Z Longtomem po kraju: 25. Między Śremem a Przemyślem.

napisał(a) **Jolanta M** » 28.05.2011 11:54

dangol napisał(a):Co do zagadki czy to może być jesion wyniosły?

Hehe. Tomek nie zdążył. :wink:

Oczywiście, że może. Brawo!

Jeszcze jedno ujęcie...

Obrazek

MUSIAŁAM się o to zapytać. :lol:

Prawda, że różni się od pokazywanego w wiosennym wątku w kilku różnych ujęciach klonu jesionolistnego? :wink:

Pozdrawiam
Jola

napisał(a) **dangol** » 28.05.2011 12:26

Tomek pewnie wyjechał... szukać firletki :wink:

napisał(a) **longtom** » 28.05.2011 12:32

dangol napisał(a):
Co do zagadki czy to może być jesion wyniosły?

Pewnie bym zaryzykował taką samą odpowiedź. Ciekawe czy nam Jola zaliczy :?:

...............
Właśnie napisałem takie coś, patrzę a tu pojawiła się następna strona i zaliczenie dla Danki.

Jolanta M napisał(a):
dangol napisał(a):Co do zagadki czy to może być jesion wyniosły?

Hehe. Tomek nie zdążył.
Oczywiście, że może. Brawo!

Dla rewanżu zagadka-konsultacja Danki z opowieści winno-rowerowej. :wink:

Oto i ona

Coś się chmurzy ale i tak uciekam w zielone.
Jola ma czas do poniedziałku.
przyjemności :wink:

napisał(a) **longtom** » 28.05.2011 12:33

dangol napisał(a):Tomek pewnie wyjechał... szukać firletki

Właśnie, już mnie nie ma

pzdr

napisał(a) **Jolanta M** » 28.05.2011 13:08

longtom napisał(a):
dangol napisał(a):Co do zagadki czy to może być jesion wyniosły?

Pewnie bym zaryzykował taką samą odpowiedź. Ciekawe czy nam Jola zaliczy

Skoro byś zaryzykował :wink:

, to też masz "zaliczone". :lol:

longtom napisał(a): Dla rewanżu zagadka-konsultacja Danki z opowieści winno-rowerowej.

Oto i ona

Chyba telepatia jakaś...

Wczoraj czytając jak to Danusia jak sójka za morze wybiera się do wrocławskiego ogrodu wspominałam swoje pobyty tamże, i że chyba niedaleko wejścia rosła taka duża paulownia puszysta. Nie widziałam jej kwitnącej, bo ja jak zwykle nie w porę, ale właśnie wczoraj dla odświeżenia pamięci popatrzyłam w necie jak ona wygląda. I wydaje mi się, że na Danusiowym zdjęciu jest właśnie ona. Piękne drzewo.

Przypomniało mi się też jak specjalnie szukałam we wrocławskim ogrodzie gleidiczji trójcierniowej, bo ponoć taki piękny okaz miał tam rosnąć, i faktycznie - jest - też chyba niedaleko wejścia. Ale to już inna bajka. :lol:

Odpowiadam na pytanie drugie. :wink:

Nie jest to jarząb pospolity, nie jest to jarząb szwedzki, nie jest to jarząb mączny. Według mnie jest to jarząb brekinia, ale ja ekspertem żadnym nie jestem.

longtom napisał(a): Coś się chmurzy ale i tak uciekam w zielone.
Jola ma czas do poniedziałku.
przyjemności

Nie czekam do poniedziałku, niedługo też uciekam w zielone.
Miłych poszukiwań! :wink:

napisał(a) **longtom** » 30.05.2011 14:18

Jolanta M napisał(a):Skoro byś zaryzykował , to też masz "zaliczone".

Uspokojony w kwestii zaliczenia wyruszam po firletkę.

10. Firletka i konie

Bazą poszukiwawczą będzie Jaszkowo, dwadzieściakilka kilometrów na południe od Poznania. W jedną stronę pojechałem przez Luboń, Mosinę i Brodnicę a wracałem przez Czempiń.

cd niebawem :wink:

napisał(a) **Franz** » 30.05.2011 14:40

Jolanta M napisał(a):Skoro byś zaryzykował , to też masz "zaliczone".

Ryzykowne zaliczenie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 30.05.2011 16:05

Franz napisał(a):
Jolanta M napisał(a):Skoro byś zaryzykował , to też masz "zaliczone".

Ryzykowne zaliczenie.

Pozdrawiam,
Wojtek

Przecież chodzi o tą adrenalinę :!:

napisał(a) **maslinka** » 30.05.2011 16:08

Tomek, mam prośbę - zajrzyj tutaj

napisał(a) **longtom** » 30.05.2011 17:22

maslinka napisał(a):Tomek, mam prośbę - zajrzyj tutaj

już

napisał(a) **maslinka** » 30.05.2011 17:45

longtom napisał(a):
maslinka napisał(a):Tomek, mam prośbę - zajrzyj tutaj

już

Jeszcze raz dzięki

napisał(a) **longtom** » 30.05.2011 18:50

Jaszkowo zarówno w Polsce jak i poza jej granicami słynne jest z Centrum Hipiki Antoniego Chłapowskiego. My jednak nie nie będziemy spać w dawnym pałacu. Prześpimy się w agroturystycznym gospodarstwie "Na plebanii".

Jak przystało na plebanię do kościoła jest blisko. :wink:

Wystarczy przejść przez drogę.

Do centrum hippiki jest niewiele dalej.

A z którego by okna nie spojrzeć, widać...

cdn

napisał(a) **longtom** » 31.05.2011 11:31

longtom napisał(a):Jak przystało na plebanię do kościoła jest blisko.

Gotycki kościółek, pod wezwaniem św. Barbary, jest nieduży.

W ołtarzu obrazy św. Trójcy i św. Barbary.

Z kościoła na plebanię też jest blisko

Teren wokół budynku jest zadbany,

w środku też jest ładnie.

Pierwszy wieczór minął na tyle przyjemnie, że następnego ranka zbyt wielu chętnych na wycieczkę rowerową nie było.

cdn

napisał(a) **Tymona** » 31.05.2011 11:45

1. A można prosić o jakiś adres internetowy tego agro?

2.

maslinka napisał(a):Tomek, mam prośbę - zajrzyj tutaj

He, he, he ja tez zajrzałam :wink:

i dzięki temu świadomie odkryłam (wcześniej tylko widziałam), że jesteście posiadaczami namiotu, do którego właśnie się przymierzamy (sa trzy rodzaje wielkości - my chcemy "średni" ) No i oczywiście chcę wiedzieć - czy to dobry zakup?

3. A żeby nie było, że ja to tylko taka interesowna :wink:

to przyznaję się, że ja stały wielkopolski bywalec tego watki jestem

i tak po cichu podziwiam Waszą (to znaczy, tych którzy się wypowiadają) wiedzę na temat znajomości tych wszystkich zieloności

pozdrawiam Was serdecznie

napisał(a) **dangol** » 31.05.2011 11:49

longtom napisał(a): Pierwszy wieczór minął na tyle przyjemnie, że następnego ranka zbyt wielu chętnych na wycieczkę rowerową nie było.

Skąd ja to znam :wink:

Im wypad bliżej od domu, tym trudniej się zmobilizować, bo przecież nic straconego, można wkrótce znów

przyjechać w te strony. Na Morawach mieliśmy podwójną motywację, aby jednak wsiąśc na rower i pojechać... Po piewrsze, nie po to taki szmat drogi rowery ciągnęliśmy, by stały bezczynnie. Po drugie - każdy wie, jakie jest najlepsze lekarstwo na :roll:

uboczne efekty z miłeego wieczora, a wina przy szlaku rowerowym dostatek

Jedno małe pytanie: skoro spaliście "Na plebanii", to wieczór był przy winie mszalnym :wink: