napisał(a) Mikromir » 10.11.2017 12:02
gusia-s napisał(a): Drugim takim miejscem jest dla mnie wyspa Krk i okolice Starej Baśki. Też łysawo, też piękne bezludne plaże a kolor i przejrzystość wody na najwyższym poziomie
Po tegorocznej wizycie potwierdzam.

Muszę jednak też powiedzieć, że reszta wyspy Krk niczego mi nie urwała...

Natomiast okolice Starej Baški przypominały mi to, co w Cro było najlepszego: jasne skały Pagu, schodzące do morza wzgórza trochę jak w Dalmacji, plaże z urokliwymi otoczakami i przejrzysta woda prawie jak na Hvarze.

Tylko pogoda była taka... inna...

Może miałam po prostu pecha.

Przepływałam też wzdłuż "zielonej" strony Rabu (roślinność i urokliwe zatoczki jak w Dalmacji

) i zwiedzałam miasto Rab - pierwsza klasa!

Co do reszty wyspy nie wypowiadam się...
Za Pagiem z jego oszałamiającymi widokami i ustronnymi plażami czasami tęsknię, bo takiego spokoju jak tam już nigdy później nie znalazłam... za Hvarem z niesamowitym zapachem pinii i mnóstwem zatok też... po miasteczkach Brača i stokach Vidovej chętnie bym pochodziła... ale na razie muszę od Cro odpocząć.
