Snakes and alligators czyli Mazury 2020

napisał(a) **pavlo** » 02.09.2021 08:12

Podział jachtów ze względu na ilość kadłubów;
- jednokadłubowiec
- katamaran
- trimaran
- kapitańskobabomaran :mrgreen:

Do tego jeszcze czterech sterników i każdy przy swoim sterze i silniku :lol:

Można było nieźle potańcować :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.09.2021 09:00

pomorzanka zachodnia napisał(a):Brawo
A ten Wasz konglomerat szkoda że nikt nie zrobił Wam zdjęcia z daleka.

Prawda?Też nam sie spodobał :mrgreen:

Co do zdjęcia z daleka - hmmm....było robionych wiele - skiper jednego z jachtów miał drona i długo latał nad nami ale mimo, że to już ponad rok zdjęć wciąż nie dostaliśmy :cry:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.09.2021 09:02

"pavlo"]Podział jachtów ze względu na ilość kadłubów;
- jednokadłubowiec
- katamaran
- trimaran
- kapitańskobabomaran

Muszę tę nazwę koniecznie pokazać mężowi :mrgreen:

Do tego jeszcze czterech sterników i każdy przy swoim sterze i silniku
Można było nieźle potańcować

A pewnie że można było :mrgreen:

I tańcowaliśmy na tej wodzie jak całkiem zgraby duet...tfu, duet w duecie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.09.2021 09:25

Ewa odpłynęła to pojawił się Krzyś z załogą.

U Jacka na chwilę zmiana sternika.

A nasze dwie wyszły na dziób.

Na Darginie znowu umawiamy się na postój w pięć jednostek.

I staramy się płynąć w miarę blisko siebie.

Nasza aplikacja pokazuje ogromną ilość kamieni bardzo płytko pod powierzchnią wody.

Płyniemy patrząc na mapę a reszta stara się kierować naszym śladem.

Tak gęsiego bezpiecznie i bez kłopotów wszyscy dopływamy do brzegu Dargina.

Piękna szeroka plaża – tu dziś będziemy spać.

Cumujemy jeden po drugim.

Nie jest łatwo bo daleko od brzegu już zaczyna się płycizna, trzeba płynąć bez miecza i steru – na szczęście nie ma wiatru więc daje się tak bez kłopotu.

Zacumowani.

Dziewczyny od razu skaczą do wody.

A Kapitan delektuje się piwem - wreszcie Mu wolno dzisiaj.

Taki mamy widok z miejsca postoju.

Krzyś też już zacumowany.

I Jacek obok nas.

Z tym zdjęciem mam jedno skojarzenie: malarze holenderscy malowali ludzi starych i pokurczonych....itd...

A tu już cała nasza gromada.

Kąpiele trwają bardzo długo.

Woda jest cieplutka.

W przerwie między dziesiątą kąpielą a piętnastą dziewczyny biorą się za prace budowlane.

Chyba na poważnie skoro używają saperek!!!

A my leniuchujemy.

Nad nami co jakiś czas przelatuje helikopter – czyżby z Fuledy?

Nasze dziewczyny w maskach poszły polować w trzciny na okonie.

Jezioro popołudniem jest niezwykle spokojne.

Pozwala całkowicie zatopić się w mazurski klimat.

napisał(a) **maslinka** » 02.09.2021 18:11

Kapitańska Baba napisał(a):
Taki mamy widok z miejsca postoju.

Pięknie!

Ale się rozmarzyłaś na ostatnim zdjęciu

napisał(a) **pavlo** » 02.09.2021 21:32

maslinka napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
Taki mamy widok z miejsca postoju.

Pięknie!

Ale się rozmarzyłaś na ostatnim zdjęciu

To coś więcej niż rozmarzenie,to ekstaza w krzyku ciszy jaka otacza Beatę. Taki błogostan w obcowaniu z przyrodą, to coś, co kocham.
Beata, fota jest perfect !!!
A ta fotka https://www.cro.pl/download/file.php?id=1434202, to od razu skojarzyłem :lol:

Kapitam zwabił łabędzie :mrgreen:

Byłem jednak w błędzie,to jego córki :lol:

Co za sprytne plywaczki :mrgreen:

Się zrymowało samo :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 03.09.2021 08:41

"maslinka"]
Kapitańska Baba napisał(a):
Taki mamy widok z miejsca postoju.

Pięknie!

Dziękuję

Jeśli Ci się podobało - zajrzyj koniecznie dziś :wink:

Ale się rozmarzyłaś na ostatnim zdjęciu

Troszkę tak :wink:

Było nostalgicznie bo niestety rejs nieubłaganie zbliżał się ku końcowi :cry:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 03.09.2021 08:48

"pavlo"]
To coś więcej niż rozmarzenie,to ekstaza w krzyku ciszy jaka otacza Beatę. Taki błogostan w obcowaniu z przyrodą, to coś, co kocham.
Beata, fota jest perfect !!!

Dziękuję

A ta fotka https://www.cro.pl/download/file.php?id=1434202, to od razu skojarzyłem
Kapitam zwabił łabędzie
Byłem jednak w błędzie,to jego córki
Co za sprytne plywaczki
Się zrymowało samo

Nawet nie czuję jak mi się rymuje :mrgreen:

Tak - te nasze dwie można nazwać łabędziami - z dumą muszę przyznać że pływają co najmniej tak dobrze jak one :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 03.09.2021 09:19

Zbliża się wieczór a wraz z nim przepiękny świetlny spektakl.

Zasypię Was zachodem – wybaczcie, nie umiałam wybrać :oops:

.

I jeszcze jedno:

Jak dla mnie to jedno z najlepszych zdjęć jakie kiedykolwiek udało mi się zrobić.

Szybujący ptak na tle zachodzącego słońca – dla mnie cud :hearts:

.

Powtórzę coś co już kiedyś tu napisałam – uważam, że na Mazurach są najpiękniejsze zachody słońca, ładniejsze niż w Chorwacji i nie dam się łatwo przekonać, że nie jest to prawda :idea:

.

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 03.09.2021 21:20

Przepiękne :hearts:

napisał(a) **pavlo** » 03.09.2021 21:43

Beata, chmmmm, chmmmm, co by tu powiedzieć. Kakao zatkao
Ty dla mnie do tej pory to; żeglarz z zacięciem fotograficznym.
Po tej sesji zdjęciowej widzę to trochę inaczej; profesjonalny fotograf z żeglarską żyłką. :wink:

Tak czy inaczej, foty cudowne i potwierdzam Twoją tezę o malowniczych zachodach słońca

napisał(a) **pavlo** » 04.09.2021 22:04

Nieśmiało jeszcze zapytam: Beatko a jakim aparatem wykonałaś te foty?

napisał(a) **piotrf** » 05.09.2021 09:42

Dołączam do podziwiających

Piękne

Kilka dni temu oglądając wystawę fotografii usłyszałem "przepis" na dobre zdjęcie zachodu słońca :
"
- tafla wody , w której tańczyć będą odbite promienie zachodzącego słońca
- drzewa lub krzewy odpowiedzialne za zaburzenia linii prostych
- dziewczyna , żaglówka , albo konie w galopie "

Mnie się wydaje , że jeszcze samo zachodzące słońce też by się przydało , ale ja się nie znam :oops:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.09.2021 08:40

pomorzanka zachodnia napisał(a):Przepiękne

Dziękuję

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.09.2021 08:43

"pavlo"]Beata, chmmmm, chmmmm, co by tu powiedzieć. Kakao zatkao
Ty dla mnie do tej pory to; żeglarz z zacięciem fotograficznym.
Po tej sesji zdjęciowej widzę to trochę inaczej; profesjonalny fotograf z żeglarską żyłką.

Nie żartuj, do profesjonalizmu mi daleko :oops:

Czasem staję się tylko rodzinnym fotografem od wszystkiego :mrgreen:

Bez pasji żeglarskiej nie byłoby zdjęć zachodów więc upieram się na żeglarza z zacięciem fotograficznym :smo:

Tak czy inaczej, foty cudowne i potwierdzam Twoją tezę o malowniczych zachodach słońca

[/quote]

Wiedziałam :mrgreen:

Dziękuję