Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szlakiem korczulańskich plaż...czerwiec 2013

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
rudik_a
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) rudik_a » 05.08.2013 22:24

ArliJ śliczne macie córeczki!!
Śledzę Twoją relację z tym większym zainteresowaniem, że za rok nasza córka będzie w wieku Waszej Lenki i już nie mogę się doczekać Jej widoku na plaży...gdzieś w Chorwacji :)

Co prawda w planach była Podgora, jednak tak skutecznie zarażasz Korculą że kto wie..kto wie..

pozdrawiam...
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 06.08.2013 11:04

ArliJ napisał(a):Już śpieszę ze swoimi informacjami:)



Pięknie dziękuję :D

Już wiem na pewno że urlopu mi nie starczy, żeby nacieszyć się Korculą :wink:
truskawka30r
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) truskawka30r » 06.08.2013 20:50

W przyszłym roku mój synek będzie w wieku Twojej córeczki i już nie mogę doczekać się kiedy zrobię mu zdjęcie z turkusem wód Adriatyku w tle. Niestety już 2 lata nie byłam w CRO więc tym bardziej odliczam dni do urlopu w Chorwacji 2014. Śliczne zdjęcia i czekam na więcej.
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 07.08.2013 17:54

rudik_a napisał(a):ArliJ śliczne macie córeczki!!
Śledzę Twoją relację z tym większym zainteresowaniem, że za rok nasza córka będzie w wieku Waszej Lenki i już nie mogę się doczekać Jej widoku na plaży...gdzieś w Chorwacji :)

Co prawda w planach była Podgora, jednak tak skutecznie zarażasz Korculą że kto wie..kto wie..

pozdrawiam...



dziękuję:)
Lenka była rok temu już w Chorwacji, miała 7m:) to jej druga podróż;)
Ostatnio edytowano 07.08.2013 17:56 przez ArliJ, łącznie edytowano 1 raz
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 07.08.2013 17:56

truskawka30r napisał(a):W przyszłym roku mój synek będzie w wieku Twojej córeczki i już nie mogę doczekać się kiedy zrobię mu zdjęcie z turkusem wód Adriatyku w tle. Niestety już 2 lata nie byłam w CRO więc tym bardziej odliczam dni do urlopu w Chorwacji 2014. Śliczne zdjęcia i czekam na więcej.



dziękuję i pozdrawiam, zachecam do dalszej lektury:)


AniaJ. napisał(a):
ArliJ napisał(a):Już śpieszę ze swoimi informacjami:)



Pięknie dziękuję :D

Już wiem na pewno że urlopu mi nie starczy, żeby nacieszyć się Korculą :wink:


nam też brakło....nie sposób wszystko odkryć w 2 tygodnie;)
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 07.08.2013 18:18

Dzień 8 – wysepkowych wojaży c.d

Nocny sen wraca nam siły i energię, wstajemy w nastrojach że może dzisiaj coś na luzie, niedaleko…ale zaraz nam przechodzi rozleniwienie i postanawiamy spróbować uderzyć na Badiję…te koziołki/daniele obiecane są co jakiś czas wyciągane na światło dzienne przez naszą córkę, że obiecaliśmy….no obiecaliśmy a raczej zapowiadaliśmy takową atrakcję tylko jak tam popłynąć żeby płynąć łodzią i nie zbankrutować…liczymy, że weekend i większa liczba ludzie, kolejny zjazd turystów zachęci innych i uda się w większym gronie popłynąć.

Robię szybką sałatkę z ananasem, ryżem i kukurydzą, bagietki, kabanoski, sałatka meksykańska rybna…starczy na kilka h na wysepce…

Zanim ruszymy odwiedzi nas kot sąsiadów, zwietrzył że u nas można zjeść więc teraz codziennie przychodzi ku uciesze dzieci:)

Obrazek

Zjeżdżamy do Korculi…
Obrazek

Obrazek

Najpierw zagadujemy w porcie czy płyną i za ile…haaa płyną…haaa ale to za ile już nie wzbudza mojej euforii….drogo…krzyczy nam gość 50kn od nas i 25kn Nadia….chwila konsternacji ale trudno decydujemy się, oszczędzamy na knajpach właśnie na takie wypady….

Ruszamy o 12, znowu mamy łajbę dla siebie…Badijo nadchodzimy!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widać już dawny klasztor…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Płyniemy jakieś 15 minut, część osób plażuje już w porcie co mnie totalnie dziwi..jakby wyspa nie miała nic do zaoferowania…wartego odejścai nawet na kilkaset metrów od portu….no cóż jak kto lubi….
My idziemy ścieżką na prawo,wokół wyspy , po 10 minutach trafiamy tutaj…

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Polecana FKK i oczywiście tekstylni co mnie irytuje po raz kolejny ale cóż….rozkładamy się niedaleko grupki starszych osób i na nasze szczęście Oni powoli się zwijają…coraz lepiej

Obrazek

Obrazek

Położenie naprawdę piękne, widok na Peljesac nieustannie mnie zachwyca co widać po ilości ujęć:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tej sielankowej atmosferze powoli mija nam czas…wszystko wspaniałe tylko brakuje tych danieli co niby podchodzą do ludzi…Nadia czeka, szuka, wypatruje…i nic….


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Spędziliśmy tu bardzo sympatyczne chwile, mimo iż było z nami kilka osób na plaży to nie czuliśmy tego bo troszkę wiało i nie dochodziły nas ich głosy a poza tym też plażowali w odległości więc zaliczamy to grupy uroczych i wartych zobaczenia plaż.

W drodze do portu postanawiamy obejść wyspę z drugiej strony…może daniele się pojawią…istotnie nagle jeden wyszedł z krzaków ale jak się zbliżyliśmy to uciekł…rozczarowanie Nadii odebrało jej siły i wlokła się za nami marudząc gdzie są te koziołki…

Wydawało nam się że to obejście wyspy jest krótsze, idziemy i idziemy, Lena śpi mi na rękach a my idziemy i idziemy….przy okazji mamy pogląd na linie brzegową, niestety z racji trzymania 11kilowca śpiącego na rękach to nie było czym i jak pstrykać….

Obrazek

Idziemy, ścieżka ma latarnie więc wieczorem jest oświetlona, lasek daje orzeźwienie podobnie jak wiatr od morza, jest pięknie chociaż ciężko i upał nie odpuszcza

Idziemy 45 minut…zero koziołka i coraz mniej sił u Nadii a czasu na odpoczynek brakuje bo idziemy na ostatnią łódkę powrotną…wręcz powinniśmy się pośpieszyć…

Muszę przyznać że nasze dzieci są jednak bardzo cierpliwe dla naszych fanaberii i pomysłów, wręcz odnajdują nawet radość w tym wszystkim, stateczki, nowe plaże, nowe dno morskie do odkrycia itd.

Bardzo nas to raduje:)

Wpadamy do portu ale nie ma jeszcze łodzi…


Obrazek


są za to koziołka hurrrrrraaa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poświęcamy pół bagietki i dzieci karmią zwierzątka, no na koniec taka radocha że dzień będzie mega udany:)

Obrazek

Trochę ludzi czeka…łódź mała…ja płynę z miejscówką na podłodze ale blisko więc lepsze to niż zostać….inni tak jak my czekali do samego końca i korzystali z walorów wyspy
Dopływamy do Korculi, dzielimy się na 2 zespoły – mąż zanosi klamoty do auta a my idziemy na plac zabaw:)

Potem już razem idziemy na lody do caffe bar KIWI, boczna uliczka od portu i najlepsze lody na wyspie, próbujemy spacerować ale przeważnie spacer w wykonaniu naszych pociech wygląda tak:

Obrazek

Obowiązkowo pozbywamy się drobniaków….

Obrazek

Wchodzimy w boczną uliczkę i trafiamy na cichy, opuszczony placyk…tu niech biegają, ograniczone są murami więc łatwiej toto kontrolować;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyspacerowani czytaj wybiegani postanawiamy w tym duchu odwiedzić wzgórze Św. Antoniego…x lat temu jako studenci gdy mieszkaliśmy 3 dni na kempingu na Korculi byliśmy tam i teraz postanowiliśmy wrócić i zabrać tam nasze dziewczynki, uroczy schodowy spacer wymęczy je w sam raz na szybkie uśnięcie wieczorem:)

Obrazek

Jesteśmy sami, jest cicho, spokojnie, pięknie pachnie, te chorwackie klimaty i zapachy nieustannie zachwycają…

Obrazek

Obrazek

Spoglądamy z góry na naszą Badiję, Nadia sama rozpoznaje że to to;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obserwujemy dobrą chwilę jak praca wre przy mrowisku, śledzimy trasę nie mogąc się nadziwić jak zawsze z organizacji i koordynacji mrówek..zmykamy gdy Lena zaczyna je śledzić ale po to żeby je deptać….no niestety maluszek jeszcze nie zawsze rozumie w czym problem w takim zachowaniu…

Obrazek


Dzisiejszy powrót w zupełnie innej atmosefrze niż wczoraj – muzyka daje powera:)

Obrazek

Wieczór kończymy zimnym piwkiem, kolacją i widokiem na piękny księżyc

Obrazek

Obrazek
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 07.08.2013 19:23

ależ widoki!
ależ modelki!
ależ cisza i przestrzeń!

Ależ Raj!

Cuudnie!
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 07.08.2013 19:41

No i przez Ciebie mam dylemat...... może jednak Korcula w tym roku? Najlepsza relacja, Swietne zdjęcia.
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 08.08.2013 11:11

Fantastyczny odcinek !!

Ja też czasem podziwiam nasze dzieciaki, że tak dzielnie znoszą nasze włóczęgi ;)

Takie placyki, jak ten w Korculi, też bardzo lubię. Dzieciaki biegają, a my siedzimy gdzieś w cieniu, obserwujemy i pstrykamy fotki :)

Czekam z jeszcze większą niecierpliwością na ciąg dalszy :D
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 08.08.2013 11:19

Już widzę radość moich dzieci ze spotkania z danielami:) oni są zwierzakoholikami :wink: to będzie główna atrakcja zapewne. Obyśmy tylko mieli szczęście i je spotkali.
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 08.08.2013 13:05

Bardzo fajna relacja. Przeczytałam na raz. Świetne zdjęcia.
A córcie masz urocze :)
Alita
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Alita » 09.08.2013 09:52

Arli jak wypada Badija w porównaniu z Proizd? Ze zdjęć ta druga wygląda na bardziej dziką i taką oddaloną od rzeczywistości :-)

W tym roku wybieramy się na Korculę pierwszy raz, do tej pory byliśmy 3 razy w samym mieście Korcula więc wyspa jest nam nieznana. Po Hvarze, Braczu i półwyspie Peljesac przyszedł czas na zwiedzenie właśnie Korculi. Mam pytanie odnośnie miejsca noclegowego, nie mogę się zdecydować ponieważ mam obawy czy tam gdzie zarezerwuje rzeczywiście mi się spodoba. Jestem zakochana w południowej części Hvaru, uwielbiam taki klimat i chciałabym coś podobnego znaleźć na Korculi. Która strona wyspy podobała Ci się bardziej? I jakbyś mogła wypisać Top 5 swoich najlepszych miejsc do noclegu byłabym wdzięczna. Pozdrawiam!
truskawka30r
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) truskawka30r » 09.08.2013 15:05

ArliJ napisał(a):Lenka była rok temu już w Chorwacji, miała 7m:) to jej druga podróż;)


Z 7m maluszkiem byłaś w CRO, podziwiam. Mój synek kończy właśnie 9m i miotam się czy jechać do CRO w przyszłym roku, czy jeszcze teraz może we wrześniu. Tylko jak przekonać męża, że i z małym dzieckiem "da się". Uparł się jak osioł, że dziecko będzie marudzić, że tylko kłopoty , ehhhhh , słów mi brak :cry:
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 09.08.2013 19:20

truskawka30r napisał(a):
ArliJ napisał(a):Lenka była rok temu już w Chorwacji, miała 7m:) to jej druga podróż;)


Z 7m maluszkiem byłaś w CRO, podziwiam. Mój synek kończy właśnie 9m i miotam się czy jechać do CRO w przyszłym roku, czy jeszcze teraz może we wrześniu. Tylko jak przekonać męża, że i z małym dzieckiem "da się". Uparł się jak osioł, że dziecko będzie marudzić, że tylko kłopoty , ehhhhh , słów mi brak :cry:


Przekonaj męża i jeździe jeszcze w tym roku :)
Z doświadczenia (mam trójkę i sporo z nimi podróżujemy :) ) wiem, że czasem z takim młodszym jest łatwiej niż ze starszym ;) Szczególnie jak jeszcze nie chodzi i nigdzie nie ucieknie ;)
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 10.08.2013 11:55

Magdalena S. napisał(a):Bardzo fajna relacja. Przeczytałam na raz. Świetne zdjęcia.
A córcie masz urocze :)


bardzo dziękuję i zapraszam do dalszego śledzenia;)




AniaJ. napisał(a):Już widzę radość moich dzieci ze spotkania z danielami:) oni są zwierzakoholikami :wink: to będzie główna atrakcja zapewne. Obyśmy tylko mieli szczęście i je spotkali.


myślę że to dość prawdopodobne, my byliśmy zdziwienie że tyle czytaliśmy o nich a tu nic...one zwyczajnie czekały na nas w porcie;)




JoannaG napisał(a):Fantastyczny odcinek !!

Ja też czasem podziwiam nasze dzieciaki, że tak dzielnie znoszą nasze włóczęgi ;)

Takie placyki, jak ten w Korculi, też bardzo lubię. Dzieciaki biegają, a my siedzimy gdzieś w cieniu, obserwujemy i pstrykamy fotki :)

Czekam z jeszcze większą niecierpliwością na ciąg dalszy :D


dzięki Asiu:)mamy fajne dzieciaki po prostu:)


GREG_G napisał(a):No i przez Ciebie mam dylemat...... może jednak Korcula w tym roku? Najlepsza relacja, Swietne zdjęcia.


dziękuję i polecam ale Hvar też cudowny, rok temu byliśmy, polecam relację

wrzesniowy-hvar-czyli-nadia-i-lena-na-wakacjach-t39336.html


mama_Kapiszonka napisał(a):ależ widoki!
ależ modelki!
ależ cisza i przestrzeń!

Ależ Raj!

Cuudnie!



widoki są naprawdę piękne ale to nie nowość w Chorwacji, tam w każdym miejscu, wyspie można odkryć coś uroczego:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Szlakiem korczulańskich plaż...czerwiec 2013 - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone