Tankowanie w Chorwacji dobre i złe

AGA&ADAM napisał(a):

Jeśli ktoś wymienia filtr co 30 lub 50 tkm to tak. Kumpel pracuje w ASO Opla i mądrzy z serwisu doradzają wymianę co 15 tkm, co skutkuje przebiegami i ponad 300tkm,

swego czasu spece ze servisu peugeota przekonywali mnie do wymiany oleju i filtrów co 30 tys.olej co prawda kosztował 80 zł za litr a do mojego boxera wchodziło 8 litrów.ale i tak wymieniałem co 15 tys zrobiłem od nowości 240 tys i nie zepsuło sie nic,no ale to dostawczak.

To nie tylko dostawczak. Nie wyobrażam sobie, żeby nie wymieniać oleju co 15000 km w dieslu. Olesj w dieslu jest o niebo ważniejszy niż w benzynie i nie tylko dostawczaki pociągną setki tysiecy kilometrów, jak się oleju rygorystycznie pilnuje.

[quote="Trebor"][quote="GRZEGORZ 04567"]w ubiegłym roku podróżowałem samochodem wyposazonym w instalację LPG- nie zauważyłem spadku mocy, czy większej ilości zatankowanej o zbiornika.
Wręcz p[rzeciwnie- jestem zdania ,że mają lepszy LPG niż w Polsce.
Oszukano mnie na stacji w Mikulovie- ale była późna pora, więć dałem sobie spokój.
W tym roku będę tankował ON.
POjazd też na F :lol: 2.0 HDI[/quote]

A ile zrobiłeś na tym silniku? Zadowolony jesteś?[/quote]


Tym samochodem przejechalem około 20 000 km
na liczniku ma nakrecone 130 000 km
wymiana oleju co 20 000 km
jest ok

FUX napisał(a):W dieslu piszą, że wymiana co 60 kkm.
Tak czynie. Na dzisiaj 140 kkm zrobione BEZ ŻADNEGO PROBLEMU !!!!!

Jezu, a jakim to dieslu olej można wymieniać co 60 tys.???!!! Olej w dieslu to o niebo ważniejsza sprawa niż w benzynie; jak się nie wymienia co 15 000 to można się pożegnać z długą eksploatacją. Nie wyobrażam sobie nie wymienić oleju po 15 tys., a nawet częściej.

W nowym BOXER masz wymianę co 40 000 km, taka technologia, inne oleje

Trebor napisał(a):

FUX napisał(a):W dieslu piszą, że wymiana co 60 kkm.
Tak czynie. Na dzisiaj 140 kkm zrobione BEZ ŻADNEGO PROBLEMU !!!!!

Jezu, a jakim to dieslu olej można wymieniać co 60 tys.???!!! Olej w dieslu to o niebo ważniejsza sprawa niż w benzynie; jak się nie wymienia co 15 000 to można się pożegnać z długą eksploatacją. Nie wyobrażam sobie nie wymienić oleju po 15 tys., a nawet częściej.

A np. w ciągnikach siodłowych. Wymiana co 60-80 tyś km i przebiegi po minimum 2 miliony km

Andy napisał(a):

Trebor napisał(a):

FUX napisał(a):W dieslu piszą, że wymiana co 60 kkm.
Tak czynie. Na dzisiaj 140 kkm zrobione BEZ ŻADNEGO PROBLEMU !!!!!

Jezu, a jakim to dieslu olej można wymieniać co 60 tys.???!!! Olej w dieslu to o niebo ważniejsza sprawa niż w benzynie; jak się nie wymienia co 15 000 to można się pożegnać z długą eksploatacją. Nie wyobrażam sobie nie wymienić oleju po 15 tys., a nawet częściej.

A np. w ciągnikach siodłowych. Wymiana co 60-80 tyś km i przebiegi po minimum 2 miliony km

Cenna uwaga. Nie kwalifikuję jednak mojego kochanego 406, zwanego przez złośliwych posiadaczy A4, A6, meroli, be-emek itp. "pługiem" do tej kategorii pojazdów. Ale Twoja odpowiedź wiele wyjaśnia.

A np. w ciągnikach siodłowych. Wymiana co 60-80 tyś km i przebiegi po minimum 2 miliony km

tego nie rozumiem zupełnie bo za wieloma tirami śmierdzi "fryturą" i ta grupa napewno nie robi 2 milionów albo poprostu ma je już za sobą

W dieslu piszą, że wymiana co 60 kkm.
Tak czynie. Na dzisiaj 140 kkm zrobione BEZ ŻADNEGO PROBLEMU !!!!!

niech będzie że olej co 60tkm ale nikt mi nie wmówi że filtry też to by była bzdura i samobój auta.
tak na marginesie na onecie na głównej stronie jest 6 minut filmu o dubrovniku-polecam

temat o paliwie, za chwile zmieni się w budowę i eksploatację naszych pojazdów

pozdrawiam wszystkich serdecznie
Grzegorz

no ale trzeba przyznać że wszyscy go nakręcamy

AGA&ADAM napisał(a):

A np. w ciągnikach siodłowych. Wymiana co 60-80 tyś km i przebiegi po minimum 2 miliony km

tego nie rozumiem zupełnie bo za wieloma tirami śmierdzi "fryturą" i ta grupa napewno nie robi 2 milionów albo poprostu ma je już za sobą

W dieslu piszą, że wymiana co 60 kkm.
Tak czynie. Na dzisiaj 140 kkm zrobione BEZ ŻADNEGO PROBLEMU !!!!!

niech będzie że olej co 60tkm ale nikt mi nie wmówi że filtry też to by była bzdura i samobój auta.
tak na marginesie na onecie na głównej stronie jest 6 minut filmu o dubrovniku-polecam

Tak!!! Film o Dubrovniku wygrał! Flm budzi wspomnienia, choć jak dla mnie, kadrów i przebitek jest w nim za dużo. Ale tych, kórzy nie byli, na pewno zachęci. To niesamowicie wyjątkowe miejsce, choć tak strasznie skomercjalizowane.

ja to miasto zobacze już za pare dni!!!!!!!!22.06 wyjazd!!!!!!

AGA&ADAM napisał(a):ja to miasto zobacze już za pare dni!!!!!!!!22.06 wyjazd!!!!!!

Zazdroszczę Ci. Ja tam byłem i chętnie wróciłbym jeszcze raz. A nie zapomnij iść do jedynej knajpy za murem. Na skałach...

wie że miało być o tankowaniu ale musze zapytać:
trebor co to za knajpa??

AGA&ADAM napisał(a):wie że miało być o tankowaniu ale musze zapytać:
trebor co to za knajpa??

Kup za grosiwo bilet na mury i idź trasą na murach w stronę otwartego morza. Nie spiesz się. Metalowe drzwi wejściowe (wierzeje? brama?) do tej otwartej knajpy, usytuowanej wprost na skałach, są niepozorne. Nie pamiętam nawet, czy jest tam jakiś napis, szyld, tabliczka z informacją. [Stuknij do Janusza Bajcera lub niezawodnego na tym formu - na pewno będą to pamiętali]. Ale trafisz, na pewno trafisz. Pamiętaj: od strony otwartego morza. Weź swoją panią za rękę, wejdź na któryś z tarasów, siądź przy stoliczku i wypij białe lub czerwone wino. Koniecznie o zachodzie słońca. Słowo Ci daję - nie będzie w tym ani krzty kiczu! Takie to miejsce, ten Dubrovnik...