w stronę plaży Galboka, do której mamy trochę dalej niż do Bučanje. Można powiedzieć, że obie leżą w granicach "słoweńskiej wioski" i znowu głównie Słoweńców tu spotykamy ;) Jest całkiem luźno:

2024-07-07-17h13m18.JPG


i można w spokoju poczytać książkę:

2024-07-07-17h06m24.JPG


Bo o opalaniu możemy pomarzyć - plażę o tej porze (po 17:00) spowija cień. Uroki mieszkania pod pasmem Osorščicy ;) Mamy więc dzisiaj jeden z dwóch dni bez kąpieli na tych wakacjach :( Nadrobimy jutro :)

Z ciekawostek - pojawia się pan sprzedający pączki. Słoweńcy chętnie kupują, najczęściej z nadzieniem jabłkowym 8O Nietypowo raczej.

Robi się chłodno :oczy: (jeszcze zatęsknimy za odczuciem chłodu, od jutra dzikie upały ;)), więc powoli zbieramy się stronę naszej kwatery. A tam szybko się ogarniamy, bo przedostatni wieczór na wyspie (jak ten czas leci! :|) chcemy spędzić w Velim Lošinju.

Tym razem nie parkujemy w lesie, ale też powyżej miasteczka, niedaleko kortów tenisowych i za darmo :) Zejście na starówkę:

2024-07-07-18h58m57.jpg


Piękny kwiat passiflory (męczennicy):

2024-07-07-18h59m40.JPG


i ciekawa ławeczka, którą mijamy po drodze:

2024-07-07-19h02m18.JPG


Veli Lošinj odwiedziliśmy już jednego popołudnia, ale była to bardzo krótka wizyta. Tym razem będziemy odkrywać miasteczko powoli i z uwagą ;)

2024-07-07-19h02m33.JPG

2024-07-07-19h03m16.JPG

2024-07-07-19h03m30.jpg


Już mi się bardzo podoba :D A to dopiero pierwsze kroki i kadry :mg:

2024-07-07-19h04m05.JPG


Dziwne pamiątki:

2024-07-07-19h03m49.JPG


i świetne stoliki w pobliskim kafiću:

2024-07-07-19h04m53.JPG

2024-07-07-19h05m10.JPG


Aż chce się usiąść, jednak w tym miejscu nas nie nakarmią. Pójdziemy dalej, dużo dalej ;) Tymczasem zostawiam Was w towarzystwie galebów :D:

2024-07-07-19h07m22.JPG


A do odkrywania miasteczka wrócimy niebawem :D :D :D
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 27.10.2024 15:49

Cres wygląda zupełnie inaczej przy ładniejszej pogodzie, ale nie zamieniłabym go na Veli Lošinj. Fajnie było zobaczyć i pozwiedzać, ale bardziej odpowiadały mi “moje” okolice.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15096
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.10.2024 19:31

Epepa napisał(a):Cres wygląda zupełnie inaczej przy ładniejszej pogodzie, ale nie zamieniłabym go na Veli Lošinj. Fajnie było zobaczyć i pozwiedzać, ale bardziej odpowiadały mi “moje” okolice.

O tak, Veli Lošinj to zupełnie inna bajka niż miasto Cres. Ładniejsza, ciekawsza, bardziej klimatyczna :hearts:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5191
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 27.10.2024 20:20

maslinka napisał(a):i ciekawa ławeczka, którą mijamy po drodze:

Obrazek

Ławeczka w stylu Gaudiego.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15096
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.10.2024 00:34

megidh napisał(a):Ławeczka w stylu Gaudiego.

Tak, zdecydowanie to jest ten styl :D
Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 688
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 28.10.2024 08:34

Podobna ławeczka jest też w Mali Losinj. Koło restauracji Bocca Vera.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15096
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.10.2024 14:29

Marlowe1994 napisał(a):Podobna ławeczka jest też w Mali Losinj. Koło restauracji Bocca Vera.

Niestety, nie widzieliśmy jej :|


Dzień 9. (7 lipca, niedziela): Wieczór w Velim Lošinju

Idziemy nadmorską ścieżką od kościoła sv. Antuna Opata w stronę półwyspu z parkiem i cmentarzem:

2024-07-07-19h09m25.JPG

2024-07-07-19h09m34.jpg


Można zobaczyć, jak zmienił się Veli Lošinj przez ostatnie sto lat:

2024-07-07-19h07m58.JPG

Fajny pomysł z porównaniem zdjęć :)

Niektórzy jeszcze się kąpią (i skaczą ze skałek):

2024-07-07-19h10m43.JPG


A my mijamy kościółek Zwiastowania NMP:

2024-07-07-19h11m17.JPG

2024-07-07-19h12m36.JPG


Do wieżyczki z widokiem pójdziemy później, na razie jest zajęta ;):

