Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Za miedzą: Žacléř

Czesi byli trzecim narodem po Amerykanach i Rosjanach w kosmosie. Czescy badacze Otto Wichterle i Drahoslav Lim opatentowali w 1963 roku metodę produkcji miękkich soczewek kontaktowych i Czesi uważani są za wynalazców soczewek kontaktowych. Kostka cukru została wynaleziona w czeskiej miejscowości Dačice.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.05.2011 21:50

dangol napisał(a):...
Slapol pewnie też poznał Mikulov o wiele lepiej, niż ja - może więc :idea: coś więcej na jego temat dorzuci?....


Oprócz Zamku na wzgórzu, to tak bardziej po pubach i winiarniach przeleciałem... :wink: :lol:
Przepitki raczej symboliczne, bo następnego dnia wyjazd... :?
Reasumując - nie ma się czym chwalić :lol:
Pisz Danusiu swoje i wklejaj :lol:

Acha, odwiedziliśmy też kiedyś mikulovską Nemocnice (i nie na kraju Mesta), bo cóś do oka wpadło Nacie, ale jak nam kazali czekać kilka godzin do okulisty...to z wrażenia to "coś" wypadło jej z oka między Mikulovem a Wiedniem i było dalej dobrze :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.05.2011 09:25

Czyli znajomość Mikulova u nas podobna :lol: . Z tą różnicą, że my nawet na puby i winiarnie za bardzo :roll: nie mieliśmy czasu, chociaż te ostatnie były jak najbardziej w temacie naszej wycieczki. Symboliczną przepitkę :P wzięliśmy w petach do sakiew, żeby wykorzystać już po drodze, wśród pól i puszczających pierwsze listki winniczek.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.05.2011 20:46

Na chwilkę zatrzymujemy się w górnej części mikulovskiego rynku.

Fotki z widokiem na ratusz i stojącą przed nim fontannę z 1699 roku, ozdobioną figurą Pomony (rzymskiej bogini sadów) z tarczą z herbem Dietrichtsteinów. W tle - wieża kościoła św. Wacława.

1-IMG_5537.JPG


2-IMG_5538.JPG


3-IMG_5542.JPG


Najładniejszą 8) z otaczających rynek kamieniczek jest dom Pod Rycerzami z końca XVI wieku, ozdobiony renesansowymi sgraffitowymi dekoracjami. Górne piętro dobudowano w połowie XIX w., co tłumaczy brak ozdób na tej kondygnacji.

4-IMG_5540.JPG


5-P5010206.JPG


6-IMG_5543.JPG


7-P5010199.JPG


8-P5010204.JPG
Ostatnio edytowano 07.04.2020 14:00 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.05.2011 16:57

Barokowa kolumna Świętej Trójcy powstała w latach 1723-1725 .

1-P5010200.JPG


2-P5010201.JPG


3-P5010202.JPG


4-P5010208.JPG


W tle widać kaplice na Świętym Wzgórzu oraz Dietrichštejnską hrobkę - rodzinne mauzoleum właścicieli Mikulova w dawnym kapucyńskim kościele św. Anny.

5-IMG_5541.JPG


6-P5010209.JPG


7-P5015327.JPG


Wieża kościoła św. Wacława widziana z rynku oraz z Placu Kościelnego:

8-P5010203.JPG


9=P5010215.JPG


10-P5010216.JPG


Żadnego z mikulovskich zabytków nie oglądnęliśmy od środka :oops: . Zresztą, nawet w restauracji zasiedliśmy na nie wewnątrz, lecz na jej dziedzińcu :) z widokiem na kościelną wieżę i na Święte Wzgórze.

11-P5015333.JPG
Ostatnio edytowano 07.04.2020 14:19 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.05.2011 20:16

Wybraliśmy restaurację położoną nieco na uboczu, przy ul. Pavlovskiej.

1-P5010228.JPG


Czy to był najlepszy wybór, nie wiem. Na pewno była niewysoka cena i smacznie :P , a także zgodnie z mottem tego wyjazdu: Dobré jídlo, dobré pití prodlužuje živobytí

Czekając na jídlo, zaczynamy od pití :) .

3-IMG_5545.JPG


Ula napomknęła u Maslinki, że morawskie wino :roll: nie jest dobre. Częściowo muszę się zgodzić :wink: , gdyż przywiezione do domu smakuje :? znacznie gorzej niż na miejscu (za wyjątkiem Sauvignon Gris :arrow: to w domu wydawało się jeszcze lepsze :P ). Ale tak :idea: nie tylko z morawskim winkiem bywa, zdecydowanie :roll: gorsze doświadczenia mam z winem kreteńskim, zwłaszcza tym nalewanym prosto z beczek. Tak jakby ktoś to wino w domu podmienił :wink: ...
Na Krecie nie każde wino nam pasowało, natomiast na Morawach morawskie (zwłaszcza pite w radosnym przyjacielskim gronie :) ) zazwyczaj tak :D .
Może po prostu należy je pijać w większym gronie? Absolutnie nie w samotności ani nawet nie we dwoje? No, chyba że :idea: Dwóch Niemców, bo razem z degustatorem jest już troje :wink: .

2-P5010229.JPG


Po kieliszeczku wina przyszła pora na hovézí gulaš z knedlikiem albo vepřovy vrabec, a z nim oczywiście knedliczki i zelí.
Do obiadku zimny Gambrinus, bo chociaż wyprawa z hasłem winiarskim, to knedel :idea: wyłącznie z piwkiem!

4-P5010223.JPG


Po obfitym żarełku i napitkach, sadełka zawiążemy na ławeczkach w parku zamkowym...
Ostatnio edytowano 07.04.2020 14:29 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.05.2011 18:53

1-IMG_5547.JPG


Mikulovski Zamek tym razem nie do końca :wink: doczekał się naszej wizyty...

1-P5010250.JPG


2-P5010282.JPG


2-IMG_5572.JPG


3-IMG_5548.JPG


4-IMG_5562.JPG


5-IMG_5563.JPG


6-IMG_5566.JPG


7-IMG_5571.JPG


Z tego co pisała caal, muzealne zbiory nie powalają na kolana, a interesująca dla niej kolekcja archeologiczna dla mnie pewnie okazałaby się mało zrozumiała :wink: . Tematycznie do naszej wyprawy pasowałaby tylko :idea: ogromna beczka na wino, ale taką (no, może nie aż tak starą :wink: ) już widzieliśmy zwiedzając arcybiskupie piwnice Kroměříža 8)

Zgodnie uznaliśmy, że :idea: wystarczą nam zamkowe ogrody założone pod koniec XVII w., obecny wygląd zawdzięczające renowacji sprzed kilkunastu lat.
Ostatnio edytowano 07.04.2020 19:27 przez dangol, łącznie edytowano 3 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.05.2011 17:45

Z tarasu mamy widok na część miasteczka.

1-IMG_5549.JPG


2-IMG_5550.JPG


3-IMG_5552.JPG


4-P5015346.JPG


Gdybyśmy weszli na wieżę, widoki byłyby fajniejsze - cała starówka znalazłaby się u naszych stóp. Cóż, musimy się zadowolić tym, co wybraliśmy :wink: . Zresztą, Svatý kopeček z wieży wyglądałby tak samo, więc aż tak dużo nie straciliśmy :) .

5-IMG_5554.JPG


1-P5010263.JPG


2-P5010271.JPG


3-P5010277.JPG


A teraz :idea: potrzebna jest konsultacja z ekspertami :!:

Jarząb - ale jaki?

1-P5010265.JPG


Czy to jest paulownia puszysta?

6-IMG_5556.JPG


7-IMG_5559.JPG


8-IMG_5557.JPG
Ostatnio edytowano 07.04.2020 19:34 przez dangol, łącznie edytowano 3 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 23.05.2011 19:50

1-P5010245.JPG


Jeszcze chwila lenistwa na ławeczkach przy fontannie w pobliżu bramy wejściowej na teren ogrodów i możemy ruszać w dalszą drogę.

1-IMG_5568.JPG


2-P5010213.JPG


3-P5010211.JPG
Ostatnio edytowano 07.04.2020 19:36 przez dangol, łącznie edytowano 3 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.05.2011 20:06

Z przedstawionych na wstępie wariantów :idea: wybieramy trasę przez Drasenhohen. Nazwa (pewnie nie tylko nazwa) Wam nieobca, gdyż spora część Cromaniaków przejeżdża tędy co rok :) .

1-P5010292.JPG


2-P5010293.JPG


3-P5010294.JPG


My z Mikulova początkowo też jedziemy :roll: główną drogą na Wiedeń. Niestety obok :? nie ma szlaku rowerowego, dobrze że chociaż pobocze jest szerokie.
Zaraz za dawnym austriackim przejściem granicznym, szlak rowerowy na szczęście się pojawia :) . Można dalej pojechać równolegle do szosy wprost do Drasenhofen, do wyboru jest też wariant okrężny, gruntowymi drogami wśród pól. Tę drogę wybieramy :) .

1-IMG_5575.JPG


Drasenhofen leży w północnej części winiarskiego regionu Weinviertel, którego część (w okolicach Retzu) poznaliśmy rok temu. Do miasteczka dojeżdżamy jednakże nie winnicami, lecz polami.
W tej części Drasenhofen, którą wjeżdżamy do "centrum", widać jakieś winne piwniczki świadczące o winiarskim charakterze wioski, ale największe skupisko piwniczek jest po drugiej stronie głównej drogi B-7. Ale jakoś przeszła nam ochota, by tę drogę przekraczać...
W "naszej" części znajduje się Traktorium czyli muzeum traktorów, do którego nie wstąpilibyśmy, chociaż było czynne. Dla zainteresowanych: zwiedzanie możliwe tylko w sezonie, w soboty i niedziele (godz. 14-18).
Nie podjeżdżamy również do XVII-wiecznego kościoła św. Wita, lecz ... po przejeździe przez senną uliczkę, zatrzymujemy się w miejscowej gospodzie. Kto na piwko, to na piwko... Na miejscowe wino decyduje się tylko jedna osoba, . cała reszta wzmacnia się kawą - oczywiście w wersji po wiedeńsku.

4-P5010298.JPG


5-P5010299.JPG


6-P5010300.JPG
Ostatnio edytowano 07.04.2020 19:42 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.05.2011 21:31

100 razy przejeżdżałem przez Drasenhofen....nie wiedziełem, że ono (to to) takie nieprzyjazne... :? :roll:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.05.2011 14:42

101-szy raz musisz pojechać rowerem :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 25.05.2011 15:38

dangol napisał(a):Kto na piwko, to na piwko...

Na miejscowe wino decyduje się tylko jedna osoba...

... cała reszta wzmacnia się kawą - oczywiście w wersji po wiedeńsku.



A radlera nikt nie pił :?:

To taki austriacko-niemiecki wynalazek.

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.05.2011 16:17

To była słaba knajpa, mogli nie mieć takich wynalazków :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.05.2011 18:22

Z Drasenhofen wracamy do szlaku rowerowego, którym obok młynów Glassermühle i Herrnmühle docieramy na zachodni skraj wioseczki Steinbrunn. Znajduje się tu stara kapliczka i kilka winnych piwniczek. Z wjazdu do wioski rezygnujemy, gdyż za wcześnie na kolejną biesiadę :wink: .

1-P5010303.JPG


2-P5010305.JPG


Asfaltową dróżką :roll: walcząc z wietrzyskiem, wspinamy się w kierunku granicznego grzbieciku.
Na rozdrożu przed granicą porzucamy znakowany szlak i dalej asfalcikiem docieramy do jego końca.

1-IMG_5577.JPG


Teoretycznie gdzieś niedaleko powinna się zaczynać ścieżka, jadąc którą osiągnęlibyśmy Úvaly. Nie chce nam się jednak przedzierać przez rosnące tu krzaczory i pokrzywy, zwłaszcza że wzdłuż granicy biegnie całkiem wygodna polna dróżka :) . Postanawiamy więc, że właśnie nią pojedziemy dalej aż do momentu, gdy przytrafi nam się odbijająca w lewo ścieżka przez winnice.

3-P5010308.JPG


2-IMG_5579.JPG


Początkowo marnie to wygląda, po lewej mamy tylko zasieki dawnej żelaznej kurtyny, ale już wkrótce okazuje się, że pomysł był słuszny :) .

4-P5010312.JPG


3-IMG_5581.JPG


4-IMG_5582.JPG


5-P5010316.JPG


5-IMG_5588.JPG


6-IMG_5587.JPG


6-P5010318.JPG


7-P5010171.JPG


Wieczór upływa nam w miłej atmosferze 8) na tarasie naszej uvalskiej chałupy - przy jagnięcinie i kiełbaskach, winku z Mistelbachu i morawskiej śliwowicy naszych gospodarzy.

7-P5010325.JPG
Ostatnio edytowano 07.04.2020 20:24 przez dangol, łącznie edytowano 3 razy
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 28.05.2011 12:19

Już odpowiedziałam w wątku Tomka, ale jeszcze raz nie zawadzi. :)

dangol napisał(a): A teraz :idea: potrzebna jest konsultacja z ekspertami :!:
Czy to jest paulownia puszysta?

Obrazek ]

Według mnie tak.

dangol napisał(a):To pewnie jakiś jarząb - ale który?

Obrazek

Wydaje mi się, że to może być jarząb brekinia, ale ja żadnym ekspertem nie jestem. :D


Superowe te Wasze wycieczki. :D

Pozdrawiam serdecznie
Jola
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czechy - Česko

cron
Za miedzą: Žacléř - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone