hrady wsch. Słowacji / var-y Pn-Wsch Węgier +inne

napisał(a) **Sol-Wagon** » 16.09.2014 20:48

Cześć!
Podstawowym powodem powstania niniejszej relacji jest pewien zastój w relacjach w ostatnim czasie:)
Chciałbym trochę rozruszać towarzystwo:)
Drugim powodem jest potencjalna bliskość Słowacji od mojego miejsca zamieszkania, tj. ok. 43 km do miejscowości Barwinek, co pozwala na niedzielne i czasami weekendowe jej zwiedzanie, w tym zamków tam obecnych:)
poza zamkami postaram się pokazać inne ciekawostki:)

zdecydowana większość wyjazdów odbyła się taką oto maszyną:

napisał(a) **Sol-Wagon** » 16.09.2014 21:02

1. miejscowość Sedliska / Zamek Cicava:

"...Pierwsza pisemna wzmianka o zamku pochodzi z 1361 r. Był zamkiem strażniczym, którego głównym zadaniem było czuwanie nad bezpieczeństwem drogi wiodącej do Polski. Pod koniec XIV wieku zamek został rozbudowany. Największy rozkwit przeżywał na przełomie XVI i XVI wieku. W roku 1527, zamek został zdobyty i podpalony. Spłonęło między innymi archiwum. Został jednak odbudowany. Po upadku powstania Rakoczego w 1711 r., zamek został zniszczony przez wojska austriackie i był to jego definitywny koniec..."

Sam zamek można określić nie jako ruiny, a pozostałości ruiny, stanowi za to akceptowalny punkt widokowy:)

napisał(a) **Sol-Wagon** » 16.09.2014 21:14

2. Jasenov / Zamek Jasenov:

"...Zamek został zbudowany na przełomie XIII i XIV wieku przez Piotra Patenyiego, ale odebrano mu go za nielojalność wobec króla Karola Roberta. Zamek ten wraz z pobliskim zamkiem w Brekovie strzegł szlaku do Polski. W 1321 roku otrzymała go rodzina Drugethów, która władała nim aż do końca swojego rodu. Początkowo zamek był trojkątny, składał się z okalającego go muru. W jednym rogu stała czworokątna wieża, w drugim okrągła, a w trzecim znajdował się budynek mieszkalny.
Na przełomie XV i XVI wieku został znacznie rozbudowany. Został opasany drugim pierścieniem murów z dwoma basztami armatnimi po zachodniej stronie. Okrągła baszta również została przystosowana do ognia artyleryjskiego. Zewnętrzne mury zostały wyposażone w system otworów strzelniczych.
XVII wieku zamek wzmocniono pięcioma nowoczesnymi bastionami wysuniętymi poza obręb murów. Zamek pełnił rolę skarbca, a także schronienia rodu Drugethów. W 1644 roku wiernego Habsburgom Drugetha obległo wojsko Jerzego Rákóczyego. Zamek w Jasenovie i Brekovie został zdobyty i spalony. Nie został odbudowani i od tego momentu podupadł.
Jednym z najgorszych okresów zamku była połowa XVI wieku, kiedy to Gabriel Drugeth założył tam fałszerską mennicę. Po skargach z Polski i Węgier izba królewska nakazała zatrzymać winowajcę. Za czyn ten został zatrzymany, osądzony i stracony w Prešovie na rynku..."

zamek stanowi atrakcyjniejszy od poprzedniego punkt widokowy, podejście jednak dłuższe i bardziej męczące w końcowej fazie (nie jestem wprawnym piechurem górskim:p)
...w dali widać miejscowość Humenne:

napisał(a) **Sol-Wagon** » 16.09.2014 21:21

3. Brekov / Zamek Brekov:

"...Zamek powstał w XIII wieku, podobnie jak inne, znajdujące się w pobliżu zamki : Jasenov, Vinné, Čičava. Był zamkiem strażniczym i znajdował się ongiś na drodze do Polski. W 1466 r. na polach pod zamkiem rozegrała się bitwa między wojskami króla Macieja Korwina i oddziałami polskimi, dążącymi do osadzenia na tronie królewicza Kazimierza. W latach 1484 - 1488 zamek należał do Zapolskich, którzy go rozbudowali i umocnili. W połowie XVI wieku, ówczesny właściciel zamku, František Kendy był członkiem szlacheckiej opozycji przeciwko królowi Ferdynandowi Habsburskiemu, dlatego też wojska królewskie, po zdobyciu zamku w 1558 r., zburzyły go. W 1575 r. zamek odbudowano i umocniono, w 1624 r. zajęli go powstańcy Gabora Bethlena. W XVII wieku na zamku odbywały się liczne wystawne przyjęcia. W 1644 zamek został zniszczony przez wojska Rákóczego, a z końcem XVII w. ostatecznie popadł w ruinę. W okolicy zamku znajdują się jaskinie, a wino z tutejszych piwnic pił sam Jan III Sobieski..."

napisał(a) **Franz** » 16.09.2014 23:22

Ładne. Lubię takie ruiny...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 16.09.2014 23:33

Bardzo ciekawe informacje

Romantyczne ruiny :lol:

Jak ma być w tytule po słowacku, to powinno być dokładnie zamky

A jak po polsku, to powinno być grody

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:02

Lednice napisał(a):Jak ma być w tytule po słowacku, to powinno być dokładnie zamky
A jak po polsku, to powinno być grody

ale na wszelkich tablicach i kierunkowskazach piszą np. Hrad Beckov...Hrad Zborov (ewentualnie Zborovski Hrad)...

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:30

4. Vinne / Viniansky hrad:

"...Ruiny gotyckiego zamku z XIII wieku znajdują się pod miejscowości Vinné, w pobliżu zbiornika wodnego Zemplínska šírava.
Pierwsza pisemna wzmianka o zamku Vinné pochodzi z 1312r. Zamek został zbudowany w drugiej połowie XIIIw. w celu ochrony drogi wiodącej do Polski, podobnie jak pobliskie zamki Brekov i Jasenov. Zamek należał do szlachchty Michalovic. Podczas walk króla Macieja i polskiego króla Kazimierza IV w 1466r został poważnie zniszczony. Na początku XVIw. zamek został naprawiany i wzmocniony jednak nie posiadał dobrej konstrukcji obronnej. W tym samym wieku w 1594r. został zdobyty i uszkodzony przez wojsko cesarskie. Później właścicielami zamku zostali Sztárayovci, którzy go odbudowali. Jednak w połowie XVIIw. został opuszczony przez swoich właścicieli, którzy przenieśli do wsi gdzie zbudowali kasztel. W XVIIw. w czasie powstanie anty Habsburskiego na rozkaz cesarza zamek został zburzony. Od tego momentu zamek jest w ruinie..."

podejście do zamku zalesionym szlakiem, z zamku jak widać za dużo nie pozostało, ale stanowi dość fajny punkt widokowy na zielono-żółte pola, zalesione górki i zbiornik wodny Sirava...

napisał(a) **Roland90** » 17.09.2014 20:34

Daleko nie mam , ale ostatnio mam jakąś blokadę. Czytając ten temat myślałem ,ze jest ktoś z okolic Podhala i będzie z kim w grupie pojechać do Chorwacji ( ja szykuje się na pierwszy wypad). A zapomniałem ,ze Słowacja jest długa.Aha maszyny mamy podobne

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:43

5. Veľký Kamenec / Zamek Veľký Kamenec:

"...Zamek Veľký Kamenec powstał w XIII wieku, po najeździe Mongołów. Prawdopodobnie został wybudowany przez Loranda z rodu Ratholdovcov w 1247 roku. W 1280 roku majątek był własnością synów Loranda Mateja i Ratolda Ratotovcov, którzy w 1283 roku wymienili się włościami z rodem Bokšovcov.
Ponieważ rodzina Bokšovcov szybko się powiększała, majątek trzeba było podzielić. W 1323 roku Kamieniec przypadł Šóšovcom i Zerhadeľovcom i z tamtego właśnie okresu pochodzi pierwsza wzmianka o zamku Kamieniec. Przez następne dwa stulecia obie rodziny walczyły między sobą o kamienieckie państwo, co odcisnęło swoje piętno na zamku. Z 1438 roku pochodzą zapiski o kamiennym zamku z wieżą, który wymaga naprawy.
Po śmierci króla Albrechta Habsburskiego w 1439 roku kraj na dwie dekady pogrąża się w chaosie i anarchii. W 1446 roku rodzina Šóšovcov złożyła skargę, że w wyniku nadużyć Ján Zerhadeľ bezprawnie przywłaszczył sobie kamienieckie państwo. W tym roku na wicekróla Węgier został wybrany Ján Huňady, który wdał się w ciężkie boje z Janem Jiskrą z Brandysa. Po śmierci Jána Zerhdeľa Kamieniec przypada jego małżonce. Jednak w 1450 roku Ján Huňady zwraca go Jerzemu i Mikołajowi z rodu Šósovcov. Nie długo potem w 1451 roku zamek zostaje zdobyty przez wojska Jana Jiskry. Osiem lat po zdobyciu zamek jest oswobodzony przez wojska króla Macieja Korwina i zwrócony prawowitym właścicielom. Na zamku zostaje podpisany traktat pokojowy między Janem Jiskrą i Janem Huňady.
Na początku XVI wieku umiera król Ludwik II Jagieloński i następują czasy rządów dwóch władców Jana Zapolskiego i Ferdynanda I Habsburskiego. W 1556 roku zamek dostaje się w ręce poplecznika Jana Zapolskiego, Franciszka Nemeta. Jednak dwa lata póżniej zdobywa go generał Ferdynanda, Imrich Telekeši. W tych to bużliwych czasach zamek przechodzi liczne modyfikacje, które nadały mu jego ostateczny kształt. Na północy powstaje bastion armatni, a po przeciwnej stronie wieży (tej wspomnianej w 1438 roku) cztero piętrowa baszta (do dziś zachowały się jej pozostałości).
VII wiek to czas powstań anty habsburskich. Początkowo rebelia nie dosięgnęła zamku, aż do ujawnienia spisku Vešeléniho w którym brał też udział Jerzy Śóšovci. Wtedy to w 1672 roku zamek zajęło wojsko cesarskie i rok później zanim z niego odeszło doszczętnie go zburzyło. Od tego czasu nie został już odbudowany. W 1690 roku zamek razem z majątkiem, za zgodą cesarza został zwrócony z powrotem wdowie po Jerzym Šóšov. W XIX wieku pod murami zamku został zbudowany klasyczny kasztel..."

zbliżamy się do granicy węgierskiej, jak widać miejscowość zamieszkała przez mniejszość węgierską, spotykamy nawet przy zamku węgierską młodzież szkolną z nauczycielem (wycieczka rowerowa); do granicy mają niecałe 4 km...

z zamku pozostały symboliczne elementy:

bardzo łagodny pagórek, zamek był bardzo łatwo dostępny...w oddali Węgry...ok. 4 km prosto...

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:45

Roland90 napisał(a):Daleko nie mam , ale ostatnio mam jakąś blokadę. Czytając ten temat myślałem ,ze jest ktoś z okolic Podhala i będzie z kim w grupie pojechać do Chorwacji ( ja szykuje się na pierwszy wypad). A zapomniałem ,ze Słowacja jest długa.Aha maszyny mamy podobne

moja ma aktualnie ok. 353 tys.km (+ nieznana korekta handlarza)...

napisał(a) **te kiero** » 17.09.2014 20:51

to ja chętnie zakotwiczam; w Brzozowie byłem raz :wink:

, za to na Słowacji kilka razy w roku, i już za 3tyg znowu.
Zamków parę zaliczyłem, ale te bardziej od zachodu

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:52

6. Slanec / Slanecky hrad:

"...Slanecký hrad to ruiny gotyckiego zamku z XIII stulecia, który został zniszczony w 1679 roku. Zachowała się trzy piętrowa wieża i część ścian z których wyróżnia się gotyckie okno z łukiem.
Pierwsze zabudowania zostały prawdopodobnie skonstruowane już w 1220 roku, przez jednego z potomków Abovcov. W materiałach pisemnych z 1230 roku pisze się, że jest to gród, który chroni magazyny z solą. Pierwsze historyczne wzmianki o zamku Slanec pochodzą z końca XIII wieku, z 1281 roku, kiedy był to już kamienny zamek z okrągłą wieżą zamkową. Właścicielem zamku i regionu w 1281 roku był palatyn Finta, który był przeciwnikiem reform gospodarczych wprowadzonych przez króla Władysława IV. Spór ten miał swój finał w bitwie pod zamkiem i zakończył się zwycięstwem króla Władysława IV, który zamek zdobył, ale zostawił go właścicielowi w dzierżawę. Po wymarciu rodu Abov zamek objął ród Drugeth, który w XIV wieku dobudował do niego wieżę centralną, która do dziś stanowi najwyraźniejszy element zamkowych ruin. Władali oni zamkiem od 1350 roku przez dwa stulecia. W pierwszej połowie XV wieku zamek i wieś spalono. Później zamek stał się własnością rodziny Władysława Losonczyho, który pod koniec XV wieku zamek odbudował. W roku 1601 właścicielami zamku został ród Forgáchovci, którzy zamek rozbudowali. W czasie powstań rákociovsko-tököliovských zamek kilkakrotnie zmieniał swoich właścicieli i został poważnie uszkodzony. W 1678 roku został obsadzony przez armię Thököly'ego, ale po roku został spowrotem odbity przez armię cesarską. Kiedy Juraj Rákoci II doszedł do władzy zamek podpalił. Od tamtego momentu zamek opustoszał. Jeszcze w 1937 roku wież zamkowa zwana Nebojsa była jedną z najlepiej zachowanych części zamku, posiadała trzy pokoje ozdobione pamiątkami i malowidłami właścicieli zamku. Jednak podczas Drugiej Wojny Światowej, podczas przejścia frontu miejsca te zostały zniszczone i rozkradzione..."

drogą prowadzoną blisko granicy kierujemy się w stronę Koszyc, po drodze kolejny zamek...może to śmieszne, ale nie znajdujemy szlaku-drogi do niego, a że górka dość "ostra" to odpuszczamy...robimy tylko zdjęcia drogi głównej...sądząc po lokalizacji jest dość ciekawym punktem widokowym:

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:56

w drodze Koszyce-Roznawa punkt widokowy:
w lewo (stamtąd przyjechaliśmy):

i w prawo:

napisał(a) **Sol-Wagon** » 17.09.2014 20:59

te kiero napisał(a):to ja chętnie zakotwiczam; w Brzozowie byłem raz , za to na Słowacji kilka razy w roku, i już za 3tyg znowu.
Zamków parę zaliczyłem, ale te bardziej od zachodu

jeżeli dobrze rozczytuję, to w Gliwicach bywam średnio raz na 2 m-ce...