2024-07-07-19h13m00.JPG


Pogled na fragment parku i dzwonnicę kościoła św. Antoniego:

2024-07-07-19h13m31.JPG

2024-07-07-19h13m34.JPG


oraz (w przeciwnym kierunku) na Televrinę:

2024-07-07-19h15m02.JPG


Na skałkach wciąż jeszcze świeci słońce, można plażować:

2024-07-07-19h15m24.JPG


My tymczasem wspinamy się ścieżką prowadzącą od cmentarza (na który zajrzymy później) w stronę centrum:

2024-07-07-19h19m27.JPG


Znowu jesteśmy na małej urokliwej starówce:

2024-07-07-19h22m43.JPG

2024-07-07-19h24m05.JPG


którą zresztą za chwilę opuścimy, bo wymyśliliśmy sobie spacer do zatoki Rovenska. To port rybacki, obecnie część V. Lošinja. Idzie się do niego bardzo przyjemnymi uliczkami, a po drodze można zobaczyć takie ciekawostki:

2024-07-07-19h24m53.JPG


oraz podziwiać bujną roślinność:

2024-07-07-19h25m36.JPG

2024-07-07-19h25m56.JPG


Niestety, ta palma padła ofiarą szkodnika:

2024-07-07-19h29m25.JPG


Zatoka Rovenska ma fajny klimat, który tworzą kolorowe domki rybaków i cztery restauracje.

2024-07-07-19h37m25.JPG


Zasiadamy w jednej z nich (Bistro Sirius). Pizza jest smaczna, tylko dlaczego Małż znowu robi mi zdjęcie, kiedy przełykam :cojest: ;):

2024-07-07-19h55m20.jpg


Z Rovenskiej mam jeszcze tylko zdjęcie falochronu, który został wybudowany w 1856 roku z inicjatywy arcyksięcia Ferdynanda Maksymiliana Habsburga (brata Franciszka Józefa):

2024-07-07-20h39m47.JPG

Falochron miał chronić stocznię, która powstała w tej uvali.

Bardzo dziwne, że tak mało pstrykałam w Rovenskiej, ale chyba udzieliła mi się leniwa atmosfera tego miejsca :mg: Musicie sami zobaczyć, jak tam jest :) Polecam! :D

Wracamy brzegiem morza w kierunku centrum V. Lošinja. A oto galerija - na zdjęciach porównawczych i na naszej fotce:

2024-07-07-20h46m51.JPG

2024-07-07-20h47m34.jpg


Służyła za schronienie przed borą. Teraz wiatr może tu hulać, bo szyb brak. Ale za to jest klimatycznie 8) Zaglądamy na cmentarz, który, jak to często bywa w Chorwacji, zapewnia ;) pogled na Jadran:

2024-07-07-20h49m24.JPG

2024-07-07-20h49m49.JPG


Na placu przed kościołem św. Antoniego załapujemy się na fragment koncert orkiestry w ramach obchodów dnia św. Grzegorza:

2024-07-07-20h53m27.JPG


Przystajemy na moment i słuchamy... Okazuje się, że 13 lat temu byliśmy w Velim Lošinju również 7 lipca 8O :D Być może teraz załapaliśmy się na koncert tego samego zespołu co w 2011 roku :):

Obrazek
Obrazek
Dwa powyższe zdjęcia pochodzą z relacji Po Pagu i Cresie przygoda nas niesie ;)
Niezły zbieg okoliczności ;)

Chcemy jeszcze podejść do XV-wiecznej wieży, w której obecnie mieści się muzeum. Można podziwiać z niej widok na miasto:

2024-07-07-20h56m14.jpg

Jednak 6 euro (od osoby) wydaje nam się ceną zbyt wygórowaną jak na tak niewysoką budowlę. Odpuszczamy, być może niesłusznie, bo w cenie było też zwiedzanie małej ekspozycji... Nie przepadamy za muzeami, więc szczególnie nie żałujemy ;)

Zamiast tego pokręcimy się jeszcze trochę po nabrzeżu:

2024-07-07-20h59m15.JPG

2024-07-07-20h59m56.JPG


Chłoniemy wyjątkowy klimat V. Lošinja:

2024-07-07-21h05m20.JPG

2024-07-07-21h06m12.JPG


Kot stołujący się w jednej z miejscowych restauracji ma tu niezłą ucztę. I jak pięknie podaną! :mg::

2024-07-07-21h04m44.JPG


Na koniec wizyty w miasteczku spotykamy stadko kóz buszujące w krzaczorach :D:

2024-07-07-21h08m27.JPG

2024-07-07-21h07m25.JPG


Jest już po 21:00, powoli zmierzamy w stronę Maździaka. Veli Lošinj (podobnie jak 13 lat temu) zrobił na nas duże wrażenie i bardzo się nam spodobał :D Moglibyśmy zostać w miasteczku dłużej, ale uwielbiamy też spędzać wieczory w naszym apartamentowym ogródku, a dzisiaj mamy taką możliwość po raz przedostatni :(

