rich72 napisał(a):
Opel - DTI
Fiat - JTD
Toyota D4D (musiały ryżojady cyferkę wstawić)
Merc - CDI itd, itd...
to ja jeszcze dodam:
Opel - CDTI (teraz)
Renault - DCi
Ford - TDCi
Adam's napisał(a):Chorwaci przyznam trochę przypominają Polaków, czasami próbują znaleźć frajera. Żona tankowała koło Sibenika i obsługa próbowała podsunąć do podpisania rachunek kogoś innego (tez tankującego ON). Gdy zwróciłem uwagę na inną ilość wlanego paliwa, tłumaczenie było,że źle zrozumiano numer stanowiska z którego tankowaliśmy.
rich72 napisał(a):Pług nazywał to zdaje się turbo diesel intercooler. Powietrze po turbinie było chłodzone....
FUX z tym się zgadzam w 100%
mireks napisał(a):Do Asikxa-nie wiem jakim autem jeżdzisz,ja jeżdze autem z gatunku F i powiem ci że auta z gatunku niemieckiego {wyższa półka},po tankowaniu ropy jadą 200-800m i koniec,ja jadę dalej,najlepszym się zdarza nie tylko gatunkowi F.
Pozdr.
asikx napisał(a):mireks napisał(a):Do Asikxa-nie wiem jakim autem jeżdzisz,ja jeżdze autem z gatunku F i powiem ci że auta z gatunku niemieckiego {wyższa półka},po tankowaniu ropy jadą 200-800m i koniec,ja jadę dalej,najlepszym się zdarza nie tylko gatunkowi F.
Pozdr.
Heh, jeżdżę autem z gatunku "J" i nie mam nic naprzeciw innym - szkoda, że wszyscy właściciele samochodów "F" odbierają wszelkie uwagi, nawet te mocno żartobliwe, tak osobiście .
Nie ma co ukrywać - F jak Felerne
Pozdrawiam
Rafał
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi