Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sutivan dziesięcioma zmysłami...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 11.11.2018 11:39

[quote="maslinka"][quote="pomorzanka zachodnia"][quote="agus78"][quote="Abakus68"][quote="Katerina"][quote="Marsallah"]TAKx3

Robimy dalmatyński dekalog? :D

1. Nie będziesz grodził plaży.

2. Nie będziesz stawiał dużych hoteli na wybrzeżu.

3. Nie będziesz chat ani ogrodzeń tynkował, ani tynkowanych budynków stawiał

4. Nie będziesz wszelkich "atrakcji" i "dmuchańców" na Jadranie ustawiał !

5. Nie będziesz bez poważnego powodu opłat za postój pobierał. :roll:

6. Nie będziesz straganów na starówkach stawiał!

7. Nie będziesz miejsca na plaży sobie rezerwować.
20180727_143515.jpg
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 11.11.2018 11:41

[quote="Habanero"][quote="maslinka"][quote="pomorzanka zachodnia"][quote="agus78"][quote="Abakus68"][quote="Katerina"][quote="Marsallah"]TAKx3

Robimy dalmatyński dekalog? :D

1. Nie będziesz grodził plaży.

2. Nie będziesz stawiał dużych hoteli na wybrzeżu.

3. Nie będziesz chat ani ogrodzeń tynkował, ani tynkowanych budynków stawiał

4. Nie będziesz wszelkich "atrakcji" i "dmuchańców" na Jadranie ustawiał !

5. Nie będziesz bez poważnego powodu opłat za postój pobierał. :roll:

6. Nie będziesz straganów na starówkach stawiał!

7. Nie będziesz miejsca na plaży sobie rezerwować.

8. Nie będziesz kawiarnianymi parasolami zasłaniał zabytków !
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 11.11.2018 12:22

Zostały ostatnie dwa miejsca (a właściwie trzy, wszak pierwotnie podyktowany Mojżeszowi tekst w 11 się nakazach pojawiał). Ktoś coś? Obecnie Tablica Marsallaha wygląda tak:

1. Nie będziesz grodził plaży!

2. Nie będziesz stawiał dużych hoteli na wybrzeżu!

3. Nie będziesz chat ani ogrodzeń tynkował, ani tynkowanych budynków stawiał!

4. Nie będziesz wszelkich "atrakcji" i "dmuchańców" na Jadranie ustawiał!

5. Nie będziesz bez poważnego powodu opłat za postój pobierał!

6. Nie będziesz straganów na starówkach stawiał!

7. Nie będziesz miejsca na plaży sobie rezerwować!

8. Nie będziesz kawiarnianymi parasolami zasłaniał zabytków!
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.11.2018 01:13

Abakus68
Tablica Marsallaha wygląda tak:

Ten i ten na "M", wszystko się zgadza 8)

9.Nie będziesz, Lokalsie, oliwy domaćej z tą z Lidla mieszał, ani marynowanego inćuna carpacciem z białej ryby nazywał :oczko_usmiech:
10. Nie będziesz z dziewiczej plaży techno, ani "go go" klubów robił.

AMEN
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 13.11.2018 09:25

No, patrzta Państwo, wracam po wikendzie i już dekalog uchwalony :D
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 15.11.2018 21:56

Katerina, dzięki za ostatnie przykazania. Teraz na zrzutka.pl trzeba by zrobić zrzutę na kamienne tablice i jakiś dobry rylec i wysłać je do Bartka, coby wykuł przykazania w kamieniu :lol:
No dobra. Wrzucam napęczniały os strof odcinek mając nadzieję, że nie będę go musiał rozpoławiać.
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 15.11.2018 22:15

Odcinek 6 – Od umami do omamiony – nadal 2018-09-02

W niektórych relacjach dostrzegam różne mapki. To dosyć ciekawe ułatwienie dla osób, które być może kiedyś zechcą podążyć naszymi śladami zatem i ja postaram się takowe tutaj dołożyć.
Pierwsza obrazuje trasę spaceru opisanego w dwóch poprzednich odcinkach.