Siedzimy więc przed domkiem do późna, a ja testuję zagrzebską IPĘ o ciekawej nazwie ;):

2024-07-07-22h03m03.jpg

Bardzo smaczną zresztą :D

Jutro zapraszam na ostatnią kajakową wycieczkę na wyspach Lošinj/Cres :D :D :D
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 28.10.2024 16:28

My też darowaliśmy sobie wejście na wieżę. Zwiedzanie muzeów nie jest dla mnie jakimś priorytetem. Wolę spacery po starówkach, wędrówki nadmorskimi ścieżkami i kajak. Veli Lošinj kolorowy i klimatyczny, takim go zapamiętałam.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1461
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 28.10.2024 23:23

maslinka napisał(a):Na dole też jest pięknie :), choć, muszę uczciwie przyznać, Cres nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak Mali Lošinj. Pewnie w dużej mierze to kwestia pory dnia. Wieczorem w miasteczkach zawsze jest bardziej klimatycznie :D

Spodobał mi się Cres z Twych zdjęć. Przed wakacjami na Krk-u myślałem o tym by przeprawić się na Cres i podjechać do do stolicy wyspy. Ostatecznie do tego nie doszło.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12957
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.10.2024 07:48

Oba miasta mi nieznane i oba na Twoich zdjęciach sprawiają bardzo miłe wrażenie :hearts:
Sama nie wiem które z nich bardziej mi przypadło do gustu :proszedzieki:
Kozy z wieczora - no takie niespodzialnki absolutnie uwielbiam :hearts:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15096
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.10.2024 12:37

Epepa napisał(a):My też darowaliśmy sobie wejście na wieżę. Zwiedzanie muzeów nie jest dla mnie jakimś priorytetem. Wolę spacery po starówkach, wędrówki nadmorskimi ścieżkami i kajak.

Zdarzają się ciekawe muzea i dla nich robimy wyjątek ;) Lubimy też wchodzić na wieże widokowe, ale dobrze jeśli są trochę wyższe od tej w Velim Lošinju i roztacza się z nich szerszy widok :D

Dawigs napisał(a):Spodobał mi się Cres z Twych zdjęć. Przed wakacjami na Krk-u myślałem o tym by przeprawić się na Cres i podjechać do do stolicy wyspy. Ostatecznie do tego nie doszło.

Bo to całkiem miłe miasto :) Na pewno uda Ci się je zobaczyć przy okazji kolejnych chorwackich wakacji 8)

Kapitańska Baba napisał(a):Kozy z wieczora - no takie niespodzialnki absolutnie uwielbiam :hearts:

Trzeba też było uważać, jadąc w nocy główną drogą przez wyspę. Kozy i owce po zmroku lubiły przesiadywać na skraju jezdni :?
Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 688
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 29.10.2024 13:23

Muzea nie są złe, choćby Krapina czy Vučedol. Czy schron w bolnici w Vukovarze. Jest wiele ciekawych miejsc do obejrzenia. Kwestia oczywiście co kogo interesuje i na ile zna język... Albo muzeum traktorów koło jaskini :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15096
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.10.2024 13:48

Marlowe1994 napisał(a):Muzea nie są złe, choćby Krapina czy Vučedol. Czy schron w bolnici w Vukovarze. Jest wiele ciekawych miejsc do obejrzenia. Kwestia oczywiście co kogo interesuje i na ile zna język... Albo muzeum traktorów koło jaskini :)

Zgadzam się - niektóre muzea są świetne. Nie tylko w Chorwacji zresztą. Duże wrażenie zrobiło na mnie np. muzeum jednego statku w Sztokholmie (Muzeum Vasa) :D


Dzień 10. (8 lipca, poniedziałek): Ostatnia wycieczka kajakowa przed przeprowadzką

Dziś nasz ostatni dzień na wyspach Lošinj i Cres. Trochę nam smutno :( i mamy duży niedosyt, bo kilka planów zostało niezrealizowanych. Będzie jak znalazł przy powtórce za kilka lat ;)

Zwykle dzień przed wyjazdem już nie kajakujemy, a Osiołek się suszy. Jednak wczoraj, ze względu na pogodę, odpuściliśmy rejs. Dziś trzeba więc koniecznie powiosłować :)

Jedziemy do Osoru, a naszą jednostkę pływającą zwodujemy w kanale oddzielającym wyspy:

