janniko napisał(a):W normalnym kraju, sam fakt podejrzenia premiera i jego świty o konszachty z ludźmi pokroju Sobiesiaka z biegu wykluczyłby panów z rzędu polityków a szanujący się rząd podałby się do dymisji!
Ale nie u nas.
U nas szmaciarstwo jest teraz w cenie...
Niestety nie masz racji , podaj nazwę tego "normalnego kraju".
Dajmy na to Włochy - Giulio Andreotti - pamiętasz tego jegomościa.

.png)
.png)

.png)