napisał(a) SebastianM » 05.08.2018 08:52
Byłem w ostatni piątek i dla mnie mizeria. Może moja wrażliwość na przyrodę jest inna, a może już po prostu za dużo w życiu widziałem, efektu "wow" u mnie nie było. 200 Kun za wejście to gruba przesada. Świetnie zrobili to marketingowo, jak amerykanie reklamujący mizerny film. W zwiastunie pokazują jedną, jedyną dobrą scenę z filmu i to wystarcz, żeby tłumy ruszyli do kas. Dokładnie take samo odczucie miałem po zobaczeniu reklamówek z NP Krka i po wyjściu z parku. Statek dodatkowe 140 Kun,piwko na miejscu 35 a naleśniczek 22.....dla mnie zdzierstwo. Oglądanie Niagary powinno kosztować z milion.
Według mnie do obejrzenia Skradinski buk o reszcie wodospadów można zapomnieć. Niestety żeby ten wodospad zobaczyć i tak trzeba zapłacić 200. Zjeździłem jeszcze samochodem dookoła poszczególne lokalizacje i im dalej w las, tym większa była u mnie konsternacja. Podobne miny widziałem u większości turystów, którzy zdawali zadawać sobie pytanie za co oni chcą tyle kasy?
Według mnie warto czy nie warto, za 200 Kun nie warto. Opłata powinna być symboliczna, jak za wejście do Tatrzańskiego Parku Narodowego, 5 PLN. W naszym TPN jest znacznie więcej do obejrzenia.