Mapka 1.jpg

Kiedy cztery z podstawowych zmysłów dostały pierwszą porcję doznań. Kiedy wzrok nacieszył się kolorytem zieleni roślin, błękitu nieba czy szmaragdu wody. Kiedy do słuchu zaczęły mocniej docierać szepty rozbijających się o brzegi małych fal czy szmery wlatujących między listki lub kwiaty owadów. Kiedy węch zaatakowała woń rozgrzewających się igieł drzew czy roztartej w palcach gałązki tamaryszku, a i stopy zamokły w słonej wodzie przy próbie obejścia młyna a włosy lekka bryza roztargała… Wtedy piąty receptor smaku zapytał.
- Jemy na mieście czy „u mami”?
- U mamy to już nie zjemy – odpowiedziałem mu w duchu - a szkoda.
Natomiast żeby zjeść w przysłowiowym „na mieście” to się trzeba było cofnąć ze spaceru.
I tu dołożę kolejną mapkę. Zaznaczyłem tu obok znajdującej się na mapie informacji, gdzie jest plaża (zatoka) Grgina, również plażę Grlica, (jej zdjęcie w poprzednim odcinku) oraz młyn. Czerwona elipsa zaś to miejsce od którego wystartowaliśmy w tej części relacji, która podlega teraz opisowi…

Mapka 2.jpg

Małe wyjaśnienie. Gdy nas łaknienie prowadzi to zwykle odpuszczamy wszelkie ewentualne „zabytki’, na które można by było rzucić okiem, mimo, że czasami znajdujemy się od nich o krok. Zobaczcie na południe od czerwonej elipsy znajduje się Kościół katolicki, Crkva Svetog Ivana z 1445 roku, do której trudno nie trafić mając takie wskazówki.

Mapka 3.jpg

Czerwona strzałka pokazuje drogowskaz do kościoła, o którym napiszę tylko tyle, że został on wybudowany na fundamentach wcześniejszej, datowanej na VI wiek niewielkiej świątyni pod wezwaniem św. Iwana. I że to od właśnie tego świętego wzięła się nazwa Sutivan (dla przypomnienia – nazwy dwóch innych miejscowości na Braču powstały w podobny sposób, od imion świętych – Supetar Piotra i Sumartin Marcina)
Na wyżej pokazanym zdjęciu z gogle maps jest też niebieska strzałka, która pokazuje jedno z wyjść na plażę Bunta, a która podczas naszego spaceru wyglądała tak.

1.jpg

Ciekawe jest to, że dawniej plaża Bunta nazywana była „czeską plażą”, chociaż do dziś zwykle najczęściej okupowana jest przez Madziarów.
Tuż za ową plażą kończy się Ulica Gorana Pavlova a zaczyna najdłuższa Obala Kralja Tomislava, która wiedzie wzdłuż wybrzeża aż do znajdującej się na zachodnim krańcu Sutivanu plaży Likva a przy niej pnie się jeszcze w górę. Na wysokości końca plaży Bunta na jednym z domów znaleźliśmy tablicę, dzięki której poznaliśmy personalia „tambylczych Wałęsów”, znaczy Bračkich elektryfikatorów

2.JPG

Zerkając w ulicę Alfredo Nonveillera zauważyliśmy taki brzydko otynkowany i zupełnie nie pasujący do Sutivanu dom.

3.jpg

Stąd prośba w wyżej przygotowanym dekalogu o nie branie się za tynkowanie!
W części portowej co by nie mówić uwagę zwraca dwór Jerolima Kavanjina. Ciekawa postać. Już jego pradziad Vincenzo (Vinko) Capogrosso Kavanjin zbierał ludowe, dalmackie pieśni i opowieści, i spisał ich ponad 3600. W krwi wnuka zatem krążyć musiała lotność pióra. I tak to Jerolim Paško Kavanjin zapragnął na stare lata osiąść w Sutivanie i na miejscu matczynego domu wzniósł wówczas bogato jak na tamte tereny wykonany dwór letni, w którym dobywszy pióra napisał najdłuższy wersem spisany utwór dalmacki (32 724 wersów) pod ciekawie w oryginale brzmiącym tytułem „Poviest vanđelska bogatoga a nesretna Epuluna i ubogoga a čestita Lazara” czyli „Historia bogatego acz nieszczęśliwego Epuluna i ubogiego ale szczęśliwego Lazara". Wydawcy jednak nadali powieści tytuł „Bogactwo i ubóstwo” co tak się ma do sedna jak „Wirujący seks” do „Dirty Dancing”
Niemniej jednak coś w tym jest
Oto bowiem zdjęcia, które powiedzmy, że pozwalają sobie wyobrazić dawne acz niezachowane bogactwo dworku.

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

Oraz zdjęcia, które mało efektownie prezentują ubóstwo (czytaj: brud, smród i poróbstwo) dzisiejsze.

u1.jpg

u2.jpg

u3.jpg

u4.jpg

u5.jpg

u6.jpg

(Do Marsallah – to właśnie takie coś uważam za zadnie – to tak przy okazji).
Czyżby tytuł utworu był przepowiednią, skoro z bogatego dworu została tylko zasyfiona ruina.

Widok tej nędzy i rozpaczy jest o tyle mało ciekawy, że Sutivan w wielu miejscach podkreśla, że o jego otwarciu na turystów świadczy zdanie umieszczone nad południowym wejściem Ostium Non Hostium

9.jpg

Czyli „otwarty dla przyjaciół”. Czy to tak ma wyglądać wizytówka tego miejsca? Przecież już lepiej wygląda nawet boczna uliczka Radovana Vidovića.

11.jpg

12.jpg

13.jpg

14.jpg

Ona choćby w części oddaje taki fajny klimat ciasnej i murowanej zabudowy miasteczka. Jeszcze ją pokażę przy okazji spaceru z innego dnia.
Dobrze, że już chwilę później syciliśmy oczy aleją z palmami (ulica stivanskich antifašista)

15.jpg

16.jpg

Czy też przejściami dookoła Hotelu Lemongarden

18.jpg

19.jpg

20.jpg

21.jpg

22.jpg

Pięknie przystrojonego w owe dnie kwitnącymi pełnymi kwiatami ketmiami

23.jpg

24.JPG

25.JPG

26.JPG


Ktoś mi napisał w komentarzu, że to fajne, że tak szczegółowo opisuję Sutivan… Tylko, czy ja aby nie przesadzam?
Ostatnie zdjęcie z tego odcinka zrobiłem o 11.00. Pora na kawę była odpowiednia, ale mimo nieciekawych zapowiedzi pogodowych zrobiło się fajnie ciepło, dlatego postanowiliśmy kawę wypić w apartamencie przygotowując co nieco do plecaków i pójść hen daleko za Likvę aby poszukać plaży FKK…

Ps.
Widzieliście zdjęcia z Kavanjinovego dworu. To teraz pomyślcie, jak omamiony może się poczuć ktoś, kto przeczyta np. ten blog…
[url]https://mycroatia-mp.blogspot.com/2011/09/sutivan-brac.html’[/url]
a w nim opis w/w dworu „…u centru gradi skladan ljetnikovac s baroknim perivojem - Kavnjinov ljetnikovac. Danas je tu muzejska zbirka starih alata i zanata i Kavanjinova spomen sobą”
czyli
„…w centrum znajduje się harmonijna altana z barokowym ogrodem - letnia rezydencja Kavnjin. Dziś znajduje się tu muzealna kolekcja starych narzędzi i wyrobów rzemieślniczych oraz sala pamiątkowa po Kavanjinie”

W trakcie relacji pojawi się jednak dobra informacja o Kavanjinowym dworku
Ostatnio edytowano 18.11.2018 09:58 przez Abakus68, łącznie edytowano 1 raz
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1618
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 15.11.2018 23:14

Abakus68 napisał(a):Ktoś mi napisał w komentarzu, że to fajne, że tak szczegółowo opisuję Sutivan… Tylko, czy ja aby nie przesadzam?

Sutivanu nigdy dość :mrgreen:
Przy okazji dorzucę że dziedzińcu opisywanego dworu, organizowane są lokalne festyny i występy okolicznych klap na dostawionej scenie.
Sutivan kastel.jpg

Abakus68 napisał(a):Ciekawe jest to, że dawniej plaża Bunta nazywana była „czeską plażą”, chociaż do dziś zwykle najczęściej okupowana jest przez Madziarów.

Potwierdzam, zestaw wrześniowych madziadrek był ekskluzywnym widokowo ozdobnikiem tej plaży :hut:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 16.11.2018 09:47

Aaah..Fishmarket Cipal zrobił mój dzień :D

A co do szczegółowego pokazywania St.Ivana, to się nie krępuj. Ja oglądałem po łebkach i może stąd moja opinia nt. brockich miast...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.11.2018 10:19

Nie mam duszy szwędacza wgłębiającego sie w każdy najmniejszy detal odwiedzanych miast więc pisz, pisz dokładnie - będę nadrabiać swoje braki :smo:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.11.2018 11:02

Abakus68 napisał(a):... plażę Bunta, a która podczas naszego spaceru wyglądała tak
1.jpg
...

A podczas naszego tak :mrgreen:
IMG_20170719_124235.jpg
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 16.11.2018 21:24

Zdzichu, eksplorujesz dokładnie każdy sutivański zakamar i bardzo dobrze :idea:
Tej meliny nie widzieliśmy i nie żałuję :o ,ale nie wybaczę sobie :evil: ,
że nie zrobiliśmy rundki dookoła Hotelu Lemongarden :cry:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 16.11.2018 21:55

Dwór Jerolima Kavanjina - Zdzichu ,czy tam aby nie ma zakazu wstępu, bo grozi zawaleniem :?: :?:
Ja tylko nos tam wściubiłam , a Ty wszystko obleciałeś :lol: Tylko nie mów ,że żona też go zwiedzała 8O

Pocieszające jest to ,że dwór ma być odbudowany ..... czy źle przeczytałam ?
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 17.11.2018 12:21

Marsallah napisał(a):A co do szczegółowego pokazywania St.Ivana, to się nie krępuj. Ja oglądałem po łebkach i może stąd moja opinia nt. brockich miast...

beatabm napisał(a):Nie mam duszy szwędacza wgłębiającego sie w każdy najmniejszy detal odwiedzanych miast więc pisz, pisz dokładnie - będę nadrabiać swoje braki :smo:


Ja, gdziekolwiek jadę, nawet nie łudzę się, że dokładnie zwiedzę każdy zakątek, tym chętniej poczytam sobie (może kiedyś wprowadzę w życie) :D . Palmową aleję pamiętam z relacji Gusi, super zobaczyć jeszcze raz :) .
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.11.2018 17:18

Tak, Sutivan pięknie był ukwiecony w tym roku :hearts: Te rośliny (ketmie?) z Twojego zdjęcia Zdzisławie...

25.JPG


...budziły zachwyt i zainteresowanie wielu turystów. Kilka razy widziałam, jak ludzie dotykali ich i potrząsali nimi nie wierząc ,że są naturalne.Ja też nie mogłam się powstrzymać,żeby ich nie zdjąć aparatem :D

IMG_20180919_161440.jpg


Nie mogę się również powstrzymać i nie pokazać trochę kwiecia z hotelu Lemongarden :roll: To dla Habanero, ogrody hotelowe są cudne :hearts:

IMG_20180917_111118.jpg

IMG_20180917_111202.jpg


travel
Dwór Jerolima Kavanjina - Zdzichu ,czy tam aby nie ma zakazu wstępu, bo grozi zawaleniem :?: :?:
Ja tylko nos tam wściubiłam , a Ty wszystko obleciałeś :lol: Tylko nie mów ,że żona też go zwiedzała 8O

Ja też nos ( i nie tylko) tam wściubiłam głęboko rok temu, dlatego podczas tegorocznego pobytu nie ciągnęło mnie, aby sprawdzić czy coś się zmieniło, bo jeden rzut oka z zewnątrz wystarczył, żeby ocenić, że nic :( Co gorsza, na zdjęciach Zdziha widać,że jeszcze więcej śmiecia przybyło...
Przy wzmiance o tej rezydencji Jerolima (Girolamo) Kavanjina ( Cavagnini) w mojej ostatniej relacji pokazałam zdjęcie wnętrza budynku przylegającego do dworu... Jakiś czas temu było tam kino... Rok temu wyglądało to tak...

P8198825.JPG



Ktoś wie, czy taki stan nadal istnieje?

AdamZ
Przy okazji dorzucę że dziedzińcu opisywanego dworu, organizowane są lokalne festyny i występy okolicznych klap na dostawionej scenie.

Tak, są takie.. 8) My trafiliśmy na Letni Karnawał na wyspie, który przypada na koniec września :D
Zdjęcie zrobione z Dvoru Kavanjina... Oj, działo się :lol:

IMG_20180917_222033.jpg


pomorzanka zachodnia
Palmową aleję pamiętam z relacji Gusi, super zobaczyć jeszcze raz
[/quote]

W Sutivanie są dwie aleje palmowe. Bardzo lubię tę drugą - w hotelu Lemongarden..Nie wiem czy tu nie zaspojleruję Zdzihowi, ale wiem,że on nie jest nocną ćmą - jak ja, i być może nie zrobił zdjęcia nocnego zacnemu trotuarowi :lol:

P8199009.JPG


Na jego końcu czai się, czy też wita gości... :boss: To zdjęcie dedykuję Beacie beatabm, sorry Zdzisławie za prywatę :oops: :papa:

P8229597.JPG
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Sutivan dziesięcioma zmysłami... - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone