Wyjazd "w ciemno" - czy to możliwe?

Janusz Bajcer napisał(a):Tylko kwatera na 2-3 dni może być o 30 % drożej.

W takim razie, zamiast szukać kwatery do 60E, poszukam do 40E, wtedy się zmieszczę w budżecie

Dzisiaj teoretycznie kalkulacja prawidłowa, jak wyjdzie praktycznie - okaże się w pierwszych dnia lipca.

Trajgul napisał(a):Mam takie pytanie, w stylu "żółtodziób pyta".
Czy macie doświadczenia, odnośnie zmiany apartamentu po tygodniu na inny? Czy będę miał problem ze znalezieniem na miejscu czegoś na 2-3 dni (początek lipca)? Czy Chorwacji też uznają zasadę min. 7 dni, tak jak to ma miejsce zazwyczaj nad polskim morzem...

Apartamenty wolne będą, jednak możesz mieć problem z wcześniejszym zarezerwowaniem na tak krótki okres. U mnie było tak że po przyjeździe (Primosten) do zarezerwowanego na 5 dni apartamentu od razu zacząłem szukać czegoś na dalszy pobyt. Odpowiedź gospodarzy i w agencjach była taka żebym przyszedł po 5 dniach, czyli wtedy kiedy zamierzać zacząć mieszkać. Wcześniej nie rezerwują bo być może trafi im się ktoś na dłużej i nie chcą blokować. Także przez 5 dni mogłem tylko rozpoznać z grubsza co i gdzie i modlić się żeby nikt nie wynajął przez ten czas. Oczywiście potem było wszystko zajęte i trzeba było szukać od nowa tak jakbym dopiero przyjechał w ciemno. Nie polecam, całe 5 dni zamiast sie wyluzowac i wypoczywać mimowolnie rozglądaliśmy się za lokum i stresowaliśmy się tym, a potem i tak pół dnia stracone na poszukiwania. Teraz rezerwuje na caly pobyt albo jadę w ciemno i tam od razu szukam na cały pobyt. Chyba że chce się zmieniać miejscowości, to już inna kwestia.

A jak wygląda z dostępnością kwater dla 4 osób i psa, w okolicach Zadaru (ale nie w samym Zadarze)?

Jak wszędzie. Z psiakiem trudniej, w szczycie sezonu również.

Kurcze, im więcej czytam tym coraz więcej wątpliwości. Nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji planuję od 30.06.18 do 14.07.Jeszcze nie wiem gdzie jechać, wszędzie pięknie. Po głowie mi chodzi Basca Voda, Omis, Trogir lub Brela. Mam zarezerwowany nocleg 30.06 przez b... King za 38E dla trzech osób no i w planie od rana w niedzielę szukanie małego apartamentu. Dajcie znać jak to wyglądało w poprzednich latach na przełomie czerwca i lipca. Może ma ktoś namiary na coś niedrogiego max 60E za dobę. Nie musi być pierwsza linia brzegowa no ale kawę o poranku chciałabym wypić na tarasiku z widokiem

W poprzednich latach było z roku na rok coraz trudniej. W ubiegłym roku nie byłem ale słyszałem, że była masakra. Odpuściłbym przede wszystkim te miejscowości, o których piszesz. To taka latarnia, która ściąga wszystkie ćmy... czyli tych, co coś tam o Chorwacji słyszeli ale nic konkretnego nie potrafią powiedzieć. Są setki innych miejscowości, równie pięknych, w których o wiele szybciej znajdziesz nocleg.

Witam. Jestem laikiem w Chorwackim temacie. Prosiłbym o podpowiedź gdzie się wybrać na początek. Chcę jechać samochodem we dwoje z moją dziewczyną. Niestety padło na sierpień gdyż inaczej nie mamy urlopu. Podrzućcie jeżeli możecie wskazówki odnośnie wyjazdu no i tego dokąd się wybrać w takiej dacie. Od 13 sierpnia 2 tygodnie. Chociaż, może tydzień, zobaczymy. Znajomy mówił, ze nie ma szans bym znalazł kwatery na miejscu jadąc w ciemno, a jeżeli znajde to za wyśrubowane kwoty. Rezerwować coś teraz? Czy olać i jechać? Dziękuję za podpowiedzi.

Poczytaj
wyjazd-w-ciemno-czy-to-mozliwe-t17807.html
regiony-i-miejscowosci-turystyczne-f8.html

greenrs napisał(a):W poprzednich latach było z roku na rok coraz trudniej. W ubiegłym roku nie byłem ale słyszałem, że była masakra. Odpuściłbym przede wszystkim te miejscowości, o których piszesz. To taka latarnia, która ściąga wszystkie ćmy... czyli tych, co coś tam o Chorwacji słyszeli ale nic konkretnego nie potrafią powiedzieć. Są setki innych miejscowości, równie pięknych, w których o wiele szybciej znajdziesz nocleg.

Niby są to popularne miejscowości, ale moim zdaniem na przełomie czerwca i lipca nie powinno być większego problemu ze znalezieniem lokum.

Cześć.
Sporo przeczytałem w powyższym temacie ale nadal mam wątpliwości więc postanowiłem zapytać wprost .
wyjazd do południowej Chorwacji - dwa lata temu byliśmy w Baśce i bardzo nam się podobało, teraz celujemy w to samo miejsce lub bliskie okolice.
Chcemy wyjechać 23 czerwca (sobota) na 10 dni.
Jedziemy w 5 osób dorosłych i 4 dzieci.
Czy w tym rejonie w wybranym przez nas terminie będzie problem ze znalezieniem kwatery/kwater na miejscu?

Popox napisał(a):Cześć.
Sporo przeczytałem w powyższym temacie ale nadal mam wątpliwości więc postanowiłem zapytać wprost .
wyjazd do południowej Chorwacji - dwa lata temu byliśmy w Baśce i bardzo nam się podobało, teraz celujemy w to samo miejsce lub bliskie okolice.
Chcemy wyjechać 23 czerwca (sobota) na 10 dni.
Jedziemy w 5 osób dorosłych i 4 dzieci.
Czy w tym rejonie w wybranym przez nas terminie będzie problem ze znalezieniem kwatery/kwater na miejscu?

To sam początek wakacji więc raczej nie powinno być problemu.

Jednocześnie, w sieci też powinno być sporo ofert.

Zadaj sobie pytanie czy nie lepiej teraz na spokojnie siąść i przepatrzeć co wam najbardziej pasuje, a potem dojechać na gotowe, czy też wolicie po kilkunastu godzinach jazdy biegać po okolicy i sprawdzać czy ta kwatera, a może tamta, itd...

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Pamiętam że dwa lata temu pojechaliśmy w ciemno i po kilkunastu godzinach jazdy byliśmy bardzo zmęczeni i trochę nas załamywało szukanie kwatery. z drugiej strony udało się znaleźć szybko odpowiednie miejsce i jeszcze trochę stargować z ceny więc mam dylemat...

Popox napisał(a):Dziękuję za szybką odpowiedź.
Pamiętam że dwa lata temu pojechaliśmy w ciemno i po kilkunastu godzinach jazdy byliśmy bardzo zmęczeni i trochę nas załamywało szukanie kwatery. z drugiej strony udało się znaleźć szybko odpowiednie miejsce i jeszcze trochę stargować z ceny więc mam dylemat...

Ja tam zawszę jadę z rezerwacją ,w dodatku z noclegiem na trasie, więc podobne dylematy są mi obce, ale widziałem trochę zombie z przekrwionymi oczami, po całonocnej jeździe szukających miejscówek.

Oczywiści,e można mieć szczęście, że pierwsza z brzegu przypasuje w 100%, ale zwykle wygląda to tak, że tu kiepski parking i daleko do morza, tam brak cienia i ogrodu, jeszcze gdzie indziej hałas i wyposażenie z epoki średniego Tito itd itp...

Gdzie najlepiej szukać apartamentów? Tak bez pośredników?