Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teneryfa, La Gomera i delfiny

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.04.2025 20:13

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Kolejnym miejscem, do którego postanowiliśmy jeszcze zajrzeć tego dnia, była miejscowość La Orotava, stanowiąca jedną z głównych atrakcji turystycznych na Teneryfie. Historia powstanie tego miasteczka jest długa, więc nie będę jej opisywać. Ale dla zainteresowanych wstawiam link, pod którym można zapoznać się z tłem historycznym powstania miasteczka La Orotava.
Jest to najstarsze miasto na Teneryfie, które pamięta jeszcze czasy kolonialne. Pomimo tego, że miasteczko jest niewielkie, to znajduje się w nim sporo atrakcji turystycznych. Można tutaj podziwiać pałace należące niegdyś do hiszpańskiej szlachty, zachwycać się pięknymi fasadami domów oraz urokliwymi kościołami. Urokliwe placyki oraz wąskie, brukowane uliczki zachęcają do spacerowania a parki i ogrody do odpoczynku wśród pięknej roślinności.
Jednak największą atrakcją, z której słynie La Orotava, jest świąteczna tradycja związane z Bożym Ciałem. Jest to układanie dywanów z kwiatów i kolorowych piasków z Teide, które przedstawiają motywy religijne. Dywany te ozdabiają trasę przemarszu procesji Najświętszego Sakramentu. Największy dywan układany jest na liczącej blisko tysiąc metrów kwadratowych powierzchni placu przed Ratuszem. Dywany te cieszą się ogromną popularnością i w okresie ich tworzenia do miasteczka przybywa sporo turystów, aby wziąć udział w tym wyjątkowym wydarzeniu. Niestety my byliśmy w nieodpowiednim okresie i nie mieliśmy możliwości zobaczenia tej atrakcji.

Spod dolnej stacji kolejki na Teide do La Orotavy jechaliśmy około godziny, więc dojechaliśmy tam przed godziną 17-tą. Niestety na miejscu straciliśmy jakieś 20 minut na szukanie miejsca do zaparkowania, o które jest tutaj bardzo trudno. Byliśmy już dosyć głodni, więc stwierdziliśmy, że musimy coś zjeść. Po zaparkowaniu samochodu ujrzeliśmy malutki lokal, więc zdecydowaliśmy się do niego wejść, bo szkoda nam było czasu na szukanie czegoś innego. Zamówiliśmy jakieś dania, które na zdjęciach w menu wyglądały ciekawie. Ale zanim je dla nas przygotowano, to wypiliśmy jeszcze kawę barraquito (1,80 €). Niestety była ona bez likieru, bo zamówiliśmy taką wersję, nie wiedząc wtedy, że ta kawa podawana jest w dwóch wersjach. No trudno, bez likieru też była bardzo dobra. Waldek wypił piwo (1,50 €) a ja dodatkowo zamówiłam jeszcze herbatę (1,60 €).

20241112_172134.jpg

Danie główne (8,00 €) było ok, chociaż filet z kurczaka mógłby być bardziej miękki. Ale głodny zje, co mu podadzą. Nasi znajomi zamówili coś innego (ale już nie pamiętam co) i twierdzili, że było smaczne.

20241112_172714.jpg

Zjedliśmy w miarę szybko i kilka minut przed 18-tą zaczęliśmy zwiedzanie miasteczka.
Najpierw udaliśmy się pod Kościół Iglesia de la Concepcion. Jest to piękny zabytkowy kościół, który przez miejscowych nazywany jest katedrą. Barokowo-neoklasycystyczna świątynia wyróżnia się piękną kopułą. W środku kościoła można obejrzeć kilka ciekawych kaplic, ołtarzy oraz wykonane z marmuru tabernakulum genueńskiego artysty Giuseppe Gagginiego.
Niestety o tej porze kościół był już zamknięty, więc nie mieliśmy możliwości zajrzeć do jego wnętrza.

DSC00560.jpg

DSC00561.jpg

DSC00563.jpg

DSC00566.jpg

Tuż obok kościoła znajduje się niewielki, ukwiecony Plaza Patricio Gracia, na którym rosną wielkie i mniejsze, piękne palmy.

DSC00559.jpg

DSC00564.jpg

DSC00565.jpg

DSC00568.jpg

DSC00575.jpg

DSC00576.jpg

Przy uliczce porzylegającej do tego placu bardzo ciekawie prezentowały się maleńkie, kolorowe domki.

DSC00572.jpg

Na placu zobaczyliśmy ciekawy pomnik - Hołd dla Twórcy Dywanów. Pomnik, który powstał w 1997 roku przedstawia tkacza dywanów układającego płatki kwiatów. Dywan, nad którym pracuje, stanowi szkic pierwszego dywanu, od którego powstała tradycja układania dywanów kwiatowych. Oryginał tego szkicu przechowywany jest do Casa Monteverde.

DSC00579.jpg

DSC00580.jpg

DSC00583.jpg

DSC00585.jpg
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 22.04.2025 20:47

Fajnie, że już wróciłaś :) . Udała się podróż?
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 23.04.2025 17:25

wiola2012 napisał(a):Fajnie, że już wróciłaś :) . Udała się podróż?

Udała się, ale jesteśmy zmęczeni jak konie po westernie :oczko_usmiech:.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 23.04.2025 18:37

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg


Obeszliśmy dookoła kościół Iglesia de la Concepcion.

DSC00587.jpg

DSC00588.jpg

DSC00591.jpg

DSC00596.jpg

Udaliśmy się w stronę historycznego centrum La Orotavy.

DSC00597.jpg

DSC00598.jpg

DSC00602.jpg

Palmy i piękny okaz smoczego drzewa, stojące na pobliskim skwerze, świetnie się prezentowały na niebie oświetlonym przez zachodzące słońce.

DSC00612.jpg

DSC00610.jpg

DSC00611.jpg

Najbardziej charakterystycznymi cechami tego miasta są jego drewniane balkony, które zdobią wiele budynków w historycznym centrum.

DSC00600.jpg

DSC00603.jpg

DSC00604.jpg

DSC00605.jpg

Minęliśmy Casa Lercaro, wybudowana w XVII wieku.

DSC00615.jpg

DSC00616.jpg

DSC00617.jpg

DSC00618.jpg

DSC00624.jpg

DSC00626.jpg

DSC00627.jpg

DSC00631.jpg

DSC00640.jpg

DSC00644.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 23.04.2025 19:31

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Najsłynniejsza budowlą miasta La Orotava jest Casa de los Balcones, która reprezentuje tradycyjną kanaryjską architekturę barokową z 1632 roku.

DSC00633.jpg

DSC00635.jpg

DSC00638.jpg

Drugim z najsłynniejszych kanaryjskich domów w La Orotava jest Casa del Turista wybudowany w 1590 roku. Budynek ten znajduje się naprzeciwko Casa de los Balcones.

DSC00647.jpg

DSC00649.jpg

20241112_181938.jpg

Doszliśmy do Placu Świętego Franciszka, na którym zorganizowano bardzo ładny skwer z szemrzącymi fontannami.

DSC00656.jpg

20241112_181856.jpg

20241112_181821.jpg

DSC00660.jpg

Na szczycie tego skwerku stoją dwa piękne wielkie smocze drzewa, od których trudno mi było oderwać wzrok.

DSC00658.jpg

DSC00659.jpg

DSC00662.jpg

Pozostawiamy skwer i idziemy dalej w poszukiwaniu ciekawych miejsc.
Mijamy bardzo stromą uliczkę, którą jechaliśmy w dół, bojąc się czy hamulce w aucie wytrzymają.

DSC00669.jpg

Spoglądamy na kopułę kościoła Iglesia de la Concepcion, widoczną pomiędzy zabudowaniami kolejnej mijanej uliczki.

DSC00674.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13464
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.04.2025 08:58

megidh napisał(a): Niestety o tej porze kościół był już zamknięty, więc nie mieliśmy możliwości zajrzeć do jego wnętrza.