2024-07-08-10h49m15.JPG

2024-07-08-10h54m48.JPG


Małż kładzie kajak na wodzie, ja go przytrzymuję przez chwilę, żeby małżonek mógł wrzucić cały nasz majdan do środka. A potem trzeba jakoś wejść do Osiołka, co wcale nie jest łatwe, mimo że do dyspozycji mamy schodki. Z perspektywy czasu - nie było to najmądrzejsze rozwiązanie, bo prąd w kanale jest dość silny. A mogliśmy skorzystać z małej plaży nieopodal, wystarczyło przejść kilka kroków :mg:

Na szczęście, siedzimy już bezpiecznie w kajaku i płyniemy wzdłuż murów Osoru:

2024-07-08-10h57m36.JPG

2024-07-08-10h59m30.JPG


Mijamy plażę przy ruinach klasztoru św. Marii:

2024-07-08-11h01m06.JPG


i kemping Bijar, na którym mieszkaliśmy 13 lat temu.

Dzisiaj jest bardzo gorąco, nie będziemy długo wybrzydzać i po mniej więcej pół godzinie wiosłowania zatrzymujemy się na pierwsze plażowanie w takim miejscu:

2024-07-08-11h27m49.JPG

2024-07-08-11h28m53.JPG


Przestrzeni mamy w sam raz i sporo cienia, który dzisiaj wyjątkowo ;) doceniamy:

2024-07-08-11h40m59.jpg


Osiołek odpoczywa:

2024-07-08-11h41m34.jpg


a Dzielny Flaming pracuje :mg::

2024-07-08-12h14m25.jpg


Odwiedza nas też miły koleżka :):

2024-07-08-12h24m24.JPG


Dwie godziny mijają nie wiadomo kiedy. Pora się zbierać, żeby zobaczyć, co jest dalej 8) Kolejne plaże są piękne, ale niestety zajęte:

2024-07-08-13h59m33.JPG

2024-07-08-14h15m01.JPG


W końcu dopływamy do takiego cudeńka:

2024-07-08-14h19m51.JPG

2024-07-08-14h20m50.JPG


Trochę za dużo miejsca i ktoś tu jeszcze może się zjawić, ale ryzykujemy :mg: Ryzyko się opłaci, spędzimy w tej zatoczce (uvala Zatanki) 2,5 godziny tylko we własnym towarzystwie :hearts:
Jest po prostu rewelacyjnie! :hearts::

2024-07-08-14h31m10.JPG

2024-07-08-14h26m42.jpg

2024-07-08-14h28m02.jpg

2024-07-08-14h28m24.jpg


Jednak wszystko, co dobre... Koło 17:00 opuszczamy tę wspaniałą miejscówkę. Niby nie jest daleko, widać przesmyk osorski:

2024-07-08-16h57m21.JPG


ale jakieś 40 minut będziemy płynąć. Mijamy znowu plażę przy kempingu Bijar:

2024-07-08-17h32m44.JPG


i mury Osoru:

2024-07-08-17h32m51.JPG


Tym razem wysiądziemy w wygodniejszym miejscu, na małej plaży, właśnie pod murami miasta:

2024-07-08-17h43m25.JPG


Wyjść z kajaka w kanale byłoby jeszcze trudniej niż wejść do niego ;) A silny prąd stanowi dużą atrakcję dla kąpiących się tu nastolatków:

2024-07-08-17h57m40.JPG


Niektórzy skaczą z mostu obrotowego:

2024-07-08-17h59m27.JPG


Nieco starsi wybierają relaks na ławeczce ;):

2024-07-08-17h57m46.JPG


My żegnamy się z Osorem. Najwyższa pora (18:00) na powrót na kwaterę i wyszykowanie się ;) na ostatni wieczór na Lošinju, który spędzimy w "naszym" Nerezine.

Na koniec odcinka - tradycyjna ;) mapka z zaznaczoną trasą rejsu:

Osor.png


Dzisiejsza wycieczka nie była szczególnie długa, ale bardzo nam się podobała. Plaże, które odwiedziliśmy (szczególnie ta druga :D), pozwoliły nam na zrelaksowanie się przed jutrzejszą przeprowadzką na Korčulę. Było to idealne zakończenie kajakowych wycieczek na Cresie i Lošinju :idea:
Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 688
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 29.10.2024 15:14

Oprócz Chorwacji to tylko w NRD byłem, to innych muzeów nie znam :)
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 29.10.2024 18:53

Kolejne piękne plaże. Bardzo tęsknię za kajakowaniem, ale niestety będzie trzeba teraz z tym trochę poczekać.

Ja w Cro nie mam weny na zwiedzanie muzeów, chociaż chętnie odwiedziłabym Centrum Pamięci Nikoli Tesli. W maju mieliśmy nocleg transferowy w Gospić, rzut beretem od Smiljan. Niestety dotarliśmy na miejsce za późno, a rano trzeba było wstać skoro świt i pędzić do Splitu na prom na Vis.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Zdjęcia z delfinem nie będzie - Lošinj i Korčula 2024 - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone