Wystarczyło 1000 zł :)

W Pakostane na dobrym kampingu 4 os. namiot, fura prąd to był podliczony koszt na pułapie 30 euro. Kwaterę za 30 mozna bylo znaleźć.
Sądzę, że na mniejszych kampingach ceny mogły być niższe. Poszukaj na forum. Kilku zatwardziałych fanów spania pod namiotem powinno się trafić...

Nie będę się z Wami spierać na temat przewagi kempingu nad kwaterą.Nie byłam też nigdy pod namiotem(no nie licząc jednego wypadu nad jeziorko w czasach młodzieńczych).Nie znam tego klimatu i zapewne mam czego zazdrościć.Chwaląc pobyt w hotelu, miałam na myśli komfort odpoczynku.Mamy troje dzieci i odkąd pamiętam wypady na wakacje to pobyt w ciasnych pokojach z czajnikiem i szklankami,z dostępem do kuchni albo bez.Człowiek martwił się śniadaniem ,obiadem i kolacją.Jeszcze nie daj Boże padał deszcz i było zimno,a przeważnie tak trafialiśmy i róbcie co chcecie.Tak wyglądały wakacje nad naszym morzem.To miałam na myśli chwaląc ten rodzaj wypoczynku.A najgorzej,że pieniędzy traciło się też nie mało i teraz kiedy zasmakowaliśmy Cr nie wiem ,czy powrócimy do tych czasów.Piękny to kraj i wierzę,że dane nam będzie tam wrócić.

Piotr dobrze napisał "odbetonować się"

I ja absolutnie nie mam zamiaru nikogo przekonywać do wakacji pod namiotem

Jedni lubią hotele inni campingi i dobrze

Zgadzam się w 100 % procentach z Joanną ,każdy ma prawo wyboru,jeden lubi rybki drugi.............!!!!! Pozdrowienia dla fanatyków i nie fanatyków karawaningu DDW 11

Camping i namiot mnie nie pociągają, nigdy nie byłam i chyba się nie skuszę, tak już mam, ale wykupiona wycieczka, hotel to też nie dla mnie. Czułabym się jak więzień na własne życzenie. "Dzieci pora obiadu, szybciutko idziemy na obiad" - z tym mi się to kojarzy, że nie wspomnę o tym że muszę jeść nie to na co mam ochotę a to co akurat serwują.

Na szczęście form wakacji jest wiele i każdy spędza je w sobie tylko wymarzony sposób.

Kaska1207 napisał(a):Piszecie tak bardzo o cenach.My w tym roku byliśmy w hotelu 4 gwiazdkowym 2 tygodnie.Nasza rodzinka to 5 osób,pobyt Al Inclusive.Kwota wycieczki zamknęła się w kwocie 7600 PLN plus dojazd własny.Obliczając to na co sobie mogliśmy pozwolić,nie wiem <czy tak bardzo opłaca się brać ze sobą bagażnik jedzenia,spać w rozgrzanym namiocie,czy kempingu i martwić co ugotować na kolację.Jesteśmy bardzo zadowoleni.Nasza rodzinka nie jest mała,ale dużo z Was podróżuje w dwójkę czy trójkę.Uwierzcie,że naprawdę nie warto .Hotel zapewnił tak wspaniałe atrakcje,jedzenie,picie,wszelkiego rodzaju zajęcia i animacje, opiekę nad dziećmi.Praktycznie nie można się przyczepić do niczego.Pierwszy raz poczułam ,że to są prawdziwe wakacje.Przeświadczeni jesteśmy,że warto oszczędzać cały rok ,aby móc tak wypoczywać.To oczywiście nasze odczucia i na pewno wielu się z tym nie zgodzi ,ale może wywołam swoim oświadczeniem dyskusję na ten temat.Co Wy myślicie? Pozdrówka

Nie ma co porównywać cen 7600 to trochę drogo doliczając drogę to cena ponad 9000 zł i 2 dni jazdy doliczmy zmęczenie. To jak już tak licząc ja bylem w zeszłym roku w Egipcie za 10000 rodzina 2+2 14 dni hotel 5 gwiazdek i mówią krótko tylko tyłka nam nie podcierali
W tym roku jadę pod namiot i to nie ze względów ekonomicznych (dzieci bardzo chciały) jak to Piotr napisał obetonować się . Kemping to zupełnie inny klimat i nie będę musiał znosić nowobogackich z polski którym słoma z butów wystaje Oczywiście to nie do Cienia Kasia . To tylko tak mam nadzieje że nikt nie poczuł się urażony . Pozdrawiam i udanego wypoczynku

ja jade na 2tygodnie do podstrany. podliczalam dzis koszty, i z kwatera, doajzdem, jedzeniem ( liczylam ok. 100 zl dziennie, obiad w knajpie, lekkie sniadanie - pare razy z produktow przywiezionych, pare razy kupne, jakies lody, napoje,busy, bo tak chyba trzeba liczyc? ) wyszlo mi 3 tys zl. :

Orientujecie sie w jakiej cenie sa busy np. ze SPlitu do Podstrany badz ze Splitu do Makarskiej?

cyraneczka napisał(a):ja jade na 2tygodnie do podstrany. podliczalam dzis koszty, i z kwatera, doajzdem, jedzeniem ( liczylam ok. 100 zl dziennie, obiad w knajpie, lekkie sniadanie - pare razy z produktow przywiezionych, pare razy kupne, jakies lody, napoje,busy, bo tak chyba trzeba liczyc? ) wyszlo mi 3 tys zl. :

Orientujecie sie w jakiej cenie sa busy np. ze SPlitu do Podstrany badz ze Splitu do Makarskiej?

Z Makarskiej do Splitu AKZ`tem płaciliśmy 40 kun. Split - Trogir bodaj 15.

art66x napisał(a):Zgadzam się w 100 % procentach z Joanną ,każdy ma prawo wyboru,jeden lubi rybki drugi.............!!!!! Pozdrowienia dla fanatyków i nie fanatyków karawaningu DDW 11

Ja też się zgadzam!

A dodam jeszcze, że od dawna marzy mi się spędzić dwa tygodnie w kamperze, ale to dopiero jest kosztowna impreza. Moja ulubiona kwterka na wyspie, mimo iż dość droga to w porównaniu z tym wychodzi bardzo tanio

Pozdrawiam

Na wstępie chciałbym przywitać wszystkich, z racji że to mój post Bardzo tu miło i życzliwie, co nie często się spotyka. Zatem witajcie!

Teraz do rzeczy. Wybieram się poraz pierwszy do Chorwacji. W ciemno. Zanim odkryłem to wspaniałe forum, trochę sam kalkulowałem koszta. No i wyglądało to tak:
Dwie osoby, 7 dni (6 noclegów):
- koszta podróży: 250zł ON (w Polce mam słłużbówkę zatankowaną pod korek za free, wiec tylko na powrót) + winiety, autostrady itp. powiedzmy 200 = 450
- pobyt 6*35EUR za apartament = 945zł
- kieszonkowe 150zł dziennie na dwoje * 7 = 1050zł
- prowiant i napoje z Polski
SUMA: 2445zł

Ma to sens? Bo widzę opinie podzielone. Jedni mówią, że mało, inni, że da radę.

Z góry dzięki.

Witaj.
Nie piszesz gdzie ani kiedy. Jeżeli nie będzie to pełnia sezonu to masz szansę na wspaniałe wakacje.

Witam, piszę w podobnej sprawie.
Wybieramy się do CRO najprawdopodobniej 28.07 br. Będzie to nasz pierwsza wyprawa do tego kraju.
Mamy zaoszczędzone (ja i dziewczyna) 4000zł (+500zł na niespodziewane wydatki), czy to wystarczy na te wakacje?
Dodam, że w aucie będzie nas 4 osoby (1.9TDi), także podróż rozkłada się na 4
Wybieramy się w okolice Makarskiej (no chyba, że doradzicie coś innego).
Jedziemy w ciemno, warto zabierać ze sobą namioty (w razie czego)?
Oczywiście chcemy wynająć jakiś apartament. Jesteśmy młodzi (24-25 lat) także luksusów nam zbytnio nie potrzeba. Na miejscu chcemy poleniuchować ok 7 dni i później wyprawa do Dubrownika i powrót do domku.
PS. Wyruszamy z Wro przez Węgry

Pozdro....

Luzy jak rajtuzy.

Jadę 23.07 w okolice Zadaru z Krakowa. Na 8 dni.
1200 zł na karcie przedpłaconej na podróż (paliwo,opłaty drogowe,jakaś kawka na highwayu). Winietki kupuję w Polsce. Słowackie w PZMocie (niby trochę drożej ale te kanalie ze słowacji nigdy "nie mają" miesięcznych), węgierskie przez internet.
300 juro - 250 na apartament, 50 na wszelki wypadek.Jakieś śniadanko w szczurzarni (McDonaldsie) w Budapeszcie.
I 2000 zł gotówką na życie w Cro.
Uważam ,że to zupełnie wystarczająca kwota nie skłaniająca do odmawiania sobie czegokolwiek. Rodzina 2+2.

Witam wszystkich ponownie. Pytałem czy 1000 zł wystarczy i moge śmiało powiedzieć ze wystarczyło. Tzn nam wystarczyło bo wielu osobom pewnie by nie starczyło
Przypomne tylko, że wybraliśmy sie w 3 osoby autem na gaz, a naszym miejscem docelowym był Krk.

A teraz do rzeczy wyjechaliśmy 20.06 o 4:00 z Puław, a w Chorwacji (Rijeka) byliśmy o 22:00. Jechaliśmy przez Żyline, Bratysławę, Wiedeń, Graz, Ljublana, Maribor. Przez 80% naszej drogi padał deszcz :/ no ale na austostradzie deszcze czy słońce i tak 130 km/h. Koszt podróży zgodnie z moimi wcześniejszymi kalkulacjami wyniósł nas około 800zł na 3 osoby w obie strony.
W związku z tym, iż pojechaliśmy w ciemno i dojechaliśmy na 22 niejako zmuszenie byliśmy przekimać pierwszą noc w aucie. Mogliśmy się tego spodziewać ale chcieliśmy być troche spontaniczni i wyszło jak wyszło. Wygodnie nie było no ale nie takie rzeczy się robiło Następnego dnia wybraliśmy sie na wyspe KRK i tam zaczeliśmy poszukiwania fajnej plaży i apartamentu. Objeździliśmy parę miejscowości w tym Malinska, Krk, Silo i parę innych ale gdy dotarliśmy do Baski, nie było żadnych wątpliwości. Plaża i wszystko co było dokoła wprost nas urzekło, zresztą Ci co byli, widzieli to wiedzą o co chodzi Gdy już "wybraliśmy plażę" zaczeliśmy poszukiwania apartamentów. Zajeło nam to jakieś 2 godzinki po czym wylądowaliśmy w fajnym apartamencie z dwoma pokojami, lazienką i klimą, która jak się póżniej okazało nie była nam potrzebna :/. Za 7 noclegów, za 3 osoby zapłaciliśmy 282 Euro, co dawało jakieś 38 Euro za dobę + climate tax. A zatem koszt podróży i noclegów na osobę wyniósł około 700 zł czyli, teoretycznie zostawało nam po 300 zł na uciechy. Wspomnę tylko, że jedzenie mieliśmy przywiezione z Polski i śniadania i obiady przyrządzaliśmy we własnym zakresie. Kolacje natomiast niemal zawsze jedliśmy w knajpkach. Wystarczyło troszke poszukać, aby znaleść fajne i niedrogie(ceny zbliżone do polskich) lokale w których można było spróbować owoców morza itp Nie wspomne też o lodach, PACICE oraz innych specjałach chorwackich, które to mieliśmy przyjemność kosztować każdego dnia.
Co do innych uciech to bardzo chcieliśmy zobaczyć Plitvice, niestety pogoda pokrzyżowała nam plany. Wybraliśmy się bowiem pewnego dnia do Plitvic i byliśmy na miejscu, ale pogoda tego dnie była beznadziejna. Lało jak z cebra i przy kasie z biletami stwierdziliśmy, że nie ma sensu i wróciliśmy z powrotem do Baski Zaliczyliśmy za to Połnocną cześć wybrzeża Chorwackiego i kilka miejscowości KRK-u.
Pogoda przez cały pobyt niestety nas nie rozpieszczała i na 8 dni pobytu mieliśmy może ze 3 dni słoneczne
Tak czy owak ogólnie było super. Wrażenia, Adriatyk, góry, widoki zapierające dech w piersiach to wszystko zostanie nam w pamięci, a że pamięć mamy krótką myślę, że należałoby ją co rok odświeżać

Jak ktoś ma jakieś pytania to służę pomocą i sorry za moje bazgroły ale już prawie usypiam, poza tym nigdy nie byłem dobrym humanistą

Brawo r3al1ty Udało Wam się spełnić marzenie, zakochaliście się w Chorwacji mimo, że Was słońcem nie rozpieszczała i na dodatek udowodniliście (choć niektórych i tak nie przekonacie), że chcieć to móc. Super.