Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Węgry. Warto zatrzymać się na dłużej? Jeśli tak to gdzie?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marcelka0507
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 17.02.2011
Re: Węgry. Warto zatrzymać się na dłużej? Jeśli tak to gdzie

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcelka0507 » 23.02.2011 23:18

Monika72 napisał(a):Witam. Mamy dwa dni wakacji więcej :lol: i postanowiłam uraczyć rodzinkę półtoradobowym pobytem na Węgrzech w drodze do Cro (pierwszy raz ). Nie wiem jaką wybrać trasę. Jedni zachwalają Miskolc, inni twierdzą, że beznadzieja, szkoda czasu...Ze względu na syna chciałam odwiedzic ichniejsze ZOO "wolnowybiegowe" ;) Jaskinia jakaś fajna jest (stalaktyty i kąpiel w jednym),baseny termalne, zamek...A może warto zatrzymać się w Budapeszcie?Poświęcić cały dzień na zwiedzanie? Mam też zakusy na Balaton, tu znowu wątpliwość bo "google mówią" że "bajoro, kupa ludzi i nic ciekawego". Nie spieszymy sie jakoś szczególnie, planujemy nocleg, a może dwa...Ale kompletnie nie wiem co jest "godne polecenia". Syn ma 12 lat (raczej dziecinny jeszcze), mąż dla swiętego spokoju zniesie wszystko ;) Nie dosc, ze boję się Cro, jak to nowicjusz, to jeszcze wątpliwośc związana z Węgrami...

Co polecacie "starym" koło 40-tki i małolatowi? Faktycznie ten Miskolc taki przereklamowany i szkoda kasy? A Balaton to kicha?
Może lepiej gnać do upadłego do Chorwacji i tam dwa dni posiedzieć "gdzieś", nim dotrzemy do naszego gospodarza? (Ribarica)

A moze jest coś fajnego, o czym nie doczytałam jeszcze...


Pomocy :D




Zastanawiam się czy ostatecznie pojechałaś do Ribaricy. Ja właśnie wtbieram sie tam w tym roku i może byś mi podpowiedziała czy warto :wink: jak by coś zostawiam namiar adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
winkler
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 18
Dołączył(a): 29.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) winkler » 18.07.2011 02:33

Miskolc, a konkretnie Basen w jaskini - http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=4261 - zapewne spodoba się 12-latkowi :-)
Byłam, widziałam, na kolana nie powala, ale wrażenie robi.
winkler
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 18
Dołączył(a): 29.06.2009
kiedy Budapeszt gaśnie?

Nieprzeczytany postnapisał(a) winkler » 27.08.2011 21:12

W drodze do Cro zaplanowaliśmy sobie nocny przejazd przez centrum Budapesztu. Krótki spacer nocą plus sesja fotograficzna w bajkowo oświetlonym mieście wydawał nam się fajnym pomysłem.
Spotkałam się z opinią, że podobno już nie ma takich pięknych widoków, bo Węgrzy oszczędzają, bo słabo lub wcale nie oświetlają. Postanowiliśmy sprawdzić jak to wygląda naprawdę.
Tak się złożyło, że do Budapesztu wjeżdżaliśmy już dobrze po północy. Na początek zafundowaliśmy sobie krótki przejazd, z początku nieco nerwowy, bo wbrew pozorom ruch jednak był spory. Widoki zapierały dech w piersiach, a kierowca jak to kierowca jednym okiem na drogę, a drugim trochę tu trochę tam ;-).
Gdy już uznaliśmy, że czas zaparkować i pofocić nieco okazało się, że caluteńki ten magiczny obrazek zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, jakby ktoś przekręcił pstryczek-elektryczek, pstryk! i zgasło wszystko. I już było po widokach i po sesji fotograficznej :cry:
Pamiętajcie - Budapeszt gaśnie w nocy dokładnie o godzinie pierwszej.
A my zachęceni tym, co udało się nam zobaczyć postanowiliśmy tam wrócić, jeszcze nie wiem kiedy, ale już wiemy, że warto
:lol:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 28.08.2011 14:03

Z tą oszczędnością Węgrów to chyba niestety prawda! My również nastawialiśmy na piękną nocną panoramę Budapesztu - taką jak widzieliśmy na wielu fotkach w necie. Jednak rzeczywistość nas trochę rozczarowała. Nie powiem, że nie jest pięknie, ale to co widziałem wcześniej na zdjęciach, naprawdę powalało. Natomiast w lipcu oświetlenie było takie można powiedzieć "na pół gwizdka". Zdecydowanie bardziej podobał mi się Budapeszt za dnia.
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Węgry. Warto zatrzymać się na dłużej? Jeśli tak to gdzie? - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone