WYSPY KANARYJSKIE-Wyspy Szczęśliwe (Lanzarote 2017)

tony montana napisał(a):Na fajny spektakl sztormowy trafiliście...

...z którego fajne foty wyszły...pozdrawiam

tony montana napisał(a):Tak, ceny na Islas Canarias są bardzo znośne

Islas Canarias... przypomniałeś mi utwór, który bardzo często słyszałem na Teneryfie, czy to na bazarze, w knajpie, czy w sklepie lub nawet w Casa del Vino, a który zapadł mi w pamięć właśnie tymi słowami "Islas Canarias" śpiewanymi przez chór facetów... tutaj

Łaziło to za mną przez dłuższy czas

tony montana napisał(a):Na fajny spektakl sztormowy trafiliście...

ajdadi napisał(a):...z którego fajne foty wyszły...pozdrawiam

człowiek czuje się wtedy taki malutki i nic nie znaczący w obliczu tej potęgi natury

Loro Park

To jedna z najbardziej znanych atrakcji na Teneryfie. Wstęp kosztuje:
34 EUR/osobę dorosłą,
23 EUR/dziecko,
my jednak decydujemy się na opcję z posiłkiem w jednej z kilku restauracji:
46 EUR/dorosły,
30 EUR/dziecko.

Istnieje więcej opcji np. bilet łączony z wejściem do Siam Parku na południu wyspy - więcej info tutaj

Zjawiamy się pod bramą zaraz po 9:00



Można podziwiać tu setki odmian przepięknych, kolorowych papug (stąd też nazwa parku – Loro to po hiszpańsku papuga)









Do największych atrakcji parku jednak należą również pokazy wzruszających i oddanych delfinów…







...potężnych, majestatycznych orek…







...i cwaniackich lwów morskich…

Poza tym znajdują się tu pingwiny, krokodyle, goryle, małpy, tygrysy białe, jaguary i wiele gatunków ptaków i innych wspaniałych zwierząt i egzotycznych roślin.



te stały jak w transie wsłuchując się muzykę klasyczną



maskonury



akwarium z rybami



białe tygrysy



marmozety



inne gady





mniej aktywne zwierzaki



...i taka gratka jak mrówkojad i kapibara



flamingi





jaguary (cętkowany i czarny)



żurawie(?) stojące kilka godzin w jednym miejscu na środku ścieżki na jednej nodze





i dżungla z pięknymi roślinami







Na koniec korzystamy z vouchera i jemy zupę lub sałatkę kurczaka z pieczonymi ziemniorami i piwo lub wino.

Mimo, że te zwierzęta trzymane są w niewoli, odniosłem wrażenie, że otoczone są profesjonalną i troskliwa opieką, są traktowane z pietyzmem i miłością. Duże wrażenie na nas zrobiła klinika, gdzie nowo przybyłe zwierzęta przechodzą kilkuetapowy proces asymilacji, przy minimalnym poziomie stresu. Znajduje się tu również sala operacyjno-zabiegowa.




Przy wyjściu duża instalacja pokazująca przyrost liczby ludności na świecie i związany z tym spadek powierzchni lasów na naszej planecie.



Licznik ludzkości bije bardzo szybko (gdy stałem i patrzyłem na licznik kilkadziesiąt sekund - kilkaset nowych istnień ludzkich pojawiło się na świecie i kilka hektarów lasów zniknęło z powierzchni planety).

Przekaz jednak skupia się na konieczności ochrony lasów i dbania o środowisko naturalne, a nie redukcji ludności

Generalnie jesteśmy pod dużym wrażeniem Loro Parku. Najbardziej chwyciły nas za serce delfiny ich oddanie i przyjaźń z ludźmi. Uśmialiśmy się na pokazie jajcarskich lwów morskich i byliśmy oczarowani potęgą i jednocześnie zwinnością orek. Jest to świetne miejsce nie tylko dla dzieciaków – dorośli również świetnie się będą bawić

W Loro Parku spędziliśmy pół dnia. Drugą połowę chcemy poświęcić na La Orotavę

Mikeee napisał(a):Generalnie jesteśmy pod dużym wrażeniem Loro Parku.

Ja też...pozdrawiam

A z tym panem nie chcieliście się zaprzyjaźnić ?

Pingwiny przekochane! Świetne miejsce

wojan napisał(a):A z tym panem nie chcieliście się zaprzyjaźnić ?

chcieliśmy, ale on nie chciał. Chował się przed nami
Świetne zdjęcie - dzięki

ajdadi napisał(a):

Mikeee napisał(a):Generalnie jesteśmy pod dużym wrażeniem Loro Parku.

Ja też...pozdrawiam

maslinka napisał(a):Pingwiny przekochane! Świetne miejsce

na pokazie delfinów i orek widziałem u wielu ludzi łzy w oczach ze wzruszenia...

La Orotava

Villa de La Orotava (pełna nazwa miasta) znajduje się zaledwie 4 km od naszego Puerto de la Cruz. Jest położona trochę wyżej od Puerto w oddaleniu od wybrzeża. To jedno z najstarszych miast na wyspie. I zdecydowanie jedno z najpiękniejszych. La Orotava uważana jest za największe skupienie kanaryjskiej architektury kolonialnej na wyspach. Sporo tu brukowanych, mocno nachylonych uliczek, XVII i XVIII wiecznych, świetnie zachowanych kamienic z pięknymi drewnianymi balkonami. Decydujemy się zostać tu do późno wieczornej kolacji.
Parkujemy za darmo w samym centrum przy Plaza de la Constitucion



na placu znajduje się trójnawowy kościół San Agustin. Do każdej nawy osobne wejście



















Następnie idziemy do znajdującego się dwa budynki dalej Liceo de Taoro z pięknym ogrodem. Jest tu kafeteria, musimy się wzmocnić po Loro Parku pyszną cortado. Za dwie cortado wypite na tarasie z pięknym widokiem na ogród płacimy 1,5 EUR













Idziemy dalej ulicą Carrera del Escultor Esteves w stronę ratusza (Ayuntamiento) na Plaza del Ayuntamiento. To tutaj właśnie podczas Bożego Ciała (Corpus Christi) tworzony jest co roku słynny, przepiękny obraz ze sproszkowanej, kolorowej lawy z wulkanu El Teide. Na ulicach miasta mieszkańcy tworzą równie piękne dywany-obrazy z kwiatów po których przechodzi procesja. Po 2, 3 dniach wszystko jest zamiatane i nie ma ani śladu po tych wspaniałych cudach.







ratusz ze wspomnianym placem...





3 poniższe fotki są z netu - zrobione w okresie Bożego Ciała







chcieliśmy zwiedzić piękny ogród na tyłach ratusza, ale niestety jest sobota późne popołudnie i ogród jest zamknięty (pn-pt 9:00-14:00). Fota z pomiędzy prętów bramy...



idziemy dalej w stronę rezydencji Casa de los Balcones



widać kopułę kościoła Concepcion, do którego również pójdziemy



brawa dla właściciela tego skutera
wszystko zgodnie z przepisami i zajął tyle miejsca co nic

Casa de los Balcones

to tak naprawdę 2 połączone ze sobą kamienice - pięknie zachowana fasada z długim drewnianem balkonem na górnej kondygnacji. Casa jest udostępniona do zwiedzania









na parterze mieści się sklep z pamiątkami i lokalnymi wyrobami z tkanin. W wirydarzyku jest też zakątek gdzie można kupić wino, lub inne kanaryjskie alkohole



z Paryża można sobie przywieść wieżę Eiffela, z Rzymu koloseum, z Londynu Big Bena, a z La Orotavy balkon











i palma wyrastająca z betonu...



można za dodatkową opłatą 3EUR/osobę wejść na piętro. Wchodzimy...



...by podziwiać przez szybę pomieszczenia mieszkalne utrzymane w stylu sprzed kilkuset lat



i ta porcelana...





kuchnia...





łaźnia z wanną...



...i tronem









gdy wychodzimy na zewnątrz, słońce chyli się już ku zachodowi. W dole widać Puerto de la Cruz.

Mikeee napisał(a):To jedno z najstarszych miast na wyspie. I zdecydowanie jedno z najpiękniejszych. La Orotava uważana jest za największe skupienie kanaryjskiej architektury kolonialnej na wyspach.

Mnie zauroczyła.

Pozdrawiam,
Wojtek

maslinka napisał(a):Pingwiny przekochane! Świetne miejsce

Mi się właśnie najbardziej tam podobały słodkie pingwinki (i orki) - fajne też było to, że nie trzeba było iść wokół tego ogromnego "akwarium" - wchodziło się na wolniutko jadącą platformę i jechało ...

Niektóre z tych stworzonek wyglądały na bardzo smutne, jakoś tak romantycznie patrzyły na nas

Michał - a w Siamie nie byliście chyba? Skoro byliście tylko raz na południu i w dodatku na złóść padało

Zaraz obejrzę piękną Orotavę u Ciebie
hej

Franz napisał(a):

Mikeee napisał(a):To jedno z najstarszych miast na wyspie. I zdecydowanie jedno z najpiękniejszych. La Orotava uważana jest za największe skupienie kanaryjskiej architektury kolonialnej na wyspach.

Mnie zauroczyła.

Pozdrawiam,
Wojtek

La Orotava jest super

Parkowaliśmy tez w tym samym miejscu, tzn NA DOLE, natomiast San Agustin i Liceo de Taoro, z którego mam kilka zdjęć, są nieco wyżej, trzeba wejść schodkami do góry z tego co pamiętam

Dom balkonów jest super, natomiast naprzeciwko (ciutkę wyżej tylko) jest mała słodka knajpka, w której w towarzystwie autochtonów piliśmy pyszną kawkę

Franz napisał(a):

Mikeee napisał(a):To jedno z najstarszych miast na wyspie. I zdecydowanie jedno z najpiękniejszych. La Orotava uważana jest za największe skupienie kanaryjskiej architektury kolonialnej na wyspach.

Mnie zauroczyła.

Pozdrawiam,
Wojtek

Mnie też ...
Mogę tylko żałować, że tam nie dotarliśmy ... Może kiedyś ...

Mikeee napisał(a):Loro Park

To jedna z najbardziej znanych atrakcji na Teneryfie. Wstęp kosztuje:
34 EUR/osobę dorosłą,
23 EUR/dziecko,

Zdecydowanie wart swojej ceny. Bombowo

Piękne krajobrazy, urocze miasteczka. Nie podejrzewałam Teneryfy, że jest taka atrakcyjna , a do tego jeszcze przyjazna cenowo .