My byliśmy we wnętrzu kościoła, ale nie wywarło na mnie większego wrażenia, zdjęć prawie nie robiłam. Spacer po mieście i podziwianie jego pięknej zabudowy wspominam bardzo dobrze, z przyjemnością więc "wróciłam" tam dzięki Tobie.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 24.04.2025 22:06

wiola2012 napisał(a):Fajnie, że już wróciłaś :) . Udała się podróż?

Udała się, ale jesteśmy zmęczeni jak konie po westernie :oczko_usmiech:.

:lol: :lol: :lol: Czyli norma, nie można się lenić na urlopie ;) . Zdradzisz gdzie byliście?

Cudne :hearts:
Obrazek
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.04.2025 08:10

megidh napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Fajnie, że już wróciłaś :) . Udała się podróż?

Udała się, ale jesteśmy zmęczeni jak konie po westernie :oczko_usmiech:.


Fizyczne zmęczenie to całe nic. Najważniejsze aby głowa odpoczęła :verryhappy:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 26.04.2025 09:12

dangol napisał(a):
megidh napisał(a): Niestety o tej porze kościół był już zamknięty, więc nie mieliśmy możliwości zajrzeć do jego wnętrza.

My byliśmy we wnętrzu kościoła, ale nie wywarło na mnie większego wrażenia, zdjęć prawie nie robiłam.
Dzięki za info, bo teraz mi nie jest żal, że kościół był zamknięty.

dangol napisał(a):Spacer po mieście i podziwianie jego pięknej zabudowy wspominam bardzo dobrze, z przyjemnością więc "wróciłam" tam dzięki Tobie.
Cieszę się, że przywołałam Twoje wspomnienia. Ja też bardzo lubię w relacjach innych forumowiczów wspominać miejsca, w których byłam.

wiola2012 napisał(a):Cudne :hearts:
DSC00644.3.jpg
Roślinność na Teneryfie jest zachwycająca.

wiola2012 napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Fajnie, że już wróciłaś :) . Udała się podróż?

megidh napisał(a):Udała się, ale jesteśmy zmęczeni jak konie po westernie :oczko_usmiech:.

:lol: :lol: :lol: Czyli norma, nie można się lenić na urlopie ;) . Zdradzisz gdzie byliście?
Oczywiście, że zdradzę. Przez tydzień penetrowaliśmy miasto Paryż.

Kapitańska Baba napisał(a):Fizyczne zmęczenie to całe nic. Najważniejsze aby głowa odpoczęła :verryhappy:
Dokładnie tak. Ja przez ten tydzień głowę miałam zajętą wyłącznie Paryżem i nawet przez chwilę nie myślałam o czymś innym.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 26.04.2025 10:21

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Doszliśmy do Hijuela del Botánico, który znajduje się on na tyłach ratusza w La Orotava. Jest to romantyczny ogród o powierzchni ok. 4000 m2, który został założony w 1788 roku. Rośnie tu wiele gatunków roślin i drzew ze wszystkich kontynentów. Ogród w roku 1994 został uznany za Ogród Historyczny.
Niestety zaczęło się już ściemniać i w ogrodzie nie było dostatecznej ilości światła, aby zrobić ciekawe zdjęcia. Z informacji na tablicy stojącej przed wejściem do ogrodu wynikało, że jest on czynny od godziny 10:00 do godziny 18:00, ale jak do niego dotarliśmy o godzinie 18:30, to był jeszcze otwarty. W ogrodzie można się zagubić, ale my nie zagłębialiśmy się zbyt daleko, obawiając się, aby nas nie zamknięto w tym ogrodzie.

DSC00677.jpg

DSC00678.jpg

20241112_182838.jpg

20241112_182932.jpg

20241112_182959.jpg

20241112_183020.jpg

20241112_183031.jpg

Potem poszliśmy do znajdującego się niedaleko Ogrodu Marquesado de la Quinta Roja Garden, nazywanego Victoria Gardens, które do początku XX wieku były częścią posiadłości markizów Quinta Roja.
Ogrody można na żywo zobaczyć TUTAJ.
Ogród został zaprojektowany pod koniec XIX wieku i stanowi przestrzeń symboliki masońskiej, unikatowej na wyspach.
Ogrody zostały urządzone na schodkowych tarasach, połączonych ścieżkami. Tarasy ozdobione są kwiatami i fontannami.
Na szczycie znajduje się mauzoleum, wsparte na ośmiu kolumnach w stylu korynckim. Mauzoleum zbudowano z białego marmuru. Na jego drzwiach widnieje symbol omegi.
W mauzoleum miał zostać pochowany markiz Quinta Roja Diego de Pinte, pochodzący z jednej z najbogatszych i najbardziej wpływowych rodzin na wyspie w XIX wieku.
Z racji jego przynależności do masonów, kościół odmówił mu pochówku na cmentarzu. Ostatecznie markiz został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu a mauzoleum do tej pory stoi puste.
Istnieją teorie, że siedem tarasów ogrodowych, wypełnionych symbolicznymi elementami, odzwierciedla wznoszenie się ku niebu, reprezentowanemu przez mauzoleum. Według tej teorii każdy taras miałby mieć określone znaczenie, a ogród jako całość miałby reprezentować ścieżkę ludzkiego oświecenia, od narodzin, których metaforą jest najniższy taras, do osiągnięcia wiedzy, której obrazem jest świątynia mauzoleum.
Z ogrodów rozciąga się piękny panoramiczny widok od oceanu aż po szczyt wulkanu Teide. Podziwialiśmy go widoki w poświacie zachodzącego słońca. Klimatu dopełniało delikatne oświetlenie ogrodów.

20241112_183439.jpg

20241112_183451.jpg

20241112_183525.jpg

20241112_183529.jpg

Ten bordowy budynek, to Liceo de Taoro, do którego już nie dotarliśmy. Jest to imponująca budowla, której początki sięgają 1928 roku. Od 1975 roku jest ona siedzibą Towarzystwa Kulturalnego Liceo de Taoro, którego członkowie mogą korzystać z okolicznych obiektów sportowych (basenu, kortów do gry w padla i tenisa itp.). Znajdują się tam ogólnodostępne kawiarnia i restauracji, oraz przestrzeń wystawiennicza, gdzie można oglądać wystawy lub wziąć udział w różnych wydarzeniach kulturalnych.

20241112_183559.jpg

20241112_183653.jpg

20241112_183845.jpg

20241112_183900.jpg

20241112_183911.jpg

DSC00680.jpg

DSC00683.jpg

DSC00684.jpg

DSC00689.jpg

DSC00686.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.04.2025 16:02

Piękny i bardzo ciekawy spacer , dodatkowo pogoda Wam dopisała i zdjęcia z PN Teide to już nawet nie żyletki , a brzytwy :proszedzieki:


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.04.2025 16:20

Przepięknie wieczorem wyglądają te oświetlone tarasy :hearts:

Na kilku zdjęciach u Ciebie (pod koniec odcinka) widzę araukarię (chyba :)) Bardzo mi się to drzewo podoba. W Bari też widzieliśmy kilka :)
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 26.04.2025 18:14

megidh napisał(a):Oczywiście, że zdradzę. Przez tydzień penetrowaliśmy miasto Paryż.

Paryż wciąż odkładam na później, poczekam na relację, może się przekonam i będę miała gotowy plan zwiedzania :D .
megidh napisał(a):Z ogrodów rozciąga się piękny panoramiczny widok od oceanu aż po szczyt wulkanu Teide.

Rzeczywiście klimatycznie :) . Zapisałam sobie ogrody, jak będziemy w okolicy to zajrzymy.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 26.04.2025 20:22

piotrf napisał(a):Piękny i bardzo ciekawy spacer , dodatkowo pogoda Wam dopisała...
Na pogodę nie mamy prawa narzekać. Przez cały pobyt mieliśmy piękne słońce, tylko chwilami przysłaniane chmurami.

piotrf napisał(a):... i zdjęcia z PN Teide to już nawet nie żyletki , a brzytwy :proszedzieki:
Dzięki, ale to nie moja zasługa, a chyba właśnie pięknej pogody. Oglądałam w internecie sporo zdjęć z Teneryfy i niejednokrotnie byłam bardzo nimi rozczarowana.
A to rozczarowanie wynikało właśnie z powodu braku słońca, które na Teneryfie nie jest niestety pewniakiem. Bardzo często się zdarza, że niebo zasnute jest chmurami i pomimo ciepła, widoki są pochmurne.

maslinka napisał(a):Przepięknie wieczorem wyglądają te oświetlone tarasy :hearts:
Początkowo żałowaliśmy, że do Ogrodów Victorii trafiliśmy w tak późnych godzinach, ale właśnie to pozwoliło nam poczuć, jak klimatyczne jest to miejsce przy sztucznym oświetleniu.

maslinka napisał(a):Na kilku zdjęciach u Ciebie (pod koniec odcinka) widzę araukarię (chyba :)) Bardzo mi się to drzewo podoba. W Bari też widzieliśmy kilka :)
Też się zachwycam tym gatunkiem, ale w ogrodzie Hijuela del Botánico w La Orotavie chyba nie widzieliśmy tego gatunku. Ta roślina, którą z początku uznałam za araukarię, to chyba jest paproć drzewiasta.

20241112_183031.jpg


wiola2012 napisał(a):
megidh napisał(a):Oczywiście, że zdradzę. Przez tydzień penetrowaliśmy miasto Paryż.

Paryż wciąż odkładam na później, poczekam na relację, może się przekonam i będę miała gotowy plan zwiedzania :D .
Mnie do Paryża nie ciągnęło, ale do wyjazdu zmobilizował nas maraton, w którym Grzesiek brał udział. I nie żałuję, bo okazało się, że Paryż wart jest zobaczenia.

wiola2012 napisał(a):
megidh napisał(a):Z ogrodów rozciąga się piękny panoramiczny widok od oceanu aż po szczyt wulkanu Teide.

Rzeczywiście klimatycznie :) . Zapisałam sobie ogrody, jak będziemy w okolicy to zajrzymy.
Czy już masz klepnięty wylot ?.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 26.04.2025 22:05

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Gdy wracaliśmy do samochodu, pozostawionego w jednej z uliczek La Orotavy, słońce już dawno zaszło.
Ale oświetlenie uliczne bardzo klimatycznie oświetlało miasto.

20241112_194518.jpg

20241112_194543.jpg

Doszliśmy do budynku Ratusza Miejskiego Ayuntamiento de La Orotava.

20241112_194552.jpg

Na Placu Ratuszowym Plaza del Ayuntamiento zobaczyliśmy ciekawą aranżację, ale nie wiem z jakiego powodu została ona tam ustawiona.
To właśnie na tym placu przed świętem Bożego Ciała układany jest słynny dywan z piasku i płatków kwiatów.

20241112_194604.jpg

20241112_194615.jpg

Pokonując klimatyczne uliczki La Orotavy kierowaliśmy się do naszego samochodu.

20241112_194638.jpg

20241112_194706.jpg

Powrót do apartamentu w Playa de Las Americas zajął nam ponad godzinę, bowiem musieliśmy przejechać 105 km. Do wyboru mieliśmy dwie drogi. Jedna przez góry, z której zrezygnowaliśmy, bo pomimo tego że jest o około 30 km krótsza, to jej pokonanie zajmuje tyle samo czasu, co przejazd drugą drogą (autostrady TF-5 i TF-1), która w ciemnościach jest bezpieczniejsza do jazdy.

mapa.jpg

Po kolacji, którą przygotowaliśmy we własnym zakresie wykorzystując zrobione dzień wcześniej zakupy, usiedliśmy na naszym tarasie i wspominając atrakcje tego dnia, delektowaliśmy się winem i drinkami.

20241112_221749.jpg

20241112_221800.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Teneryfa, La Gomera i delfiny - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone