Zakup winietek - PZMTRAVEL

Przykładowe wyliczanki , przy założeniu , że jadę do Cro na 14 dni.
Zakładając trasę jaką ja zawsze jeżdzę.

Ceny winiet PZMTravel

Słowacja - winieta 1 miesięczna - 74 zł
Austria - winieta 10 dniowa 2 x 48 zł = 96 zł
Słowenia (choć większość objeżdza , lecz są tacy co nie) - winieta 1 miesięczna - 148,50 zł
-------------------------------------------
Razem: 318,50 zł

Ceny winiet na stacjach za granicą PL

Słowacja - winieta 1 miesięczna - 14 E
Austria - winieta 10 dniowa 2 x 8 E = 16 E
Słowenia (choć większość objeżdza , lecz są tacy co nie) - winieta 1 miesięczna - 30 E
-------------------------------------------
Razem: 60 E x 4,15 zł = 249,00 zł

Jakby nie patrzeć to prawie 7 dych różnicy.
Tak ja napisał Raul....

Raul73 napisał(a):Kupowanie winiet w PZM to jak wożenie ze sobą paliwa w karnistrach.

Ludzie na każdej stacji kupicie bez problemu winiety!
Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło by ich nie było.

Ponadto nie rozumiem tego , skoro większość osób objeżdza autostradę w SLO , to po kiego grzyba tak jak napisał Bociek , w frajerski sposób daje zarobić PZM.
"Świety spokój" , dziecko w aucie itd? ..... no tak fajnie być frajerem
Zakup winiety na stacji to 5 min. i na jednej przeważnie można kupić od razu hurtem na wszystkie kraje w tę i we w tę.

maniust napisał(a):"Świety spokój" , dziecko w aucie itd? ..... no tak fajnie być frajerem

taaa za taki wpis to plus 10 szacunu na dzielni co ?
Większość ludzi liczy i szanuje własne pieniądze i jeśli w tym przypadku przepłaca to znaczy że ma istotny powód i Tobie nic do tego.
Mając wiele wyjazdów solo na karku też byłem taki mądry jadąc pierwszy raz z małym dzieckiem i myślałem co to za problem na chwilkę stanąć po winiety. Tak się składa że moje dziecko świetnie w aucie śpi pod warunkiem że auto jedzie, chwila postoju i jest zadyma a z dzieckiem np. rocznym dość trudno się negocjuje
Do tego prawo Murphy'ego jest nieubłagane - zawsze winietkowy postój wypadnie wtedy gdy nie powinien. Wtedy jeszcze jechałem autem na gaz więc dodatkowe postoje, oczywiście nie wtedy gdy te winietkowe i normalnej spokojnej jazdy robi się małe wariactwo.
Teraz jadą z dwójką, pzmowi nie zaplacę bo ich nie lubię ale już tollticket sprzedaje winiety w nominalnych cenach, placisz tylko jakieś grosze za przesyłkę, więc winiety austriackie kupiłem i grzecznie czekają na wyjazd.
Krótko mówiac każdy robi jak uważam, jeśli nie kradnie i nie łamie prawa to guzik Wam do tego
Forum jest od wymiany informacji, wrażeń a nie od oceniania.

Bocian napisał(a):Jak to jest, że przepłacanie w pezetmocie nie razi, bo co to za koszty w porównaniu do całości a słoweńska winieta to już pieniądze zostające w kieszeni za które są lody dla dzieciaków, browary albo wyjście do konoby...

Proszę weź pod uwagę ze ktoś jedzie pierwszy raz i nie wie co ma zrobi i po to zadaje pytanie do takich jak ty (PROFESJONALISTÓW) i udziel informacji co gdzie i kiedy a nie drwij sobie o przepłacaniu i opłacaniu za Słowiańską Vinete .Nie zagłębiam się w cenach w PZmocie ale przeliczę i sam się zastanowię czy nie kupić w następnym roku poco się zatrzymywać i tracić czas.

Maciej napisał(a):Krótko mówiac każdy robi jak uważam, jeśli nie kradnie i nie łamie prawa to guzik Wam do tego
Forum jest od wymiany informacji, wrażeń a nie od oceniania.

Twoim zdaniem. Moim prawem jest napisanie co i dlaczego tak o tym myślę. Pozwolisz? Dziękuję.

hrupek666 napisał(a):

Bocian napisał(a):Jak to jest, że przepłacanie w pezetmocie nie razi, bo co to za koszty w porównaniu do całości a słoweńska winieta to już pieniądze zostające w kieszeni za które są lody dla dzieciaków, browary albo wyjście do konoby...

Proszę weź pod uwagę ze ktoś jedzie pierwszy raz i nie wie co ma zrobi i po to zadaje pytanie do takich jak ty (PROFESJONALISTÓW) i udziel informacji co gdzie i kiedy a nie drwij sobie o przepłacaniu i opłacaniu za Słowiańską Vinete .Nie zagłębiam się w cenach w PZmocie ale przeliczę i sam się zastanowię czy nie kupić w następnym roku poco się zatrzymywać i tracić czas.

Chyba słowiańskich to w pezetmocie nie sprzedają
Nie drwię, tylko pytam. Sam kupuję wszystkie na raz, jeśli są dostępne, zapewne przepłacając. Tylko nie ogłaszam światu, że zaoszczędziłem gruby kesz na Słowenii i ile to mi zostało w kielni na przyjemności, przepłacając gdziekolwiek za winiety.

Maciej napisał(a):Forum jest od wymiany informacji, wrażeń a nie od oceniania.

I każdy ma prawo mieć własne zdanie.
Inni zaś mają prawo mieć je w doopie.

Było pytanie-jest odpowiedź.
Amen.

anakin napisał(a):

Maciej napisał(a):Forum jest od wymiany informacji, wrażeń a nie od oceniania.

I każdy ma prawo mieć własne zdanie.
Inni zaś mają prawo mieć je w doopie.

Amen.

Zdanie jak najbardziej ale epitety pod adresem autora owego zdania pt frajerzy są już słabe.

Bocian napisał(a):

Maciej napisał(a):Krótko mówiac każdy robi jak uważam, jeśli nie kradnie i nie łamie prawa to guzik Wam do tego
Forum jest od wymiany informacji, wrażeń a nie od oceniania.

Twoim zdaniem. Moim prawem jest napisanie co i dlaczego tak o tym myślę. Pozwolisz? Dziękuję.

I skrzętnie z tego prawa korzystasz, jakiego wątku się nie otworzy to wujek dobra rada jest
Wszystko jest ok póki nie ma wzajemnych podjazdów. Naprawdę wierzę w mądrość ludzi i to że sami wiedzą co jest dla nich lepsze.

Maciej napisał(a):I skrzętnie z tego prawa korzystasz, jakiego wątku się nie otworzy to wujek dobra rada jest

I nic ci do tego.
Przecież

Forum jest od wymiany informacji

Bocian napisał(a):Chyba słowiańskich to w pezetmocie nie sprzedają

Tak słowiańskich nie ale słoweńskie tak polonistą nie jestem myślę ze każdy wie o co mi chodziło
A tak na marginesie Vineta na Austrje 10dni w Mikulovie na shelu 15E!!!!!!! pytałem na CB rodaków

hrupek666 napisał(a): polonistą nie jestem

Nie,no przecież wiemy.

hrupek666 napisał(a): Vineta na Austrje

hrupek666 napisał(a):

Bocian napisał(a):Chyba słowiańskich to w pezetmocie nie sprzedają

Tak słowiańskich nie ale słoweńskie tak polonistą nie jestem myślę ze każdy wie o co mi chodziło
A tak na marginesie Vineta na Austrje 10dni w Mikulovie na shelu 15E!!!!!!! pytałem na CB rodaków

Winieta 10-dniowa na Austrię w Bratysławie na stacji Slovnaft Zlate Piesky- 8 euro (mam paragon jak coś ).

Widocznie Pepiki na stacji postanowili sobie interes na winietach zrobić (tak jak Orlen w Cieszynie).
Ale wtedy omijasz taką stację bokiem i na następnej albo na przejściu kupujesz po cenie nominalnej - żaden problem.

Słoweńską kupowałem tuż za Wiedniem - i też cena nominalna, czyli 15 euro za 7-dniową.

Więc ten Mikulov to jest niechlubny wyjątek od reguły. Chociaż i tak cena 15 euro jest mocno wątpliwa, bo to by było 80% marży - coś się kolegom z CB pomyliło.

Ciekawostka:

Słoweńcy nie przepadają za autami na niemieckich blachach Kierowca takiego samochodu skarżył mi się, że nie może nigdzie kupić innej winietki niż rocznej, ponieważ "skończyły się". Dla polskiego auta jednak znalazła się 10-dniowa

Niegoopi naród Ci Słoweńcy.....

hrupek666 napisał(a):

Bocian napisał(a):Chyba słowiańskich to w pezetmocie nie sprzedają

Tak słowiańskich nie ale słoweńskie tak polonistą nie jestem myślę ze każdy wie o co mi chodziło
A tak na marginesie Vineta na Austrje 10dni w Mikulovie na shelu 15E!!!!!!! pytałem na CB rodaków

Na Shellu w rejonie Bohumin 212 koron. Problemem na Shellu w Mikulovie raczej jest nie korzystny przelicznik pracowników stacji z koron na euro.